Zaloguj się, aby obserwować  
Gram.pl

DICE+ - test elektronicznej kostki do gry

16 postów w tym temacie

Mateusz Kołodziejski

Jeszcze kilka lat temu posiadanie cyfrowej ramki do zdjęć albo e-czytnika uznawane było za szczyt ekstrawagancji, ale teraz te gadżety są tak powszechne, że nikogo nie dziwią. Czy niedługo to samo będzie można powiedzieć o DICE+ - elektronicznej kostce do gry?

Przeczytaj cały tekst "DICE+ - test elektronicznej kostki do gry" na gram.pl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Urok gier planszowych polegał właśnie na tym, że są planszowe. A fidrygałki pokroju cyfrowej kostki, tego uroku nie przybliżą, nawet najlepszej cyfrowej planszówce (Nie jest to jakaś sprzeczność? Panowie od polskiego niech sie wypowiedzą)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

0:15 - czy nie lekka przesada?
Zdawało mi się, że wizerunek uszczęśliwionych z byle czego ludzi w reklamach Kinecta to był już szczyt :D
Sam w planszówki nierzadko pogrywam i szczerze nie mam pojęcia co myśleć o tej kostce. Po prostu będę się biernie przyglądał :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

> Dla mnie to są jakieś jaja, naprawdę? Kostka do gry? już nawet w normalną grę planszową
> nie chce się ludziom grać :p

Da się to zrozumieć - biorąc ze sobą tablet i taką kostkę, możemy mieć dziesiątki gier przy sobie, spakowanie takiej samej ilości tradycyjnych gier planszowych wymagałoby pewnie przeznaczenia na nie oddzielnej walizki. Myślę, jednak, że pomysł jest dobry tylko w przypadku małych gier, gdzie rzuca się kostką i chodzi pionkami po planszy. Gry w stylu tych wydawanych przez Fantasy Flight Games (Battlestar Galactica, Arkham Horror, Game of Thrones) raczej trudno byłoby w realia tabletowe przenieść, choć oczywiście nie jest to nie możliwe, to grałoby się w to IMHO słabo na kilkucalowym ekraniku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 02.01.2014 o 16:03, QST07 napisał:

Nie jest to jakaś sprzeczność? Panowie od polskiego niech sie wypowiedzą


Nie jest to sprzeczne sensu stricto, bo i w cyfrowej, i w analogowej wersji mamy planszę, przesuwamy pionki, turlamy kością i/lub ciągniemy karty etc. Problem polega na tym, że planszówki komputerowe są pozbawione esencji planszowego grania, czyli fizycznego kontaktu z ludźmi. Nie obcuje się też z komponentami, które nierzadko są małymi dziełami sztuki ilustratorskiej i po prostu przyjemnie jest je podziwiać. To wszystko powoduje, że wersja cyfrowa jest po prostu uboższa, bo okrojona z podtekstów i metagier. Niemniej nie jestem ich przeciwnikiem, bo dostarczają one dodatkowych przychodów wydawcom planszówek i karcianek. W tej branży kasy nigdy nie za wiele.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Zapraszamy do śledzenia naszego profilu na facebooku Bradypus Games Studio :) tworzymy Erotico: Planszowa gra komputerowa dla par, wykorzystująca technologię DICE+.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

nie ma też okazji to kantowania przy jej wyciąganiu. ;) Myślę że z czasem będzie wiele apek i kostka stanie się bardzo przydatna do miłego spędzania czasu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

@Vojtas Powiedz jak ta kostka ma pozbawiać nas fizycznego kontaktu z innymi graczami? Przeto na odległość się nią nie gra tylko razem z kimś na tym samym tablecie. Co do samej kostki mocno kibicuje, oszczędność miejsca i kasy, wiem bo pudełko od monopolu nigdy nie chciało mi się mieścić w szafce nie mówiąc już o transportowaniu go po znajomych. Oby tylko gier przybywało w szybkim tempie a powinno być bardzo dobrze...:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Mam to w pracy, przez chwilę było ciekawie, a potem wylądowało w woreczku gdzie leży do dziś. Niestety teraz ten zakup jest bez sensu, ze względu na niską ilość gier. Może, gdy wyjdą jakieś dla starszych użytkowników i nie będzie żadnej wymówki, że algorytm w grze oszukuje, to będzie się tym można zainteresować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

O i na tym bym zakończył, dodając jedynie, że figurki do gier planszowych DnD również są swojego rodzaju arcydziełami. Ze swojej strony dodam, że najlepiej mi się grało w gry typu monopol i w gry planszowe zrobione przeze mnie. :)

A co do grania na tablecie, to już nie to samo co wygodne rozwalenie się na dywanie lub podłodze wokół planszy. :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 03.01.2014 o 00:18, Rocket02 napisał:

@Vojtas Powiedz jak ta kostka ma pozbawiać nas fizycznego kontaktu z innymi graczami?


Nie pisałem o kostce, tylko o planszówkach w wersji elektronicznej.

Dnia 03.01.2014 o 00:18, Rocket02 napisał:

Przeto na odległość się nią nie gra tylko razem z kimś na tym samym tablecie.


Większość ludzi gra tylko z SI. Poza tym patrz punkt 2.

Dnia 03.01.2014 o 00:18, Rocket02 napisał:

Co do samej kostki mocno kibicuje, oszczędność miejsca i kasy,


O ile w przypadku e-booków czy pudełkowych gier komputerowych można by się z tym zgodzić, o tyle w przypadku planszówek Twój argument to czysty absurd. O to przecież chodzi, żeby była plansza i komponenty, które możesz dotykać i o to, byś mógł spojrzeć w oczy swoich rywali, gdy kurczowo ściskają karty w ręku, gdy drży im ręka, gdy kładą żeton na heksie. Żaden tablet tego nie zastąpi. Owszem, producenci czasem robią niepotrzebnie wielkie pudła, ale zazwyczaj wielkość jest uzasadniona bądź podyktowana wygodą (dobra plastikowa wypraska musi zająć całą powierzchnię pudełka, bo inaczej wszystko będzie się telepać).

Dnia 03.01.2014 o 00:18, Rocket02 napisał:

wiem bo pudełko od monopolu nigdy
nie chciało mi się mieścić w szafce nie mówiąc już o transportowaniu go po znajomych.


Taki to już urok planszówek. Inna sprawa że Monopol nie tylko nie zasługuje, by go transportować do znajomych, ani tym bardziej na to, by go kupować. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 03.01.2014 o 09:37, QST07 napisał:

O i na tym bym zakończył, dodając jedynie, że figurki do gier planszowych DnD również
są swojego rodzaju arcydziełami.


True. Najfajniejsze figurki najczęściej trzeba samemu pomalować. A ładnie pomalować to już jest sztuka.

Dnia 03.01.2014 o 09:37, QST07 napisał:

Ze swojej strony dodam, że najlepiej mi się grało w
gry typu monopol i w gry planszowe zrobione przeze mnie. :)


Monopol? Eee, serio? Jest miliard lepszych gier... Tę skamielinę lepiej schować do najciemniejszego kąta najgłębszej piwnicy muzeum.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Fajniejsza by była gdyby do oczka Jedynki można było wpiąc słuchawki i wtedy kostka służyłaby jako odtwarzacz MP3 :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zaloguj się, aby obserwować