Zaloguj się, aby obserwować  
Gram.pl

Adrian Chmielarz krytykuje tytuły startowe nowych konsol

57 postów w tym temacie

Patryk Purczyński

Znany polski projektant w grach przygotowywanych na premierę konsol następnej generacji nie dostrzega niczego intrygującego. Stwierdza nawet, że dostępne gameplaye emitują wyczuwalny ze sporej odległości fetor.

Przeczytaj cały tekst "Adrian Chmielarz krytykuje tytuły startowe nowych konsol" na gram.pl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Ależ oczywiście, ale Chmielarz akurat dość często zmienia poglądy.

Znalazłem w internecie fragmenty tego wywiadu (co prawda to 2006 rok, ale jeszcze przez jakiś czas wypowiadał się w podobnym tonie)

"Osobiscie własnie jestem w trakcie zmieniania peceta w domu na mocniejszy sprzęt i przez chwile zastanawiałem się nad super wydajnym pod względem gier i grafiki komputerem ze SLI,ale przypomniałem sobie, ze w grę na Pc-cie grałem ostatnio z rok temu.Więc po co mi to ?
Świat pecetów stał sie dla mnie potwornie nudny[...], swiat konsol wrecz na odwrót - ludzie sa bardziej otwarci na zmiany, nietuzinkowe pomysły i gry. Pecetowi gracze mają klapki na oczach i nienawidzą nowości - wystarczy przypomniec sobie historie Warcrafta 3.
Na poczatku ludzie płakali,żeby developer wrzucił coś nowego. Blizzard zaczął eksperymentowac, ale podczas betatestów okazało się,że nowosci nikomu nie przypadły do gustu...Autorzy wyrzucili więc wszystko,co nowe, wydali grę i okazało sie ,że Warcraft 3 to Warcraft 2 z trójwymiarowa grafiką +kilka bajerów.I wszyscy są szczęśliwi bo to ta sama gra.
W przypadku graczy konsolowych jest na odwrót, sa otwarci na wszystko co nowe i sa w stanie łyknąć wszelkie nowości."


Żeby nie było - bardzo kibicuję The Vanishing of Ethan Carter, ale Chmielarza raczej nie trawię.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

No i co to ma do rzeczy? Skrytykował PC, bo było za co, teraz krytykuje next-geny, bo chyba ma za co.

Gdyby nagle zaczynał chwalić PC, to można by się zastanowić nad tym, ale to jest jego opinia, która zresztą ma pokrycie w rzeczywistości, bo faktycznie nadchodzące gry niczym się nie różnią od obecnych, może są nieco lepsze technologicznie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

>ale Chmielarza raczej

Dnia 24.10.2013 o 14:18, LESZ3u napisał:

nie trawię.

Nie jesteś w tym sam. Nie rozumiem czemu polskie media uważają go za jakiś autorytet czy też osobę, którą należy cytować przy każdej możliwej okazji. Może z braku lepszych kandydatów? Choć w tym szczególnym przypadku się z nim zgadzam. Tytuły startowe dla nowych konsol wypadają dosyć blado.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Nowe konsole rozwiną skrzydła dopiero za pół roku, albo nawet więcej - takie komentarze to szukanie dziury w całym. Cierpliwi poczekają, na nowości nie ma się co w ostatnim czasie rzucać. Pytanie tylko kogo to interesuje ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

> >ale Chmielarza raczej
> > nie trawię.
> Nie jesteś w tym sam. Nie rozumiem czemu polskie media uważają go za jakiś autorytet
> czy też osobę, którą należy cytować przy każdej możliwej okazji. Może z braku lepszych
> kandydatów? Choć w tym szczególnym przypadku się z nim zgadzam. Tytuły startowe dla nowych
> konsol wypadają dosyć blado.

Gram.pl słynie z bezwartościowych cytatów innych osób. Pozdrawiam analityków.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Adrian kto..?
Ach, ten niespełniony projektant, który na konsolach nie odniósł żadnego sukcesu, za to wożący się jak taczka (...) bo dekadę temu zrobił jedną grę która się sprzedała, a potem został podwykonawcą przy konwersji z x''a? Fakt, wybitny autorytet :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Krytyka oczywiście jest uzasadniona. Faktycznie wśród tytułów startowych nie ma niczego odkrywczego. Później - zobaczymy. Na start - meh. Inna sprawa, że nie przypominam sobie jakis świetnych tytułów startowych przy odchodzacej generacji - ot, w większości porty z PC.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 24.10.2013 o 14:35, dark_master napisał:

Adrian kto..?


Co to w ogóle ma za znaczenie czyje to słowa? Rozumiem, że jakby Freddie Mercury, czy jaki tam autorytet jest teraz modny, wypowiedział te same słowa, to byś bił brawa, a skoro wypowiedział je jakiś Adrian Chmielarz, którego nie lubisz, to są bzdurne?
Bo jeśli nie, to co to w ogóle ma do rzeczy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Pan Chmielarz dużo gada, potem prostuje, potem gada jeszcze więcej. Biorąc pod uwagę tytuły nad którymi pracował ostatnio, to raczej autorytetem odnośnie tworzenia interesujących i nowatorskich gier to on nie jest.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 24.10.2013 o 14:40, Zajanski napisał:

Co to w ogóle ma za znaczenie czyje to słowa?


"- Spojrzałem na tytuły startowe Xboksa One/PlayStation 4 i... nic." --- Paulo Coelho ;))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 24.10.2013 o 14:40, Zajanski napisał:

Co to w ogóle ma za znaczenie czyje to słowa?

Oczywiście, że to ma znaczenie. Czyje słowa odnośnie taktyki w piłce nożnej mają większą wartość: nauczyciela wf-u w podstawówce czy Sira Alexa Fergusona?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 24.10.2013 o 14:52, mati285 napisał:

Oczywiście, że to ma znaczenie. Czyje słowa odnośnie taktyki w piłce nożnej mają większą
wartość: nauczyciela wf-u w podstawówce czy Sira Alexa Fergusona?


Jeżeli nauczyciel WF-u w podstawówce powie, że w piłce nożnej gra się jedną piłką, a Sir Alex Ferguson (ktokolwiek by to nie był), że gra się w piłkę nożną pięcioma piłkami, to oczywiście rację będzie miał nauczyciel WF-u.
A więc analizować należy słowa i ich treść a nie "autorytet" wypowiadającego. Podstawy logiki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

W tej kwestii mogę się zgodzić z Panem Adrianem. Jak dla mnie nie ma nic ciekawego na nowe konsole. Uważam, że ilość tytułów startowych jest dość uboga i do tego bez jakichkolwiek ciekawych tytułów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

>Jeżeli nauczyciel WF-u w podstawówce powie, że w piłce nożnej gra się jedną piłką, a Sir Alex Ferguson
>(ktokolwiek by to nie był), że gra się w piłkę nożną pięcioma piłkami, to oczywiście rację będzie miał nauczyciel WF->u. A więc analizować należy słowa i ich treść a nie "autorytet" wypowiadającego. Podstawy

Dnia 24.10.2013 o 14:56, Zajanski napisał:

logiki.

Myślę, że na czyjś autorytet ma wpływ to czy ten ktoś nie gada głupot. Jeśli gada to raczej nigdy autorytetem nie będzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 24.10.2013 o 15:05, mati285 napisał:

Myślę, że na czyjś autorytet ma wpływ to czy ten ktoś nie gada głupot. Jeśli gada to
raczej nigdy autorytetem nie będzie.


Ciekawostka - w średniowieczu wyznawano taką zasadę i wszelkie życie intelektualne opierało się właściwie na tym, że cytowano ciągle osoby uznawane za autorytety (skoro autorytety, to się nie mylą) i dodawano własne komentarze, które potem również cytowano, powielano oraz dodawano kolejne. Spowodowało to powstanie praktycznie niekończącego się ciągu bzdur całkowicie oderwanego od rzeczywistości, o którym zapewne uczyło się wielu spośród tych, których stydia lub zainteresowania są w jakiś sposób związane z historią idei.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Mi to lata. By w pełni cieszyć się grami trzeba mieć kilka platform. Kto musi wybierać znajdzie kryteria. Nie są to na pewno nowe rozwiązania w grach, bo te gdy raz się pojawią, rozprzestrzeniają się na westernie sprzęty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zaloguj się, aby obserwować