Zaloguj się, aby obserwować  
Ecko09

Middle-earth: Shadow of Mordor

128 postów w tym temacie

Na początku przygody z grą ubijali mnie co 5 minut (oczywiście starałem się na Rambo) i wyhodowałem takiego kapitana, którego w ogóle nie dało się pokonać : p. Był odporny na walkę wręcz i wszelkie techniki mieczopodobne, strzelał wybuchającą strzałą- 2 bzyknięcia kuszą i śmierć. Pozwoliłem mu więc żyć u bram Mordoru.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

"Stworzyłem potwora" w tej grze nabiera nowego znaczenia. Ten motyw z Armią Saurona i indywidualnymi urukami jest genialny.
Jedyne do czego mogę się przyczepić to praca kamery w niektórych momentach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

No to ja mam 9h i 6min wpisane w grze a już 51%, 14/20 misje główne, Legendy: Miecz 1/10, łuk 9/10, sztylet 3/10, wszystkie te "grafiti" Ithildy czy jakoś tak i 25/32 artefakty. Wszystkie wieże odblokowane. Misje wyzwolenia tylko 1 chyba na 10. Raczej nie preferuje zabijania orków bez potrzeby ani misji, aktualnie odpuszczam misje główne i bawie się w skończenie Legend i zwiększeniu mojej potęgi bo nie mogę ukończyć łuku :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 10.10.2014 o 22:27, gumeczka napisał:

Też sobie niechcący zrobiłem takiego zawodnika,ma 19 poziom i na razie go sobie odpuściłem.


Mój ma 20. Ciekawe, jaki jest maksymalny stopień potęgi orka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Wyjaśni mi ktoś te całe przejmowanie kontroli nad Urukami? Jak ktoś jest już jednym z tych 5 najwyższych szczeblem dowódców to można mu w jakiś sposób kazać atakować innych kapitanów? Czy tylko kapitan vs kapitan można? I jak w ogóle to się robi?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Przejmując uruka możesz mu wydać rozkaz. Wtedy masz do wyboru dwie opcje:
a) nakazać mu zaatakować innego Uruka i zająć jego pozycje
b) nakazać mu zostać bodyguardem najwyzszego szczeblem dowodcy (wtedy kiedy nim zostanie będziesz miał możliwość nakazać mu zdradzić swojego szefa i po udanej akcji zajmie on jego miejsce
Jak już ''twoj'' Uruk wespnie sie na najwyzszy stopien w hierarchii to pojawia Ci się tak jakby dodatkowa misja, w której twój Uruk pojawia Ci się i wtedy możesz z nim robić co chcesz (zabić go, nakazać mu zabić kogoś innego) itd.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 10.10.2014 o 23:53, Saref napisał:



Aha, myślałem, że to z poziomu armii się wydaje rozkazy.

b) nakazać mu zostać bodyguardem najwyzszego szczeblem dowodcy (wtedy kiedy nim zostanie

Dnia 10.10.2014 o 23:53, Saref napisał:

będziesz miał możliwość nakazać mu zdradzić swojego szefa i po udanej akcji zajmie on
jego miejsce


Można też już gotowego bodyguarda przejąć ,działa tak samo pewnie przy zabijaniu najwyższego dowódcy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Po niecałych 12h mam odblokowane 45% gry.

Nie jestem niepokonany, ale rzadko ginę i zabijam wszystkich kapitanów, więc żaden nie może urosnąć w siłę. ;) Wcześniej jak ginąłem częściej, miałem zawodnika na 19 poziomie, ale był słaby, tj. nie był odporny na ataki z ukrycia.
Najczęściej pokonywam mnie, nie wiem dlaczego, ciągle jeden i ten sam cienki kapitan. Miał ledwo 11 poziom, ale był odporny na wszystko prócz ataków z dystansu i wybuchów, a wystarczyło, że mnie trafił i od razu zatruwał. :P Pokonałem go atakami z dystansu i strzelaniem w wybuchowe elementy otoczenia. :D

Ogólnie gra się jeszcze dobrze, ale powoli staje się nużące to ciągłe ubijanie orków. :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 11.10.2014 o 19:27, Kakarotto napisał:

ale był odporny na wszystko prócz ataków z dystansu i wybuchów,
a wystarczyło, że mnie trafił i od razu zatruwał.


Nie zwał się przypadkiem Ugakuga? Miałem identycznego. Brał mnie na strzała i odchodził zostawiając swoim gorylom na dokończenie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 11.10.2014 o 19:50, Sipso napisał:

Nie zwał się przypadkiem Ugakuga? Miałem identycznego. Brał mnie na strzała i odchodził
zostawiając swoim gorylom na dokończenie.


Te ich nazwy chyba losowo są dobierane.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Okej, właśnie zrobiłem 100%.

9/10.

Po przejściu fabuły można kontynuować seryjny mord orków do woli. Ciekawe co się stanie jak zdominuję wszystkich...

@Ecko - może są jacyś z góry ustaleni goście. Wątpię w to, ale Ugakuga przez dobrych 7 godzin rozgrywki był straszniejszy od dentysty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 11.10.2014 o 19:50, Sipso napisał:

Nie zwał się przypadkiem Ugakuga? Miałem identycznego. Brał mnie na strzała i odchodził
zostawiając swoim gorylom na dokończenie.


Nie pamiętam imienia, ale pseudo miało chyba jakiś związek z grzmoceniem. :)

Przy okazji kapitanów... Jeśli się zabija takiego, to on ginie? ;D
Raz ubiłem jednego, po pewnym czasie znowu go spotkałem i znowu ubiłem, trzeci raz też się pojawił i został zgładzony. Więcej już na niego nie trafiłem, ale być może gdzieś tam jeszcze sobie żyje. Czyżby ta losowość imion była nadgorliwy czy to tak miało być?

Z ciekawostek mam jeszcze jedną. Przypadkowo natrafiam na kapitana, walczymy, nagle pojawia się kolejny ze swoją świtą, przerywnik przedstawiający i walczymy dalej. Po chwili kolejny kapitan przybył i potem jeszcze jeden. Walczyłem z czterema kapitanami na raz, z ich ekipami i jeszcze przyszły karagory. Była ostra impreza, ale kapitanowie polegli. To chyba też losowość, czyż nie? ;D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Walki mogą być przerywane wielokrotnie. Np. podczas walki z warchiefem, gdy ten ma swoją świtę, nie tylko warchief "zamieni z tobą słówko", ale też każdy z jego świty (po zaatakowaniu go), bo to zwykli kapitanowie. Dodatkowo jakiś kapitan może zupełnym przypadkiem szukać wychodka w okolicy i wpadnie na bójkę, to też ci coś powie. Też miałem taką imprezę raz, że po walce 1/4 pozycji w Armii Saurona się zwolniła :P

Właśnie mój Ugakuga też miał coś z grzmoceniem. Storm coś tam. Ogólnie potem spotkałem podobnego, z niemal identycznymi słabościami i siłami. Temu nie pozwoliłem się rozwinąć za bardzo.

A co do twojego wskrzeszającego się typa... Możliwe, że w walce było dwóch gości, a zabiłeś tego innego. Po jakimś czasie wpadałem na uruków którzy mi mówili, że już ze mną walczyli, a ja ich nawet nie pamiętam (a gościa z kominem na głowie bym zapamiętał). Losowość imion jest akurat dość duża. Nie pamiętam czy trafiłem na dwóch takich samych Ghamów, co najwyżej przydomki często się powtarzają. Troll-born to liczna rodzinka u mnie była.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Zostalo mi ostatnie trofeum do zdobycia to co 5 przybocznych musi zdradzic wodza i jak mam je zrobic? czy jeden wodz musi miec pieciu przybocznych i wtedy ich naznaczyc i wydac rozkaz zdrady? czy jeden wodz moze miec 2 przybocznych drugi 3 przybocznych i osobno im wydac rozkaz? aha i jeszcze jedno czy musze zabic pozniej tego wodza by mi sie trofeum zdobylo czy nie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Jako że w końcu udało mi się dorwać SoM za 105 złociszy (g2a rządzi!), trochę dziś pograłem i jestem zachwycony. Nie tylko potwierdza się, że SoM to świetny tytuł (choć nie bez wad, akcja wydaje mi się troszkę mało dynamiczna), ale także ogromne wrażenie zrobiła na mnie optymalizacja. Choć teoretycznie mój laptop nie spełnia nawet minimalnych wymagań (i5 2340M, 8GB RAM, GeForce GTX 560M z 1,5GB RAM), gra chodzi bardzo płynnie w 1920x1080 ze średnimi detalami. Muszę przyznać, że pod tym względem bije na głowę AC IV: Black Flag, które na takich samych ustawieniach potrafiło szarpać.

Cieszę się, że przede mną teraz trochę urlopu, będzie można się w pełni nacieszyć grą :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!


Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.


Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować