Dragon Age: Inquisition dopiero w roku 2015?

[Gram.pl 3]

Patryk Purczyński

Premiera Dragon Age: Inquisition jesienią przyszłego roku stanęła pod małym znakiem zapytania. Z wypowiedzi dyrektora finansowego EA wynika, że dotychczas podawana data nie została jeszcze przyklepana.

Przeczytaj cały tekst "Dragon Age: Inquisition dopiero w roku 2015?" na gram.pl

[tymeks 0]

Wolę czekać nawet do 2020 roku,byleby to była "druga" jedynka niż druga część "dwójki"

[Thalanthas 0]

Może przestraszyli się Wieśka. :D

[CAPTAINCOMMANDO 0]

Wcale mnie to nie dziwi, mogę się założyć, że chcą zobaczyć jak pójdzie Wieskowi i jaka to będzie gra, bo bardzo możliwe ,że to co tworzą jest mizerne przy W 3.

[Mikko91 0]

Gorzej, że pewnie i tak sprzeda się lepiej niż W3.

[TobiAlex 0]

Wolę czekać nawet do 2030 roku,byleby to była "druga" dwójka niż druga część "jedynki"

[Shinigami 0]

Dnia 30.10.2013 o 14:28, Mikko91 napisał:

Gorzej, że pewnie i tak sprzeda się lepiej niż W3.

Po grze roku, RPG dekady - bo tak niektórzy recenzowali DA 2, stracili trochę z zaufania graczy. Przynajmniej tych którzy oczekiwali czegoś więcej niż konsolowego naparzania w dwa przyciski. Może nie chcą popełnić podobnego błędu tym razem, wydając grę z paroma lokacjami, sztywnymi postaciami i walką rodem z bijatyk. Jak się do tego przyłożą mogą wydawać grę nawet w 2016 byle dopracowaną.

Konfrontacja z W3 nie jest im na rękę ;)

[Robertcik1 0]

"dwójka" miała dużo dobrych stron. fabuła o mniejszych stawkach, ciekawszy nacisk na relacje interpersonalne, dynamiczniejsza walka, mniej... nudy. mimo wszystko lubiłem pełne udźwiękowienie bohatera i nie przeszkadzało mi to, że rasa i nazwisko były ustalone. przydałoby się za to o wiele więcej możliwości ustalenia przeszłości Hawke''a. no i oczywiście pozbycie się tego okropnego kółka dialogowego, które działało fantastycznie w Mass Effect, ale w DA się absolutnie nie sprawdziło.
"jedynka" była bardzo porządną grą i za samo stworzenie postaci tak cudownych jak Alistair, Morrigan czy Zevran należy jej się wielki szacunek. plus świetne dialogi. ale tu tak naprawdę kończą się moje powody do kolejnego grania. Alistair, Morrigan i Zevran. ja osobiście nie mam ochoty na drugą "jedynkę". mam nadzieję, że po prostu wezmą to, co było dobre w obu częściach i zrobią najlepszą grę w cyklu.

[Mikko91 0]

@Robertcik1 - dla mnie raczej więcej...nudy:) Model walki bym przeżył, ale dla mnie tą grę zabiła monotonia. Przechodzenie 25 raz tej samej lokacji mnie totalnie znużyło.

[Robertcik1 0]

Dnia 30.10.2013 o 15:40, Mikko91 napisał:

@Robertcik1 - dla mnie raczej więcej...nudy:) Model walki bym przeżył, ale dla mnie
tą grę zabiła monotonia. Przechodzenie 25 raz tej samej lokacji mnie totalnie znużyło.

uch, to prawda. totalnie o tym zapomniałem. to rzeczywiście był jeden z najgorszych pomysłów w historii gier. ale naprawdę daleko mi do totalnego demonizowania drugiej części DA. ta gra miała naprawdę dużo fajnych rzeczy.

[konki69 0]

Dnia 30.10.2013 o 14:12, Thalanthas napisał:

Może przestraszyli się Wieśka. :D

taka sama była moja pierwsza myśl po przeczytaniu tytułu xD

[Darkstar181 0]

BioWare jest zaledwie cieniem studia którym było lata temu.

Przekładają Dragon Age gdyż mięknie im faja w obliczu Wiedźmina 3.
Nigdy bym nie przypuścił że studio znad Wisły kiedyś prześcignie takiego tytana (który jak się okazało ma gliniane nogi).

[Wulfin 0]

Wybaczcie, że nie na temat ale nigdzie nie mogę dostać odpowiedzi. Mam pytanie odnośnie AC IV Black Flag,

Moja karta graficzna i RAM spełniają zalecane wymagania ale mój intel core i5 nie mieści się w minimalnych bo ma tylko 2 rdzenie a nie cztery.

Stąd moje pytanie: Czy 2 rdzenie mogą udźwignąć procesy pisane pod 4-rdzeniowiec? Czy na minimalnych ustawieniach gra może działać w miarę płynnie?

[Wulfin 0]

Darkstar181 - racja. Kiedyś gdy branża gier była ważna w wąskich kręgach prawdziwych miłośników gier, twórcy walczyli o graczy. Dzisiaj twórcy walczą o pieniądze graczy. Stąd napływ casualowego kisielu i serwowanie co roku kilku wersji jednej gry (Assassin''s Creed - chociaż lubię tę serię biznes zabija jej jakość).

[Shinigami 0]

Dnia 30.10.2013 o 16:05, Wulfin napisał:

Stąd moje pytanie: Czy 2 rdzenie mogą udźwignąć procesy pisane pod 4-rdzeniowiec? Czy
na minimalnych ustawieniach gra może działać w miarę płynnie?

Engine tej serii z tego co pamiętam potrafił nieźle katować procesor. Pojęcia nie mam czy coś w ostatnich odsłonach poprawili pod kątem optymalizacji, jednak nie miałbym zbyt wielkich nadziei. Poczekaj na stosowne testy gry, być może na ich podstawie uda się coś wywnioskować.

[ZnaQ 0]

Rewelacyjna wiadomość dla REDów ;)
Brak największego konkurenta tego półrocza zdecydowanie bardzo by wiedźminowi pomógł. Wtedy by było czyste pole do popisu dla chłopaków z warszawy i z całego serca im tego życze!

[Eternal101 0]

Tylko niech dopracują ją do tego czasu a nie dadzą takie "coś" jak DA 2.

[Sanders-sama 4]

Wystarczyło kilka faili na koncie miszczów aby poszli po rozum do głowy i rozłożyli proces produkcji na więcej niż 1 rok.

[CAPTAINCOMMANDO 0]

> Rewelacyjna wiadomość dla REDów ;)
> Brak największego konkurenta tego półrocza zdecydowanie bardzo by wiedźminowi pomógł.
> Wtedy by było czyste pole do popisu dla chłopaków z warszawy i z całego serca im tego
> życze!
Zapomniałeś dodać i z Krakowa. Tam CD Projekt ma też studio.

[Zgreed66 0]

Czyli jest szansa, że jakością dobije DA:O. Zamiast być kastratem na szybko.