Andrzej Sapkowski zapowiedział nową książkę

[Gram.pl 3]

Paweł Pochowski

Będzie to Wiedźmin: Sezon burz i wbrew wcześniejszym informacjom nie zabraknie w niej przygód białowłosego Geralta z Rivii.

Przeczytaj cały tekst "Andrzej Sapkowski zapowiedział nową książkę" na gram.pl

[Zajanski 0]

Mam nadzieję, że nie zawiodę się na użytkownikach i przeczytam zaraz jakieś zabawne komentarze dotyczące liczby 404.

[Ring5 0]

Dnia 24.10.2013 o 17:09, Zajanski napisał:

Mam nadzieję, że nie zawiodę się na użytkownikach i przeczytam zaraz jakieś zabawne komentarze
dotyczące liczby 404.

Gdzie tu jest przycisk "Lajk"?

[Boguslav4 0]

Ciekawe, czy wydadzą wersję w twardej oprawie...

[Gumisiek2 2]

Śmieszy mnie nazywanie Geralta zabójcą potworów, bo był nim jedynie w pierwszych dwóch tomach opowiadań.

[TuRaSs 0]

> Śmieszy mnie nazywanie Geralta zabójcą potworów, bo był nim jedynie w pierwszych dwóch
> tomach opowiadań.

Jak zostało powiedziane "nie kontynuację, ani też nie początek".
Czyli nie wiadomo kiedy rozgrywa się historia z książki. Może właśnie w okolicach 1 czy 2 tomu. Więć nazywanie go zabójcą potworów jest jak najbardziej na miejscu

[Tarades 0]

Dnia 24.10.2013 o 17:19, Gumisiek2 napisał:

Śmieszy mnie nazywanie Geralta zabójcą potworów, bo był nim jedynie w pierwszych dwóch
tomach opowiadań.

Brachu, on był zabójcą potworów też dużo wcześniej. To, że Sapkowski postanowił opisać w swoich książkach etap życia Geralta, kiedy działo się najwięcej niezwykłych rzeczy, to nie znaczy, że Wilk nie miał młodości. Być może autor doszedł w jakiś sposób do wniosku, że ludzie mogliby nie chcieć czytać przez siedem tomów o codziennej rutynie i życiu zawodowym Wiedźmina.

[CAPTAINCOMMANDO 0]

https://www.facebook.com/pages/Wied%C5%BAmin-3-Dziki-Gon/533616579994461
Jeśli kto lubi Wiedźmiński świat, nie powinien być zawiedziony.

[FirenEx 0]

> Śmieszy mnie nazywanie Geralta zabójcą potworów, bo był nim jedynie w pierwszych dwóch
> tomach opowiadań.


Czym że są s***wysyny, jak nie potworami w ludzkiej skórze?

[Ostrowiak 0]

z definicji, synami nierządnic

a czymże piszemy łącznie

[Gumisiek2 2]

Dnia 24.10.2013 o 17:30, TuRaSs napisał:

Jak zostało powiedziane "nie kontynuację, ani też nie początek".

OK, ale mam na myśli ogólne nazywanie Geralta zabójcą potworów, podczas gdy, jak już powiedziałem, był nim tylko w dwóch pierwszych tomach opowiadań (no i oczywiście w grach). Jeżeli w najnowszym tomie Geralt będzie ćwiartował monstra na prawo i lewo to OK, można go nazywać zabójcą potworów.

@Tarades - OK, ale czy gdyby pięcioksiąg i tomy opowiadań opowiadały o novigradzkim kucharzu, który przed ropoczęciem akcji był wiedźminem pełną gębą (tj. zabijał dziesiątki potworów), to czy nazywanie go zabójcą potworów byłoby na miejscu? ;-)

@FirenEx - rozpatrywałem przydomek Geralta i w tym kontekście ;-)

Jak wiadomo, wiedźmini byli wojownikami (z domieszką umiejętności magicznych), którzy od małego byli szkoleni do zabijania potworów. Moim skromnym zdaniem w Geralcie mało jest prawdziwego wiedźmina (mam na myśli sagę, nie zbiór opowiadań).

[ryjek312 0]

Przeczytałem fragment i klimat wiedźmina jest, więc jest dobrze. Końcówka najlepsza;) Nie mogę się doczekać aż przeczytam całość.

[Lazil 0]

Czekam z niecierpliwością by powrócić na szlak... Jak dla mnie "must have" ;)

[R-14 0]

Hmm, nigdzie nie ma napisane, że to będzie książka o Geralcie ;)

[maniekgdynia 0]

Must have :)

[Hubi_Koshi 0]

Dnia 24.10.2013 o 18:09, Gumisiek2 napisał:

Jak wiadomo, wiedźmini byli wojownikami (z domieszką umiejętności magicznych), którzy
od małego byli szkoleni do zabijania potworów. Moim skromnym zdaniem w Geralcie mało
jest prawdziwego wiedźmina (mam na myśli sagę, nie zbiór opowiadań).

Zauważ że w momencie w którym Piecioksiąg się dzieje Geralt jest już w dość "podeszłym" jak na człowieka wieku. Spędził praktycznie całe życie walcząc i zabijając potwory. Problem polegał na tym że owe potwory powoli wyginęły, zniszczone i zepchnięte na skraj wymarcia przez ludzkość. Mówienie że mało w nim Wiedźmina to jak mówienie że mało żołnierza w weteranie paru wojen.

[Malevyn 0]

404 page not found

[TobiAlex 0]

> Śmieszy mnie nazywanie Geralta zabójcą potworów, bo był nim jedynie w pierwszych dwóch
> tomach opowiadań.

A ludzie to nie potwory? To Geralt powiedział, że oba miecze są na potwory.

[FirenEx 0]

Dnia 24.10.2013 o 18:09, Gumisiek2 napisał:

@Tarades - OK, ale czy gdyby pięcioksiąg i tomy opowiadań opowiadały o novigradzkim
kucharzu, który przed ropoczęciem akcji był wiedźminem pełną gębą (tj. zabijał dziesiątki
potworów), to czy nazywanie go zabójcą potworów byłoby na miejscu? ;-)

Tak. Tylko gdyby nadal zabijał potwory (np.: potrawami :D)
Z Geraltem sprawa jest inna - nadal ma miecz i wcale nie zamierza zostać kucharzem.
Nadal zabija potwory a także "potwory".

[Selv 0]

> A ludzie to nie potwory? To Geralt powiedział, że oba miecze są na potwory.

Oba są na potwory, dosłownie. Nie chodziło o ludzi co jest powiedziane jasno.