Zaloguj się, aby obserwować  
Gram.pl

Xbox 360 - recenzja

40 postów w tym temacie

Ja dziękuje za te kilka lat spędzonych z nim,żadnych problemów i ponad 90 przegranych tytułów na niego. Teraz mam godnego zastępce a jest nim XBO :)!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

W 2005r. odtwarzacze Blu-Ray były chyba dopiero w fazie prototypowej. Microsoft jeżeli chciał być rok wcześniej od Sony nie mógł ich montować (pomijając fakt, że stawiali na HD DVD).
"Rozsądniejszą decyzją było oparcie systemu o zbliżoną do PC architekturę." Nieprawda, Architektura procesora Xboksa 360 była oparta na architekturze PowerPC IBM, której było dużo bliżej właśnie do Cella z PS3 niż do x86 znanego z PC.
A jakby ktoś chciał przeczytać recenzję Xboxa 360 z tamtych czasów to polecam http://www.gram.pl/felieton.asp?id=617&str=1
Szkoda, że dzisiejsze "next-geny" TAKIEJ recenzji się nie doczekały:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Za to że pomimo tych afer z awariami mój nigdy się nie popsuł, oraz za idealnego i niezastąpionego pada, przed którym Dualshock może klękać :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 28.12.2013 o 17:37, kris090 napisał:

"Dzięki niemu kupujemy gry, których nigdy nie dotkniemy" Jak dla autora to jest plusem
to gratuluje finezji.


Na pewno nie jest minusem, sam nie jestem fanem cyfrowych wersji, ale są ludzie którzy wolą właśnie taki sposób zakupu gier, poza tym nikt Cię nie zmusza do kupowania gier bezpośrednio przez xboxa ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Ja, może nieco nietypowo, podziękuję "Klockowi" za zepsucie się i sprawienie, że kupiłem PlayStation 3.
Kiedy jeszcze nie było Live''a w Polsce, podłączyłem się do sieci, rejestrując się na kraj, w którym usługa była dostępna. Pech chciał, że jakiś czas później moja konsola dostała RROD. Wysłałem ją oczywiście do naprawy, była jeszcze na gwarancji. Jakie było moje zdziwienie, gdy w odpowiedzi dostałem nienaprawiony sprzęt i notkę o "próbach majstrowania w konsoli, a w wyniku tego braku uprawnień do gwarancji". Zadzwoniłem do Microsoftu i dowiedziałem się, że wspomnianą próbą "tamperingu" było podłączenie Xboksa do sieci, podczas gdy nie była ona dostępna w Polsce. Cóż, sprzedałem uszkodzoną konsolę, kupiłem używane PS3 i mam je do dziś. Nie twierdzę, że X360 był całkowitym niewypałem (pad jest bardzo wygodny), ale w moim odczuciu przegrywa z konsolą Sony. Dzieło Microsoftu nie ma wielu ekskluzywnych tytułów (sporo jest dostępnych na PC), brak czytnika Blu-Ray również nie przemawia na korzyść "eksa". Z mojej perspektywy, gracza posiadającego PC i PS3, lepszą inwestycją jest dziecko japońskiego giganta. Moim zdaniem Microsoft niestety nie przygotował się odpowiednio na sytuację rynkową.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

> Aha, czyli według autora Microsoft przeniósł z pierwszego Xboxa na Xboxa 360 Forze Motosport
> 5 ??? Ciekawe.

Z rozpędu się wpisała piątka. Dzięki za zwrócenie uwagi, choć są na to sposoby pozbawione sarkazmu i nadużywania znaków interpunkcyjnych;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Ja bym wyeliminował jeden minus, który nie wiem dlaczego wciąż się powtarza.
Chodzi o akumulatorki do pada. Przecież wcale nie trzeba dokupować oficjalnego akumulatorka od Microsoft. Wystarczą zwykłe od jakiejkolwiek firmy.
Ja kupiłem ładowarkę i 4 akumulatorki 2100 mAH od PHILIPS, który to zestaw kosztował mnie wtedy 45 zł. I UWAGA!-> używam ich do dzisiaj. Ponad 8 lat. Na początku po jednym ładowaniu grałem około 100 godzin. W ogóle zapominałem o ładowaniu. Wystarczało mi 3 tygodnie porządnego grania po 5 godzin dziennie.
Teraz już są trochę zużyte ale wciąż trzymają ponad 35 godzin ciorania.
Najlepsze rozwiązanie ever. Nie trzeba podłączać pada pod konsolę ani razu. Jedną parę do pada a drugą już naładowaną parę czekającą w rezerwie, ewentualnie do drugiego pada.

A tak do recenzji, to ostatnia generacja była bardzo udana pomimo swoich błędów i potknięć. PSX wciąż najlepszą konsolą ever, ale w tej generacji Microsoft pokazał, że jest godnym konkurentem dla Sony i zajął trochę miejsce SEGI.

SONY musi mieć konkurencję, bo inaczej branża nie będzie się rozwijać, a jak widać większość nowych pomysłów Microsoftu przyjęło się na stałe :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Harrolfo, Ja podobnie jak ty miałem problem z serwisem SONY w czasach PS2. Kupiłem konsolę przy premierze (największa zakupowa wtopa w moim życiu) -> miałem niesprawny napęd DVD. Podczas oglądania filmów miałem pokaz slajdów. Tzn raz chodziło dobrze a raz nie. Nawet jak chodziło dobrze to co 4 minuty miałem stop-klatkę albo 3. Kiedy zaniosłem do serwisu i poinformowałem o problemie, to olano mnie i żadne kroki nie zostały podjęte. Wzięli do sprawdzenia i oddano mi na trzeci dzień.l Wg nich wszystko było sprawne,a problem to pewnie porysowane płyty. Co było nieprawdą, bo nowe płyty chodziły identycznie. Zostałem z wadliwą konsolą, na którą nie mogłem normalnie oglądać filmów. :(
Wkurzyłem się wtedy na SONY nie na żarty i trzyma mnie do dziś. Nie ufam ich serwisowi.

Z PS3 też miałem niezłe przeboje, ale to chyba nie miejsce by o nich tu mówić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

PS3 ma więcej exclusivów i ciągle wychodzą na niego co raz to nowe jrpgi, których xbox nie ma. No i blueray, przykładowo Tales of Vesperia na PS3 ma opcję głosów oryginalnych, bo po prostu się zmieściły, a xbox nie. Mam xboxa i przymierzam się do wymiany ze znajomym by nadrobić zaległości, a i pograć w coś nowego. Xbox mnie rozczarował trochę, ale dostarczył Lost Odysseya (prawdziwe FFXIII) no i możliwość zagrania w Alana, RDRa oraz GTAV, także chwała mu za to oraz pada i fajny system achievementów. Wszystko chodziło sprawnie i nie było problemów. Biada mu za płatnego multiplayera i słabe exclusivy. PS3 nie kupiłem, bo miał dla mnie zasadniczą wadę - brak kompatybilności wstecznej. Gdyby PS4 obsługiwał 2 i 3 to nie byłoby problemu, kupiłbym wczoraj. Natomiast takie bezczelnie skoki na kasę by kupić wszystkie jeśli chce się grać to mam gdzieś. Pomijając gry, mój czarny 250gb to dobry sprzęt, brakowało tylko lepszego napędu i normalnego (darmowego) trybu multiplayer. Obecnie jest wypalony, bo nie ma i nie zapowiada się by było w co na nim grać, a wygląda na to że ps3 sobie jeszcze trochę pożyje (Persona 5 czy BlazBlue CP).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 28.12.2013 o 19:47, Gosen napisał:

PS3 ma więcej exclusivów i ciągle wychodzą na niego co raz to nowe jrpgi, których xbox
nie ma. No i blueray, przykładowo Tales of Vesperia na PS3 ma opcję głosów oryginalnych,
bo po prostu się zmieściły, a xbox nie.


Widzę że bratnia dusza ale tu nie chodzi o to że oryginalne głosy się nie zmieściły tylko taka jest i była polityka Namco.Jeśli znasz japoński to gratulacje ale po angielsku na PS3 nie zagramy i tu nie chodzi wcale o miejsce na dysku.I tak Vesperia to jedyna gra dla której chciałem kupić 360.


Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Ja jako pecetowiec mogę całkowicie obiektywnie wybrać, która konsola jest lepsza. Jest to PS3. O tym wyniku przesądziły przede wszystkim gry exclusive, którymi Xbox 360 nie może się pochwalić. Dla takich gier jak Uncharted, The Last of Us czy Heavy Rain kupiłem PS3 i nie żałuję. Szczerze wątpię, czy bawiłbym się równie świetnie przy xboksowych Halo lub Forzy (na obu platformach GoW uważam za przereklamowane). Co do pada to wiadomo - kwestia przyzwyczajenia. Potrafiłem przejść GTA V na PS3 i od razu potem Assassin''s Creed 4 na PC używając pada od X360. Nie było problemu ze zmianą. Lepsze jest również PS+ niż Live Gold. Dostajesz więcej lepszych gier, a i bez tego na Pleju możesz grać za darmo online. Według mnie tak klasyfikują się platformy minionej generacji, w kolejności od najlepszej: PC, PS3, X360. A nową generację prognozuję tak samo: PC, PS4, XBO. Z tym że XBO jest daleko, daleko w tyle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Śmiem twierdzić, że 99% pierwszych modeli Xboksa jest podatnych lub zostały "zabite" przez RRODa. Nie znam przypadku żeby pierwsze modele używane w prawidłowy sposób się nie zepsuły.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

A ja się z państwem nie zgodzę.
Jedyne co przyznam, że Sony ma znacznie więcej gier na wyłączność z czego połowa to kandydaci na gry roku. Natomiast co do samego sprzętu, to uważam że PS3 to najgorsza konsola w historii Playstation.
a) Czas pobierania + dodatkowo czas instalowania to jakieś nieporozumienie. Na X360 jest tylko jeden proces. Ściągasz i już jest tam gdzie trzeba.
b) Brak komunikacji głosowej to oznaka zacofania.
c) Konsolę trzeba było wyłączać koniecznie poprawnie, czyli przyciskiem tudzież poprzez system. Jak wyłączysz PS3 z gniazdka podczas pracy to konsola zacznie przywracać system i trwa to dobre 5 minut. Zdarzało mi się to nagminnie bo miałem ją podłączoną do wzmacniacza i często zapominałem o tym by najpierw wyłączyć konsolę.
d) Ilość łatek, które się ściągały dłuuuuugo i ilość razy kiedy PSN został wyłączany obiegu była bardzo frustrująca.
e) Pad jest niewypałem. Jego waga oraz spusty to ogromny krok wstecz względem poprzednika. Do tego ten króciutki kabelek do ładowania. Siedzisz przed samym TV.

Niektóre gry wyśmienite, ale jako system do grania to niewypał.

Dla mnie idealne combo poprzedniej generacji to Xbox 360 i pod koniec żywota PS3 do ogrania exów. PC się nie sprawdził, bo dostał tylko strzępy tego co miał Xbox 360. Jedynie 3 gry z Xbox 360 wylądowały na PC-> Alan Wake, Gears of War i Fable 3 (czyli najgorsza część).

Przez 8 lat 100% lepiej grało się na 360-tce ze względów społecznościowych i znakomitą sieć. Sony ledwo zremisowało z Microsoftem w tej generacji. A tak na prawdę przegrało z kretesem, bo Microsoft zabrał Japończykom połowę klientów. I to jest sukces. ;)

A co do RRODa to od roku 2008 (czyli od 5ciu lat) na rynku jest bezawaryjny Slim więc przypominanie o tym zdarzeniu jest jak wyciąganie gratów z piwnicy. A serwis MS działał i nie ściemniał. Z dostawą i odbiorem z domu. I to jest podejście do klienta. ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zaloguj się, aby obserwować