Zaloguj się, aby obserwować  
Bloober_Team

Poziom trudności w grach wideo

43 postów w tym temacie

Cześć,
Poziom trudności w grach wideo - temat rzeka, który jest poruszany chyba wszędzie. Interesuje mnie Wasza opinia w tej kwestii.

Jaki poziom trudności najczęściej wybieracie? Czy duże wyzwanie w grach (łącznie z łamigłowkami, trudnymi starciami etc) daje Wam satysfakcję? Zastanawiam się co skłania Was do sięgnięcia po trudny tytuł? Wątpię by była to wyłącznie kampania reklamowa, chociaż jak wiemy Demon''s Souls od początku było promowane jako gra trudna. Przyciąga Was to do tytułu, czy raczej do niego zniechęca? Podajcie proszę przykłady Waszym zdaniem najtrudniejszych gier. Zapraszam do dyskusji!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Według mnie gra powinna mieć wywarzony poziom trudności no i logiczny bo np system gdzie potwory awansują wraz z graczem jest kiepskim pomysłem bo potem wychodzi na to że szczur jest Bosem nie do pokonania. Nawiązuje do Dragon Age

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

To zależy. W grach "normalnych" nie wybieram zbyt wysokiego poziomu trudności, choć to też zależy. W niektórych starych grach EASY to był taki poziom, gdzie się nie ginęło... aż tak wiele razy, dzisiaj jest natomiast bardzo łatwo i jak mam wrażenie, że gra robi wszystko za mnie, to sobie poziom podbijam.

Idealnie to rozwiązano np. w Thief. Gra na najniższym wciąż jest trudna, ale strażników jest mniej i są mniej czujni, a zadań do wykonania też ubywa.

W grach o współzawodnictwie jak np. w strzelankach sieciowych czy samochodówkach jednak daję sobie często nawet i najwyższy poziom trudności.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 21.10.2013 o 13:57, diabolo20 napisał:

Według mnie gra powinna mieć wywarzony poziom trudności no i logiczny bo np system gdzie
potwory awansują wraz z graczem jest kiepskim pomysłem bo potem wychodzi na to że szczur
jest Bosem nie do pokonania. Nawiązuje do Dragon Age


Z drugiej strony barykady są gry, gdzie pod koniec gracz staje się praktycznie nieśmiertelny, bo już ma super wyposażenie i zna najlepsze czary, które mogą kosić pół kontynentu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 21.10.2013 o 22:43, maniekk napisał:

> Według mnie gra powinna mieć wywarzony poziom trudności no i logiczny bo np system
gdzie
> potwory awansują wraz z graczem jest kiepskim pomysłem bo potem wychodzi na to że
szczur
> jest Bosem nie do pokonania. Nawiązuje do Dragon Age

Z drugiej strony barykady są gry, gdzie pod koniec gracz staje się praktycznie nieśmiertelny,
bo już ma super wyposażenie i zna najlepsze czary, które mogą kosić pół kontynentu.

Po to go rozwijasz aby dostać taką nagrode

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Ja przeważnie wybieram poziom Normal (jeżeli jest Easy, Normal i Hadr). Ale to też zależy od gry. W Skyrimie od drugiego przejścia i potem wybierałem poziom Mistrz, bo inne były po prostu za łatwe.
Ale tak generalnie, to Normal - wszystko wyważone.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Ja zazwyczaj wybieram normalny, taki jaki sobie określili go twórcy. Kilka razy tylko mi się zdarzyło, że gra sama mi podpowiedziała - idzie Ci za dobrze, może zwiększ poziom trudności. Potem zazwyczaj po przejściu gry włączam wyższy stopień trudności w nowej grze plus czy czymś podobnym. Tylko wtedy mam nadzieję, iż nie będzie to tak jak napisał Dared - gąbka otoczona 17 warstwami kevlaru, a ja jestem papierowym ludzikiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Najczesciej Normal, ale wiele zalezy od gry. Jak niektorzy tu juz zauwazyli, w wielu grach poziom trudnosci sprowadza sie jedynie do ilosci HP przeciwnikow badz ich odpornosci, a to w minimalnym stopniu wplywa na rozgrywke.

Od siebie dodam tez, ze zdecydowanie jestem przeciwnikiem tytulow z permadeath. M.in. to dlatego przestalem grac w Don''t Starve - rozbudowawszy sobie "zaplecze logistyczne", moglbym udawac sie na wyprawy do jaskin itp, ale jak pomysle, ze moglbym stracic wszystko to, co do tej pory zbudowalem, to zwyczajnie mi sie odechciewa. Takie same odczucia mam w przypadku FTL - nie dosc, ze jestem caly czas poganiany przez zblizajaca sie flote przeciwnika, to jeszcze kazda potyczka moze byc moja ostatnia, bo szanowny program wygeneruje mi przeciwnika, ktory bierze mnie na jeden strzal. Taka zabawa nie jest dla mnie. Ja lubie sobie spokojnie poekspic, zebrac odpowiedni sprzet, pozwiedzac i isc dalej dopiero wtedy, gdy przyjdzie mi na to ochota.

Nawiazujac do komentarzy dotyczacych zbyt poteznych postaci, to tu takze na dwoje babka wrozyla. Czasem potrafi to zabic frajde z gry (podobnie jak gra na kodach - pozdrowienia dla tych, ktorzy pamietaja IDDQD i IDKFA), ale czasem jest wprost przeciwnie - mozna przyjemnie sie odstresowac, koszac wszystko i wszystkich. Ja tak ostatnio mialem z Terraria - po zdobyciu Vampire Knives i Turtle Shell Armor nie ma bossa, ktory by mi podskoczyl. Teoretycznie powinno byc nudno, w praktyce bawie sie swietnie, zwiedzajac bezstresowo najtrudniejsze obszary i zbierajac ciezko zapracowany loot.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 21.10.2013 o 13:32, Bloober_Team napisał:

Cześć,
Poziom trudności w grach wideo - temat rzeka, który jest poruszany chyba wszędzie. Interesuje
mnie Wasza opinia w tej kwestii.

Jaki poziom trudności najczęściej wybieracie? Czy duże wyzwanie w grach (łącznie z łamigłowkami,
trudnymi starciami etc) daje Wam satysfakcję? Zastanawiam się co skłania Was do sięgnięcia
po trudny tytuł? Wątpię by była to wyłącznie kampania reklamowa, chociaż jak wiemy Demon''s
Souls od początku było promowane jako gra trudna. Przyciąga Was to do tytułu, czy raczej
do niego zniechęca? Podajcie proszę przykłady Waszym zdaniem najtrudniejszych gier. Zapraszam
do dyskusji!

Najwyższy możliwy. Nawet jak są wspomniane przez Dareda gąbki, to przynajmniej mam przy nich jakieś wyzwanie i wysiłek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Poruszacie w większości sprawę trudności wynikającej ze zwiększenia ilości HPków u wrogów. Co natomiast z grami logicznymi? Te z założenia powinny być trudne. Sięgacie po takie tytuły?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 22.10.2013 o 09:49, Bloober_Team napisał:

Poruszacie w większości sprawę trudności wynikającej ze zwiększenia ilości HPków u wrogów.
Co natomiast z grami logicznymi? Te z założenia powinny być trudne. Sięgacie po takie
tytuły?

Czyli Bloober pracuje teraz nad jakąś grą logiczną?


TRUTH UNCOVERED.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 22.10.2013 o 09:57, Demagol napisał:

Gdyby nie cheaty to bym NIGDY nie odkrył uroku Jedi Outcast :).


O_o Serio? Przeciez ta gra nie byla trudna... Ok, dopoki nie znalazlo sie miecza, bylo troche trudniej, ale pozniej to juz wlasciwie tylko bossowie mogli czasem jakies wyzwanie stanowic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Przeważnie jeden z trudniejszych...ale rzadko najtrudniejszy.
To zależy od gry. W call of duty najrozsądniejszym jest trudny (zaprawiony w boju), gdyż jest dobrze wyważony (normlany jest za łatwy, a łatwy jest dla dzieci). Weteran to z kolei wbudowanie przeciwnikom aimbota, obniżenie naszego zdrowia do minimum, a przeciwników do maksimum. Takie sztuczne podniesienie wyzwania, ginie się za często.

W Skyrime natomiast po pierwszych godzinach gry przestawiłem sobie na ekspercki, a w końcu na mistrzowski bo na niższych gra nie stanowi żadnych problemów.

Ogólnie wybieram po prostu takie abym czuł że nie jestem pod matczyną spódnicą, ale jednocześnie nie jakieś masochistycznie przesadne. Nie zamierzam co 5 sekund wczytywać gry, bo jestem super uber mega kozakiem i przejde ten level na najwyższym stopniu trudności żeby zyskać szacunek na dzielni !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach


Kiedyś to potrafiłem posiedzieć przy trudniejszej grze, tak dla satysfakcji. Dziś jakby nerwów mniej, więc wybieram z reguły łatwiejsze, choć czasami duma boli. Wczoraj skończyłem Uncharted 3. Generalnie świetna seria, ale walki są tam kosmicznie przegięte. W niektórych momentach kląłem ile się dało, a nie jestem typem gościa "k**wa". Zmniejszyłem na najniższy i od razu przyjemniej się grało, bo wrogowie padali od kilku, a nie kilkunastu strzałów. Po prostu nie lubię takich rozwiązań. Podobnie Dark Souls. Ciągnie mnie do tego tytułu ze względu na klimat, ale boję się o swoje nerwy oraz konsolę (mogę zrobić jej krzywdę). Rozumiem, że są ludzie, którzy lubią wyzwanie, ale są też tacy, którzy chcą przyjemnie spędzić czas przed konsolą/pc. Dlatego trochę szkoda, że w Dark Souls nie ma jakieś trybu dla takich noobków jak ja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 22.10.2013 o 09:49, Bloober_Team napisał:

Co natomiast z grami logicznymi? Te z założenia powinny być trudne. Sięgacie po takie
tytuły?


Zalezy jak zdefiniujemy gry logiczne. Bo teoretycznie zarowno Puzzle Quest, jak i Kakuro, mozna nazwac grami logicznymi. Pytanie tez, jak zdefiniujemy poziom trudnosci. Od czego ma on zalezec? Od poziomu abstrakcji? Od tego, czy gracz domysli sie, ze tworcom chodzilo o to, by uzyl wykalaczki do naprawienia przeciekajacej tamy, celem obnizenia wody w jeziorze, przez co na brzegu zostanie ryba, ktorej z kolei uzyje by nadac sankom poslizgu? Pod warunkiem, ze trzymamy sie najwazniejszej cechy, czyli LOGIKI, jest ok.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

U mnie gra rozwija się stopniowo. Najpierw gram na easy, badam historie gry, poznaje otoczenie i wtajemniczam się w świat. Jeżeli jednak gra mnie wciągnie potrafię zacząć ją od nowa na wyższym poziomie trudności, by stworzyć przed sobą wyzwanie w jakiejś dobrej produkcji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Chodzi o pokręconą konstrukcję sporej części map, jak musiałem poświęcać kupę czasu na znalezienie przejścia dalej to mnie to zniechęcało, a to była kiedyś zmora dużej ilości FPS-ów. Inna sprawa, że gra też nie jest specjalnie fajna, jak się nie ma miecza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!


Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.


Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować