Zaloguj się, aby obserwować  
Gram.pl

Thief - już graliśmy

29 postów w tym temacie

"Po tych kilku godzinach grania moje podejście do nowego Thiefa zmieniło się z ostrożnej obojętności w lekko rozbudzoną nadzieję."

Podobne odczucia mam po przeczytaniu tego tekstu, bo obawiałem się spektakularnej klapy, ale może coś z tego będzie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Nie czytam takich artów;) Z zasady. Nie zamierzam psuć sobie radości z odkrywania dobrej gry. Jasne, mogę też być zawiedziony, ale takie życie;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Jak wygląda sytuacja z zapisem gry? Tylko checkpointy, czy też możliwy jest zapis w każdym momencie? Ostatnimi czasy w skradankach swobodny zapis się nie pojawia, a w zamian raczeni jesteśmy punktami kontrolnymi (miłym wyjątkiem było tylko Dishonored), także mam pewne obawy co do tego jak zostało to rozwiązane w najnowszym Thiefie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Nowy Thief jest rebbotem serii. Nie będzie w nim żadnych wątków z poprzednich części, żadnych frakcji takich jak hammeryci, poganie itd. Jedynie imiona postaci się pojawiają te same, a w grze będą tzw easter eggi nawiązujące do poprzednich części w formie np. dekoracji lub fragmentów rzeźb. Mi się nie podoba taki zabieg zwłaszcza, że Thief miał genialny świat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

> Jak wygląda sytuacja z zapisem gry? Tylko checkpointy, czy też możliwy jest zapis w każdym
> momencie? Ostatnimi czasy w skradankach swobodny zapis się nie pojawia, a w zamian raczeni
> jesteśmy punktami kontrolnymi (miłym wyjątkiem było tylko Dishonored), także mam pewne
> obawy co do tego jak zostało to rozwiązane w najnowszym Thiefie.

Gram.pl się stara i pisze, a Ty nawet nie czytasz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Moim zdaniem zostawianie furtki dla niewyżytych jest błędem. Jak ktoś chce rzeźni, to niech sobie poszuka innych gier. Takie to proste. Zabijanie oczywiście w grze powinno być tak jak poprzednio, ale naprawdę przydatne tylko w ostateczności, tylko gdy zawiodą wszelkie inne sposoby - beztroskie zabijanie powinno nieść ze sobą bardzo negatywne konsekwencje np. ściągnięcie na kark nowych strażników; włączenie alarmu, który podwaja straże na wszystkich kondygnacjach, utratę prestiżu (a więc w rezultacie gorszy ekwipunek w następnej misji) itd. Zabijanie powinno być równoznaczne z jakąś karą dla gracza - nie punktową w rankingu, tylko gameplayową, natychmiastową. Stopień trudności powinien przede wszystkim regulować tolerancję strażników na hałas/widok, ilość punktów życia oraz liczbę i rodzaj celów, które trzeba spełnić, by misja została zaliczona. Tłumaczenie, że to restart, więc bagaż poprzednich części można właściwie olać, jest zupełnie niezasadne. Jeśli gra odwołuje się choćby do samych nazw, to nie może tak po prostu ignorować ważnych składowych, poniekąd udawać, że poprzednie części właściwie nie istniały. Bo jeśli udaje, to taka gra jedzie na samej marce, jest obliczona na tani poklask. Nazwa Thief i imię Garrett zobowiązuje. Skoro Thief to seria skradanek, to nowa gra też ma być skradanką, a nie skradanką lub siekanką (w zależności od upodobań). Jeśli nie jest się gotowym, by godnie kontynuować skradankowe dziedzictwo, to lepiej po prostu zostawić je w spokoju, tworząc grę w innym uniwersum i wg innej filozofii rozgrywki. Thief nie powinien być dla wszystkich graczy, bo to Thief właśnie. Bo stoi za nim konkretna idea i gameplay.

Poza tym mam przeczucie, że ta gra, podobnie jak to było w przypadku Tomb Raidera, będzie mieć ogromne problemy ze zwrotem kosztów produkcji. Tam się kilka razy zmieniała koncepcja gameplayu, a część projektantów zdaje się odeszła, zostawiając bajzel następcom.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

> Gram.pl się stara i pisze, a Ty nawet nie czytasz.
No czytam, czytam i niestety nigdzie nie widzę aby coś było w tekście wspomniane o systemie zapisu - po za tym, że uruchamiając pewną opcję możemy sobie ograniczyć możliwość zapisu do tego stopnia, że grę zapisywać będzie można jedynie pomiędzy rozdziałami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 25.01.2014 o 16:53, jcraft napisał:

No czytam, czytam i niestety nigdzie nie widzę aby coś było w tekście wspomniane o systemie
zapisu - po za tym, że uruchamiając pewną opcję możemy sobie ograniczyć możliwość zapisu
do tego stopnia, że grę zapisywać będzie można jedynie pomiędzy rozdziałami.

Grałem na konsoli, więc checkpointy były zupełnie naturalną rzeczą. Zauważyłem jednak, że oprócz normalnych (początek obszaru etc) pojawiały się też dodatkowe, gdy chowałem się w szafkach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 25.01.2014 o 16:30, Vojtas napisał:

Moim zdaniem zostawianie furtki dla niewyżytych jest błędem. Jak ktoś chce rzeźni, to
niech sobie poszuka innych gier. Takie to proste.
Poza tym mam przeczucie, że ta gra, podobnie jak to było w przypadku Tomb Raidera, będzie
mieć ogromne problemy ze zwrotem kosztów produkcji. Tam się kilka razy zmieniała koncepcja
gameplayu, a część projektantów zdaje się odeszła, zostawiając bajzel następcom.


Coś mi się wydaje, że w ostatnim akapicie podałeś powód, dla którego "furtka dla niewyżytych" musi w grze być. Liczba potencjalnych klientów dość znacząco by spadła a jak wiemy koszty produkcji są dziś kosmiczne. Jeśli można sobie większość opcji dostosować to czemu nie? Niech pokolenie angry birds też sobie zagra. A nuż coś z nich wyrośnie jeszcze :P
Co do reszty to się zgadzam. Wykorzystanie niektórych elementów a olanie innych nie powinno mieć miejsca. Miejmy nadzieję, że wbrew obawom będzie jednak z tego całkiem niezły Thief. Bo bez Russella chyba nie dam rady dać "dobry" lub więcej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 26.01.2014 o 11:27, Waaazuuup napisał:

Coś mi się wydaje, że w ostatnim akapicie podałeś powód, dla którego "furtka dla niewyżytych"
musi w grze być.


Dobry marketing może wiele rzeczy sprzedać, również tych głębszych, trudniejszych. Wszystko zależy od tego, jak to zostanie pokazane. Co do kosztów - one w SE są kosmiczne, bo kiepsko zarządza się projektami (przynajmniej tymi Eidosu). Budżet Tomb Raidera = 100 mln $. <mind=blown> Wielu deweloperów za te pieniądze mogłoby sfinansować kilkuczęściową serię. Wygląda mi to na olbrzymie marnotrawstwo pieniędzy spółki. Ktoś powinien za to odpowiedzieć, bo to nie jest drobiazg, który można tak po prostu zignorować. Przez takie postępowanie upadają nieźle niegdyś prosperujące firmy. Jestem bardzo ciekaw, jaki będzie finalnie budżet Thiefa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Czekam, bo i jak mogę nie czekać. Jestem przygotowany na mniejsze lub większe rozczarowanie jakby co. Dziwne tylko, że Garrett czyli " złodziej, którego nikt nigdy nie widział" ucina sobie słodką pogawędkę z szefem rebeliantów niczym Ezio czy inny Connor. Mam nadzieję, że nie będzie to oznaczało szeregu misji pobocznych dla rebeliantów, w rodzaju "wyeliminuj X templariu... tfu, strażników w ciągu 2 minut żeby dostać złoto". Po tym artykule jestem raczej mimo wszystko dobrej myśli, ale brak Młotków, Pogan i zombiaków uważam dalej za grzech śmiertelny i duży minus na starcie, reboot czy nie reboot.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Jakie plany ma Square Enix co do DLC, mamy "Day 1" DLC, ale nic nie wiadomo o innych planach czy season passie. Oby jakieś informacje się pojawiły przed premierą, bo jak będzie miała pierdylion DLC to trzeba bedzie czekac na GOTY/Complete edition...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 25.01.2014 o 16:30, Vojtas napisał:

Jak ktoś chce rzeźni, to niech sobie poszuka innych gier. Takie to proste.


Nieśmiało i cichutko zapytam "ale dlaczego?". Przecież każdy powinien móc grać tak, jak chce. Jeden będzie przechodził grę po cichu, kryjąc się po kątach i unikając konfrontacji. Drugi stwierdzi, że ma to gdzieś i woli strażnikowi wsadzić nóż między żebra, a nie bawić się w jakieś uniki czy ogłuszanie. Czemu ta druga osoba ma nie grać w Thiefa?

Dnia 25.01.2014 o 16:30, Vojtas napisał:

Zabijanie powinno być równoznaczne z jakąś karą dla gracza


A z tym już się zgodzę. Moim zdaniem najlepszym rozwiązaniem byłoby stworzenie dwóch rankingów po misji - jeden za przejście po cichu, drugi - za bardziej brutalne rozwiązanie. Im wyższy poziom brutalności, tym trudniejsza powinna być kolejna misja (tak, jak piszesz - czujniejsi strażnicy, większa ich liczba itp). W ten sposób gra sama nagradza/karze, ale nic, tak naprawdę, nie narzuca. A w zależności od tego, którą ścieżką zdecydujemy się podążyć, powinniśmy mieć różne zakończenia (jak w Dishonored).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zaloguj się, aby obserwować