Zaloguj się, aby obserwować  
Gram.pl

Watch Dogs: kilka słów o nadchodzących DLC i przyjaciółce Aidena

69 postów w tym temacie

Dnia 25.01.2014 o 15:04, kodi24 napisał:

Tak tak, jak 21 calowe felgi w terenówce czy tańczenie po czterdziestce. So what..

Odpowiedź raczej ująłeś w swojej odpowiedzi

Dnia 25.01.2014 o 15:04, kodi24 napisał:

W związku z czym że tak zapytam z ciekawości? Ubisoft to nie Matka Teresa, nie musi udawać
świętego;

Martwi mnie to że ludzie tak jak ty tak bezkrytycznie przyjęli politykę DLC bo wydawcy chcą zarobić. Chodzi mi o to że pamiętam jak takie rzeczy jak 1 postać + kilka questów/misji z nią były dodawane jako zwykły darmowy patch. Do granic absurdu doprowadziły to najbardziej sieciowe fps''y gdzie płaci się za pojedyncze bronie i mapy... Ba nawet tak jest patrząc chociażby po Wiedźminach nadal niektórzy tak robią. Ale niestety właśnie przez to że łosie kupią 1 samochód za 2 dolce, 5 dolarów za postać + kilka zadań teraz za każdą głupią pierdołę trzeba płacić. Co gorsza jeszcze wmawiają nam że to osobna praca i nie wycięte a kiedy grasz perfidnie widać szwy po wycięciu contentu...
Fakt zgodzę się jeśli dlc jest czymś sensownym jak chociażby ostatnie do AC4 czy Blood Dragoon gdzie jest to kilka nawet kilkanaście godzin zabawy. Bo to de facto jest niemal jak widywane dawniej jako norma pełnoprawne dodatki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

> ....a zatem... Co to znaczy? Potencjalną kochanką, czy jak spekuluję asasynką?
1. Słowo "Asasyn" jest nieodmienne przez płeć.
2. Zabójczynię. W WD nie ma Asasynów
> Martwi mnie to że ludzie tak jak ty tak bezkrytycznie przyjęli politykę DLC bo wydawcy
> chcą zarobić. Chodzi mi o to że pamiętam jak takie rzeczy jak 1 postać + kilka questów/misji
> z nią były dodawane jako zwykły darmowy patch. Do granic absurdu doprowadziły to najbardziej
> sieciowe fps''y gdzie płaci się za pojedyncze bronie i mapy... Ba nawet tak jest patrząc
> chociażby po Wiedźminach nadal niektórzy tak robią. Ale niestety właśnie przez to że
> łosie kupią 1 samochód za 2 dolce, 5 dolarów za postać + kilka zadań teraz za każdą głupią
> pierdołę trzeba płacić. Co gorsza jeszcze wmawiają nam że to osobna praca i nie wycięte
> a kiedy grasz perfidnie widać szwy po wycięciu contentu...
> Fakt zgodzę się jeśli dlc jest czymś sensownym jak chociażby ostatnie do AC4 czy Blood
> Dragoon gdzie jest to kilka nawet kilkanaście godzin zabawy. Bo to de facto jest niemal
> jak widywane dawniej jako norma pełnoprawne dodatki.
Też prawda. Ja osobiście nie mam nic do "drobnych" DLC z bronią, itp., ale jeśli są darmowe, albo w rozsądnej cenie (nie wiem 10 centów za sztukę?), w zdecydowanej mniejszości niż te w podstawowej grze i to w F2P. Jak człowiek kupuje grę to kupuje ją CAŁĄ. Bez tego, co zrobią później jako kolejne misje, ale kupuje prawo do używania całego oprogramowania zawartego na płycie. Jakbym chciał dokupować sobie broń, czy coś grałbym w F2P w systemie P2W, gdzie faktycznie dystrybutor "daje co łaska", bo my nic nie kupujemy i to, że gramy sobie za darmo w część gry to jego dobra wola. Już pal sześć 1, czy 2 krótkie misje dodatkowe z pre-orederów, czy kolekcjonerek, bo to norma. Ale Ubi tak wali DLC, że same się w tym gubi, a SP, które ma niby dawać dostęp do wszystkiego jest prawie bezużyteczne. Broń do single''a AC dodali jakoś tydzień temu. Jak wszyscy zdążyli przejść grę, w której na początku każdy i tak zdobywa znacznie lepszy sprzęt.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 25.01.2014 o 15:25, Tomoya-kun napisał:

Odpowiedź raczej ująłeś w swojej odpowiedzi


Z jednym małym wyjątkiem, ale to było pytanie do Ciebie, nie do mnie ^^

Dnia 25.01.2014 o 15:25, Tomoya-kun napisał:

Martwi mnie to że ludzie tak jak ty tak bezkrytycznie przyjęli politykę DLC bo wydawcy
chcą zarobić.


Z perspektywy wydawcy nie ma żadnego znaczenia, czy kogoś martwi moje bezkrytyczne podejście do ich polityki. Dlatego ktoś tu ustąpić musiał, to trwa już za długo żeby miało się zmienić.

Dnia 25.01.2014 o 15:25, Tomoya-kun napisał:

Chodzi mi o to że pamiętam jak takie rzeczy jak 1 postać + kilka questów/misji
z nią były dodawane jako zwykły darmowy patch.


Ja też pamiętam tamte czasy. Stopniowo jednak ludzie nauczyli się czym jest biznes.
Nie jestem moralnym zwolennikiem takich praktyk, ale nauczyłem się je rozumieć. I z nimi żyć;

Dnia 25.01.2014 o 15:25, Tomoya-kun napisał:

Do granic absurdu doprowadziły to najbardziej
sieciowe fps''y gdzie płaci się za pojedyncze bronie i mapy...


Wiem, wiem. Ciężko nam do tego przywyknąć, bo obserwowaliśmy jak ten cały proces przebiegał.
Ci jednak, którzy tego nie znają (albo obracają się w jakieś wąskiej grupie tematycznej, która nie przelicza szczęścia na dolary) prędzej czy później ten karabin czy mapkę kupią. Wydawcy o tym wiedzą.

Dnia 25.01.2014 o 15:25, Tomoya-kun napisał:

Ba nawet tak jest patrząc
chociażby po Wiedźminach nadal niektórzy tak robią. Ale niestety właśnie przez to że
łosie kupią 1 samochód za 2 dolce, 5 dolarów za postać + kilka zadań teraz za każdą głupią
pierdołę trzeba płacić.


Naturalna kolej rzeczy- przegraliśmy, więc możemy albo wysiąść z tego autobusu, albo płacić za każdy następny przystanek.

Dnia 25.01.2014 o 15:25, Tomoya-kun napisał:

Co gorsza jeszcze wmawiają nam że to osobna praca i nie wycięte
a kiedy grasz perfidnie widać szwy po wycięciu contentu...


Z tym zawsze jest problem- wystarczy, że DLC jest w jakiś tam sposób powiązane tematycznie z podstawką (co mnie specjalnie nie zdziwia) a już podnosi się larum o wycinanie zawartości. Nie chcemy wierzyć na słowo krawatom, więc sami dopisujemy kolejne zwrotki rymowanki. Zasadne lub nie- nie zastanawiamy się nad tym, jeżeli mój pogląd to przeżarł to znaczy że miałem rację.
Na podobnych fundamentach wyrasta podejście wydawcy do klienta- oni pielęgnują swój model biznesowy, a my punkt widzenia.

Dnia 25.01.2014 o 15:25, Tomoya-kun napisał:

Fakt zgodzę się jeśli dlc jest czymś sensownym jak chociażby ostatnie do AC4 czy Blood
Dragoon gdzie jest to kilka nawet kilkanaście godzin zabawy. Bo to de facto jest niemal
jak widywane dawniej jako norma pełnoprawne dodatki.


Nie zgodzić się z Tobą nie wypada. Ale nie pogodzić z rzeczywistością także.
Te se ne wrati;

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bo część DLC to są po prostu dodatki :D Nie można wrzucać każdej dodatkowej zawartości do gry do jednego koszyka pod nazwą DLC - jedne kosztują kilkanaście groszy i zawierają jakieś dodatkowe bronie, ubrania itp, natomiast inne to dodatki fabularne, też różnej długości :)
Czym innym była zbroja dla konia do Obliviona, a czym innym taki Dragonborn do Skyrima ;) Być może częśc pracowników Ubi nie ma teraz już co robić, to zajmują się dodatkami :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 25.01.2014 o 14:35, Pietro87 napisał:

Niektórzy z teoriami spiskowymi powinni się chyba udać do specjalisty...


Wszędzie tam, gdzie jest inne zdanie od twojego to nagle teorie spiskowe?
Brzmi logicznie.

Dnia 25.01.2014 o 14:35, Pietro87 napisał:

Naprawdę ten bełkot o wycinanie DLC z każdej jednej gry zaczyna być powoli nudny.


Jakby mało było takich przypadków, które kolejno kuszą inne studia na takie zagrywki.

Poza tym to Ubisoft, jedna z największych obecnie firm w tej branży.
Dodaj dwa do dwóch.

Dnia 25.01.2014 o 14:35, Pietro87 napisał:

Każdy jeden mądry narzeka ale produkty od takiego ubi czy ea
kupujecie masowo, często w ciemno na preorderze.
Zaprotestuj jeden z drugim portfelem to może coś zmienicie.


Niektórzy z teoriami spiskowymi powinni się chyba udać do specjalisty...

Skąd ta pewność, że każdy, kto zwraca na ten problem uwagę (a nie że narzeka), od razu te produkty potem kupuje?

Finanse na takie gry nie są tracone, nie martw się.

Dnia 25.01.2014 o 14:35, Pietro87 napisał:

Btw - nie każda jedna produkcja posiada DLC wycinane z głównej zawartości [tak niewiarygodne
ale prawdziwe]


Gratuluję wiary w słodkie słówka twórców.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

> Widząc oszpeconą głowę Clary przypomina mi się, co ludzie obecnie potrafią zrobić ze
> swoim ciałem w pogoni za kolejną modą.
>
> Szczególnie te uszy - jesteśmy w Afryce, czy co?
> Obrzydliwe. Aiden olej ją, Clara z tymi akcesoriami wygląda ochydnie.
Ja tam lubię kolczyki, wiec ostatecznie za "szpetną" bym jej nie uznał. W sumie bardziej mi przeszkadza jej wygolona głowa, niż kolczyki i tatuaże. Ale mogliby się zdecydować, czy ma mieć kolczyk pod dolną wargą, czy przekłute policzki, bo kiepsko to razem wygląda. No i te znienawidzone przeze mnie tunele. Na szczęście w miarę małe, więc nie wygląda kuriozalnie, jak te laski z 4-razy powiększonym uchem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 25.01.2014 o 14:07, Madoc napisał:

Niedługo dojdzie do tego, że DLC będą wychodzić przed grą właściwą.

Takie sugestie przywodzą mi na myśl Hitman: Sniper Challenge (to takie nieoficjalne DLC do Hitman Absolution ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 25.01.2014 o 16:23, Cygi napisał:

Poza tym to Ubisoft, jedna z największych obecnie firm w tej branży.
Dodaj dwa do dwóch.

Porażająca logika, Watsonie.
Jak jakaś firma w branży jest duża - wycina z gry zawartość?

Dnia 25.01.2014 o 16:23, Cygi napisał:

Skąd ta pewność, że każdy, kto zwraca na ten problem uwagę (a nie że narzeka)

Najpierw musisz udowodnić, ze DLC w tym przypadku zostały specjalnie wycięte. Pracujesz w branży, by możesz coś takiego pisać? Wiesz, jak wygląda produkcja gry?

Dnia 25.01.2014 o 16:23, Cygi napisał:

Gratuluję wiary w słodkie słówka twórców.

Gratuluję szukania spisków wszędzie i totalnego braku wiedzy, jak wygląda praca nad grą. Nie, pracy nad tytułem nie kończy się w momencie premiery gry.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Nie podoba się gra- nie kupuj. Za droga? Też. Za dużo wycinają?- po co się mordować z kupnem?
To ich gra i oni mają prawo zrobić co zechcą, w grze będziemy w drugiej połowie jeździli na różowym kucu i mordowali tęcze (zbieżność przypadkowa) bo tak sobie to przemyśleli i basta.
Jest tyle dróg myślenia, a Ty wybierasz tą najbardziej socjalistyczną.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 25.01.2014 o 18:30, Henrar napisał:

Porażająca logika, Watsonie.


Nie mam w dowodzie "Watson".

Dnia 25.01.2014 o 18:30, Henrar napisał:

Jak jakaś firma w branży jest duża - wycina z gry zawartość?


Tak.

Co? Zdziwiony?
Nawet chwalone dodatki do GTA IV były zaplanowane podczas produkcji podstawki, które mogłyby być wydane jako całość.

Dnia 25.01.2014 o 18:30, Henrar napisał:

Najpierw musisz udowodnić, ze DLC w tym przypadku zostały specjalnie wycięte.


Udowodnij, że DLC w tym przypadku zostały zrobione od podstaw po premierze gry.

Wycinanie gry AAA to znak obecnych czasów, deal with it.

Dnia 25.01.2014 o 18:30, Henrar napisał:

Pracujesz w branży, by możesz coś takiego pisać?


Pracujesz w branży, że tak ślepo wierzysz w ich zapewnienia?

Dnia 25.01.2014 o 18:30, Henrar napisał:

Wiesz, jak wygląda produkcja gry?


Wiem jacy są bezczelni, kiedy kilka miesięcy przed premierą podają jak na tacy, co będzie w DLC.

Ty spałeś ostatnie kilka lat?

Dnia 25.01.2014 o 18:30, Henrar napisał:

Gratuluję szukania spisków wszędzie i totalnego braku wiedzy, jak wygląda praca nad grą.


Nadużywanie zwrotów "spisek" czy "teoria spiskowa" kiedy nie ma się jak inaczej wysłowić to też znak dzisiejszych czasów.

Tym samym to co napisałeś to nie do mnie, tylko do siebie jak stoisz przed lustrem.

Dnia 25.01.2014 o 18:30, Henrar napisał:

Nie, pracy nad tytułem nie kończy się w momencie premiery gry.


Racja, po potem trzeba wyciętą zawartość owinąć w pazłotko, żeby następnie naiwniacy tacy jak ty im jeszcze przyklaskiwali.

Boże, widzisz i nie grzmisz...

@Accid

Dnia 25.01.2014 o 18:30, Henrar napisał:

Nie podoba się gra- nie kupuj.


Przecież to właśnie robię.

Dnia 25.01.2014 o 18:30, Henrar napisał:

Za droga? Też.


Jw.

Dnia 25.01.2014 o 18:30, Henrar napisał:

Za dużo wycinają?- po co się mordować z kupnem?


Jw.?

Dnia 25.01.2014 o 18:30, Henrar napisał:

To ich gra <ciach>


No co ty?

Dnia 25.01.2014 o 18:30, Henrar napisał:

Jest tyle dróg myślenia, a Ty wybierasz tą najbardziej socjalistyczną.


Nie, ja tylko robię te trzy rzeczy, które na początku wymieniłeś.
No i daje znać swoje niezadowolenie na temat kastrowania gry, tak jak ta Clara z piramidą satanistów.
(teorie spiskowe! teorie spiskowe! o_O)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Po premierze WD chętnie tu wrócę, by zobaczyć kto ostatecznie wypłynął na powierzchnię po zatopionym wątku ^^
Liczę na cień satysfakcji;

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 25.01.2014 o 21:21, Cygi napisał:

Tak.

Dowody.

Dnia 25.01.2014 o 21:21, Cygi napisał:

Co? Zdziwiony?
Nawet chwalone dodatki do GTA IV były zaplanowane podczas produkcji podstawki, które
mogłyby być wydane jako całość.

Nie, nie mogłyby. Z paru prostych przyczyn:
a) budżet (tak, nawet Rockstar ma ograniczenia)
b) data premiery
c) ogólne wpasowanie do gry (w dodatkach byli inni bohaterowie)

Dnia 25.01.2014 o 21:21, Cygi napisał:

Udowodnij, że DLC w tym przypadku zostały zrobione od podstaw po premierze gry.

Ty zacząłeś z bezsensownymi argumentami.
I nie, takie DLC nie są robione od podstaw. To zawsze są odrzuty poprodukcyjne w mniejszej lub większej ilości. Tak było od zawsze, od samego początku branży. Nawet Blizzard za starych lat (czyt. przed Activision) wrzucał rzeczy do dodatków, które wyciął z podstawki. Tak wygląda tworzenie gier.

Dnia 25.01.2014 o 21:21, Cygi napisał:

Pracujesz w branży, że tak ślepo wierzysz w ich zapewnienia?

Mam większy kontakt z gamedevem niż ty. To na pewno. I powiedzmy, że mogłem kiedyś w taki czy inny sposób uczestniczyć w tworzeniu jednej (jako tester, ale jednak).

Dnia 25.01.2014 o 21:21, Cygi napisał:

Wiem jacy są bezczelni, kiedy kilka miesięcy przed premierą podają jak na tacy, co będzie
w DLC.

Zdajesz sobie sprawę z tego, że parę miesięcy przed premierą takie rzeczy jak scenariusz, modele, animacje, concept arty czy mapy są stworzone, prawda a ekipa od tego musi mieć jakieś zajęcie, bo to ich praca?
Co mają robić? Iść na paromiesięczny urlop?
Nie, oddelegowuje się ich albo do stworzenia kolejnej gry, albo do DLC do tej, która obecnie jest w produkcji.

Dnia 25.01.2014 o 21:21, Cygi napisał:

Nadużywanie zwrotów "spisek" czy "teoria spiskowa" kiedy nie ma się jak inaczej wysłowić
to też znak dzisiejszych czasów.

Dobrze, niech będzie paranoja bądź niewiedza.

Dnia 25.01.2014 o 21:21, Cygi napisał:

Racja, po potem trzeba wyciętą zawartość owinąć w pazłotko, żeby następnie naiwniacy
tacy jak ty im jeszcze przyklaskiwali.

Oh, oh, jestem ten biedny i naiwny i wydaję SWOJE pieniądze na to, co mi się podoba. Ech, ech, nie wiem, co powiedzieć.

Dnia 25.01.2014 o 21:21, Cygi napisał:

Boże, widzisz i nie grzmisz...

Dokładnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Ale nie zaprzeczysz, że w takim AC II dwa rozdziały były po prostu wycięte i sprzedane osobno? Albo w takim Dragon Age, gdzie postać w grze kierowała do sklepiku bodajże po Warden''s Keep? ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

> Ale Ubi tak wali DLC, że same się w tym gubi

Jak przypomnę sobie Splinter Cell: Blacklist powyższe stwierdzenie wydaje się wręcz śmieszne...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Nareszcie prawdziwa dyskusja na gram.pl ! Kocham Was ! :)

Jeszcze kilka lat temu opisywanie zawartości dodatkowej w grze przed jej premierą było dziwnym zwyczajem, teraz to już jest norma. Ludzie się przyzwyczajają i dochodzi do takich ekscesów, że już nie czeka się na samą grę ale na DLC...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zaloguj się, aby obserwować