Zaloguj się, aby obserwować  
Gram.pl

Fallout 4 nadchodzi? Trwa odliczanie

57 postów w tym temacie

Dnia 15.11.2013 o 11:21, maggit napisał:

Wszystko cacy, tylko Bethesda nie umie pisać dobrej fabuły. Fallout 3 to żart.


Czemu? Fabuła w trójce nie była taka zła :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

> Czemu? Fabuła w trójce nie była taka zła :)
Dla mnie fabuła w trójce była bardzo dobra. Kiepska ? Niby czemu ? Podaj jakieś argumenty...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Nie oszukujmy się, fabuła w trójce była cienka jak ją zestawiliśmy z NV. Skyrim też fabułą nie powala.

Niestety, ale fabuła nie jest mocną stroną gier Bethesdy.
Pozostaje nam liczyć na to, że pracownicy odrobili lekcje i chociaż zagrali w NV, może to ich czegoś nauczy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Mam nadziejęże tak się stanie, ale osobiście mi się bardziej podobała 3 niż Vegas. I liczę na znowu zniszczone miasto podzielone na walczące grupy (fajnie w było jakby dodali łupieżców i władców zwierząt znanych z tactis), a nie chodzące kasyna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

3 była całkiem fajna. Sporo osób narzekało na widok z pierwszej osoby, ale ja uważam że fajnie to wyszło. System V.A.T.S jak i strzelanie w czasie rzeczywistym, też fajnie wyszedł. W raz z dodatkami F3 to naprawdę udana gra i z przyjemnością do nie j wracam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Kurde, napaliłem się ostro, ale zerkam potem w kod strony i co widzę? Polskie nazwy jako identyfikatory elementów HTML - kk-dni, kk-godziny, etc. W kodzie JS mamy funkcję "naprawaCzasu". Wstawienie pliku fallout.css - come on... Ukrycie w komentarzach linków do grafik na http://prepareforthefuture.com/ (niedziałających linków zresztą - przekierowuje na stronę Fallouta Bethesdy) - come on...

Ktoś nas w trąbę robi (tym bardziej, że rejestracja szła przez godaddy, ostatnio ktoś podobny psikus wyciął z The Dark Below jako następnym dodatkiem do WoW''a lub nowym projektem - Titanem).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Noooo... Kolejny Fallout?
Jeśli faktycznie Beth zapowie nową część tej serii to będę w siódmym niebie.
Zadania co do wyższości NV nad F3 i vice versa są podzielone, ale mnie grało się świetnie w oba tytuły.
Po prostu klimat Fallouta to coś co wciąga mnie na długie godziny.

Więc tak. Mam nadzieję, że kolejny Fallout w drodze :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 15.11.2013 o 11:32, Sheitar napisał:

Kurde, napaliłem się ostro, ale zerkam potem w kod strony i co widzę? Polskie nazwy jako
identyfikatory elementów HTML - kk-dni, kk-godziny, etc. W kodzie JS mamy funkcję "naprawaCzasu".
Wstawienie pliku fallout.css - come on... Ukrycie w komentarzach linków do grafik na
http://prepareforthefuture.com/ (niedziałających linków zresztą - przekierowuje na stronę
Fallouta Bethesdy) - come on...

Plus, cała strona jest na polskim hostingu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

W NV supermutanty były pozostałością po armii Mistrza wyhodowaną w kadziach, zaś w 3 supermutanty były po to byś miał do czego strzelać... totalnie z pupy i nie pasujące do ustalonych założeń świata Fallouta. To samo tyczy się Enklawy która w 3 jest jakimś wielkim nieporozumieniem.

NV trzyma się lore ustalonego przez Fallouty. 3 stawia na głupią strzelaninę nie biorąc pod uwagę historii serii.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Zacznijmy od tego, że poziom pisania w Fallout 3 odstawał poziomem od poprzednich. Już samo intro brzmiało jak grafomańska podróbka (simple pyschotic rage?!). Poza tym, fabuła trójki zaprzecza wszystkiemu, co zdarzyło się w poprzednim Falloucie.
-Bractwo Stali, które powędrowało przez cały kontynent do Waszyngtonu, które na dodatek nie zachowuje się jak Bractwo Stali, a rycerze okrągłego stołu. Do tego wewnętrzny konflikt z "Outcastami" jest przedstawiony płytko... i według Bractwa na zachodzie, to frakcja Lyons wciąż jest oficjalną frakcją...
-Idiotyzm całego pomysłu Project Purity. Żeby pozbawić wodę promieniowania wystarczy ją kilkakrotnie przefiltrować przez ziemię. Biorąc pod uwagę ile czasu minęło od uderzeń bomb, nie powinno być mowy o promieniowaniu w ogóle.
-Zmniejszenie skali działania. Ze stanu cofnęliśmy się do miasta, gdzie głównie łazi się po kanałach i wpada na niewidzialne ściany.
-Wampiry...
-Miasteczka po prostu są, żadne nie ma uzasadnionego planu działania, nie widać, że ludzie tam żyją i pracują, oni po prostu zostali tam ''wklejeni''. Każde miasteczko ma mieć swoją własną cechę, która ją odróżnia... i to jest ok, ale zwykle jest to coś tak przerysowanego jak dyktator-idiota, którego nie wiedzieć czemu wszyscy słuchają lub miasto terroryzowane przez super bohatera i super łotra, którzy też się zachowują jak idioci... Nie można było wymyślić czegoś lepszego?
-Płytki sposób prowadzenia konwersacji.
-By powiedzieć coś mądrego wystarczy inteligencja 4... a i tak to, co powiemy nie jest specjalnie mądre. "[INT4] Więc jesteś naukowcem?"
-Potwornie spłycony system perków i wyrzucony system traitów.
-Enklawa jest jeszcze bardziej przerysowana i głupia niż w F2.
-Tato, którego poznajemy przez pierwsze 10 minut gry jako napęd dla fabuły. Może to lepsze niż fetch quest a''la Water Chip i GECK, ale jest po prostu źle napisany.
-Brak ciekawych towarzyszy.
-Wygląd supermutantów, ich głupota i w ogóle to, że znajdują się w Waszyngtonie. Ja wiem, że fajnie, że są, ale uzasadnienie, że FEV magicznie się tam znalazło, to słabe pisanie.
W Fallout 3 jest wszystko, co ma przypominać, że to jest Fallout, tylko że połączone jest tak luźnymi nićmi, że się ledwo trzyma i się rozpada.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Grałem sporo w F3 (180h gry, wszystko zwiedzone), oraz w F:NV (ok. 120h, dokańczam podstawkę, a potem będą DLC) to stwierdzam, że... F3 jest wg mnie lepszy. W NV cały ten kowbojski klimat i wszędobylski hazard do mnie nie przemawia. Fabuła? Konflikt między 3 głównymi stronami - ludzkie intrygi jakoś mnie w fabułach nie porywają. Bractwo Stali zepchnięte na margines, praktycznie brak super mutantów, walczę ciągle z Legionem, albo różnymi bandytami (co to jest CoD jakiś?), innych wrogów jest praktycznie na lekarstwo. Za to plusem jest muzyka z F1/F2 co wywołuje napad nostalgii i dalszą chęć do grania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 15.11.2013 o 11:55, v1d4r napisał:

Nie była zła była raczej tragiczna.


Moim zdaniem była dobra, widziałem gorsze ;]

Miała jeden minus była zbyt krótka, ale była ciekawa i nadawała klimat ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

"Fani Fallouta zgodzą się chyba, że nastał już najwyższy czas na zapowiedź kolejnej części serii."


Słusznie. Trzeciej. Która się jeszcze nie ukazała.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zaloguj się, aby obserwować