Guild Wars 2: Aktualizacja Fractals of the Mists do pobrania w następnym tygodniu

[Gram.pl 3]

Robert Sawicki

W newsie znajdziecie także nowy trailer prosto z YouTubowego profilu ArenaNet, na którym dzisiaj został umieszczony.

Przeczytaj cały tekst "Guild Wars 2: Aktualizacja Fractals of the Mists do pobrania w następnym tygodniu" na gram.pl

[Szara_Eminencja 0]

Ktos w to w ogole jeszcze gra? Ja opchnalem konto i nie zaluje ;)

[Lelio 0]

ktoś tam gra. mam do serii szczególny stosunek, więc mógłbym godzinami wypisywać wady gw2 i wypominać zawiedzione nadzieje, ale trzeba przyznać, że jak na dzisiejsze standardy, za 100 zł gra jest warta uwagi, miesiąc można przy niej miło spędzić.
zastanawia mnie tylko, dlaczego anet tak bezmyślnie kontynuuje politykę, która jest bezsensowna i nie przynosi wielkich zysków. co 2 tygodnie kolejne wtórne i głupie lochy do nudnej gry, zamiast poprawić podstawy rozgrywki, pvp, które kuleje i zrobić dodatek, który znów przyciągnie ludzi i przyniesie konkretny zysk? może ncsoft po prostu płaci im za klepanie tego badziewnego contentu? Jakoś przy gw1 nie mieli oporów przed wprowadzaniem dziwnych zmian, traktowali grę jak eksperyment, a teraz co? ich polityka sugeruje, że gw2 było zakończone genialne już w dniu premiery i teraz wykonują wokół gry tylko jakieś pozorne ruchy, by tylko niczego nie zepsuć.

[Zgreed66 0]

Może sobie pogram. Kumple kupili i nie grają :D

[Tenebrael 1]

Szara_Eminencja, Lelio:

Ja chociażby gram. Po jakimś czasie od premiery miałem przerwę. Potem próbowałem kilku innych MMO i mnie totalnie odrzuciło. Takie zmiany, jak brak durnego "kto uderzy pierwszy, tego loot i exp" czy równie beznadziejnego "czekaj pół godziny na grupę do dungeonu, spamująć LFG" sprawiają, że teraz wszystkie inne MMO wydają mi się archaiczne. Co więcej, jest to chyba jedyne MMO, w którym nie trzeba poświęcać 90% życia prywatnego, by cokolwiek w grze osiągnąć. Jasne, GW2 posiada masę wad, jednak imho zalety są n tyle znaczące, że równoważą niedogodności, a nawet je znacznie przewyższają.

Co do tego, czy ktoś jeszcze gra - jasne. Kilka dni temu zrobiłem sobie alta i nawet na niskolevelowych obszarach nie ma problemu, by spotkać graczy (swoją drogą - kolejny plus GW2 w stosunku do innych gier, w których początkowe lokacje tydzień po premierze świecą pustkami). Tak więc spoko, akurat o frekwencję nie ma się co martwić ;)

[Princess_Lus 0]

Tenebrael, nic dodać nic ująć. GW 2 idealne nie jest ale póki co wg mnie i tak najlepsze z dostępnych na rynku ;]

[General_Marcin 0]

> ktoś tam gra. mam do serii szczególny stosunek, więc mógłbym godzinami wypisywać wady
> gw2 i wypominać zawiedzione nadzieje, ale trzeba przyznać, że jak na dzisiejsze standardy,
> za 100 zł gra jest warta uwagi, miesiąc można przy niej miło spędzić.

Miesiąc? Mnóstwo ludzi i ja sam gram od premiery i wcale nie jestem znudzony. Głupie pytanie "czy ktoś w to jeszcze gra". Jeżeli chodzi o mechanikę to najlepsze mmo na rynku. Należy raczej zapytać czemu ludzie grają jeszcze w takiego wowa, gdzie spamujesz cyferki 1-1-1-1-2-1-1-1-1 i cała mechanika jest z poprzedniej epoki. GW2 jest bardzo zacne i innowacyjne.

[Afro69 0]

> Szara_Eminencja, Lelio:
>
> Ja chociażby gram. Po jakimś czasie od premiery miałem przerwę. Potem próbowałem kilku
> innych MMO i mnie totalnie odrzuciło. Takie zmiany, jak brak durnego "kto uderzy pierwszy,
> tego loot i exp" czy równie beznadziejnego "czekaj pół godziny na grupę do dungeonu,
> spamująć LFG" sprawiają, że teraz wszystkie inne MMO wydają mi się archaiczne. Co więcej,
> jest to chyba jedyne MMO, w którym nie trzeba poświęcać 90% życia prywatnego, by cokolwiek
> w grze osiągnąć. Jasne, GW2 posiada masę wad, jednak imho zalety są n tyle znaczące,
> że równoważą niedogodności, a nawet je znacznie przewyższają.
>
> Co do tego, czy ktoś jeszcze gra - jasne. Kilka dni temu zrobiłem sobie alta i nawet
> na niskolevelowych obszarach nie ma problemu, by spotkać graczy (swoją drogą - kolejny
> plus GW2 w stosunku do innych gier, w których początkowe lokacje tydzień po premierze
> świecą pustkami). Tak więc spoko, akurat o frekwencję nie ma się co martwić ;)

Dokładnie. Sam robię często przerwy, ale lubię wrócić i gra na nowo sprawia mi przyjemność. Na pewno też nie umiera, bo gracze dalej są.
Do gry przyciąga przyjemność i wygoda rozgrywki. Od innych MMO odrzuca ich archaiczność.
Również jestem za dodatkiem, który wprowadził by nowy klimat do gry.

[Gosen 0]

Mam wrażenie że te Fractale były już rok temu niecałe :P

[L33T 0]

Czyli:
Harpie, Krety, Woda, Bagno, Gigant, Ascalon, Grawle i na parzystych Maw + 3 stare lokacje dodane do mieszanki, tylko pytanie po co ? Dobiłem do 54 i nie widzę sensu iść dalej bo jedyne co się zmieniało to czas jaki poświęcamy na zabicie mobków.

Martwi mnie to że na chwilę obecną Arena uskutecznia przemiał pracowników, mało osób zagrzewa tam miejsca na dłużej co skutkuje problemami technicznym i obsuwami (nie mówiąc o tym że większość osób się zgadza że zarząd GW 2 zwyczajnie przerosło). Mamy ponad rok po premierze i nadal tylko pana Z do zabicia, gdzie pozostałe Smoki ? Nagle zagrożenie z ich strony jest marginalizowane i uganiamy się za chodzącą rośliną doniczkową uskuteczniając zerg fest (nie licząc TA bo to akurat bardzo przyjemna zamiana).
W planach jak można przeczytać na redit jest arena GvG, chciało by się powiedzieć w końcu bo ustawianie się na WvWvW między gildiami i odpędzanie pugów jest męczące.

[Boguslav4 0]

Dnia 20.11.2013 o 06:35, Tenebrael napisał:

Szara_Eminencja, Lelio:

Ja chociażby gram. Po jakimś czasie od premiery miałem przerwę. Potem próbowałem kilku
innych MMO i mnie totalnie odrzuciło. Takie zmiany, jak brak durnego "kto uderzy pierwszy,
tego loot i exp" czy równie beznadziejnego "czekaj pół godziny na grupę do dungeonu,
spamująć LFG" sprawiają, że teraz wszystkie inne MMO wydają mi się archaiczne. Co więcej,
jest to chyba jedyne MMO, w którym nie trzeba poświęcać 90% życia prywatnego, by cokolwiek
w grze osiągnąć. Jasne, GW2 posiada masę wad, jednak imho zalety są n tyle znaczące,
że równoważą niedogodności, a nawet je znacznie przewyższają.

>/.../

Ja dalej gram w GW 2, ale przyznam, że w porównaniu do WoWa GW 2 o dziwo nie jest łatwiejsze. Wystarczy wspomnieć puzzle, fractale, eventy ze smokami i tą Sylvari itp.
Eksploracja w GW 2 jest znacznie ciekawsze od innych mmo, ale tereny są za małe... Mimo tego, że jest ich dużo teoretycznie, szybko odkrywa się wszystko i mozna patrzeć tylko na tą mapę, gdzie góry stanowią 30 % krajobrazu :P

[Adjatha 0]

Dnia 20.11.2013 o 12:03, L33T napisał:

Czyli:
Harpie, Krety, Woda, Bagno, Gigant, Ascalon, Grawle i na parzystych Maw + 3 stare lokacje
dodane do mieszanki, tylko pytanie po co ? Dobiłem do 54 i nie widzę sensu iść dalej
bo jedyne co się zmieniało to czas jaki poświęcamy na zabicie mobków.

2 stare (przy czym podzielone na części zwykle + bossowie jak Jade Maw, no i nie wiadomo czy będą identyczne jak wcześniej), Thaumanova jest całkowicie nową lokacją. Nagrody też mają być zmienione afair, a na wyższych poziomach (30+?) mają się pojawiać dodatkowe zmiany.

Btw, co do smoków to pomijając, że sami zamotali w kwestiach zagrożeń i podejścia do nich, to wolę, żeby jednak zamiast rzucić się na takie coś powoli usprawniali rzeczy istniejące - Arah na rework też czeka.
Premiera była za szybko, ale z dwojga złego wolę poczekać na coś solidnego. Co, patrząc na te ''ambitniejsze'' dodatki (Aetherblade Retreat, Moletn Facility, Twilight Assault), może się zdarzyć.

[Honou 0]

a ja odradzam potencjalnym nabywcom sugerowaniem się opinią "grających od premiery" fanbojów , gra już ledwo dycha od dłuższego czasu , duży potencjał zmarnowany beznadziejnymi zagrywkami jak choćby systemem rozgrywek PVP z równymi poziomami i ekwipunkiem. Serwery wieją pustkami , kupiłem z 2 miesiące temu i gorąco żałuje.

[Afro69 0]

> a ja odradzam potencjalnym nabywcom sugerowaniem się opinią "grających od premiery" fanbojów
> , gra już ledwo dycha od dłuższego czasu , duży potencjał zmarnowany beznadziejnymi zagrywkami
> jak choćby systemem rozgrywek PVP z równymi poziomami i ekwipunkiem. Serwery wieją pustkami
> , kupiłem z 2 miesiące temu i gorąco żałuje.
>
To chyba ty jesteś hejterem. Serwery wieją pustkami? A co, "Low" wybrałeś?
Gra ma wiele wad, ale na pewno nie jest nim PvP z równym poziomem i ekwipunkiem. Tak było już w GW1, co pozwalało bezstresowo(że za późno) dołączyć do rozgrywek pvp, i był to główny atut gry. W końcu to nie gear powinien decydować o sile gracza, a jego skill? Kim jesteś, że rozumiesz inaczej?...
Wadą w pvp jest główny jego tryb(który jest biedny w przeciwieństwie do GvG z części 1) i mała ilość map.

[Honou 0]

Dnia 20.11.2013 o 17:01, Afro69 napisał:

To chyba ty jesteś hejterem. Serwery wieją pustkami? A co, "Low" wybrałeś?
Gra ma wiele wad, ale na pewno nie jest nim PvP z równym poziomem i ekwipunkiem. Tak
było już w GW1, co pozwalało bezstresowo(że za późno) dołączyć do rozgrywek pvp, i był
to główny atut gry. W końcu to nie gear powinien decydować o sile gracza, a jego skill?
Kim jesteś, że rozumiesz inaczej?...
Wadą w pvp jest główny jego tryb(który jest biedny w przeciwieństwie do GvG z części
1) i mała ilość map.

"Hejterem" serii nie jestem , bo tak jak napisałem gra posiada całkiem sporo ciekawych elementów które niestety zostały przyćmione przez jej wady . Kim jestem iż uważam że jeśli chodzi o pvp powinno decydować coś więcej niż skill (swoją drogą naprawdę ciekawe jak nauczenie się naciskania odpowiednich klawiszy w odpowiednim momencie ma dawać satysfakcję z bycia lepszym) ? Kimś kto brnąc w kampanie, zdobywając lepszy sprzęt chciałby poczuć że jednak jest jakiś sens tego co robi . GW2 miało dla mnie właśnie ten poważny problem który dyskwalifikował go jako MMO. W pewnym momencie zacząłem się zastanawiać: po jaką cholere tak naprawdę robię to wszystko skoro i tak za jednym naciśnięciem myszki mogę w PVP zrównać się z gościami którzy pogrywali w tą grę od premiery . Co do pustek- szczerze powiem nie pamietam co wybrałem , posiedziałem trochę na różnych forach i zasugerowałem się ponoć rozbudowanym polskim community . W większych miastach osoby które spotkałem mogłem zliczyć na palcach obu rąk .

[L33T 0]

Słowo klucz może. Osobiście miałem dziki ubaw kiedy Arena sama chciała robić Taco żeby pokazać że jest to wykonalne bez większego zorganizowania (TS/Vent/Mumble) i zaliczyła faila mimo SI które odpowiadało za wieżyczki. Tak jak napisałeś dobry content się może zdarzyć (vide AR i TA, molten było za łatwe), oby tylko zarząd firmy w końcu poszedł po rozum do głowy i przestał przyjmować nowych ludzi co patch to zacznie się to przekładać na jakość dodatków jeśli nie chcą dać jednego większego.