Wasteland 2 - betatest

[Gram.pl 3]

Michał 'Myszasty' Nowicki

Czy jeden z "koni pociągowych" renesansu klasyki cRPG na Kickstarterze ma szansę spełnić pokładane w nim nadzieje? Ma, ale...

Przeczytaj cały tekst "Wasteland 2 - betatest" na gram.pl

[LESZ3u 2]

Że też wcześniej nie zwróciłem uwagi na te modele. Rzeczywiście wygląda to mega słabo. Ale na samą grę i tak czekam i obecnie jest najbardziej wyglądanym przeze mnie kickstarterowym tytułem.

[Principes 0]

Bardzo dobry artykuł - zwięzły i do rzeczy, Myszasty jak zwykle trzyma poziom. Internetowe uściski dłoni etc.

Dwie uwagi.
Kwestia interaktywności - jej ograniczony charakter w porównaniu z Original Sin wynika z przyjętego modelu rozgrywki - OS, w przeciwieństwie do W2 stanowić ma powrót do szalenie bogatego pod tym względem świata Ultimy 7, o czym wielokrotnie wspominał Sven Vincke. Fargo miał inne cele, postanowił oprzeć tę grę na tych samych filarach, co pierwowzór, odbiegających od filozofii tworzenia cRPG prezentowanej przez Larian.
Model walki - zgadzam się w zupełności, że pozostało tu jeszcze wiele do poprawienia, ale oczekiwanie taktycznej głębi wzorowanej na JA2 to chyba lekka przesada... Nie ten gatunek, inne priorytety. Fargo zdaje się jednak wychodzić naprzeciw takim oczekiwaniom:
http://www.kickstarter.com/projects/inxile/wasteland-2/posts/716786
"(...)we’re working on significant improvements to combat. Destructible cover was part of this last update as a first pass with more fine-tuning to come; we will likely add a crouching stance with a variety of tactical applications; we’re going over a lot of the encounter design to more carefully detail tactics-changing factors like ladders or destructible cover; and we’re in the first testing stages to explore adding a special attack system that’ll allow you to invest AP to make specific kinds of attacks based on your weapon types and the skill levels you’ve achieved in those weapons…things like spread shots or steady shots."

Zobaczymy, jestem szalenie ciekaw, czy i jakie postępy poczyni inXile podczas trwania bety.

[wolverine 0]

Dnia 14.01.2014 o 23:59, Principes napisał:

Model walki - zgadzam się w zupełności, że pozostało tu jeszcze wiele do poprawienia,
ale oczekiwanie taktycznej głębi wzorowanej na JA2 to chyba lekka przesada...

A czemuż to :) ? Zresztą padnij i kucnij to nie jest jakaś wielka głębia taktyczna. A mierzenie w określone części ciała było już grane w zeszłym wieku. To nie są jakieś wygórowane oczekiwania jak na grę której protoplasta skupiał się na walce.

[Phobos_s 0]

Bardzo fajny artykuł.
Moje wnioski po zapoznaniu z betą w większości się pokrywają z wnioskami Myszastego.
To czego najbardziej mi brakowało to właśnie mapa poszczególnych obszarów, odczułem to już w pierwszej lokacji, którą się odwiedza.
Interfejs jest faktycznie niezbyt udany i średnio czytelny, a dziennik to chaos.

Ale walka np bardzo mi odpowiada. To, że nie ma celowania w poszczególne części ciała? Trudno. To nie Fallout. Nie jest za łatwo, nie jest za trudno.
Do grafiki też bym się tak nie przyczepiał. IMHO jest dla tego tytułu wystarczająca. Oczy do patrzenia nie wypływają, na modele w sumie się nie patrzy bo i tak przez większość czasu wszystko ogląda się w dużym oddaleniu.

Ja tam czekam na premierę i swoje pudełko z W2. Oby już niedługo :)

[gmx 0]

Co do marudzenia na walkę, Fargo zapowiedział że pracują tutaj nad dużymi zmianami więc tak jak jest na pewno nie zostanie.

Obserwuję, czekam na finalny, dopracowany produkt - teraz to jak jeść ciasto zanim się upiecze...

[Don_Sosneone 0]

A wiecie może, jaka będzie ostateczna długość gry?

[Don_Sosneone 0]

A wiadomo, ile zajmie przejście kampanii w Wasteland 2?

Przepraszam za dwa posty pod rząd, myślałem, że tamten mi skasowało...

[Yezu 0]

Z tego co widzę jedyną poważniejszą wadą jest niedopracowana walka. Resztę się spokojnie doszlifuje. Czekam ze zniecierpliwieniem na W2. Obaczym co z tego wyjdzie :)

[o0mati0o 0]

> Ale walka np bardzo mi odpowiada. To, że nie ma celowania w poszczególne części ciała?
> Trudno. To nie Fallout. Nie jest za łatwo, nie jest za trudno.

Moim zdaniem jest zbyt prosty. Sprowadza to walkę do klikania w przycisk ataku.
W JA2 - które jest jedną z lepszych turówek w jakie grałem - można było planować, czy chcemy się bardziej skupić na celniejszym strzale, czy też oddać kilka szybkich strzałów.
Wszystko polegało na planowaniu, liczeniu, wykorzystywaniu terenu. Sama zmiana kierunku podczas czołgania "zżerała" nieodżałowaną ilość punktów ;-). Do tego dochodził genialny system przerwań tur, dzięki któremu wabiliśmy przeciwników w pułapki ( nawet wtedy gra nie wymuszała na nas czynności. Mieliśmy do dyspozycji punkty akcji, których nie wykorzystaliśmy w naszej turze i to na działanie jakie nam się podoba).

Zdaję sobie sprawę, że komercyjne gierki celują w uproszczony model rozgrywki, ale gry indie czy robione przez fanów dla fanów nie powinny ulegać temu trendowi.

[Myszasty 7]

Dnia 15.01.2014 o 13:19, Don_Sosneone napisał:

A wiecie może, jaka będzie ostateczna długość gry?

To, co dostaliśmy na razie w becie, to wedle słów ekipy jakieś 30% całości. A spokojnie starcza - jeśli wgryzać się w każdą rozmowę i zwiedzać każdy kąt - na jakieś przynajmniej paręnaście godzin rozgrywki. To daje nadzieję na przynajmniej 30 godzin, czyli moim zdaniem całkiem nieźle. :)

[Myszasty 7]

Dnia 14.01.2014 o 23:59, Principes napisał:

Kwestia interaktywności - jej ograniczony charakter w porównaniu z Original Sin wynika
z przyjętego modelu rozgrywki - OS, w przeciwieństwie do W2 stanowić ma powrót do szalenie
bogatego pod tym względem świata Ultimy 7, o czym wielokrotnie wspominał Sven Vincke.
Fargo miał inne cele, postanowił oprzeć tę grę na tych samych filarach, co pierwowzór,
odbiegających od filozofii tworzenia cRPG prezentowanej przez Larian.

Wiem, wiem. Ale pomarudzić przecież mogę, prawda? Tym bardziej, że Lariani dali przykład, że można. I że jest to baaardzo fajne. :)

[Phobos_s 0]

Dnia 15.01.2014 o 13:39, o0mati0o napisał:

Zdaję sobie sprawę, że komercyjne gierki celują w uproszczony model rozgrywki, ale gry
indie czy robione przez fanów dla fanów nie powinny ulegać temu trendowi.

Nie grałem w Jagged Alliance, jakoś nie potrafiłem się do tej serii przekonać.
Zjadłem za to zęby na Falloutach, zarówno 1,2 jak i Tacticsie.
I fakt, w W2 walka nie jest tak rozbudowana jak we wspomnianym przez Ciebie JA ale i tak wydaje mi się dość ekscytująca i bardziej dynamiczna. Jest tu zbyt duży ładunek cRPG żeby istotą gry było liczenie punktów akcji jak w przypadku JA. Co więcej zdaję sobie sprawę, że o tylko beta i wiem, że walka ma być rozbudowana. Więc nie ma tu raczej mowy o robieniu gry komercyjnej tylko o niedokończonym produkcie.
Ufam, że finalnie Fargo i spółka zrobi walkę bardziej "wyrafinowaną" pod kontem taktyki ale wciąż dynamiczną.

[PEEPer 0]

To kiedy w końcu wychodzi pełna wersja gry?

[Pretty_Boy 0]

Jestem niesamowicie najarany na tą grę. Jak tylko się pojawi to kupuję w tym samym dniu,

[Qmpel7 0]

Mnie niestety nie odpowiada ani ta 3D grafika ani system dialogów (wykastrowany nazwijmy to po imieniu). Ni to prawdziwy klasyczny oldschoolowy RPG ni to taktyczny combat-RPG (jakim był np Fallout Tactics). Klimatu na tym "czystym" postapokaliptycznym świecie nie czuję, sorry. Dla mnie wygląda to cukierkowo.

Nadzieję pokładam jednak w Pillars of Eternity od ekipy z Obsidianu no i w Torment. Piękne, klasyczne a zarazem nowoczesne. Taki też powinien być W2 no ale wyszło jak wyszło...