Zaloguj się, aby obserwować  
Gram.pl

Wysoka sprzedaż Total War: Rome 2

43 postów w tym temacie

Dnia 05.11.2013 o 00:03, Bambusek napisał:

Medek 2 jest na Steam. Tyle, że nie korzysta ze steamworks i nie ma wsparcia workshop.
Ale zasadniczo wersja steamowa jest, po prostu nie jest to jedyna dostępna. Medek 3 pewnie
będzie, w końcu średniowiecza z bitwami morskimi jeszcze nie mamy w serii.


NIe sądzę, by dla bitew morskich wydano Medievala3, ponieważ w średniowieczu nie bylo wiele takich starć. NIe mówię, że ich wcale nie było, bo jakieś były...ale trudno wymienić jaką bitwę morską średniowiecza. W tym okresie statki głównie służyły do transportu ludzi (wojsk), surowców, rzeczy na handel. Nie było jeszcze wtedy armat, prochu a dopiero pod koniec średniowiecza pojawiać się zaczęły okręty wyposażone w działa. Najwcześniejsza bitwa, jaka mi przychodzi do głowy, w której wzięły udział żaglowce, to pokonanie Wielkiej Armady przez Anglików w 1588 roku, ale to już nie jest średniowiecze. Mięczy starożytnością a ową bitwą jest przepaść, w której naprawdę niewiele było bitew morskich. Więc nie sądzę, iż bitwy morskie będą jednym z głównych elementów Medievala 3. Tu takie mini źródło podaję:
http://alehistoria.blox.pl/2008/10/SREDNIOWIECZNE-BITWY-MORSKIE.html

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Nie twierdzę, ze będą miały jakieś wieksze znaczenie, sam nie wiem jak by musiały wyglądać. Ale jeśli Medieval 3 powstanie to zapewne w nim wystąpią.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Narzekajcie sobie dalej na bugi, a prawda jest taka, że ta gra śmiga spoko od tygodnia po premierze. Co do 800k to liczba na razie zaniżona, może pochwalą się dystrybucją cyfrową jeszcze pod koniec roku. Mnie tam tylko cieszy, że duża część z tych 800k to polskie kopie, więc jesteśmy na dobrej drodze by nie być krajem 3 świata ;p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

> przy strategiach trzeba myśleć, a przy grach akcji nie, więc nic dziwnego, że baza odbiorców
> jest proporcjonalnie większa

Tu po prostu chodzi o to, że jest to PC-towy exclusive dlatego sprzedaje się kilkanaście/kilkadziesiat razy gorzej niż exclusivy konsolowe. Myślenie nie ma tu nic do rzeczy. Swoją drogą szczerze współczuje wszystkim którym zdarza się nie myśleć w sytuacji innej niż sen, a nie cierpią na żadne wrodzone choroby umysłowe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 05.11.2013 o 00:41, kuzyn123 napisał:

Narzekajcie sobie dalej na bugi, a prawda jest taka, że ta gra śmiga spoko od tygodnia
po premierze. Co do 800k to liczba na razie zaniżona, może pochwalą się dystrybucją cyfrową
jeszcze pod koniec roku. Mnie tam tylko cieszy, że duża część z tych 800k to polskie
kopie, więc jesteśmy na dobrej drodze by nie być krajem 3 świata ;p


W porównaniu z wspomnianym wcześniej GTA to nawet cyfrowe kopie na które każdy przy takich dyskusjach się powołuje sprawy nie uratują. Powstaje zatem pytanie jak to możliwe że na PC deweloper zadowala się ułamkiem zysków jakie mógłby osiągnąć w przypadku wersji konsolowej? Czyżby wydatki były mniejsze przy zachowaniu większej jakości produktu końcowego, czy może gra tu rolę jakiś inny czynnik? A może developer ten nie spotkał się nigdy z pojęciem analizy finansowej? Ciekawe...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

> W porównaniu z wspomnianym wcześniej GTA to nawet cyfrowe kopie na które każdy przy takich
> dyskusjach się powołuje sprawy nie uratują. Powstaje zatem pytanie jak to możliwe że
> na PC deweloper zadowala się ułamkiem zysków jakie mógłby osiągnąć w przypadku wersji
> konsolowej? Czyżby wydatki były mniejsze przy zachowaniu większej jakości produktu końcowego,
> czy może gra tu rolę jakiś inny czynnik? A może developer ten nie spotkał się nigdy z
> pojęciem analizy finansowej? Ciekawe...
Ty sobie wyobrażasz sterowanie padem przy tej grze? Czy ilość jednostek które by musiały zostać ograniczone na pseudo next genach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Kiedyś grałem w Red Alerta na PSX... miło wspominam, mimo że nie ogarniałem tak jak na klawiaturze. Po prostu miało to swój urok ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 05.11.2013 o 01:30, DonOskar napisał:

Tu po prostu chodzi o to, że jest to PC-towy exclusive dlatego sprzedaje się kilkanaście/kilkadziesiat
razy gorzej niż exclusivy konsolowe. Myślenie nie ma tu nic do rzeczy. Swoją drogą szczerze
współczuje wszystkim którym zdarza się nie myśleć w sytuacji innej niż sen, a nie cierpią
na żadne wrodzone choroby umysłowe.

Halo Wars największa strategia jaka została wydana na konsole, marne 250k sprzedanych egzemplarzy mimo ogromnej kampanii reklamowej i samego tytułu. Czy Xbox 360 deweloper zadowala się ułamkiem zysków jakie mógłby osiągnąć w przypadku wersji PCtowej? :) Sprzedaż każdej strategi na konsolach to parędziesiąt tysięcy egzemplarzy.

Dnia 05.11.2013 o 01:30, DonOskar napisał:

W porównaniu z wspomnianym wcześniej GTA to nawet cyfrowe kopie na które każdy przy takich dyskusjach
się powołuje sprawy nie uratują.

W porównywa że wspomnianym wcześniej GTA to nawet kilkuletnia sprzedaż większości gier konsolowych ich nie uratuje. :)

Dnia 05.11.2013 o 01:30, DonOskar napisał:

Powstaje zatem pytanie jak to możliwe że na PC deweloper zadowala się ułamkiem zysków jakie mógłby
osiągnąć w przypadku wersji konsolowej?

Diablo 3 na PC 4.7MLN sztuk sprzedanych pierwszego dnia a na konsolach zaledwie parę dziesiąta tysięcy po 2 miesiącach. Powstaje zatem pytanie jak to możliwe że na Konosolach deweloper zadowala się ułamkiem zysków jakie osiągnął w przypadku wersji PC?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

> Halo Wars największa strategia jaka została wydana na konsole, marne 250k sprzedanych

Dnia 05.11.2013 o 08:39, ZubenPL napisał:

egzemplarzy mimo ogromnej kampanii reklamowej i samego tytułu.


Że jak ??? Jaja sobie robisz ? Jakie 250 K ? Sprzedało się ponad 2 mln. egzemplarzy, jak na strategię to jest kosmos, pomimo tego, że (co oczywiste) popularność marki zrobiła swoje.

Widzisz wszystko zależy w jakich kategoriach dany tytuł rozpatrywać. Jak na strategię, to bardzo dużo, jak na markę Halo to tak sobie ;-)

Podobnie te 800 K dla Rome 2 - jak na strategię to sporo, zacny wynik. Jak na tak zabugowany tytuł na starcie, to również deweloper może mówić o sukcesie. Jak na pecetowe standardy sprzedaży - kosmos :). Jak na markę obecną na rynku ponad 10 lat, wydawaną praktycznie rok w rok, to już tak sobie...

@Sławek Serafin,

przy strategiach trzeba myśleć,

^^ Pełna zgoda. Przy tych od CA to już w ogóle - mózg paruje. Zapewne niejeden nabywca Rome 2 wciąż myśli czy grubo ponad 100 zł. za wersję beta to dobrze wydane pieniądze ;-). A i przed premierą (taki to GENIALNY tytuł, że jeszcze nie wyjdzie a już wywołuje przemyślenia !) niejeden fan marki intensywnie myślał: "będzie działać czy nie ?", "da się grać czy nie ?", "zaimplementują w końcu AI czy nie ?", "będzie tona bugów czy tylko kilka ?", "będą crashe czy nie ?","będzie drugie Empire czy jednak Napoleon ?", itd. Tutaj 100% zgody - drugiej marki wywołującej tak intensywne procesy myślowe na rynku nie ma ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 05.11.2013 o 08:56, Lordpilot napisał:

Że jak ??? Jaja sobie robisz ? Jakie 250 K ? Sprzedało się ponad 2 mln. egzemplarzy,
jak na strategię to jest kosmos, pomimo tego, że (co oczywiste) popularność marki zrobiła
swoje.

Ale nie w ciągu kilku tygodni :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 05.11.2013 o 09:13, Lordpilot napisał:

http://gry.interia.pl/kategoria-xbox/news-halo-wars-ma-juz-milion,nId,753691

^^ News z 20.03.2009, premiera Halo Wars 26/27.02.2009. Niecały miesiąc. Z ciekawości

Prawda.

Dnia 05.11.2013 o 09:13, Lordpilot napisał:

- skąd wziąłeś to 250K :) ?

Teraz sam się nad tym zastanawiam :) Poprawił bym ten pierwszy komentarz ale już się nie da.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

> Diablo 3 na PC 4.7MLN sztuk sprzedanych pierwszego dnia a na konsolach zaledwie parę
> dziesiąta tysięcy po 2 miesiącach. Powstaje zatem pytanie jak to możliwe że na Konosolach
> deweloper zadowala się ułamkiem zysków jakie osiągnął w przypadku wersji PC?
W przypadku Diablo 3 wystarczyło przenieść gotową grę z PC na konsolę i cieszyć się z dodatkowych pieniędzy.Chyba dobrze rozumuję.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 05.11.2013 o 00:25, Obi-Wan napisał:

Jeszcze chodzą pogłoski że kolejną strategia bedzie coś nowego w ich wykonaniu bo zajrzą
do świata łormłotka :D


Światem WH będzie się na 99% zajmował Relic skoro już parę gier stworzyli. Wykluczono powstanie TW w tym świecie.

Dnia 05.11.2013 o 00:25, Obi-Wan napisał:

NIe sądzę, by dla bitew morskich wydano Medievala3, ponieważ w średniowieczu nie bylo
wiele takich starć.


Bzdury... Było z całą pewnością więcej niż w starożytności. Większość co prawda to mniejsze potyczki, ale zdarzały się takie smaczki jak

http://pl.wikipedia.org/wiki/Bitwa_pod_Lepanto_%281571%29

Dnia 05.11.2013 o 00:25, Obi-Wan napisał:

Tu po prostu chodzi o to, że jest to PC-towy exclusive dlatego sprzedaje się kilkanaście/kilkadziesiat
razy gorzej niż exclusivy konsolowe. Myślenie nie ma tu nic do rzeczy. Swoją drogą szczerze
współczuje wszystkim którym zdarza się nie myśleć w sytuacji innej niż sen, a nie cierpią
na żadne wrodzone choroby umysłowe.


konsologlupoty. Strategie nigdy dobrze się nie sprzedawały i gość ma rację, byle pierdółka gdzie latasz i nabijasz fragi się lepiej sprzeda. Ciężko znaleźć pełne wyniki sprzedaży ale przed premierą bylo info, że w USA wszystkie gry z serii TW sprzedały się w 3,4 miliona egzemplarzy, a RTW2 pobił rekord w ilości pre orderów...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 04.11.2013 o 21:38, KeyserSoze napisał:

przy strategiach trzeba myśleć, a przy grach akcji nie, więc nic dziwnego, że baza odbiorców
jest proporcjonalnie większa


Poziom trudności w Rome 2 jest tak niski, że specjalnie w tej grze myśleć nie trzeba :D No, ale trzeba się dowartościować czyimś kosztem, nie? :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 05.11.2013 o 08:56, Lordpilot napisał:

Że jak ??? Jaja sobie robisz ? Jakie 250 K ? Sprzedało się ponad 2 mln. egzemplarzy,
jak na strategię to jest kosmos, pomimo tego, że (co oczywiste) popularność marki zrobiła
swoje.


Głównie popularność marki zrobiła swoje, głównie. Co tylko udowodniły późniejsze strategie pchane na konsole. R.U.S.E. pewnie z trzech platform miliona nie miało (o 800 000 w miesiac nie mówiac, dla tej gry to były niedoścignione marzenia), XCom na milion pracował kilka miesięcy a i to dzięki pecetom. Civ Revolution na jednej platformie ma sprzedaż gorszą niż Civ V i to nawet na śmiechowym vgchartz (a jak tam coś na PC pokazuje wyższe liczby niż na konsoli to jest przepaść :)), Valkyria Chronicles tak genialna sprzedaż na wolnym od piractwa PS3, że Sega uciekła na zapiracone PSP. Można mydlić oczeta jednym Halo Wars ale sorry - fakt jest taki, że gra się sprzedała z powodu czterech magicznych dla xboxowców liter w tytule. I tylko dlatego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 05.11.2013 o 01:35, DonOskar napisał:

W porównaniu z wspomnianym wcześniej GTA to nawet cyfrowe kopie na które każdy przy takich
dyskusjach się powołuje sprawy nie uratują.


W porównaniu z GTA wymięka obecnie każdy tytuł, łącznie z tymi oh jak super sprzedawanymi exclusivami z konsol. No ale po co o tym wspominać, lepiej mówić tylko o tym, co wygodne. I jak tu nie kochać konsolowców :)

Dnia 05.11.2013 o 01:35, DonOskar napisał:

Powstaje zatem pytanie jak to możliwe że
na PC deweloper zadowala się ułamkiem zysków jakie mógłby osiągnąć w przypadku wersji
konsolowej?


Ty widziałeś w ogóle sprzedaż strategii na konsolach czy po prostu gadasz bzdury?

Dnia 05.11.2013 o 01:35, DonOskar napisał:

czy może gra tu rolę jakiś inny czynnik?


Tak. Ten czynnik sie nazywa "konsolowcy nie kupują strategii o ile te nie mają Halo w tytule"

Dnia 05.11.2013 o 01:35, DonOskar napisał:

A może developer ten nie spotkał się nigdy z
pojęciem analizy finansowej? Ciekawe...


Spotkał. I jeszcze dla pewności zadzwonili do kolegów z Ubisoftu zapytać jak genialnie Francuzi wyszli na konsolowych EndWar i R.U.S.E. Jak usłyszeli zgrzytanie zębami i jakieś francuskie bluzgi to znali odpowiedź :) Chociaż tak w sumie to nawet nie musieli dzwonić, bo wystarczyło zapytać własnego wydawcę jak tam sprzedaż Valkyria Chronicles na PS3. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 05.11.2013 o 01:30, DonOskar napisał:

Tu po prostu chodzi o to, że jest to PC-towy exclusive dlatego sprzedaje się kilkanaście/kilkadziesiat
razy gorzej niż exclusivy konsolowe.


Proszę o wyniki sprzedaży Infamous 2, Valkyria Chronicles, Ratchet & Clank: All 4 One, Motorstorm: Pacific Rift czy Apocalypse, Resistance 3.
To tytuły "na wyłączność". Oczekuję, że liczba sprzedanych egzemplarzy okaże się kilkanaście razy większa od wyniku osiągniętego w jeden miesiąc przez (zabugowanego & rozczarowującego, co wpłynęło na niższy popyt po premierze) Rome 2.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

http://gaoom.com/2013/11/02/sales-total-war-rome-ii-reach-800000/

Tu zresztą jest podany dochód. Nie wiem co prawda czy się tam ludziom jeny z dolarami nie pomyliły, ale nadal dochód. Znaczy - gra już się zwróciła i na siebie zarabia.

http://www.gamespot.com/articles/total-war-rome-ii-sales-reach-800-000-copies/1100-6415925/

A tutaj z gamespota jakby ktoś uznał, ze to wyżej się nie liczy bo jakieś anonimy napisały :) Co prawda nie ma podanego dochodu z gry, ale reszta się zgadza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

To jest cholernie smutna wiadomość. Sprzedali 800k egzemplarzy zabłędzonego, fatalnego technicznie, często wręcz niegrywalnego bubla, który swój hype zbudował na nieprawdziwych materiałach promocyjnych. Smutne to do kwadratu choćby z racji przynależności gatunkowej - wymagająca strategia, dużo taktyki, trzeba ruszyć głową. Wydawać by się więc mogło, że i odbiorca bardziej wymagajacy. Nic z tych rzeczy - leciał do sklepu nawet po przeczytaniu o stanie technicznym produkcji i przyjęciu na klatę jak go okłamywano materiałami promocyjnymi. Wnioski nasuwają mi się dwa. Pierwszy - ludzie tak bardzo pożądają gier z tego gatunku, że są w stanie wydać kupę kasy na niegrywalny przypalony bugfest, który z jakimikolwiek normami jakości nie ma nic wspólnego. Drugi - szkoda mi komputerów, tak szczerze. Community tak zepsuło ten rynek, że niegdyś opływający w ekskluzywne strategie pecet przypomina obecnie bardziej indieport inkubator. Dodatkowo biorąc pod uwagę hegemonię steam i plany Valve (steamOS, salon, kontroler) rynek gier wymagających zaplanowanego ruszenia mózgownicą stanie się jeszcze bardziej niszowy. W sumie to indie-niszowy z jedną poważną strategią AAA na kilka lat. Oczywiście obowiązkowo na premierę zepsutą. IMO nie bardzo jest się z czego cieszyć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zaloguj się, aby obserwować