Zaloguj się, aby obserwować  
Gram.pl

Skywind, czyli Morrowind na silniku Skyrima, dostępny w wersji 0.9

41 postów w tym temacie

Jedyne zastrzeżenie jakie mam to tekstury w niektórych momentach, np: na ścieżce do jakiegoś tam miasteczka, ale tak to szacun. ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

> mógłby ktoś zrobić fallouta 2 na silniku 3 i NV

Chyba sobie żartujesz ? Nigdy w życiu !

A co do legalności to pogadajcie z ludzmi od Middle-Earth Roleplaying Project i jak się skończyła ich walka o darmowego moda.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Widzę forumowi bojownicy antymoderscy znowu w formie.

Może w końcu zaliczę Morrowinda, bo z oryginałem było ciężko i za każdym razem gdzies zasypiałem niedaleko od rozpoczęcia zabawy.
No ale ja przecież nie lubię pseudo RPG komputerowego od samego początku...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Nie jestem żadnym bojownikiem anymoderskim. Ba ! Ja uwielbiam mody. Jednak pisanie, że autorom nic nie grozi, bo nie biorą za to kasy jest pisaniem błędnym. Tworzenie dużego moda opartego na jakiejś IP to stąpanie po cienkim lodzie. O czym dosadnie przekonali się ludzie od MiddleEarth RPG Project.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Ah ta muza, aż mi się łezka w oku zakręciła, tyle fajnych wspomnień mam z oryginału. Fajnie byłoby zagrać w taką odświeżoną wersję, tylko że od razu po włączeniu, wszystko to co zapamiętałem wywróciłoby się w pi**u do góry nogami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 06.12.2013 o 19:53, kotlecik5 napisał:

Jakich zasobów? Przecież MUSISZ mieć OBIE gry, żeby zagrać.


Chodzi o konwersję modeli/tekstur z jednej gry do drugiej, licencja na to nie pozwala nawet jeśli posiada się obie gry. Nie byłoby problemu gdyby >wszystko< było zrobione od zera.

Tak jak już ktoś wspomniał, OpenMW zapowiada się dużo ciekawiej. To projekt napisania silnika Morrka od zera, naprawiając błędy i otwierając ogrom nowych możliwości moddingu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 06.12.2013 o 21:42, catra napisał:

się ludzie od MiddleEarth RPG Project.

Niepodobało im się "Middle Earth" i wydarzenia z władcy pierścionka itp. Tylko, że było to powiązane z Tolkienem. Mnie interesuje jak wygląda sprawa z morosem (Dragonborn notabene).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Wątpię aby cokolwiek przekonało mnie do tej gry. Nie zainteresowała mnie ani za pierwszym podejściem, ani za drugim. Do trzech razy sztuka?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 06.12.2013 o 22:41, Minamir napisał:

Chodzi o konwersję modeli/tekstur z jednej gry do drugiej, licencja na to nie pozwala
nawet jeśli posiada się obie gry. Nie byłoby problemu gdyby >wszystko< było zrobione
od zera.

Mod jest na wczesnym poziomie. Potem mogą przenieść wszystko "na nowo". Pozostaje "reszta" questy, postacie, głosy np.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Być może ktoś dzięki temu zapozna się z jedną z lepszych, o ile nie najlepszą grą z serii. Nigdy nie jest za późno. Szczególnie przy zalewie pseudo cRPG dla mas, które wychodziły w ostatnim czasie ;D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach


> Niepodobało im się "Middle Earth" i wydarzenia z władcy pierścionka itp. Tylko, że było
> to powiązane z Tolkienem. Mnie interesuje jak wygląda sprawa z morosem (Dragonborn notabene).

Wszystko zależy od Zenimax. Jak będą chcieli to zlikwidują projekt w kilka dni. Różne studia różne podejścia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

> Warto wspomnieć, że mod łamie licencje obu gier, ze względu na przenoszenie zasobów pomiędzy
> nimi.
Nie do końca, bo wymagane jest posiadanie obu gier. To nie jest tak, że autorzy udostępniają po prostu stuff z Morrowinda na silniku Skyrima. Oni udostępniają tylko narzędzia pomagające przekonwertować zawartość z jednej gry do drugiej, ale z zaznaczeniem, że trzeba być posiadaczem obydwu tytułów, wobec czego użytkownicy pobierający i instalujący tego moda, nic z zawartości Morrowinda nie dostają od twórców moda za darmo. Nadal żeby cieszyć się tym wszystkim, końcowy użytkownik musi zapłacić za Skyrima i Morrowinda. A co użytkownik zrobi z tą zakupioną zawartością w zakresie własnego użytku, to już jest jego prywatna sprawa.

Podobnie ma się sprawa z samochodami konwertowanymi z Forzy Motorsport do SHIFT2 - autorzy konwersji dodają do instalatorów tych modów CD-Check''i, żeby mogli z nich korzystać tylko gracze mający Forzę. (bo to oznacza, że zapłacili za tą zawartość - tj. kupili FM3, FM4, albo Horizon - i mogą tą zawartość dowolnie we własnym zakresie wykorzystywać).

Bardziej łopatologiczny przykład - możesz kupić kurtkę skórzaną i ozdobić sobie ją jakimiś naszywkami z logami zespołów rockowych czy metalowych. Ale nie możesz kupować kurtek, ozdabiać ich naszywkami i puszczać w dalszy obieg - bo to już jest "łamanie licencji", jak to określiłeś.
Natomiast możesz kupić kurtkę, naszywki, i np. zrobić wideo-poradnik "Jak ozdabiać kurtkę XX naszywkami".
I ten mod taką funkcję spełnia: to nie jest przekonwertowana zawartość (=to nie jest gotowa kurtka z już przyszytymi naszywkami), tylko narzędzia automatyzujące konwersję zawartości z jednej gry do drugiej (=wideo-poradnik pokazujący jak naszyć loga na kurtkę).


Inna rzecz, że to nie pierwszy uch taki projekt... Modowali już kiedyś tak Obliviona (nazywało się to Morroblivion) i Bethesda nie robiła problemów. Zresztą Bethesdzie to jest nawet na rękę, bo podbija sprzedaż starego Morrowinda, i bez wysiłku z ich strony znacznie rozszerza świat Skyrima, dzięki czemu gracze dłużej są zainteresowani tytułem (a może się nawet zdarzyć, że ktoś z zagorzałych fanów Morrowinda, których nie interesowały nowsze części, w końcu zakupi Skyrim).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 06.12.2013 o 18:51, MrocznyMaciej napisał:

Ign napisał to polaczki też muszą. :p


Degrad -1. Naprawdę bez obrażania innych na tym forum da się pisać.

Blady199 - ostrzeżenie to, że ktoś inny nie ładnie postępuje na forum nie upoważnia do tego, aby w ten sam sposób postępować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 06.12.2013 o 22:54, Sandro napisał:

Wątpię aby cokolwiek przekonało mnie do tej gry. Nie zainteresowała mnie ani za pierwszym
podejściem, ani za drugim. Do trzech razy sztuka?

Nie zainteresowała mnie ani za pierwszym, ani za drugim, ani za trzecim, ale jak za czwartym usiadłem to skończyłem grać po kilkuset godzinach ;) Trzeba załapać moment, w którym walka nie jest już tak bardzo irytująca (czyli przestaje się chybiać 3/4 ataków) i nie oddalać się zbyt szybko od głównego wątku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach


> A co użytkownik
> zrobi z tą zakupioną zawartością w zakresie własnego użytku, to już jest jego prywatna
> sprawa.
>
Nie do końca masz rację. Software jest oddzielnym przypadkiem prawa autorskiego. Właściwie własny użytek nie dotyczy software`u . Licencja jaką obłożony jest każdy program jasno stwierdza, że użytkownik ma prawo do korzystania z niego ale nie jest jego właścicielem. Twój jest tylko nośnik.


> Bardziej łopatologiczny przykład - możesz kupić kurtkę skórzaną i ozdobić sobie ją jakimiś
> naszywkami z logami zespołów rockowych czy metalowych. Ale nie możesz kupować kurtek,
> ozdabiać ich naszywkami i puszczać w dalszy obieg - bo to już jest "łamanie licencji",
> jak to określiłeś.
> Natomiast możesz kupić kurtkę, naszywki, i np. zrobić wideo-poradnik "Jak ozdabiać kurtkę
> XX naszywkami".
> I ten mod taką funkcję spełnia: to nie jest przekonwertowana zawartość (=to nie jest
> gotowa kurtka z już przyszytymi naszywkami), tylko narzędzia automatyzujące konwersję
> zawartości z jednej gry do drugiej (=wideo-poradnik pokazujący jak naszyć loga na kurtkę).
>

Bardzo zły przykład, bo kurtka i naszywki to nie program cyfrowy i chroni je zupełnie inne prawo. Nie czytałem ostatnio ani EULA Morrowinda ani Skyrima, więc nie powiem ci czy to do końca legalne. Normalnie ingerowanie w zawartość programu jest zabroniona, więć o ile zawartość nie została udostępniona przez producenta do celów moderskich, to nie masz legalnie prawa do korzystania z nich. Oczywiście wszystko zależy od właściciela praw autorskich, czyli producenta i jak sam zauważyłeś niektórzy przymykają oko na to.


Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Heh legendy nie umierają :)
Niezależnie od ewentualnych problemów z bethesdą wypada życzyć twórcom moda powodzenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zaloguj się, aby obserwować