Gram.pl 3 Zgłoś post Napisano Listopad 16, 2013 Adam Berlik Zdążyłem już zginąć w Dark Souls II tak wiele razy, bym mógł śmiało stwierdzić, że zapowiada się godna kontynuacja "jedynki" z kilkoma rozwiązaniami zaczerpniętymi z Demon's Souls Przeczytaj cały tekst "Dark Souls II - już graliśmy" na gram.pl Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Amiga4ever 0 Zgłoś post Napisano Listopad 16, 2013 Jak widać seria trzyma poziom. Oby tak dalej i oby nie podzieliła losów Gothica Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
FayMoon 0 Zgłoś post Napisano Listopad 16, 2013 Nie rozumiem tej legendy "trudności", która panuje wokół Dark Souls. Z doświadczenia wiem, że recenzenci to mitomani, ale w przypadku DS wszelkie poziomy mitomaństwa zostały przekroczone. Gra ma po prostu oryginalne rozwiązanie cofania gracza do ostatniego checkpointa po śmierci, coś jak Vita Chambers w BioShock. Lokalizacje w DS są małe - po 60 godzinach pierwszego ukończenia gry, w NG+ każdą kolejną lokację przechodzo się błyskawicznie: w ciągu godziny można mieć pokonanego Gaping Dragona z Depths, a po czterech godzinach - Priscillę z Painted World of Ariamis, co jest mniej więcej połową gry. Gwyn, Lord of Cinder, został przeze mnie pokonany dosłownie w 45 sekund (28DEX, 36STR i Black Knight Halberd+5). Naprawdę, to sztuczne kreowanie legendy nie służy grze, bo mało osób po nią sięga, a jest naprawdę świetnym RPG. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
dymek10 0 Zgłoś post Napisano Listopad 16, 2013 No i dobrze niech nie sięga. Ta gra nie jest dla wszystkich :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
GREGMASTER 0 Zgłoś post Napisano Listopad 17, 2013 Dark Souls ma taki poziom trudności jak powinna mieć każda gra tego typu !Po prostu większość nowych produkcji jest masakrycznie uproszczonych gdzie lecimy na pałę wciskając cały czas przycisk atakuNie wiem dlaczego twórcy nowoczesnych gier boją się je robić trudne !?Traktują gracza jak jakiegoś niedołężnego przygłupa (lol)Kiedyś było zupełnie inaczejMusieliśmy się natrudzić, kombinować i była satysfakcja :) ehhh...... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Sejo1 0 Zgłoś post Napisano Listopad 17, 2013 Wszystko fajnie ładnie, ale czy tryb wszechobecny tryb PvP nie zmusi graczy do gry offline, grałem w demon souls i dark souls, bawiłem się przy PvP wyśmienicie(na ogół dostając po bułach), do czego zmierzam...gra sama w sobie będzie trudna, a gracze atakujący nas mogą stanowić barierę nie do przebicia, wiem o tym, bo po morderczej drodze dostania się do zamku Anor Londo zaraz przed ogniskiem dostałem spam o "czerwonym gościu", który wymazał 1,5 godziny męczarni(/kick do ogniska przed zamkiem+ do dusz się nie dostałem). Jeśli tryb PvP będzie rozwiązany naprawdę kreatywnie to może się udać...sama gra to "must have" dla mnie. Ano i jeszcze niech wymażą "czitujących" łuczników;)(NPC). Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Essau 0 Zgłoś post Napisano Listopad 17, 2013 Dnia 16.11.2013 o 20:00, FayMoon napisał: w ciągu godziny można mieć pokonanego Gaping Dragona z Depths, a po czterech godzinach - Priscillę z Painted World of Ariamis, co jest mniej więcej połową gry. Gwyn, Lord of Cinder, został przeze mnie pokonany dosłownie w 45 sekund (28DEX, 36STR i Black Knight Halberd+5). Wszyscy jesteśmy pod wrażeniem, wow, jesteś niesamowity. Rozumiem, że ego połechtane.Co do poziomu trudności, to nikt nie tworzy legend i nie mówi, że jest to nie do przejścia/niesamowicie piekielne wyzwanie. Wypowiadającym się na temat gry chodzi o to, że jest to szalenie trudne NA GRUNCIE innych gier, w porównaniu z nimi. Przejście DS wymaga po prostu samozaparcia i silnej woli, a nie jakichś wielkich umiejętności. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Legendarny_ziom 0 Zgłoś post Napisano Listopad 17, 2013 Wrogowie udawali nieumarłych? Ciekawa umiejętność :)Chyba udawali nieżywych ... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Tarades 0 Zgłoś post Napisano Listopad 17, 2013 > Nie rozumiem tej legendy "trudności", która panuje wokół Dark Souls. Z doświadczenia> wiem, że recenzenci to mitomani, ale w przypadku DS wszelkie poziomy mitomaństwa zostały> przekroczone. Gra ma po prostu oryginalne rozwiązanie cofania gracza do ostatniego checkpointaNie wywyższaj się hardcorze. To jest trudne i kropka. Wiem, bo grałem. Dużo. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Killyox 0 Zgłoś post Napisano Listopad 20, 2013 > > Nie rozumiem tej legendy "trudności", która panuje wokół Dark Souls. Z doświadczenia>> > wiem, że recenzenci to mitomani, ale w przypadku DS wszelkie poziomy mitomaństwa> zostały> > przekroczone. Gra ma po prostu oryginalne rozwiązanie cofania gracza do ostatniego> checkpointa>> Nie wywyższaj się hardcorze. To jest trudne i kropka. Wiem, bo grałem. Dużo.Trudnosc badz nie jest subiektywna. Dla niego moze byc banalne, dla ciebie abrdzo trudne. Nie rozumiem w czym problem. To, ze ktos gra lepiej nie czyni z niego hardkora;pPrzy wiedzmienie 2 zachwycali sie ludzie jaki byl trudny normal, a ja od razu gralem na Hard i szlo gladko wiec :P Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach