Razer zapowiada Project Christine - własny komputer z wymiennymi modułami

[Gram.pl 3]

Robert Sawicki

I kiedy Steam Machines, czyli produkt konkurencyjnego Valve, wymaga rozkręcania obudowy, by móc zmienić podzespoły, Project Christine wymaga tylko wyjęcia jednego modułu i włożenie kolejnego. Jeśli ktoś kiedykolwiek narzekał na złożoność składania komputera, to jego argumenty najprawdopodobniej przestały być aktualne.

Przeczytaj cały tekst "Razer zapowiada Project Christine - własny komputer z wymiennymi modułami" na gram.pl

[KRiSTi23 0]

Hmm, bardzo ciekawi mnie cena tego cacka. :v

[Inferno0009 0]

Jak nie mogę sobie pozwolić ma myszkę Razer''a to o kompie mogę zapomnieć ;)

[zoombie18 0]

Razer szaleja, ale ja obstawiam cenę ok 8-10k zł.

[Rocket02 0]

I dokładać niebotyczne pieniądze (nie wierzę w mniej niż 10/15%) w porównaniu do zwykłych komponentów tylko dlatego że nie chce się nam odkręcić i przykręcić z powrotem trzech śrubek? Czego to Amerykanie nie wymyślą. Ps. Ciekawe jak rozwiążą koligację płyta główna-procesor...

[Ikaroth41 0]

Szczerze mówiąc bardzo podoba mi się ten projekt jednakże mam pewne obawy co do tego produktu : Nie biorąc nawet ceny pod uwagę musimy przyzwyczaić się do tego że razer nie wiele ze swoich produktów gamingowych typu Razer Blade czy Razer Edge wysyła do Europy większość posiadaczy Laptopu czy Tabletu w Europie to znani gracze którzy są sponsorowani przez ów wyżej wymienioną firmę.
Także wydaje mi się że ten komputer tak samo będzie miał tylko jakieś światło na scenie Amerykańskiej.
Nie wiem to tylko takie moje zdanie nie wiem jakie posiada reszta społeczności :)

[Shinigami 0]

Świetny pomysł. Szczególnie dla ludzi którzy choć chcą grać, dostają palpitacji próbując podłączyć nową grafikę czy wymienić dysk twardy. Zgroza. Ale przynajmniej można na tym zarobić. Ciekawe jak się Christine sprzeda. I co na to Stephen :D

[Nhor 0]

"For more than 30 years, only the most hardcore enthusiasts were able to take advantage of PC customizability."
Według ekspertów tylko najbardziej hardkorowi gracze umieją zdjąć obudowę :D

[Henrar 2]

Przyjdzie nowy standard PCI, DDR4, Sata-express lub inny nowszy standard i cały ten modularny koncept pójdzie w cholerę. Kiedyś te złącza Razera przestaną wyrabiać.


A jako że to Razer to cena będzie wzięta z kosmosu.

[szyslay 0]

Obstawiam 12tys - 15tys. zl :] GO RAZER GO!!! FOR THE WEALTHY ONES!!! :]

[Azael996 0]

dlaczego to coś odwrócone o 90 stopni przypomina kaloryfer ;__;

[Eternal101 0]

Jesli myszka kosztowała 2 banki a nawet drozej to komp będzie z 10x tyle kosztował zapewne i kolejny produkt sie nie sprzeda, szkoda pieniędzy na nie pewne produkty.

Shinigami Jeśli cena będzie dobra a nie jak ceny ich innych produktów to pewnie się dobrze sprzeda ale jak cena będzie kosmiczna to nie wróżę sukcesu temu sprzętowi choć pomysł zacny dla ludzie którzy nie są obeznani w kompach ;>

[Alekde 0]

To będzie komputer o normalnych parametrach, a nie maszyna z przedziału high-end, nawet teraz zbudowanie topowego komputera z najwydajniejszych podzespołów to koszt grubo powyżej 20K PLN za samą jednostkę centralną, a zawsze można tą cenę zwiększyć dodatkami. W tym wypadku raczej mówimy o masówce i cena zapewne będzie poruszać się pomiędzy 1-2K USD.

Jeśli chodzi o myszki razera to płaci się głównie za ich jakość, wcześniejsza Mamba i obecna jaką mam od premiery Ouroboros, są całkowicie bez konkurencji.

[kris090 0]

Design zacny, pomysł równie świetny. Ogólnie podoba mi się bo to zawsze jakiś powiew świeżości. Natomiast ja lubię sobie sam podpinać kabelki, dopasowywać części i ogólnie grzebać w komputerze. W dodatku wydać z 10tyś(raczej tańszy nie będzie, chyba że zaskoczą nie całkiem high-endowymi parametrami)

[Vojtas 0]

Dnia 08.01.2014 o 09:25, Alekde napisał:

Jeśli chodzi o myszki razera to płaci się głównie za ich jakość

Razer ma tragiczny stosunek jakości do ceny. Za te same pieniądze można mieć 2-3 myszki, które nie ustępują Razerowi jakością, bądź ustępują naprawdę niewiele. A jeśli tak, to nie ma sensu przepłacać.

Co do newsa: pomysł w założeniach fajny, ale rzeczywistość skaże go na niebyt.

[kubi186 0]

> Razer szaleja, ale ja obstawiam cenę ok 8-10k zł.
Trochę więcej cena to ok. 41k.

[Dared00 2]

Dnia 08.01.2014 o 14:49, kubi186 napisał:

Trochę więcej cena to ok. 41k.

http://www.gamespot.com/articles/razer-reveals-ambitious-modular-gaming-pc-project-christine/1100-6416989/
"Razer is not talking about a price or release date for Project Christine right now."

Masz jakieś lepsze źródła?

[Valmar 0]

Dnia 08.01.2014 o 09:25, Alekde napisał:

Jeśli chodzi o myszki razera to płaci się głównie za ich jakość, wcześniejsza Mamba i
obecna jaką mam od premiery Ouroboros, są całkowicie bez konkurencji.

Razer i jakość? Raczysz żartować kolego. Dwa deathaddery 3g i jeden Black Edition - wszystko szmelc. W 3g notorycznie padały mi przełączniki kilka razy gw i tak to samo). W BE strasznie odchodziła gumopodobna powłoka na bokach. Czemu? Bo z żydostwa dali za cienką warstwę, a z braku przemyślenia - położyli to na śliską powierzchnię (pod spodem plastik nawet minimalnie nie był chropowaty). W akcje desperacji i ku podsumowaniu mojej nieprzyjemniej historii z produktami tej firmy, myszka została zmasakrowana, a ja pożegnałem się z ponad dwiema bańkami.
Teraz mam logitecha g400 i to jest jakość. Pancerna konstrukcja. Zwarta, elegancka i z ciekawym softem. Rolka trochę głośna, ale za to najlepszy optyk w środku. Feeling & dokładność jest lepsza niż w Da 3g (który przecież miał bardzo udany sensor). I to wszystko za 140zł.