Zaloguj się, aby obserwować  
Gram.pl

Tydzień z Nordic Games w sklepie gram.pl - dzień czwarty! Gry cyfrowe w atrakcyjnych cenach!

7 postów w tym temacie

Uprzejmie zwracam uwagę, że na terenie Unii Europejskiej zabroniona jest sprzedaż produktów niedziałających lub pozbawionych pewnych funkcjonalności, bez uprzedniego poinforomowania klienta o wadach towaru. Cześć z gier Nordic Games, szczególnie te, które odziedziczono w schedzie po THQ, może nie działać ze względu na wyłączone serwery lub niedostarczone poprawki.

Mnie osobiście dotknął problem w Darksiders II dla Xbox 360. Wiem jednak, że w przypadku wersji dla PC i PS3 problem z niedostępnością funkcji online również występuje. Nordic Games nie informuje o wadach towaru, podobnie jak nie robi tego gram.pl. W rozumieniu Dyrektywy 1999/44/EC, towar sprzedany w taki sposób jest niezgodny z umową.

Szczegóły można znaleźć tutaj:
http://www.konsument.gov.pl/pl/porady/zakupy-towarow-i-uslug/zakupy-towarow-i-uslug-2.html

Dla leniwych, cytat:
Towar jest zgodny z umową, gdy spełnia następujące kryteria:
- odpowiada opisowi podanemu przez sprzedawcę;
- odpowiada próbce lub jest zgodny z wzorem zaprezentowanym konsumentowi;
- nadaje się do szczególnych celów konsumenta, o których zawiadomił on sprzedawcę;
- odpowiada właściwościom, które są normalne dla towarów tego samego rodzaju;
- posiada cechy, jakich konsument może racjonalnie oczekiwać;
- odpowiada oświadczeniom publicznym (np. w reklamie, na etykiecie) sprzedawcy, producenta lub ich przedstawicieli.

Gram.pl będzie zobligowane do zwrotu gotówki oraz pokrycia kosztów transportu w przypadku skarg reklamacyjnych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

A mam takie pytanie - czy naprawdę Darksiders potrzebuje tego połączenia z siecią do grania w niego? Ale tak szczerze, bez wyciągania paragrafów... bo mi się wydaje, że nie. A nawet więcej - można się cieszyć, że nie trzeba do tego kupować DLC.

Jeśli gra nie ma funkcji multiplayer lub też nie jest grą MMO nie potrzebuje internetu do jej sprawnego działania. A jeśli potrzebuje to twórcy gry informują z wyprzedzeniem - nie będzie możliwości zagrania w grę przez sieć, bo wyłączamy serwery. A tutaj jedyne, co tracisz to dodatki DLC, które MOŻESZ kupić i nie są one wliczone w cenę produktu wcześniej zakupionego. Chyba, że jest to GOTY ze wszystkimi dodatkami. Natomiast kupujesz to, co dostajesz od twórców - patrz: wypasionego single playera, bo ten akurat w Darksiders jest naprawdę dobry.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Nie bardzo rozumiem argument "bez wyciągania paragrafów". Gra jest produktem, który musi spełniać określone warunki formalno-prawne w momencie wprowadzania na rynek oraz potem, gdy jest w sprzedaży. To raz. Dwa, Nordic Games nie informowało o wyłączeniu serwerów. Śledzę ten temat od początku pojawienia się problemu na X360, PS3 i PC. Trzy, gdyby gram.pl, a także 100% wszystkich sprzedawców w Europie, poinformowało o wadliwym produkcie, konsument miałby wybór: albo kupuje, bo nie przeszkadza mu brak możliwości wymiany itemów (w przypadku Darksiders II) oraz niemożliwość odblokowania wszystkich osiągnięć, albo nie kupuje. Tymczasem o wadach konsumenci nie są informowani, a to wprowadza ich w błąd.

Problem graczy polega na tym, że chcą dostawać produkty wysokiej jakości, dopracowane, bez glitchy itd., ale gdy pojawia się prawna możliwość zgłoszenia niezgodnej z prawem praktyki, to padają pytania "czy potrzebny ci online?". W ten sposób nigdy producenci nie będą czuć się zobligowani do poprawiania błędów, czy intensywniejszego niż teraz testowania produkcji przed wypuszczeniem na rynek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Musi, to fakt. Tylko, że w tym przypadku tego nie potrzeba, bo gra nie wymaga połączenia z internetem do sprawnej jej działania. W przypadku PC jest to oczywiście Steam - platforma, która zapewnia przy okazji niektóre rzeczy związane z serwerami do danego tytułu i tam problemów nie ma z pewnością. Kolejna sprawa - jeśli wiesz o problemie (o którym ja nie słyszałem, ostatnie problemy podobne były związane z Shogunem 2 i wszędzie info na ten temat się pojawiało), to dlaczego kupiłeś ten tytuł? Wiedząc o problemie po prostu byś go nie zakupił. Tym bardziej, że problem pojawia się jak sam wspomniałeś - od momentu przejęcia THQ przez Nordic Games. Nie był to błąd występujący od początku i tutaj wszelkie zażalenia powinny iść w kierunku Nordic Games, a nie osoby sprzedającej produkt. To tak samo jakby narzekać na sklep, że partia chleba nie jest wystarczająco słona i zaskarżyć sklep, a nie piekarnię, w której został wypieczony.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Należę do tych graczy, którzy odblokowują wszystkie osiągnięcia w grach. W przypadku przedmiotowego tytułu, połączenie online jest potrzebne, by zrobić przysłowiowego "calaka". Z mojego punktu widzenia więc produkt nie jest w 100% sprawny. Wiedząc, że THQ zbankrutowało, szukałem w internecie informacji o problemach z Darksiders II - nie znalazłem ich, kupiłem (maj), zacząłem grać (sierpień). Problem pojawił się pod koniec lipca i nie był wyłączeniem serwerów, a awiarią, która do tej pory nie została naprawiona, choć setki osób zgłosiły ją do austrackiego właściciela marki. Nordic Games zwala winę na M$ (aktualizacja certyfikatów, czy coś), M$ zwala winę na NG. Żadna jednak z firm nie informuje konsumenta, że problem obecnie występuje. Nie robi tego również gram.pl - świadomie, nieświadomie, nie mnie to oceniać, a UOKiK. Bo dla wersji PC problem pojawił się w listopadzie. Piszesz - "wiedząc o problemie po prostu byś go nie zakupił". Zgadza się, to samo dotyczy potencjalncyh klientów sklepu gram.pl. Nie chodzi mi o wycofanie produktu z półek, a o uczciwą politykę informacyjną.

Przykładu z chlebem komentować nie będę. Przeczytaj proszę dokument, który podlinkowałem w inicjalnym poście.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

No to tak jak już powiedziałem - wtedy wina leży po stronie sprzedawcy i to właśnie on powinien wziąć się za to wszystko, jego powinno się posądzać. Tutaj w tym przypadku tak samo powinno się zaskarżać miliony sklepów internetowych tylko... one tutaj winne temu nie są wcale. Gra działać działa. Tak samo powinienem teraz wojować z innym sklepem o to, że ostatnia część Riddicka nawet nie chciała mi się zainstalować z powodu wadliwego securomu. I także z tym problemu nie było, mimo że coś słyszałem o tym, że nie styka to wszystko i lepiej kupić wersję cyfrową, która już tego badziewia nie ma. Sklep tak naprawdę nie ma prawa (z tego co kojarzę) bez oficjalnego stanowiska wydawcy napisać - uważajcie, gra nie bangla tak jak powinna. Tym bardziej, że jak sam mówisz jedni zrzucają winę na drugich i sprawa nie została wyjaśniona. Podam jeszcze raz przykład Shoguna - Creative Assembly wydało oświadczenie, że pudełkowe wersje Shoguna mają problem z instalacją i trzeba grę pobierać ze Steama. Tylko, że tam wiadomo było dokładnie gdzie leży problem i podano rozwiązanie, które może nie jest najwygodniejsze i uprzykrza życie (ściąganie prawie 16 GB to nie przyjemność...), ale powiedzieli - to nasza wina, kupujecie jak naprawdę chcecie. Natomiast tutaj problem jest, ale nie podano oficjalnego stanowiska co z nim robić.

I mówię tutaj nie o tym dlatego, żeby coś udowodnić - każdy może robić co chce. Tylko tak naprawdę rozwiązywanie problemu zacząłbym raczej od wydawcy gry w Polsce...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zaloguj się, aby obserwować