Zaloguj się, aby obserwować  
Gram.pl

DotA 2 dostępna już dla każdego

22 postów w tym temacie

Serio? Przecież DotA 2 dostępna jest dla każdego już przynajmniej od 3 miesięcy jak nie dłużej, wystarczyło ją dodać przez Steam Store.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Tytuł njusa powinien brzmieć raczej "Dota 2 już bez kolejek" czy coś w ten deseń, gdyż dostępna dla każdego jest już od paru miesięcy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Była dostępna, ale była kolejka, sam pamiętam jak jakieś 2 miesiące temu robiłem sobie smerfa to musiałem czekać kilka dni bo było kilkanaście tysięcy osób w kolejce, teraz po prostu wszyscy mają pełen dostęp jak tylko ściągną klienta bo dodali pełny tutorial i serię gift boxów dla nowych graczy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Świeża krew w DOTA? Chyba nadszedł czas na moje dziesiąte podejście do gatunku MOBA! Męczy mnie niezwykle fakt, że tak popularny gatunek kompletnie do mnie nie przemawia. Mam nadzieję, że w końcu dojrzę w niej to co przyciąga miliony graczy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 17.12.2013 o 13:44, KrisK91 napisał:

Świeża krew w DOTA? Chyba nadszedł czas na moje dziesiąte podejście do gatunku MOBA!
Męczy mnie niezwykle fakt, że tak popularny gatunek kompletnie do mnie nie przemawia.
Mam nadzieję, że w końcu dojrzę w niej to co przyciąga miliony graczy.

mam dokładnie ten sam problem. po prostu nie rozumiem, co w tym widzą moi znajomi. i to ja według nich jestem dziwakiem...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 17.12.2013 o 14:00, Robertcik1 napisał:

mam dokładnie ten sam problem.


Nie tylko Wy tak macie. Pograłem trochę w LoLa, podrapałem się w głowę, uznałem, że to nie dla mnie, odinstalowałem. Nie łapię tego po prostu i tyle. Przypomina mi to trochę StarCrafta 2, w którym tak naprawdę już nie chodzi o to, kto zastosuje lepszą taktykę (bo ze strategią to ma niewiele wspólnego), tylko o to, kto szybciej klika. Schematyczność tych gier sprawia, że kompletnie do mnie nie przemawiają.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 17.12.2013 o 14:19, Ring5 napisał:

StarCrafta 2, w którym tak naprawdę już nie chodzi o to, kto zastosuje lepszą taktykę
(bo ze strategią to ma niewiele wspólnego), tylko o to, kto szybciej klika. Schematyczność
tych gier sprawia, że kompletnie do mnie nie przemawiają.

Poniższe nie są słowami fanboja Doty, są to słowa człowieka, który dopiero przy 50-którymś meczu (tak, jestem masochistą, ale czego nie robi się żeby pograć kumplami i kumpelami) w Dota polubił te gry... A więc:
No, nic dziwnego. LoL to nic więcej niż klikanina. Chcesz taktyki i pomyślunku, spróbuj Dotę. :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 17.12.2013 o 14:19, Ring5 napisał:

Schematyczność tych gier sprawia, że kompletnie do mnie nie przemawiają.


Schematyczność i powtarzalność tych gier jak na ironię wpływa na ich niesamowitą popularność. Zresztą nie tyczy się to tylko tego gatunku. Nic dziwnego, że teraz każdy większy wydawca chce kawałek rynku dla siebie wydając kolejny siostrzany tytuł. Do tego są umownie bezpłatne, czego chcieć więcej? ;D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Och tak, te mistyczne aspekty Dota których nadal nie było mi dane zobaczyć w trakcie moich gier. Za to widziałem wielu Rosjan.

Zamiast fanbojować, zauważ że w obydwu grach na niższych poziomach liczy się klikanina, zwłaszcza jeżeli grasz samemu. Taktyki? Pomyślunek? Jedna i druga to mają. A że wygląda to w nich inaczej działa im tylko na plus.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 17.12.2013 o 14:25, Noxbi napisał:

No, nic dziwnego. LoL to nic więcej niż klikanina. Chcesz taktyki i pomyślunku, spróbuj
Dotę. :D


Być może któregoś dnia dam jej szansę, ale wydaje mi się, że to po prostu nie jest gatunek dla mnie. Guardians of Middle-earth w ogóle mnie nie pociągają, choć fanem Tolkiena jestem od prawie ćwierć wieku. Ale ok, gry z serii FIFA też mało mnie interesują, a nie przeszkadza im to sprzedawać się w milionach egzemplarzy :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 17.12.2013 o 14:19, Ring5 napisał:

Przypomina mi to trochę
StarCrafta 2, w którym tak naprawdę już nie chodzi o to, kto zastosuje lepszą taktykę
(bo ze strategią to ma niewiele wspólnego), tylko o to, kto szybciej klika. Schematyczność
tych gier sprawia, że kompletnie do mnie nie przemawiają.


Czy ja wiem, według mnie takie SC2 jest w sumie jedną z najtrudniejszych gier multiplayer które w ostatnich latach odniosły jakiś sukces. I nie, nie liczy się tylko to kto szybciej klika, bo jak klika bez sensu to nic z tego nie będzie. Gra polega na przewidywaniu ruchów przeciwnika, kontrowaniu ich i dostosowywaniu swojej taktyki. Równie dobrze można powiedzieć że szachy nie są grą strategiczną. Oczywiście występuje schematyczność, ale ktoś kto wiecznie gra jedną "taktyką" nie będzie wygrywał. Nie wiem ile spędziłeś czasu w multi SC2, ale pewne jest to że niewielu którzy spędzili przynajmniej te paręnaście czy parędziesiąt godzin zaprzeczy że w Starcrafcie oprócz klikania trzeba posiadać również sporą znajomość mechaniki gry, znajomość przynajmniej tych popularniejszych taktyk, doświadczenie, ogranie i przynajmniej odrobinę kreatywności.

A fakt że za każdym razem gra się z żywym, myślącym przeciwnikiem niesamowicie zachęca (przynajmniej mnie) do grania i w jakimś sensie stawania się coraz lepszym.

@Noxbi

Kwestia znajomości gry. Komuś kto nigdy nie grał w żadną mobę, lub grał w mobę "konkurencji" ciężko się odnaleźć w nowej sytuacji. Po tych 50 partiach zacząłeś czuć, że wiesz o co chodzi i wtedy przychodzi satysfakcja z rozgrywki (zwłaszcza w gronie znajomych).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 17.12.2013 o 14:19, Ring5 napisał:

Schematyczność
tych gier sprawia, że kompletnie do mnie nie przemawiają.

Hm, schematyczność? Popatrz na Fifę, gdzie masz symetryczne boisko, zawsze 11 na 11, do tego wszyscy mają te same zdolności, a jaka popularna. W Docie zdolności postaci mają bardzo duże znaczenie, przez co mecze wyglądają zupełnie inaczej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 17.12.2013 o 13:44, KrisK91 napisał:

Świeża krew w DOTA? Chyba nadszedł czas na moje dziesiąte podejście do gatunku MOBA!
Męczy mnie niezwykle fakt, że tak popularny gatunek kompletnie do mnie nie przemawia.
Mam nadzieję, że w końcu dojrzę w niej to co przyciąga miliony graczy.


No to żyjemy w tym samym świecie :D Moje wielokrotne podejścia zakończyły się fiaskiem. Raz nawet udało mi się wytrzymać przy LoLu jakiś miesiąc. Widać ten gatunek nie jest dla każdego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Też zupełnie nie trafia do mnie ten gatunek gier.
Pewnie dlatego, że oprócz ogarnięcia taktyk, dokładnej znajomości mechaniki, itp itd, potrzeba jeszcze małpiej zręczności i refleksu. ]:>

Ale co kto lubi.
W końcu część moich grających znajomych też puka się w czoło patrząc na moją zajawkę grami pokroju Minecraft, Prison Architect, Factorio czy ostatnio Terraria/Starbound.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 17.12.2013 o 18:54, Madoc napisał:

Hm, schematyczność? Popatrz na Fifę


Ok, rozumiem, że niektórzy czują potrzebę obrony tych gier, ale serio - ja ich nie krytykuję! Mówię tylko, że nie są dla mnie i tyle. W temacie FIFY także nie musisz mnie przekonywać, bo sam napisałem dokładnie to samo kilka postów wcześniej: Ale ok, gry z serii FIFA też mało mnie interesują, a nie przeszkadza im to sprzedawać się w milionach egzemplarzy :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

> > mam dokładnie ten sam problem.
>
> Nie tylko Wy tak macie. Pograłem trochę w LoLa, podrapałem się w głowę, uznałem, że to
> nie dla mnie, odinstalowałem. Nie łapię tego po prostu i tyle. Przypomina mi to trochę
> StarCrafta 2, w którym tak naprawdę już nie chodzi o to, kto zastosuje lepszą taktykę
> (bo ze strategią to ma niewiele wspólnego), tylko o to, kto szybciej klika. Schematyczność
> tych gier sprawia, że kompletnie do mnie nie przemawiają.

Przykro mi, ale w trakcie team fight (spotykają się bohaterowi obydwu drużyn na mapie) kombinacji jak ona się powiedzie jest milion. Bohaterów ponad 100, każdy z nich może mieć inny ekwipunek, inaczej rozdane skille i każda walka przez to, to coś innego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zaloguj się, aby obserwować