Zaloguj się, aby obserwować  
Gram.pl

Gry dla dorosłych w Polsce wkrótce tylko dla dorosłych?

136 postów w tym temacie

edit: cały pomysł na GTA jest moim zdaniem zdrowo "niezdrowy". Co innego fantasy, rpg walki ze smokami mutantami czy zabawa w wojnę w CoD czy innych shooterach, ale tutaj to jest zwyczjanie chora gra.
Nawet mój 13-letni multiplejerowy "morderca" stwierdził, że nie lubi GTA bo jest cytuję "psychiczne".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

> W takiej sytuacji wina za ewentualne spaczenia czy inne choróbska będzie jednak leżała
> w stu proc. po stronie rodzica, a nie sprzedawcy czy aparatu państwa.

He? Przecież teraz to i tak w 100% wina rodzica. Świadczy to o tym jak wychowuje dziecko, ile poświęca mu czasu itp.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Szczerze ?
Jestem za.

Gry są dla dorosłych (przynajmniej znakomita większość) a nie dla dzieci. Już najwyższy czas żeby traktowano je poważnie, a nie jak zabawki dla 5 latków.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

To jest niemożliwe z prostego względu. PEGI nigdzie nie ma zapisanych uprawnień prawodawczych jakiegokolwiek państwa, więc ich ustalenia nie mają mocy prawnej (i nie będzie miało, chyba, że je dostanie, ale wtedy PEGI musiałoby je dostać, a nie same znaczki). Chyba, ze szanowna RPO chce powołać kolejny zespół od tego. Poza tym to bzdura. czyli jak będę miał 17 lat to to będzie nielegalne? Jest różnica miedzy 10-cio latkiem grającym w GTA, a 16-to latkiem grającym w byle jaką grę, gdzie pojawia się krew, która i tak ma 18+, bo PEGI jakie jest każdy wie (pierwszą grą z oznaczeniami "treści erotyczne", w którą grałem było NWN2:Maska Zdrajcy). Doprowadzi to po prostu do tego, ze jeszcze więcej osób będzie ściągało gry nielegalnie, a sami producenci będą jeszcze bardziej je okrawać, żeby się dopasować (co wpłynie na uczciwość cen, patrz.: "Total War: Rome II: Blood & Gore, mod za 2,50 $). Poza tym, o ile wiem, w prawie całej Europie (w tym Polsce) już teraz gra musi mieć kategorię wiekową PEGI, więc na podstawie konstytucyjnego prawa wolnej wypowiedzi chciałbym oświadczyć, że jako osoba nie mająca pojęcia o temacie pani Irena Lipowicz powinna zostać odsunięta od tej sprawy i owszem może o niej se wypowiadać, ale jako osoba prywatna.

Poza tym to kolejne martwe prawo. Mój kolega nie mógł na własnej osiemnastce dostać piwa za kupon, za który sam zapłacił (każdy miał jedno darmowe, a płacił pewnie on, bo chyba, nie właściciel). Pomijając już fakt, że kolega miał 17 lat 364 dni i 20 godzin, to rozwiązanie było proste. Poszedł ktokolwiek z dowodem, podał barmance 2 kupony i git. Nawet w kolejce na oczach barmanki ludzie prosili pełnoletnich, żeby kupili. Prawnie klub był ok, bo tylko tamtych można by oskarżyć o rozpijane nieletnich. Druga sprawa, że policję musiałby wezwać ochroniarz, który miał to gdzieś (i dobrze, piwo to nie heroina, żeby kapować). zresztą i wtedy co zrobią. Osoby prywatne nie mają obowiązku sprawdzania dowodu, więc wystarczy powiedzieć, że koleś ponoć zapomniał w domu i dlatego prosił (bez jaj niepełnoletni tam to byli ludzie 16-17, a nie 10). Tak samo będzie z grami. Co z tego, że prawnie zakażą sprzedaży, skoro kupi kolega, albo rodzic (jak zresztą obecnie). Policja będzie ścigać to, czy co? Już to widzę: "Roman S. pseudonim "Rodzic": skazany na 7 lat wiezienia, za kupienie 17-to letniemu Maciejowi S. gry GTA VI". Dajcie mi projekt tej ustawy, bo mi się papier kończy. A jak wydrukujecie na porządnym papierze, to może nawet orignami z tego zrobię zamiast do kibla dawać..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Pomysł dobry.Gr z pegi 18 powinny byc sprzedawane na dowód.Choc jest jedno ale gry RPG fantasy itp powinny byc z mniejszymi ograniczeniami.Sam gram gry z pegi 18 ale nie gta tylko np skyrim (nawiasem mówiąc kto mu dał pegi 18?).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 11.11.2013 o 09:44, Muradin_07 napisał:

No i szczerze jestem za. Przynajmniej nie będzie sytuacji, gdzie 10 latek prosi tatę
o kupno GTAV (sytuacja z wczoraj z EMPiKa).

I co? Zadzwonisz na policję, donieść, ze tata nielegalnie deprawuje dziecko grą? Bo przy kasie stanie pełnoletni facet z dowodem.

Dnia 11.11.2013 o 09:44, Muradin_07 napisał:

Tak naprawdę tu chodzi o zmianę w wychowaniu przez rodziców, a nie nakładanie kolejnych
obostrzeń. Bo to co nielegalne najbardziej kusi...

Tak to nie działa. Ludzie nie będą tego uznawać za nielegalne, tak jak ja piłem piwo od 16 r.ż. i jeździłem na kursie w jednym, kretyńskim miejscu 50 km/h przy ograniczeniu do 30 (proste droga, zero zagrożeń ze strony pieszych, zero odnóg) nie uważając się za drugiego Jesse Jamesa. Po prostu wiele osób uważa, ze drobne, kretyńskie przepisy można łamać nie zostając zdeprawowanym przestępcą ściganym przez Europol, Interpol i ABW.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Jakby te dzieci chcieli chronić przed wyzyskiem i przemocą, to by dawno z tego państwa wywieźli całe pokolenia.
Politycy, hipokryci, tak to skwituje.
A swojemu dziecku kupie te gry, które uznam za "do przełknięcia", jeżeli ten zakaz wejdzie w norme, ja w dzieciństwie sam sobie wybierałem gry i ofiarą przemocy, demoralizacji czy wyzysku nie padłem z ich strony, studiuje i mam się dobrze. Za to mam dużo ale co do działania państwa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

I wy myślicie, że to ma szansę bytu? Fajki można już kupić w co drugim sklepie bez pokazywania dowodu (sam nie palę, ale wiem jak jest). Po 2 dla sklepu jest to czysty zysk. Po 3 gram w gry od małego, nawet te najbardziej brutalne i nie mam jakoś pomysłu aby biegać po osiedlu z piłą łańcuchową i ciąć wszystkich na około. Po 4 - tylko raz trafiłem na panią, która uznała, że jestem za młody na MW2 (miałem 13 lat) i nie chciała mi go sprzedać, więc poszedłem do innej kasy i bez problemu :). To chyba na tyle. Tutaj będzie tak samo jak z kierowcami. Co z tego, że trzeba mieć prawo jazdy, skoro w naszym pięknym kraju sporo osób jeździ bez...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 11.11.2013 o 11:00, barti204 napisał:

gry RPG
fantasy itp powinny byc z mniejszymi ograniczeniami.Sam gram gry z pegi 18 ale nie gta
tylko np skyrim (nawiasem mówiąc kto mu dał pegi 18?).

Dokładnie. PEGI po prostu nie nadaje się do tego. Dla nich nie ma rozgraniczenia miedzy prawdziwym Gore, a RPG z odrobiną krwi, czy nawet Total War, które miałoby 18+, gdyby krew nie była dopiero w modzie, mimo, że w widoku na pół pola bitwy tylko Australijski snajper zauważy tego czerwonego piksela. Swoją drogą ciekawe za co PayDay 2 dostało 18+, a nie 16+, mimo, że krwi nie ma, a gra wręcz uczy NIE zabijać (zabijanie zakładników nie jest dobre). Oznaczenia "narkotyki" nie ma, wiec to nie za kokainę w niektórych misjach, zresztą ta koka, to tylko paczuszki. Nikt jej nie wciąga, więc się nie liczy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 11.11.2013 o 09:48, pepsi napisał:

W takiej sytuacji wina za ewentualne spaczenia czy inne choróbska będzie jednak leżała
w stu proc. po stronie rodzica, a nie sprzedawcy czy aparatu państwa.


Bo i taka prawda. Jeżeli powiedzmy coś jest zakazane dla osób poniżej osiemnastki - załóżmy alkohol, a dany sprzedawca sprzeda go dla dzieciaka to dostanie on po pupie, dzieciak od rodziców przy okazji.

A w przypadku gier to wygląda tak, że jednak dana młoda osoba musi zazwyczaj: a) poprosić rodzica o kasę na grę, potem b) kupić grę, c) zainstalować u siebie na komputerze. W tym momencie to rodzic powinien się zapytać - co to za gra, czy jest ona do niego dostosowana do jego wieku no i czy nie jest aby zbyt brutalna. To rodzic powinien zastanowić się - czy jego pociecha jest już gotowa na gry 16 w wieku lat 13-14 czy nadal ma grać w te 12.

Prosta piłka: moi rodzice wiedzieli, że z łomem nie będę latał i rąbał ludzi więc w wieku 13 lat dostałem Half Life 2. I jakoś nie jestem psychopatycznym mordercą. Podobnie grałem w Warcrafta czy Starcrafta, a nawet Dawn of Wara w tym wieku. Natomiast koleś o 2 lata młodszy ode mnie miał jakieś dziwne jazdy, że jest kosmicznym marines... tak więc no...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Taki już urok "miłościwie" nam panujących, zamiast edukować oni wolą zakazywać a każdy wie jak zazwyczaj kończy się jakakolwiek prohibicja?? :D Sama idea spoko, dzieci nie powinny grać w takie gry. Ale wykonanie nawet nie jest dalekie od ideału a wręcz jest jego przeciwieństwem...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 11.11.2013 o 11:04, NemoTheEight napisał:

I co? Zadzwonisz na policję, donieść, ze tata nielegalnie deprawuje dziecko grą? Bo przy
kasie stanie pełnoletni facet z dowodem.

Trochę Ci się odpowiedzi pomieszały ;)

Dnia 11.11.2013 o 11:04, NemoTheEight napisał:

Tak to nie działa. Ludzie nie będą tego uznawać za nielegalne, tak jak ja piłem piwo
od 16 r.ż. i jeździłem na kursie w jednym, kretyńskim miejscu 50 km/h przy ograniczeniu
do 30 (proste droga, zero zagrożeń ze strony pieszych, zero odnóg) nie uważając się za
drugiego Jesse Jamesa. Po prostu wiele osób uważa, ze drobne, kretyńskie przepisy można
łamać nie zostając zdeprawowanym przestępcą ściganym przez Europol, Interpol i ABW.


I pytanie - czy jest czym się chwalić? Raczej nie. Ale nie zmienia to tego, że do tego, co jest zabronione ciągnie... pierwsza fajka, piwo i tak dalej. I tutaj wkracza wychowanie wyniesione z domu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 11.11.2013 o 11:09, Chopek napisał:

I wy myślicie, że to ma szansę bytu? Fajki można już kupić w co drugim sklepie bez pokazywania
dowodu (sam nie palę, ale wiem jak jest). Po 2 dla sklepu jest to czysty zysk. Po 3 gram
w gry od małego, nawet te najbardziej brutalne i nie mam jakoś pomysłu aby biegać po
osiedlu z piłą łańcuchową i ciąć wszystkich na około. Po 4 - tylko raz trafiłem na panią,
która uznała, że jestem za młody na MW2 (miałem 13 lat) i nie chciała mi go sprzedać,
więc poszedłem do innej kasy i bez problemu :). To chyba na tyle. Tutaj będzie tak samo
jak z kierowcami. Co z tego, że trzeba mieć prawo jazdy, skoro w naszym pięknym kraju
sporo osób jeździ bez...

Będzie nawet gorzej niż z fajkami, bo fajki to fajki i są zawsze 18+, w dodatku jedyne sposoby pozyskania poza kupne paczki, to skręcanie, albo kontrabanda (1. to normalna rzecz, a 2. jest wg. wszystkich nielegalny i be). Z grami skończy się to tak że raz, gry się pogorszą od robienia ich na siłę pod niższe oznaczenia, dwa, ze wzrośnie piractwo (na nielegalu nikt nie prosi o dowód). Poza tym ciekawe co następne. Zakaz sprzedaży brutalnych, lub zawierających sceny seksu i przekleństwa książek? Dzieciaki uciekające przed policją na sygnale, bo przyłapano ich w ciemnej uliczce na handlowaniu Mastertonem i sagą o Wiedźminie? Tylko co zrobią z częścią lektur, jak Robinsonem Cruzoe, czy Romeo i Julią? Shakespeare wyleci za jednego "sk*rwysyna" (podczas przygotowań ojciec Julii o służącym), Tristan i Izolda za seks? Wiedźmin za wszystko zostanie skazany na spalenie na środku rynku miasta?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Liberały pokazały swe prawdziwe oblicze. Jak była dyskusja o obowiązku szkolnym, to oczywiście rodzice powinni decydować - w końcu są najbardziej kompetentni i wiedzą co dla ich dzieci jest najlepsze. A teraz nie - to państwo wie lepiej, a zakaz przecież niczego nie rozwiąże! Hah. To tak jakby powiedzieć, że i tak każde dziecko będzie chciało postrzelać, więc po co to blokować? Rozdać AK i po krzyku. ;]

Jestem oczywiście za obostrzeniem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

I co, będę musiał sprzedawcy skan dowodu osobistego wysłać, by kupić grę przez internet?

Idiotyzm.
Proponuje w zestawie dodać wymóg wprowadzania w telewizorze swojego peselu z opcją blokowania treści niewłaściwych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
Temat jest zablokowany i nie można w nim pisać.
Zaloguj się, aby obserwować