Zaloguj się, aby obserwować  
Gram.pl

StarDrive - recenzja

12 postów w tym temacie

Zapłaciłem za tą grę na Steamie kiedy jeszcze była w fazie alpha mając ogromne nadzieję, że w końcu dostanę dobre 4X. Jakie było moje rozczarowanie, kiedy po kilkudziesięciu patchach nie zmieniło się prawie NIC, jakieś drobne zmiany w funkcjonalności interfejsu, kilka poprawek SI i koniec! Nagle gra już nie jest w fazie Alpha, a jej twórca odporny na krytykę niczym Chodakowska, stwierdził że gra jest skończona, a kto uważa inaczej może, uwaga cytat "użyć opcji w prawym górnym rogu ekranu na forum - log out", tak właśnie pracują dzisiaj developerzy. Byle mod zmieniał więcej w tej grze niż kolejne szeroko opisywane przez Pana "Zero" (nick wiele mówi, bo tak właśnie brzmi forumowe pseudo twórcy gry) patche, moderzy dwoili się i troili żeby drzewko technologii było bardziej złożone, niech za dowód stanowi fakt, że Ci w pewnym momencie mieli problem z tworzeniem takiego, bo w interfejsie nie było możliwości wstawienia SUWAKA kiedy ikonek "techów" było już zbyt wiele, więc te ginęły gdzieś poza ekranem :D. Z resztą najlepsi moderzy też opuścili swoje projekty ze względu na brak jakiegokolwiek wsparcia ze strony Zero. Teraz kiedy Pan Zero stwierdził, że już nic więcej nie wyciśnie z gry (patrzcie recenzja, gdzie eksploracja, gdzie rozwój rasy, gdzie jakakolwiek różnorodność? Jest co wyciskać, soku w tej cytrynce jeszcze co niemiara) i czekając na fanfary ogłosił, że pracuje nad przeniesieniem gry na nowy silnik i ta będzie zwać się STARDRIVE UNITY, a Ci którzy kupili "pierwszą" część MOGĄ LICZYĆ NA RABAT. Czyli Moja Alpha, żeby wyjść z tej fazy musi przejść przebudowę na nowym silniku za którą znowu będzie trzeba płacić!!! Trzymajcie mnie, ten gatunek gier umiera, tak samo jak hardcorowi gracze. Najgorsze jest to, że te wszystkie pięknie zapowiadane gry 4X na kickstarterze najpewniej skończą tak samo. Sorki za rozpisanie się, potrzebna wylania żółci po wydaniu bodajże 30 euro i rozbudzeniu nadziei była ode mnie silniejsza :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

W grze jest się informowanym o odnalezieniu nowych planet na pasku, po lewej stronie ekranu. A przynajmniej tak było, kiedy jeszcze próbowałem się przekonać do tej gry.

Co mi się nie podoba w SD;
- gra potrafi wyłączyć kartę graficzną. Tak, że bez restartu się nie obejdzie. Problem zgłosiłem dawno temu, Zero wypuścił łatkę, miało być OK. Nie jest. Po 40 minutach nie pograsz w nic, nie tylko w SD.
- niesamowicie zła obsługa gry. Zrzuciłeś 20 oddziałów na planetę? Teraz każdy jeden musisz kliknąć i wybrać opcję wystrzelenia w kosmos. Potem każdy jeden musisz kliknąć i wybrać opcję dokowania na statku. Łącznie jakieś 60 kliknięć? Nie. Dryfujący wokół planety żołnierze uciekają spod kursora, mylą się z pomniejszymi statkami i czasami zwyczajnie nie chcą zadokować. Banalna rzecz, którą rozwiązałaby możliwość tworzenia drużyn i wybrania opcji "powrót do statek".
- nie wiem, czy się to zmieniło. Miało, ale znając życie skończyło się na kosmetyce. Chodzi o zdobywanie planet. Budowanie flot NIE MA sensu. Planety zdobywasz, zrzucając przeciwnikowi na głowę żołnierzy. Ten, kto ma więcej statków desantowych, wygrywa. Co z tego, że wróg ma znacznie silniejszą flotę? Nic. Choćby nie wiem co, nie może nic zrobić twoim planetom. Gdyby chciał, mógłby polecieć i zniszczyć ci ekonomię w ramach rewanżu. Nie zrobi tego, bo 1. AI jest głupie; 2. lot potrafi trwać wieczność, szczególnie bez boi.
- na początku gry można wybrać cechy rasy. Dostępna jest jedna absurdalna, robiąca z twojej rasy cyborgi. Praktycznie pozbywasz się potrzeby produkcji żywności i odchodzi ci tym samym całe drzewko rozwoju. Dzięki temu możesz skupić się na produkcji marines do przejmowania planet.
- statki transportowe mają w nosie polecenia. Potrafią przelatywać obok planet umierających z głodu - mimo rozkazu transportu żywności! - i lecieć, gdzieś tam, hen, daleko. Bo trzeba materiały do budowy przewieźć. Chociaż przewózka materiałów jest zablokowana.
- zwycięstwo tylko przez anihilację wroga.
- brak osiągnięć
- flota, która potrafi dać się masakrować tylko dlatego, że przed chwilą pokazałeś jej, który statek ma atakować, a teraz już nie. Widać piloci zatrzymali się w rozwoju na etapie kilkumiesięcznego dziecka. Schowasz zabawkę pod poduszkę, zabawka nie istnieje. Wyjmiesz, istnieje. Klikniesz wroga, wróg jest. Nie klikniesz, nie ma.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Jave, każdy kto jest fanem tego typu gier i grał w Stardrive wymieni jeszcze 4 takie listy błędów, mnie bardziej niż komplikowanie rozgrywki przez interfejs (grywałem/grywam w Oriony, Distan Worldy i inne tgo typu tabelkowe gry) boli pustka wiejąca z tego świata, ta gra to jedynie wielki poligon dla projektowanych przez gracza statków. System budowania na planetach jest zwalony bezapelacyjnie z GalCiv, to już chociaż bonusy na konkretnych polach można było dać żeby wymusić walkę o konkretne planety, zero eventów specjalnych, ukrytych na jakby nie było dużych mapach lokacji poza piracka bazą - zero, dwa surowce, co bezlitośnie upraszcza grę o budowaniu statków (chcesz ten super mega pancerz, znajdz planetę z super mega rudą) ehhh szkoda wymieniać dalej bo i tak nie poprawi to tego tytułu :), gry 4x to produkcje w których nawet pacyfista może mieć co robić i ma możliwość zwycięstwa w rozgrywce. StarDrive to nie jest 4x, to jest RTS z aktywną pauzą, powiedzmy to sobie szczerze i nie wprowadzajmy w błąd nowych graczy, tak jak wprowadzamy ich mówiąc, że gry z tego gatunku mogą być łatwe w obsłudze i proste. Nie mogą, przynajmniej ja nie pamiętam takiej którą ogarnąłem w 5 minut.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

w skrócie spam "robota",spam flotą spam flotą inwazją ,win, lub ładny kosmita robot,spam technologią raz na jakiś czas, win federacja,
p.s:gra 2 rundach lub 3 się szybko nudzi .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 08.12.2013 o 13:41, Maczug napisał:

tak jak wprowadzamy ich mówiąc,
że gry z tego gatunku mogą być łatwe w obsłudze i proste. Nie mogą, przynajmniej ja nie
pamiętam takiej którą ogarnąłem w 5 minut.


Civ V? Cała seria jest zaliczana do 4X. Oczywiscie nie są w kosmosie, bo jak się ograniczamy do kosmosowych to też nie kojarzę niczego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach


> to sobie szczerze i nie wprowadzajmy w błąd nowych graczy, tak jak wprowadzamy ich mówiąc,
> że gry z tego gatunku mogą być łatwe w obsłudze i proste. Nie mogą, przynajmniej ja nie
> pamiętam takiej którą ogarnąłem w 5 minut.

Endless Space. Najlepszy i najbardziej przejrzysty interfejs ever. Wiedza sama do głowy wchodzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach


> Endless Space. Najlepszy i najbardziej przejrzysty interfejs ever. Wiedza sama do głowy
> wchodzi.

A ja próbowałem przekonać się do Endless Space, ale nie zdołałem. Bitwy były nudne, gracz prawie nie miał na nie wpływu. Pozostaje mi nadal ''męczyć'' Space Empires IV.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

>
> > to sobie szczerze i nie wprowadzajmy w błąd nowych graczy, tak jak wprowadzamy ich
> mówiąc,
> > że gry z tego gatunku mogą być łatwe w obsłudze i proste. Nie mogą, przynajmniej
> ja nie
> > pamiętam takiej którą ogarnąłem w 5 minut.
>
> Endless Space. Najlepszy i najbardziej przejrzysty interfejs ever. Wiedza sama do głowy
> wchodzi.
>
Wahałem się czy od razu nie wykluczyć tutaj Endlesa bo szczerze mówiąc poza ładnym wyglądem nie porwał mnie na zbyt długo, ale to już gusta, a o gustach jak wiadomo...Wszystko ładnie pięknie ale brakowało mi jakiegoś kopa, czegoś dzięki czemu czułbym powagę rozgrywki, niestety większość moich rozgrywek w Endlesa poza tymi pierwszymi dość szybko przybrała forme speedruna :D Czy tylko ja mam wrażenie, że czegoś brakowało tej grze aby sprawić, że fani 4X w końcu przestaną wspominać Oriony? W tej grze jest mnóstwo świetnych rozwiązań ale nie czułem tego "power" :D Oczywiście pomijam tu system bitew :) Możecie polecić coś fajnego z tego gatunku poza Orionami, GalCiv i Distant Worlds?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

>
> > Możecie polecić coś fajnego z tego gatunku poza Orionami, GalCiv i Distant Worlds?
>
>
> pierwszy Sword of the Stars z dodatkami
>
Leciwe Imperium Galactica 2 ktore do tej pory mimo lat i nieco starej grafie jak dla mnie wymiata :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach


> Leciwe Imperium Galactica 2 ktore do tej pory mimo lat i nieco starej grafie jak dla
> mnie wymiata :)

weź mi nie przypominaj, bo od razu zaczynam się wkurzać, że nigdy tej IG 3 nie zrobili tak jak obiecali. To znaczy owszem, był Nexus, genialny zresztą, ale to była całkiem inna gra.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zaloguj się, aby obserwować