Zaloguj się, aby obserwować  
Gram.pl

War Thunder: Ground Forces - betatest

48 postów w tym temacie

Dnia 08.02.2014 o 14:56, KeyserSoze napisał:

Czy ja wiem? Tygrys to III tier, tak samo jak IS1, z tego co pamiętam z poprzedniej rotacji.
KV2 dostanie nerfa na pewno, ot, beta. Oni jeszcze nie balansują teraz, bo jak balansować
Niemców vs Ruskich samych, gdy nie ma jeszcze Amerykańców i Brytoli. A ruskie czołgi
były przepakowane względem niemieckich, taka prawda - Niemcy wygrywali wyszkoleniem załóg,
lepszą doktryną, współpracą z lotnictwem, komunikacją radiową i doskonałą optyką w przyrządach
celowniczych. Czołgi jako takie mieli dużo gorsze, poza Panterą.

Tygrys to IV tier z tego co do tej pory wiadomo tak samo jak IS-85 i IS-2 oraz ISU-152. Co do samych czołgów to w sumie różnice co było lepsze można robić jedynie w średnich i ciężkich bo pod względem niszczycieli i dział samobieżnych Niemcy jednak deklasowali Rosjan. I jak sam mówisz była dużo lepsza koordynacja z czym że to niestety nie jest oddane w żadnej grze tego typu. Wszędzie radzieckie maszyny są niezawodne, nie mają problemów z przyrządami celowniczymi które były wątpliwej jakości jak i upchnięte w ciasnym niewygodny wnętrzu maszyny załogi nie zachowują się gorzej niż niemieckie gdzie dbano o ich komfort. Niestety przez to też przewaga maszyn rosyjskich rośnie jak eliminuje się ich oczywiste wady.

Dnia 08.02.2014 o 14:56, KeyserSoze napisał:

To prawda, tyle że na 100% to zmienią i to wkrótce, więc nie wiem po co o tym pisać,
gdy już za chwilę się zdezaktualizuje. Gdyby to była otwarta beta, to może i bym pisał
o bugach, ale w zamkniętej? Cmon, zamknięta beta to przede wszystkim bugi, w każdej grze.

Faktycznie, z czym że ten 1 bug mnie martwi bo jest on chyba najczęściej podkreślany a dalej pozostaje. Więc tu jest problem czy będą umieli to sensownie rozwiązać.

Dnia 08.02.2014 o 14:56, KeyserSoze napisał:

Za mało osób jest w becie jeszcze. Gdyby serwery były otwarte non stop, to by nie było
tego "skupienia" wszystkich chętnych w określonym czasie i długo by się czekało na mecz
imo.

Wystarczyło by zwiększyć liczbę testerów :P Nie lekceważ też niektórych co będą siedzieć 20h na dobę :P A poza tym jest ten problem że przeciętna osoba pracująca niestety rzadko kiedy ma jak wejść na serwer przez to rozwiązanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach


> Tygrys to IV tier z tego co do tej pory wiadomo tak samo jak IS-85 i IS-2 oraz ISU-152.

W poprzedniej rotacji był oznaczony jako III, ale może tylko testowali tak :)

> Niestety przez to też przewaga maszyn rosyjskich rośnie jak eliminuje się ich oczywiste
> wady.

Podobnie jest w lotniczym War Thunder, gdzie ruskie samoloty są nieproporcjonalnie mocne... ale nie za mocne. Muszą to jakoś zrównoważyć i w czołgach, ja tam się nie martwię :)

> Wystarczyło by zwiększyć liczbę testerów :P Nie lekceważ też niektórych co będą siedzieć
> 20h na dobę :P

sam bym siedział :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

jak to jest, że ludzie czepiają się np złej penetracji pancerza przez jakieś pociski czy inne odchyły od historii ale nie przeszkadza im że czołg prowadzi jedna osoba?
Keyser, skąd wiesz, że bugi które ów użytkownik wymienił będą wyeliminowane do premiery?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dnia 08.02.2014 o 14:56, KeyserSoze napisał:

Czołgi jako takie mieli dużo gorsze, poza Panterą.


Zależy które i w jakim okresie. Np. Ruscy nie mieli nic klasy Tygrysa w momencie kiedy ten pojawił się na polu bitwy (alianci zachodni do końca wojny). Za to wczesne wersje Pantery były nękane przez wady młodości, pełna dojżałość tego czołgu to dopiero werjsa G. Nie popdajmy też skrajność, bo poczciwy Pz.IV w póżniejszych modyfikacjach był całkiem udaną konstrukcją.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dnia 08.02.2014 o 15:19, Tomoya-kun napisał:

Co do samych czołgów to w sumie różnice co było lepsze można robić jedynie w średnich
i ciężkich bo pod względem niszczycieli i dział samobieżnych Niemcy jednak deklasowali
Rosjan.


Nie do końca. SU-85 i Su-122 to udane konstrukcje. Myślę, że deklasowanie jest tutaj dużą przesadą.

Dobra koniec offtopa z mojej strony. :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach


> Keyser, skąd wiesz, że bugi które ów użytkownik wymienił będą wyeliminowane do premiery?

Stąd, że lotniczy War Thunder jest w zasadzie bezbłędny od technicznej strony, co pozwala sądzić, że kolesie wiedzą jak naprawiać to, co jest w ich grze popsute :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Fajnie się czyta posty płaczących fanbojów WOT''a jaki to WT jest słaby, z WOT jest lepszy.. Sorry dzieci, grałem w WOT od zamkniętej bety (do teraz ponad 1000h), w WT wystarczyło zobaczyć kilka godzin gameplay aby zobaczyć jak WT gniecie pod każdym względem słabego WOT. A to dopiero zamknięta beta, a nie jak WOT który z bety wyszedł ~2 lata temu. Jeżeli marketing nie zniszczy WT (premium OP czołgi, "ammo za golda", specjalne ulepszenia czołgu za gold czy jaką tam walute mają), to nikt normalny w WOT nie zostanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 08.02.2014 o 13:04, kaczor112 napisał:

i o tym ze Tiger
nie może przebić t34

To już dawno naprawiono, podnosząc penetrację działa 88mm.
Aha, nie dawaj tego filmiku od Hallacka, jego test nie był miarodajny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 08.02.2014 o 09:13, Kantel napisał:

Powiem tak, przewaga graficzna zmaleje, wystarczy spojrzeć na zapowiedzi nowego silnika
w WoT, lepsze graficznie modele czołgów, niezależne zawieszenie, zniszczalne środowisko
to wszystko już jest, tylko wprowadzać, oczywiście nie wyjdzie on teraz bo po co skoro
WT:GF jest w zamkniętej becie :),

ta, tylko że tempo wprowadzania tych nowych modeli to 10 czołgów na patch, które wychodzą co dwa-trzy miesiące, bo w międzyczasie trzeba poprawić STARY model t-54 bo płyta była o pół stopnia zbyt pochyła lub inne pierdółki zamiast zrobić od razu poprawny NOWY model HD :F Tak więc wszystkiego najlepszego WG, w takim tempie i przy konieczności poprawiania wszystkiego po dziesięć razy, to może za dziesięć lat gra wreszcie będzie wyglądała jak HD.. a już pomijam aspekt tragicznej wydajności, bo przez 5 lat nikomu nie chciało się implementować chociażby głupiego wsparcia dla wielu rdzeni "bo ma je mały procent graczy"... chyba w sowieckiej rosji gdzie grają na kalkulatorach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

A jeszcze fajniej czyta się posty fanbojów nabijających się z fanbojów innej gry...

Stwierdzenie że GF gniecie w czymkolwiek innym niż grafika (która i tak jest wyjątkowo "rozpaćkana") WoT''a, to nawet coś więcej niż zaślepione fanbojstwo...

Na obecną chwilę beta GF, to totalna wydmuszka nie pokazująca nic co mogłoby odciągnąć od kolejnych irytujących zmagań na WoT''owym randomku.
Nawiązując natomiast do "normalności" miłośników tych klimatów, to każdy normalny będzie dalej klepał randomki w WoT i jednocześnie sprawdzał sobie Ground Forces.
Fanbojów grających uparcie tylko w jeden tytuł raczej "normalnymi graczami" nazwać się nie da.

I już od wielu tygodni wiadomo, że GF nie ma żadnej siły przebicia popularności WoT''a.
Sytuacja z miernym World Of Tanks jest już taka, że podobnie jak w przypadku WoW''a, "killerem" gry będzie dopiero World Of Tanks 2.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Jest jeszcze jedna zasadnicza różnica decydująca o popularności jednej z tych dwóch zmagających się ze sobą produkcji. Gaijin stworzyło bardzo dobry balans między darmowym graniem, a premium. W odróżnieniu od World of Tanks, War Thunder nie nakłada na graczach "presji abonenckiej". Zdobywanie nowych maszyn wcale nie musi wiązać ze sobą wysokich kosztów, podobnie jak ich utrzymanie, a umiejętności graczy zależą wyłącznie od umiejętności ich pilotażu, nie zawartości portfela. Mam tylko nadzieję, że wraz z premierą Ground Forces - i tym samym spadkiem grających w WoT-a - nic w tej kwestii się nie zmieni. ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 08.02.2014 o 17:30, Arborr napisał:

Fajnie się czyta posty płaczących fanbojów WOT''a jaki to WT jest słaby, z WOT jest lepszy..
Sorry dzieci, grałem w WOT od zamkniętej bety (do teraz ponad 1000h), w WT wystarczyło
zobaczyć kilka godzin gameplay aby zobaczyć jak WT gniecie pod każdym względem słabego
WOT. A to dopiero zamknięta beta, a nie jak WOT który z bety wyszedł ~2 lata temu. Jeżeli
marketing nie zniszczy WT (premium OP czołgi, "ammo za golda", specjalne ulepszenia czołgu
za gold czy jaką tam walute mają), to nikt normalny w WOT nie zostanie.


Przeczytałem wszystkie posty i nie widziałem żeby ktoś płakał ani nawet wspomniał, że WoT lepszy. Jedyne co widziałem to zarzuty skierowane do autora o brak obiektywnego podejścia i wychwalanie GF.

Mi się podoba bardziej realistyczne podejście, walka na dużych dystansach itp. Oczywiście jeżeli dopracują wszystko do takiego poziomu na jaki wszyscy liczymy. Nie sądze żeby GF zabiło WoT, a to dlatego, że to właściwie dwie różne gry. Jedyne co je łączy to temat przewodni, czyli czołgi. WoT to typowa łatwa do ogarnięcia gra arcade, GF stawia na większy realizm, walki z dystansu. Mechanika obu gier jest całkiem inna i myślę, że obie będą się trzymać dobrze ze swoimi dość stabilnymi bazami graczy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 08.02.2014 o 23:55, eske napisał:

Jest jeszcze jedna zasadnicza różnica decydująca o popularności jednej z tych dwóch
zmagających się ze sobą produkcji. Gaijin stworzyło bardzo dobry balans między darmowym
graniem, a premium. W odróżnieniu od World of Tanks, War Thunder nie nakłada na graczach
"presji abonenckiej". Zdobywanie nowych maszyn wcale nie musi wiązać ze sobą wysokich
kosztów, podobnie jak ich utrzymanie, a umiejętności graczy zależą wyłącznie od umiejętności
ich pilotażu, nie zawartości portfela. Mam tylko nadzieję, że wraz z premierą Ground
Forces - i tym samym spadkiem grających w WoT-a - nic w tej kwestii się nie zmieni. ;)

Cóż ja tylko liczę że nie powprowadzają w GF takich elementów trochę P2W jak kupowanie za złoto modułów które jest w latającym WT. Tak samo jednak wolnego expa odkłada się dużo więcej przez co można błyskawicznie odkrywać nowe maszyny jeśli masz za co. WoT to jednak większy grindfest bo doczłapanie się do X zajmuje dużo dłużej bo nawet wymieniając exp musisz go natłuc na jakiejś maszynie. A samo premum wiążę się w sumie na końcu i tak z umiejętnościami :P Tak wiec bez niego wygląda to tak : w WT nie jestem zły ale dużo mi brakuje jeszcze do bycia dobrym(za rzadko latam) ale moje zarobki niestety powodują że potrzebuje dużo meczy aby zarobić na jakąś maszynę IV-V tieru. Za to w WoT już mam taki poziom że bez problemu wychodzę na IX na plus, jedynie z X jest różnie przez ich duże koszty napraw.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dnia 08.02.2014 o 23:59, Afgncap napisał:

Przeczytałem wszystkie posty i nie widziałem żeby ktoś płakał ani nawet wspomniał, że
WoT lepszy. Jedyne co widziałem to zarzuty skierowane do autora o brak obiektywnego podejścia
i wychwalanie GF.


o, kurczę, możesz mi pokazać te zarzuty, skoro je dostrzegasz? bo ja chyba ślepy jestem, żadnych zarzutów nie widzę, tylko "omg, recenzent się sprzedał, tekst ssie, ale nie powiem dlaczego, bo niestety argumentacja przerasta moje możliwości" :)

i nie, nie masz racji, Ground Forces to też arcade takie samo jak World of Tanks (choć ma mieć też tryby symulacyjne jak War Thunder), ale nie stosuje kuriozalnych rozwiązań w stylu znikających czołgów i losowego rozrzucania pocisków. I nie ma czołgów wyciągniętych z d... żeby tylko zapełnić czymś drzewka. Masz rację jednak, że nie przebije WoT popularnością - większość ludzi zostanie tam, bo ma kumpli, ma wygrindowane 10 tiery i już się przyzwyczaiło. Ci jednak, którzy grają, bo lubią czołgi z II WŚ prawdopodobnie przesiądą się na GF, bo jest po prostu dużo lepsze, już choćby dlatego, że łączy lotnictwo i czołgi w jednej rozgrywce. To będzie coś na wzór rywalizacji Call of Duty vs Battlefield, tyle że różnica jakości wykonania jest bardziej ewidentna. No i Ground Forces to jest ten Battlefield sprzed lat, z najlepszych czasów BF2 a zwłaszcza modów w stylu Forgotten Hope 2, bo jeździ się czołgami właśnie jak w tym modzie, tylko lepiej. Grałem w WoT półtora roku, od CBT do momentu gdy wprowadzili absurdalne czołgi francuskie i zmęczył mnie bezmyślny grind oraz ewidentne przepakowanie czołgów premium. Tutaj tego nie ma, każdy mecz jest przygodą, levelowanie jest kwestią drugorzędną. No i rękę po pieniądze wyciągają w bardzo nienachalny sposób - w WoT przez długi czas nie dało się nawet zrobić plutonu jeśli nie miałeś premium, a w War Thunder graliśmy z kumplami w piątkę na darmowych kontach. Czuje się różnicę w kulturze i w traktowaniu gracza z szacunkiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 09.02.2014 o 10:00, Tomoya-kun napisał:

Cóż ja tylko liczę że nie powprowadzają w GF takich elementów trochę P2W jak kupowanie
za złoto modułów które jest w latającym WT.


To nie jest P2W. Możesz sobie kupić moduły za złoto, ale i tak nic ci to nie da, jeśli po drugiej stronie jest lepszy, bardziej doświadczony pilot. To nie WoT, w którym podstawą sukcesu jest lepszy sprzęt. Ludzie może i sobie skracają czas dotarcia na wyższe tiery za kasę, w sumie całkiem to możliwe, bo ja gram bardzo rzadko i nie mam skilla, ale i tak hurtowo strącam teoretycznie lepsze maszyny z maskowaniami kupionymi za kasę. Bo umiejętności kupić się nie da, a WT to one odgrywają najważniejszą rolę.

Poza tym moduły w War Thunder poprawiają statystyki samolotu o jakieś 10% maksymalnie, a w WT czołg rozwinięty na maksa jest 2 razy lepszy od vanilli.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dnia 08.02.2014 o 17:51, meryphillia napisał:

Stwierdzenie że GF gniecie w czymkolwiek innym niż grafika (która i tak jest wyjątkowo
"rozpaćkana")

SerB: czas na upgrade twojego kalkulatora :D

a sukces GF zależy też od ilości grindu, bo w samolotach w okolicach 1.33 było go za dużo (potem były zmiany ale to już nie grałem, więc nie wiem czy na lepsze czy gorsze, jakoś latanie na dłuższą metę jest nudne).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dnia 09.02.2014 o 10:20, KeyserSoze napisał:

o, kurczę, możesz mi pokazać te zarzuty, skoro je dostrzegasz? bo ja chyba ślepy jestem,
żadnych zarzutów nie widzę, tylko "omg, recenzent się sprzedał, tekst ssie, ale nie powiem
dlaczego, bo niestety argumentacja przerasta moje możliwości" :)

no bo jak wszystkie wady gry sprowadza się do "to beta, na pewno poprawią, więc nie będę o nich wspominał" choć jednak wypadałoby o nich wspomnieć z -nomen omen- DZIENNIKARSKIEGO OBOWIĄZKU i najwyżej dopiero w tym momencie zaznaczyć że to closed beta (a nie jak teraz, dopiero po krytyce tekstu przyznać, że takie problemy istotnie są, ale dopiero w komentarzu pod tekstem i to jeszcze nie-wprost), to faktycznie ciężko zarzuty dojrzeć.

Zwłaszcza, że wszyscy dobrze wiedzą jak wyglądają "dość standardowe NDA" oraz że wydawcy do recenzentów różne listy piszą (tu to nawet sam miałem wątpliwą przyjemność kilka widzieć, bo pewien zaprzyjaźniony właściciel serwisu niby z jednej strony narzekał, a z drugiej przedkładał możliwośc otrzymania fantów na konkursy i wykupienie reklam ponad rzetelność).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dnia 09.02.2014 o 11:03, dark_master napisał:

no bo jak wszystkie wady gry sprowadza się do "to beta, na pewno poprawią, więc nie będę
o nich wspominał" choć jednak wypadałoby o nich wspomnieć z -nomen omen- DZIENNIKARSKIEGO
OBOWIĄZKU


Jeśli na jakies 12-13 godzin grania trzy razy mi czołg dachował i to przez to, że próbowałem nim "zeskoczyć" z jakiejś skarpy czy czegoś, to nie jest to warte wspominania moim zdaniem, bo wpływ tego problemu na rozgrywkę jest w zasadzie zerowy. A to, że wszyscy dobrze wiedzą, jak wyglądają "standardowe NDA" nie znaczy, że obowiązują one prasę - bo nie obowiązują, wyjąwszy sytuacje takie jak embarga na datę publikacji, publikowanie screenów i wideo z bardzo wczesnych a przez to nie reprezentatywnych wersji i tym podobne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

A gdzie informacja, że tekst ten mógł się ukazać tylko pod warunkiem, że nie będzie w nim nic co mogłoby przedstawić WT:GF w złym świetle? Czy nie takie są warunki uczestniczenia w zamkniętej becie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zaloguj się, aby obserwować