Zaloguj się, aby obserwować  
Gram.pl

VGX: Znamy grę roku!

46 postów w tym temacie

Titanfall najbardziej oczekiwaną grą? Trochę lepszy graficznie Planetside 2 ma być tym, na co czeka branża?

Zauważyłem, że choć zawsze jest jakiś zwycięzca, z którego wyborem można się nie zgodzić, tak w tegorocznych wyborach dotyczy to wszystkich gier.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

GTA V i najlepszy soundtrack haha dobre. Wybór GTA V na grę roku to dla mnie też trochę śmiech, ale jestem jeszcze w stanie jakoś to zrozumieć.
Wg. mnie BioShock powinien wygrać. Wyśmienita gra której nigdy nie zapomnę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

GTA 5 zasłużyło sobie, hype aż tyle nie ma tutaj do rzeczy, ale to tylko moje zdanie. Face7, no tak bo na najnowszego Bioshocka czy AC IV wcale nie był robiony hype ;p. A co do Trevora to te jego "napady szału" są uzasadnione, więc jakoś nie widzę w tym problemu ;p.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem, czy GTA V zasłużyło na to wyróżnienie. Od strony technicznej niby jest bardzo dobrze, a filmy z gry ogląda się naprawdę super, ale... No właśnie. Gameplay nie powala, to dalej prostota i bzdurne zadania niczym z MMO a la WoW.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

> GTA 5 zasłużyło sobie, hype aż tyle nie ma tutaj do rzeczy, ale to tylko moje zdanie.
> Face7, no tak bo na najnowszego Bioshocka czy AC IV wcale nie był robiony hype
> ;p. A co do Trevora to te jego "napady szału" są uzasadnione, więc jakoś nie widzę w
> tym problemu ;p.

Na BioShocka nie było wcale takiego hype''u, a Black Flag''a nie warto nawet liczyć, bo to już robi się ostro odgrzewany kotlet. Niby nowa gra robiona przez parę lat od zera, a wcisnęli te same modele postaci i animacji co w ACIII.
BTW. Nie napisałem nawet, że na inne gry nie był robiony hype :P

"A co do Trevora to te jego "napady szału" są uzasadnione" może ze dwa razy przez całą grę w przerywnikach filmowych. Reszta to bezsensowna papka anarchizmu.
I rozumiem, że twoja bez stronnicza opinia nie rzutuje w żaden sposób na ustawienie sobie Trevora na avatarze? ;P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

GTA mistrz. Gratulacje. Zasłużona nagroda - po raz pierwszy wg mnie, ale zasłużona.
Poziom tej gali leci na łeb z roku na rok w kosmicznym tempie. Jeżeli najlepszym momentem gali jest jakiś gif, to chyba coś jest nie tak. Niektóre nominacje i nagrody zostały chyba rozdane w drodze losowania. W kategorii DLC wyróżniona została pozycja, która jako jedyna z nominowanych nie była wcale DLC, tylko osobną produkcją. Rayman powinien dostać nominację na X360 i tam otrzymać nagrodę. Jak jakiś badziewny indyk otrzymuje tytuł najlepszej gry na jedną z dwóch największych konsol stacjonarnych, która nawet nie ma swojego exa, żeby ją bronić - o co tu chodzi? Totalny upadek. Bliźnięta Lutece najlepszą postacią? Jak można nagrodę przyznać postaci, która ma jakieś 5 minut screen time''u w całej grze? Szczególnie, że nominowany był mistrzowski Trevor? To samo tyczy się najlepszego występu. Baker miał świetny występ w TLoU i Ogg w GTA. Tylko że ten pierwszy ma raptem kilka linii dialogowych na krzyż, a ten drugi kilka tysięcy i każda z nich obłędna. Wygląda to tak, jakby za wszelką cenę próbowano wcisnąć nagrodę komukolwiek byle nie GTAV, bo przecież już dostali najcenniejszą statuetkę. No i szkoda, że Sleepwalking nie dostało nagrody, ale z tym nie mam problemu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Face7 o tym, że AC IV to zwęglony kotlet to sam wiem, bo go nabyłem i żałuje. Jest jedynie taki dobry dalej, bo Ubisoft umie mamić innych kilkoma filmikami z gry dziennie i przechwałkami. Trevora na avatarze ustawiłem sobie przed premierą ;p, nie faworyzuje tej postaci, ale jednak zapada w pamięć, zresztą jak większość postaci z GTA. Zgodzę się co do tych napadów szału, bo widać było, że prawie non stop próbował kogoś skasować, jedynie w końcowej misji dało się z nim jakoś normalnie pogadać ;p. A jeśli chcesz jakąś gorzej napisaną postać wymienić to lepiej chyba Romana Bellica i jego wieczne telefony z wypadem na kręgle ;).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 08.12.2013 o 10:44, Face7 napisał:

GTA 5 uważam za naprawdę porządny tytuł (ograłem już 6 razy), ale nigdy w życiu za kandydata
do gry roku.

Wow. Jeśli ograłeś GTA 6 razy i mimo to nie uważasz jej nawet za kandydata to ciekaw jestem ile razy ogrywałeś gry, które według ciebie zasługują na ten "zaszczyt". I skąd u licha masz tyle wolnego czasu?

Ale mniejsza o to. Twoja ocena Trevora jest bardzo nietrafiona. To wyjątkowa złożona postać jak na realia gier wideo i choćby z tego względu zasługuje na nominacje. Potrafi być zabawny, przerażający i odpychający i to często w przeciągu jednej sceny. Jego napady agresji są zawsze czymś uzasadnione. A co chyba najważniejsze Trevor to postać zapadająca w pamięć, taka, która zostaje ci w głowie długo po zakończeniu gry. Czego nie można powiedzieć o Lutecach. Para naukowców, operująca typowo brytyjskim humorem. Okej, fajny dodatek do gry, ale kto o nich po jakimś czasie pamięta? Ich zwycięstwo kosztem Trevora czy Joela (który nawet nie dostał nominacji) to jakieś nieporozumienie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Czyli największy zwycięzcą jest The Last of Us. Chociaż co do każdej kategorii o dziwo się zgadzam. GTA 5 zasługuje na to natomiast dziwne jest że grą roku nie wybrano gry od studia roku. Jeżeli chyba ktoś dostaje studio roku to dlatego że najlepszą robotę odwalił i stworzył najlepszy produkt. Ale to może moje głupie myślenie.

Moim zdaniem GTA 5 nie zasługuję na miano gry roku co nie oznacza że ją nie uwielbiam bo jest to gra ŚWIETNA.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Jarsston "A jeśli chcesz jakąś gorzej napisaną postać wymienić to lepiej chyba Romana Bellica" - xD! Roman był mega! Nie gadaj głupot Jarsston i choć na kręgle!

mati285 "Jeśli ograłeś GTA 6 razy i mimo to nie uważasz jej nawet za kandydata to ciekaw jestem ile razy ogrywałeś gry, które według ciebie zasługują na ten "zaszczyt"." - z nominowanych do gry roku, ograłem wszystkie oprócz Mario i uważam, że "ZASZCZYT" powinien przypaść TLoU albo Bioshock''owi.

"I skąd u licha masz tyle wolnego czasu?" - dobre rozplanowanie czasu :P W tygodniu po pracy 3-4 godzinki grania :)

"Twoja ocena Trevora jest bardzo nietrafiona. To wyjątkowa złożona postać jak na realia gier wideo i choćby z tego względu zasługuje na nominacje. " - po pierwsze - zdefiniuj mi "złożona", bo chyba korzystamy z dwóch, różnych słowników. Po drugie - "jak na realia gier wideo" - to chyba mało gier ograłeś :P

"Jego napady agresji są zawsze czymś uzasadnione." - właśnie bardzo rzadko. Już wcześniej o tym było wspominane.

"A co chyba najważniejsze Trevor to postać zapadająca w pamięć, taka, która zostaje ci w głowie długo po zakończeniu gry. Czego nie można powiedzieć o Lutecach." - zależy co komu zapada w pamięć i co kogo bawi. Mnie - jak wcześniej wspomniałem - nie bawi rżnięcie pluszowych misiów i facetów w obcisłych, różowych pidżamkach (biedny Floyd:( )
Co do bliźniaków Lutenc - to jest właśnie (jak to określiłeś) "wyjątkowo złożona postać jak na realia gier wideo i choćby z tego względu zasługuje na nominacje" i słusznie otrzymała nagrodę. (nie przeprawiam "postać" na liczbę mnogą, bo jeżeli grałeś w B:I to dobrze wiesz czemu).

Oczywiście każdy ma swoją indywidualną opinię i jak najbardziej szanuję twoją odnośnie Trevora. Miła dyskusja i wymiana poglądów :) :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Do samych zwycięzców w szczególnych kategoriach nie przywiązuję większej wagi, nie moja sprawa czy ludzie wolą x od y, natomiast niezmiernie cieszy mnie dominacja japońszczyzny w kategorii RPG. Oby tak dalej. ^^

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 08.12.2013 o 14:22, Face7 napisał:

"Twoja ocena Trevora jest bardzo nietrafiona. To wyjątkowa złożona postać jak
na realia gier wideo i choćby z tego względu zasługuje na nominacje. " - po pierwsze
- zdefiniuj mi "złożona", bo chyba korzystamy z dwóch, różnych słowników.

A to są różne definicje tego słowa? Złożoność to przeciwieństwo prostoty. Trevor to postać wielowarstwowa, jedna z nielicznych postaci w grach wideo o której psychice i motywacji można napisać dość dogłębną analizę. Właściwie można to odnieść to całej trójki bohaterów, ale do Trevora najbardziej.
>Po drugie -

Dnia 08.12.2013 o 14:22, Face7 napisał:

"jak na realia gier wideo" - to chyba mało gier ograłeś :P

Właśnie całkiem sporo, stąd też moja opinia. Joel i pan z twojego awatara (forumowego) to dwie inne takie postaci z ostatnich lat, które przychodzą mi do głowy.

Dnia 08.12.2013 o 14:22, Face7 napisał:

"Jego napady agresji są zawsze czymś uzasadnione." - właśnie bardzo rzadko. Już wcześniej
o tym było wspominane.

To może podaj jakiś przykład, gdzie twoim zdaniem napad agresji Trevora nie był uzasadniony?

Dnia 08.12.2013 o 14:22, Face7 napisał:

Mnie - jak wcześniej wspomniałem - nie bawi rżnięcie
pluszowych misiów i facetów w obcisłych, różowych pidżamkach (biedny Floyd:( )

Wcześniej napisałem, że Trevor potrafi być zabawny, przerażający i odpychający. To akurat przypisałbym do tej ostatniej kategorii co nie zmienia faktu, że ma wiele zabawnych scen.

Wyróżnienia Lutece wciąż kompletnie nie kupuję. Według mnie nie są oni nawet najbardziej wyróżniającą się postacią własnej gry (Booker, Elizabeth, Comstock czy Songbird dużo bardziej zapadają w pamięć), a co dopiero mówić o innych grach.

Dnia 08.12.2013 o 14:22, Face7 napisał:

Oczywiście każdy ma swoją indywidualną opinię i jak najbardziej szanuję twoją odnośnie
Trevora. Miła dyskusja i wymiana poglądów :) :D

Jasne. Fajnie, gdy ktoś w internecie potrafi kulturalnie bronić swoich racji, a nie pluć jadem na wszystkich.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Tamta uroczystość miała w ogóle jakiekolwiek znaczenie? Wybór tytułów był śmiesznie mały. Najbardziej obiektywnie tutaj wypadła kategoria sportowa składająca się prawie z samych gier EA. Wybór był oczywisty, bo na GTAV był przesadzony hype, a gra nie była aż tak dobra i dopracowana, jak ją początkowo przedstawiano.

A co do wspomnianego Trevora to z tego, co widziałem, to kolejna nudna, maintreamowa postać, którą spotkał nieuzasadniony hype :P

Blood Dragon jako najlepsze dlc trochę nie pasuje do kategorii, bo to bardziej samodzielny dodatek, a nie zawartość, która wymaga posiadania Far Cry 3. Dzisiaj zresztą granica między tym, co jest dlc, a co nie się zaciera, bo często rzeczy określano jako dlc nie są żadnym downloadem, tylko stanowią zawartość gry do odblokowania za opłatą. Całe gry za to dzisiaj są wydawane na zasadzie dlc i równie dobrze mogą być określone jako taki typ zawartości (czyli praktycznie każda nowa gra).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

> Wiedźmin 2, Deus Ex, Skyrim... Tyle wystarczy :D

W przypadku wiedźmina to bym dyskutował, bo o ile jedynka była genialna (!) to dwójka już sporo ustępowała. Weźmy dla przykładu ilość przeciwników, praktycznie 3 rodzaje potworów którem może ubić poza questami (endriagi, nekkery i harpie) to jak na erpega stanowczo za mało...

W tym roku jednak patrząc po nominowanych możemy (europejczycy) spokojnie przyjąć że żaden erpeg się nie pojawił. Żaden.

PS naprawcie ten system komentarzy, przez ponad pół roku nie możecie tego zrobić?!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 08.12.2013 o 13:03, Siriondel napisał:

żeby ją bronić - o co tu chodzi? Totalny upadek. Bliźnięta Lutece najlepszą postacią?
Jak można nagrodę przyznać postaci, która ma jakieś 5 minut screen time''u w całej grze?
Szczególnie, że nominowany był mistrzowski Trevor? To samo tyczy się najlepszego występu.

W ogóle grałeś w Bioshocka, że takie brednie wygadujesz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zaloguj się, aby obserwować