Zaloguj się, aby obserwować  
Gram.pl

Iesabel - recenzja

15 postów w tym temacie

Paweł Pochowski

Historia gier wykonanych w gatunku "siecz i rąb" jest długa, ale zarazem niezbyt skomplikowana. U podstaw leży oczywiście Diablo, które do dziś pozostaje jednym z najważniejszych tytułów h'n's, ale przez kilka ostatnich lat różne studia odrobiły pracę domową i ukazało się wiele dobrych produktów, które pod niektórymi względami potrafią przewyższyć mistrza.

Przeczytaj cały tekst "Iesabel - recenzja" na gram.pl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Z recenzji wynika, że jest to średnia gra z wybitnie słabym interface''m. Trochę za mało uwag, by móc wlepić grze 2.0.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 02.11.2013 o 16:45, Robertcik1 napisał:

co za idiota wypuszcza nowego hack n slasha chwilę po wyjściu Path of Exile...?


Gra była dostępna na desurze już przed PoE więc najpierw zrób rozeznanie a potem wyzywaj od idiotów...

Sam grę posiadam i jest... no właśnie - słaba, ale nie aż tak żeby dać jej dwójkę chyba. Sam dałbym max 3+, ale to tylko moje zdanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

> "Porusza się jak uczestnik paraolimpiady" - to sformułowanie jest obraźliwe dla osób
> niepełnosprawnych. Autor powinien w przyszłości go unikać.


Sformuowanie wrecz chamskie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

> "Porusza się jak uczestnik paraolimpiady" - to sformułowanie jest obraźliwe dla osób
> niepełnosprawnych. Autor powinien w przyszłości go unikać.

Celna uwaga. Nie chciałem nikogo urazić, powiedzmy, że niezbyt ostrożnie dobrałem słowa i nie zastanowiłem się nad ich faktycznym sensem. Zmienię to.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

> Celna uwaga. Nie chciałem nikogo urazić, powiedzmy, że niezbyt ostrożnie dobrałem słowa
> i nie zastanowiłem się nad ich faktycznym sensem. Zmienię to.

Tak sadzilem, poniewaz jest to sformulowanie potoczne - tak wiec spokojnie. Zalecam jednak mniej owej potocznosci, ona najczesciej oglednie mowiac, reprezentuje marny poziom.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dnia 7. Stycznia br. rozpocząłem prace jako grafik komputerowy 2D/3D w firmie Madman Theory Games S.A. Moja praca polegała na tworzeniu modeli trójwymiarowych, włącznie z tworzeniem do nich tekstur oraz umieszczaniem tego wszystkiego w silniku graficznym (posiadam raport z wykonanej pracy przekazywany pracodawcy, oraz kopię wszystkich wykonanych przeze mnie modeli). Przeznaczeniem powyżej wymienionych rzeczy była gra, ukazująca się jako seria "Haunted Memories" sprzedawana w chwili obecnej na serwisie store.steampowered.com.
Prace wykonywałem w określonym miejscu (Ruska 43/44, 50-079 Wrocław) w wymiarze czasowym (od poniedziałku do piątku w godzinach 9-17), pod nadzorem mojego przełożonego Artura Grzegorczyna. Na rozmowie kwalifikacyjnej przedstawione mi zostały warunki współpracy. Najpierw umowa o pracę na okres próbny na 2 miesiące gdzie płaca wtedy wynosiła 1630 zł netto a w trzecim miesiącu (marcu) miała zostać ona podwyższona do 1800 zł netto.
Po rozpoczęciu pracy podpisanie umowy przeciągało się w czasie z winy pracodawcy. Umowę za styczeń i luty otrzymałem do podpisania dopiero pod koniec lutego (pracując prawie 2 miesiące bez umowy). Przedstawiona została mi jednak nie umowa o pracę, a umowa o dzieło. Umowy te wystawiane były na okres jednego miesiąca. Nie mając innego wyjścia na otrzymanie wypłaty podpisałem je. Umowę o dzieło za miesiąc marzec podpisałem w drugim tygodniu marca kiedy dowiedziałem się że zostanie mi ona "przedłużona" oraz mogę spodziewać się podwyżki. Umowę za kwiecień miałem otrzymać na początku miesiąca, ale znowu było to przekładane przez pracodawcę. 10. Kwietnia miałem otrzymać należne mi wynagrodzenie za miesiąc marzec. Po kilku dniach zaczęłam się wiec zastanawiać co jest grane z moją wypłatą pomimo zapewnień przełożonego, że tak się zdarza i to jest normalne u nich. Ciągle była mowa o jakiś zmianach w firmie dotyczących prezesa, co rzekomo było powodem tych wszystkich opóźnień. Ponad tydzień wszyscy byliśmy okłamywani, również o tym że ma odbyć się na dniach jakieś ważne zebranie, które było sukcesywnie odkładane z dnia na dzień. W końcu dnia 17 kwietnia odbyło się zebranie z przełożonymi gdzie dowiedzieliśmy się, że połowa zespołu zostaje zwolniona ze skutkiem natychmiastowym (w tym niestety ja) a połowa zostaje. Ponieważ byli oni potrzebni w do tworzenia jakiegoś nowego projektu dalej pracując dla tej firmy (po tygodniu również zostali zwolnieni), oraz dowiedzieliśmy się o tym, ze nie zostanie zapłacone nam za miesiąc marzec oraz za okres od 1 kwietnia do 17 kwietnia. Do dnia dzisiejszego nie otrzymałem od pracodawcy wypowiedzenia umowy.
W dniu 25.04.2014 wysłałem do pracodawcy wezwanie do zapłaty listem poleconym. Dnia 13.05.2014 otrzymałem potwierdzenie odebrania listu, pomimo to do dzisiaj nie dostałem należnych mi pieniędzy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zaloguj się, aby obserwować