Zaloguj się, aby obserwować  
Gram.pl

Assassin`s Creed IV: Black Flag - recenzja

75 postów w tym temacie

Co w tym nowym AC jest, czego nie było w poprzednich? Co część to nuuuuuda bije z ekranu coraz bardziej. Najnudniejsza gra w jaką przyszło mi grać i dobrze, że nie myślałem nawet o zakupie przez zupełnie nieudaną trójkę. Przeżyłem u kumpla pół godziny i prosiłem go, żeby sam grał, bo ja umrę z nudy. To samo co w III i jeszcze nudniej. Seria jest tasiemcem, jak CoD itd. i są powielane te same pomysły, rozwiązania, co w poprzedniczkach. Niedługo zobaczymy te same animacje w filmikach jak w poprzedniej części (tribute CoDMW2--->Ghosts)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

A jak Ty sobie wyobrażasz ewolucję tej serii? :D Nagle zaczną robić grę wyścigową? MOBA? RPG?
Nie każdemu pasują sandboxy - mnie każda część serii wciągnęła na ponad 30 godzin (AC2 przeszedłem dwa razy, w AC:B, AC:R i AC3 spędziłem po ok. 50 godzin). Mnie od samego początku (tak, od tej najsłabszej pierwszej części) ta seria zauroczyła i za każdym razem niesamowicie wciąga.
Nie jest też prawdą, że ta seria to ciągle dokładnie to samo - częściowo się zmienia z części na część, dodawane są nowe elementy, niektóre zmieniane, niektóre usuwane. Jednak cały czas gra trzyma poziom (wg niektórych "trójka" była najsłabsza, ale nie należę do grona tych osób). Black Flag to już większa zmiana - nacisk położony na inne akcenty niż we wcześniejszych częściach, zerwanie z Desmondem itd.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Ja nieszczególnie przepadam za sandboxami ale seria AC również wciągnęła mnie od samego początku ( tylko Revelations jakoś mniej ), tyle, że ja uważam część trzecią za najlepszą odsłonę serii: najlepsza fabuła, lokacja, broń i klimat ale mam nadzieję, że BF również przypadnie mi do gustu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 30.11.2013 o 12:13, Accid napisał:

Co w tym nowym AC jest, czego nie było w poprzednich?


Co jest nowego w kolejnych CoDach, Battlefieldach, Need For Speedach, FIFAch i innych grach?

Dnia 30.11.2013 o 12:13, Accid napisał:

Co część to nuuuuuda bije z ekranu coraz bardziej.


Z tym się nie zgodzę. Dla mnie najnudniejszą częścią była jedynka, monotonna aż do bólu zębów. Wyglądała pięknie, możliwości oferowała niesamowite, ale cała gra była praktycznie powtarzaniem w kółko tych samych elementów. Jedyną rozrywką, jaką gra oferowała, było zbieranie flag. Tymczasem każda kolejna część oferuje nowe możliwości, rozwijanie postaci (ekwipunek), zdobywanie bogactwa (nasz dom) itp.

Nie bierzesz poprawki na to, że gra w tym momencie praktycznie ograniczyła do absolutnego minimum zabawę Animusem. Mam 51% synchronizacji, gram półtora tygodnia (olałem fabułę i sobie pływam po Karaibach) i z Animusa wyszedłem RAZ. W poprzednich częściach już kilka-kilkanaście razy byłbym zmuszony do biegania po współczesności, tymczasem tu mogę bawić się w to, co podoba mi się najbardziej - beztroskie życie pirata.

Ale, jak widać, ten tytuł nie jest dla każdego. Na szczęście nie ma przymusu grania w coś, czego nie lubimy. Dla mnie AC IV jest najlepszą, jak do tej pory, częścią serii, wciągnęła mnie jak żadna inna i podejrzewam, że długo jeszcze przy niej zostanę. Bo swoboda, jaką oferuje, połączona z niesamowitym klimatem, tworzą dla mnie grę bardzo zbliżoną do ideału. Oferuje wszystko to, co klasyczni Piraci Sida Meiera, w znacznie lepszej oprawie. Jedyna rzecz, jakiej mi tu brakuje, to łupienie miast (ale mamy forty, będące pewną namiastką miast). Naprawdę liczę na to, że UBI wyda jakieś DLC, tak, jak zrobili to z AC III.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Widzę, że już sporo grasz, więc pewnie będziesz w stanie odpowiedzieć mi na pytanie: czy w ACIV jest więcej do robienia niż w ACIII? Chodzi mi głownie o wszelkie misje poboczne :) Ciekawi mnie też czy są jakieś czasowe ograniczenia dotyczące swobodnego pływania po Karaibach? Czy wszelkie bitwy są losowe i się nie kończą? Jak to z tym jest? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 30.11.2013 o 13:31, pawbuk napisał:

Widzę, że już sporo grasz, więc pewnie będziesz w stanie odpowiedzieć mi na pytanie:
czy w ACIV jest więcej do robienia niż w ACIII? Chodzi mi głownie o wszelkie misje poboczne
:) Ciekawi mnie też czy są jakieś czasowe ograniczenia dotyczące swobodnego pływania
po Karaibach? Czy wszelkie bitwy są losowe i się nie kończą? Jak to z tym jest? :)

Ja w trójce najwięcej czasu spędziłem na pograniczu, wykonując misję dla osadników i zbierając różnego rodzaju piórka, itp., obawia się, że w BC tego nie ma a głównym daniem jest pływanie po morzu, co w trójce wypadło tak dobrze, gdyż stanowiło odskocznie od misji lądowych, oby tutaj pływanie i walka morska się nie przejadły ;)

Zgodzę się też, że jedynka była najnudniejsza ale miała to coś, klimat - chętnie powróciłbym w tamte strony ale z dzisiejszymi możliwościami, które oferuje seria AC.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 30.11.2013 o 13:31, pawbuk napisał:

czy w ACIV jest więcej do robienia niż w ACIII?


Nie odpowiem, bo w AC III nie grałem ;)

Dnia 30.11.2013 o 13:31, pawbuk napisał:

Ciekawi mnie też czy są jakieś czasowe ograniczenia dotyczące swobodnego pływania po Karaibach?


W jakim sensie czasowe ograniczenia? Ja fabułę olałem kompletnie i skupiłem się na pływaniu, łupieniu i ulepszaniu okrętu. Wykonuję misje asasynów (poboczne), zwiedzam zatopione okręty i znajduję zakopane skarby. Nie zauważyłem na razie, by cokolwiek mnie ograniczało.

Dnia 30.11.2013 o 13:31, pawbuk napisał:

Czy wszelkie bitwy są losowe i się nie kończą? Jak to z tym jest? :)


Przytłaczająca większość - owszem. Okręty NPC żyją swoim życiem, pływają od portu do portu, atakują okręty wroga (w tym przypadku Anglicy Hiszpanów, Hiszpanie Anglików, a piraci, bo i oni mają swoje okręty, atakują i tych, i tych), a jeśli zaatakujemy statek jakiejś nacji, to inne okręty tej nacji, znajdujące się w pobliżu, rzucą się mu na ratunek. Natomiast mamy też bitwy w niektórych misjach (Naval Contracts,coś jak misje asasyńskie, tylko dotyczą okrętów), w których przeciwnika znajdziemy zawsze w tym samym miejscu. Choć i tu są wyjątki, bo niektóre Naval Contracts każą nam zatopić okręty danego typu, a już naszą decyzją jest, gdzie, kiedy i kogo zaatakować.

@ Piotrek_K

W AC IV też są psiaki :D Możemy je nawet głaskać :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 30.11.2013 o 14:00, Ring5 napisał:

W AC IV też są psiaki :D Możemy je nawet głaskać :D

W ACIII też są, także świnie ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Ta gra widocznie nie jest dla mnie. Może chodzi o realia? Podróże z Eziem podobały mi się bardzo, za to III czy chwili IV zupełnie nie. Trudno powiedzieć. Przesadziłem z porównaniem ac do coda :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 30.11.2013 o 13:31, pawbuk napisał:

czy w ACIV jest więcej do robienia niż w ACIII?

Ja w III robiłem poza wątkiem głównym w zasadzie tylko rozbudowę posiadłości i gildię asasyńską, a jeśli o Black Flag chodzi, to mam już prawie 30 godzin na liczniku i jestem dopiero po VII rozdziale, bo bardzo dużo czasu spędziłem na morzu bawiąc się w pirata.

Co jest do zrobienia?
-rozbudowa okrętu
-rozbudowa kryjówki
-łupienie statków - bitwa na morzu + abordaż (z rożnymi celami dodatkowymi, np. podpalić skład prochu czy zamienić flagę)
-zdobywanie fortów
-zlecenia
-nurkowanie i przeczesywanie wraków
-zarządzanie flotą handlową
-grabienie magazynów
-szukanie skrzyni ze skarbami
-polowanie na wieloryby

A załoga śpiewa szanty w czasie morskich wędrówek. *_*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

@Kadaj, Ring5

Dzięki za odpowiedzi, grę już zakupiłem :D Może to tak nie wypada się już cieszyć, ale jestem przekonany, że będę się dobrze bawił - wszystkie gry Ubi, w które ostatnimi czasy grałem prezentowały naprawdę bardzo wysoki poziom :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zaloguj się, aby obserwować