Zaloguj się, aby obserwować  
Gram.pl

The Elder Scrolls Online - wbicie maksymalnego poziomu zajmuje do 150 godzin?

27 postów w tym temacie

Dnia 18.02.2014 o 16:20, o0mati0o napisał:

Uważam, że TES ma jeden z sensowniejszych systemów rozwoju postaci. Zwiększają się głównie
te umiejętności których używasz. Nie ma rozdawania punktów na lewo i prawo jak w wielu
grach. Chcesz mieć więcej many i rzucać lepsze czary? Sorry, chowaj miecz i rzucaj czary.


Co poniekad przekleili z Ultimy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 18.02.2014 o 15:50, Damianuss1 napisał:

Ehhh ten lvleling. Czasami tak się zastanawiam, że gry powinny jakoś odejść jakoś od
tego prehistorycznego systemu i wyśrubować coś nowego. Opartego na umiejętnościach/skillach
czy samym scenariuszu. Skończyłby się durnowaty grind i liczyłoby się coś innego. A może
to po prostu takie moje głupie gadanie :P.

No tak. Tylko, kiedy Guild Wars 2 wyszedł z inicjatywą mało znaczącego levelu, wszyscy rzucili się Anet do gardeł(wszyscy, prócz fanów GW1, w którym mieliśmy system maksymalnego 20 lvlu do zdobycia w 15h ). W GW2 level wbija się w miarę przyjemnie i niezauważenie. Od 20 do 80 lvlu czas na zdobycie doświadczenia nie zwiększa się. Do tego dochodzi system scalowania poziomów, dzięki któremu poziom nie ma aż takiego znaczenia. Pewnie, gdyby nie liczne narzekania, mielibyśmy jeszcze mniej znaczący system, ale Anet chciała dogodzić jak największej ilości graczy :).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

nie rozumiem szczerze mowiac tego ciaglego narzekania na abonament...serio czy ktos w ogole z dojrzalych graczy martwi się 15$ na miesiąc? zazwyczaj martwi mnie jak mowia ze mmo odniesie klape itd. bo to zazwyczaj implikuje pustki na sewrerach...a w eso? bimba mi to...nawet lepiej. bo wada dla mnie JEDYNA tej gry jest tlum ludzi. nie jestem jakims fanboyem serii tes czy cos. po prostu ta gra jest swiezym ciekawym mmo. TO nie jest tradycyjna gra z serii tes i nigdy nia nie miala byc wiec porownywanie i hejt jej przez to, jest durny wrecz. Wolalbym osobiscie zeby gra nie przeszla nigdy na f2p bo to bedzie oznaczalo mnostwo durnowatej gimbazy biegajacej w poczatkowych lokacjach. ale juz w zasadzie skoncze narzekanie. po prostu uwazam ze ta gra zbiera fale krytyki bo:
1. nie ma parcia na levelowanie. (jak ktos wspomnial, tak i ja mialem podobnie, ze nie zwracalem zupelnie uwagi jaki mam level)
2. nie ma parcia (przynajmniej tak mi sie zdaje) parcia na tryliardy durnowatych wspolczynnikow, z ulamkowymi wartosciami dajacymi jakies tam kosmiczne premie do czegos tam...<a o zgrozo rzesza fanow mmo to kocha najmocniej>
3. questy nie sa proste i lopatologiczne typu idz zabij 3 zuki, co wplywa poniekad na punkt 1.

moje wrazenia z gry sa pozytywne. ją sie po prostu chcialo zwiedzac i zagladac wszedzie. podnosic kawalki zarcia czy zbierac surowce. bo to juz samo w sobie dawalo niemaly fun...i byloby kosmicznie pieknie gdyby choc jaskinie byly solo :) bo to psuje klimat , gdy skradam sie przez ciemna grote a za zakretem 30 dekli skacze po kamieniach i wrzeszczy gdzie jest boss, a wszystko w kolo spladrowane totalnie.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 18.02.2014 o 16:22, Killyox napisał:

> AXX0 Przecież fabuła w TES była dobra.

W ktorym TES? kazda gra to byla TES, ale inne podtytuly jak oblivion, skyrim morrowind
itd. Dla mnie jedynie morrowind byl dobry fabularnie nawet i gra miala to "WOW!" jak
sie gralo. Oblivion i skyrim... Been there done that. I slaba fabula tych dwoch.

Hmmm no opinie ludzi jak i moje prywatne doświadczenia mówią ze Skyrim jest bardzo dobry, Oblivion hmmm średni był a TES Online jest dla mnie słaby i wątpię by się to w pełnej wersji zmieniło od czasu bety. Taka jest moja opinia do tego jeszcze abonament.. Który pewnie szybko zmieni się w model F2P tak samo jak w SW The Old Republic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Nic specjalnego jakby wbicie maksymalnego poziomu zajmowało 1500 godzin zdecydowanie lepiej by to wyglądało, po zagraniu w bete stwierdzam ze TES dość szybko przejdziena Free to Play.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

"Każualowe granie" 144 godzin w 3 tygodnie?

Jak łatwo policzyć 3*24*7 = 504 godziny w trzech tygodnaich z czego 144 przesiedziane w TSO. Śrdnio 6.5 na dzień przez 3 tygodnie. Dla mnie to nie brzmi jak "każual"...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zaloguj się, aby obserwować