Widek

Upgrade kompa / Modernizacja Komputera - pomoc, porady itp.

75448 postów w tym temacie

Dnia 28.08.2010 o 08:13, KrzysztofMarek napisał:

Samsung SPP 2020 i HP LaserjJet 1010. Na jednym komputerze Samsung wpychca się przed
HP na pierwsze miejsce, A zdjęcia robię rzadziej niż drukuję.

Ale właściwie co to znaczy, że się "wpycha na pierwsze miejsce"? Wszystkie drukarki są w tym samym folderze i jedną ustawiasz sobie jako aktywną. Możesz sobie więc przestawić na którą będziesz drukować z programów w których drukarki się nie wybiera (a takich jest coraz mniej).
Jeżeli są to wyłącznie drukarki, a nie urządzenia zintegrowane, to nigdy nie należy instalować śmieci z płyty dołączonej do drukarki, ale wyizolować i zainstalować wyłącznie sam sterownik drukarki, który zajmuje minimalnie kilkadziesiąt KB, a maksymalnie jakieś 2 MB. Czasem niektóre instalatory for dummies bez pytania instalują wszystko co popadnie z płyty i mają sterowniki pozaszywane w skompresowanych plikach (czasem nawet EXE), więc wtedy jest niewielki problem. Nawet jeżeli w takim instalatorze dla idiotów jeżeli odhaczysz wszystko, to i tak pakowane jest jakieś 100 MB różnego badziewia. Wtedy rozwiązuje się to tak, że szukasz na stronie producenta gołego sterownika do takiej drukarki (w wersji korporacyjnej). Nie znam drukarki, dla której nie ma takiej wersji bo firmy nie mogą sobie pozwolić na instalowanie drukarek z mnóstwem śmieci do których pracownicy i tak nie powinni mieć żadnego dostępu.
Wtedy Windows zobaczy Ci tylko drukarkę i to jest do szczęścia całkowicie wystarczające. A większość aplikacji dołączanych do płyty for dummies można zainstalować osobno z ich katalogów. Z takich programów najbardziej przydatne są programy OCR, czasem jakiś program do porządkowania zdjęć. Reszta to reklamowe badziewie lub triale.

Dnia 28.08.2010 o 08:13, KrzysztofMarek napisał:

już mam w sumie około 8 GB.

To raczej sporo. Pomyśl czy ktokolwiek będzie je kiedykolwiek oglądał, nie mówiąc o drukowaniu i oglądaniu "odbitek". Parę lat temu też główkowałem nad tym problemem i doszedłem do tego, że w aparacie świadomie wrzuciłem kartę tylko z 256 MB, aby na rok mieć nie więcej niż 450 zdjęć niezbyt dużej rozdzielczości.
W przeciwnym wypadku należy po prostu zainteresować się kamerą i kręcić krótkie filmy.

Dnia 28.08.2010 o 08:13, KrzysztofMarek napisał:

I to tylko z ostatnich dwóch lat. Mam zamiarjeszcze zdigitalizować stare
negatywy a to już pójdzie chyba w setki gigabajtów.

Nie. Nie ma najmniejszego sensu digitalizować z wyższą rozdzielczością niż 2000 pikseli/cal ponieważ przy wielkości negatywu i ich przeciętnej zachowanej jakości skanuje się głównie błędy kliszy.
A znam studia fotograficzne, które skanują z rozdzielczością 5-8 tys. pikseli/cal. A to już sadyzm. :)

Dnia 28.08.2010 o 08:13, KrzysztofMarek napisał:

> Jeżeli chcesz mieć szybkie dyski, /.../
Chyba wezmę płytę z Raid 5. Chociaż w Raidach zielony jestem.

W ogóle nie musisz tego robić. Windows, a dokładniej wersje pro mają wbudowanego raida od 0 do 5 w każdej kombinacji. Szczególnie jeżeli kupujesz wersje box/ultimate/pro, to są one dostępne.
Można się pokusić o rozwiązanie sprzętowe jeżeli oferuje ono RAID 6 (sic!). Wtedy w ogóle nie musisz bawić się w kopie zapasowe. Wystarczy mieć 4 dyski (o jeden więcej niż RAID 5).
http://www.idg.pl/artykuly/53756/RAID.6.podwojne.zabezpieczenie.html

Dnia 28.08.2010 o 08:13, KrzysztofMarek napisał:

> Dzisiaj seria 58xx ma notowania i środowisko sprzedaży podobne jak przed laty /.../
No to pewnie wezmę Radeona 5870....

Ja bym kombinował nad 5850, który w wersji z tymi samymi pamięciami co 5870 jest tańszy i bierze wyraźnie mniej prądu, a po podkręceniu dorównuje 5870. I wtedy można rozbudować kompa o następne 5850 bez uszczerbku na zasilaczu. Pamiętaj, że dobre zasilacze mają sprawność >80% tylko wtedy gdy ich obciążenie realne nie jest większe niż 60% obciążenia nominalnego. Czyli dla Antka 850 oznacza to moc ok. 520W.
5870 daje zysk wydajności tylko kilkanaście procent przy wzroście obciążenia prądowego o prawie 50%.
Może dla Ciebie nie ma to znaczenia, ale dla mnie różnica 200-300W przez 15 godzin/dobę, to rocznie tyle kasy ile wystarcza na nówkę grafikę high-end. Dlatego przy zużyciu mocy w idle na poziomie 25W (kiedy pracuję, a nie gram) radki 5850 są dla mnie bardzo atrakcyjne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 28.08.2010 o 12:42, Olamagato napisał:

> Samsung SPP 2020 i HP LaserjJet 1010. Na jednym komputerze Samsung wpychca się przed

> HP na pierwsze miejsce, A zdjęcia robię rzadziej niż drukuję.
Ale właściwie co to znaczy, że się "wpycha na pierwsze miejsce"? Wszystkie drukarki są
w tym samym folderze i jedną ustawiasz sobie jako aktywną.

Po restarcie ta drukarka Samsunga zawsze jest aktywna.
Nieważne, że ustawiłem jako aktywną drukarke HP. Dlatego nie chcę dwóch drukarek na jednym komputerze. I wtedy skaner albo mi sią właczy, albo nie. Żeby mieć skaner (jak są dwie drukarki) to po restarcie muszę go odłączyć i dołaczyć znowu

Dnia 28.08.2010 o 12:42, Olamagato napisał:

A większość aplikacji dołączanych do płyty for dummies można zainstalować osobno z ich
katalogów. Z takich programów najbardziej przydatne są programy OCR, czasem jakiś program
do porządkowania zdjęć. Reszta to reklamowe badziewie lub triale.

To już z grubsza wiem. Z grubsza, bo większości badziewia nie instaluję.

Dnia 28.08.2010 o 12:42, Olamagato napisał:


> już mam w sumie około 8 GB.
To raczej sporo. Pomyśl czy ktokolwiek będzie je kiedykolwiek oglądał, nie mówiąc o drukowaniu
i oglądaniu "odbitek". Parę lat temu też główkowałem nad tym problemem i doszedłem do
tego, że w aparacie świadomie wrzuciłem kartę tylko z 256 MB, aby na rok mieć nie więcej
niż 450 zdjęć niezbyt dużej rozdzielczości.

Ech, Olamagato, przecież jesteś żonaty?
Moje zdjęcia, to moje zdjęcia. Chyba, że się żonie spodobają. Ale zdjęcia żony z urlopu to skarb. Nie można ich usunąć, nawet jeśli zrobię/nie zrobię odbitek.

Dnia 28.08.2010 o 12:42, Olamagato napisał:

W przeciwnym wypadku należy po prostu zainteresować się kamerą i kręcić krótkie filmy.
>/.../
Nie. Nie ma najmniejszego sensu digitalizować z wyższą rozdzielczością niż 2000 pikseli/cal
ponieważ przy wielkości negatywu i ich przeciętnej zachowanej jakości skanuje się głównie
błędy kliszy.

Dlatego odkładam to bodaj od 7 (?) lat...

Dnia 28.08.2010 o 12:42, Olamagato napisał:

A znam studia fotograficzne, które skanują z rozdzielczością 5-8 tys. pikseli/cal. A
to już sadyzm. :)

Bardzo dobry pomysł. Chyba w dalszej przyszłości powierzę skanowanie negatywów wyspecjalizowanej firmie. Tak za kilka lat. Może trochę później. Ważne, że nie muszę tego robić sam ;-D

Dnia 28.08.2010 o 12:42, Olamagato napisał:


W ogóle nie musisz tego robić. Windows, a dokładniej wersje pro mają wbudowanego raida
od 0 do 5 w każdej kombinacji. Szczególnie jeżeli kupujesz wersje box/ultimate/pro, to
są one dostępne.
Można się pokusić o rozwiązanie sprzętowe jeżeli oferuje ono RAID 6 (sic!). Wtedy w ogóle
nie musisz bawić się w kopie zapasowe. Wystarczy mieć 4 dyski (o jeden więcej niż RAID
5).
http://www.idg.pl/artykuly/53756/RAID.6.podwojne.zabezpieczenie.html

Nie miałem o tym pojęcia. Mój następny komputer będzie z Win7 Ultimate (box). System operacyjny już kupiłem.
No i chyba sam nie zdołam zrobić sprzętowego Raid 6. Ale od czego są specjaliści? No i warto spytać na forum.

Dnia 28.08.2010 o 12:42, Olamagato napisał:


Ja bym kombinował nad 5850, który w wersji z tymi samymi pamięciami co 5870 jest tańszy
i bierze wyraźnie mniej prądu, a po podkręceniu dorównuje 5870. I wtedy można rozbudować
kompa o następne 5850 bez uszczerbku na zasilaczu. Pamiętaj, że dobre zasilacze mają
sprawność >80% tylko wtedy gdy ich obciążenie realne nie jest większe niż 60% obciążenia
nominalnego. Czyli dla Antka 850 oznacza to moc ok. 520W.
5870 daje zysk wydajności tylko kilkanaście procent przy wzroście obciążenia prądowego
o prawie 50%.

Wolę nie podkręcać. Ryzyko awarii wzrasata. Ale jeśli jesteś zdania, że warto podłaczyć dwie karty Radeon 5850, to dlaczego nie? Ale zacznę od jednej. Potem się zobaczy.

Dnia 28.08.2010 o 12:42, Olamagato napisał:

Może dla Ciebie nie ma to znaczenia, ale dla mnie różnica 200-300W przez 15 godzin/dobę,
to rocznie tyle kasy ile wystarcza na nówkę grafikę high-end. Dlatego przy zużyciu mocy
w idle na poziomie 25W (kiedy pracuję, a nie gram) radki 5850 są dla mnie bardzo atrakcyjne.

To rozkłada się na raty dwumiesięczne. Wtedy jakoś mniej widać (bo w mieszkaniu dziła oświetlenie, lodówka, pralka i dwa, czasem cztery komputery). Nie gram 15 godzin na dobę. Było tak sporadycznie, jak wyszedł Morrowind, a potem Gothic 2.
Jak dotąd - jedno jest jasne. System 64 bitowy i minimum 12 GB RAM. Albo 16 GB RAMM. Może nawet 24 GB?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 28.08.2010 o 13:42, KrzysztofMarek napisał:

Jak dotąd - jedno jest jasne. System 64 bitowy i minimum 12 GB RAM. Albo 16 GB RAMM.
Może nawet 24 GB?


Eeee... jestes pewien, ze potrzebne Ci bedzie tyle RAMu teraz albo w ciagu najblizszych dwoch lat?

Bo na zapas nie oplaca sie kupowac - za jakis czas ceny DDR3 moga spasc do poziomu cen DDR2 sprzed dwoch lat...
No i wiecej RAMu (wiecej kosci) = wieksze zuzycie pradu, wiecej ciepla w budzie. Chyba, ze rzeczywiscie tyle pozeraja Twoje programy.
Chyba, ze dla szpanu :DD Wtedy mozesz sie szarpnac na dwuprocesorowa plyte obslugujaca kilkadziesiat GB RAMu (np. EVGA SR-2). Pytanie tylko czy to wykorzystasz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

>/.../> Eeee... jestes pewien, ze potrzebne Ci bedzie tyle RAMu teraz albo w ciagu najblizszych

Dnia 28.08.2010 o 14:23, kuba9876543210 napisał:

dwoch lat?

A bo ja wiem?
Ale wychodzę z innego założenia, popartego zresztą doświadczeniem: pieniądze fiducjarne, to są kolorowe papierki, za które można dostać jakieś dobra, mniej lub bardziej trwałe. A papierki, choćby najbardziej kolorowe, pozostają papierkami. W papierkach - jestem miliarderem! Ot, jeden banknot ma miliard marek. A wart jest jakieś 20, może nawet 50 groszy. To ja już wolę wydać możliwie szybko te kolorowe papierki, które mam, zanim stracą na wartości.

Dnia 28.08.2010 o 14:23, kuba9876543210 napisał:


Bo na zapas nie oplaca sie kupowac - za jakis czas ceny DDR3 moga spasc do poziomu cen
DDR2 sprzed dwoch lat...

Pewnie, że mogą. Ale mogą wzrosnąć niebotycznie. Wszystko zależy od kursu złotówki.

Dnia 28.08.2010 o 14:23, kuba9876543210 napisał:

No i wiecej RAMu (wiecej kosci) = wieksze zuzycie pradu, wiecej ciepla w budzie. Chyba,
ze rzeczywiscie tyle pozeraja Twoje programy.

Nie sądzę, żeby RAM zyżywał aż tak dużo prądu. Że więcej, to jasne, ale to 20 czy 40 W, co to jest wobec wieczności? To znaczy, wobec karty grafocznej?

Dnia 28.08.2010 o 14:23, kuba9876543210 napisał:

Chyba, ze dla szpanu :DD Wtedy mozesz sie szarpnac na dwuprocesorowa plyte obslugujaca
kilkadziesiat GB RAMu (np. EVGA SR-2). Pytanie tylko czy to wykorzystasz?

Wiesz, że to jest myśl? Gdybym był tylko pewien, że dwa procesory sprawią, że to karta grafiki będzie wąskim grdłem, to na pewno bym się na taką płytę szarpnął I jakie miałbym perspektywy: co najmniej 5 lat spokoju! Tylko grafike wymieniać!... ;-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 28.08.2010 o 13:42, KrzysztofMarek napisał:

Ech, Olamagato, przecież jesteś żonaty?
Moje zdjęcia, to moje zdjęcia. Chyba, że się żonie spodobają. Ale zdjęcia żony z urlopu
to skarb. Nie można ich usunąć, nawet jeśli zrobię/nie zrobię odbitek.

Żony kompletnie nie widzą różnic w rozdzielczości. Poza tym, że urządzenie jest droższe. A co do aparatu, to powiedziałem tak, że kiedyś w aparacie było 24 zdjęcia i kilka rolek, co dawało ze 100 zdjęć na całe wakacje; dzisiaj w aparacie jest 450 i trzeba się w tym zmieścić. Apodyktyczne, wredne, ale skuteczne.
Po prostu nie chce mi się zmieniać kart, ani dopłacać za zbędne piksele bo już dawno odkryłem, że nie ma takiego dysku twardego, którego nie można zapełnić. Tak samo jak nie ma takiej karty w aparacie, której nie można zapchać pierwszego dnia wakacji. :)

Dnia 28.08.2010 o 13:42, KrzysztofMarek napisał:

Bardzo dobry pomysł. Chyba w dalszej przyszłości powierzę skanowanie negatywów wyspecjalizowanej
firmie. Tak za kilka lat. Może trochę później. Ważne, że nie muszę tego robić sam ;-D

Równie dobrze możesz im zlecić skanowanie w dowolnej rozdzielczości oraz tylko jednej, a nie w trzech rozmiarach. Bo wiesz - te studia liczą sobie za czas, nawet jak udają, że za liczbę zeskanowanych zdjęć (od razu pytaj o upust). A ja jestem żul, lubię swoje pieniądze i nie chcę "dawać komuś na rżnięcie". :)

Dnia 28.08.2010 o 13:42, KrzysztofMarek napisał:

Nie miałem o tym pojęcia. Mój następny komputer będzie z Win7 Ultimate (box). System
operacyjny już kupiłem.

Dnia 28.08.2010 o 13:42, KrzysztofMarek napisał:

No i chyba sam nie zdołam zrobić sprzętowego Raid 6. Ale od czego są specjaliści? No
i warto spytać na forum.

To jest tak proste jak zmiana konfiguracji biosa. I tak to działa.

Dnia 28.08.2010 o 13:42, KrzysztofMarek napisał:

Wolę nie podkręcać. Ryzyko awarii wzrasata.

Zgadza się, dlatego nie mam zamiaru podkręcać. A jak już, to tuż przed końcem życia karty. Dzisiejsze karty, nawet niepodkręcone, to wydajnościowe smoki.

Dnia 28.08.2010 o 13:42, KrzysztofMarek napisał:

Ale jeśli jesteś zdania, że warto podłaczyć dwie karty Radeon 5850, to dlaczego nie?

To zależy od cen i zużycia prądu. Czasem warto zmienić kartę szybszą, mniej prądożerną, a czasem dołożyć drugą.

Dnia 28.08.2010 o 13:42, KrzysztofMarek napisał:

To rozkłada się na raty dwumiesięczne. Wtedy jakoś mniej widać (bo w mieszkaniu dziła
oświetlenie, lodówka, pralka i dwa, czasem cztery komputery). Nie gram 15 godzin na dobę.

Ja też nie gram. Dlatego długo czekałem na karty, które w idle pracują prawie tak jakby ich nie było. I się doczekałem. Poza tym czasem komputer coś robi kiedy mnie nie ma. Na przykład zrzuca kopię, kompresuje lub robi symulacje.

Dnia 28.08.2010 o 13:42, KrzysztofMarek napisał:

Jak dotąd - jedno jest jasne. System 64 bitowy i minimum 12 GB RAM. Albo 16 GB RAMM.
Może nawet 24 GB?

Nie, to już przesadyzm. Na dzisiaj 4 GB wystarcza prawie zupełnie, 6GB wystarcza całkowicie, a więcej to już nie do zastosowań domowych. No chyba, że stawiasz jakiś serwer gier, to wtedy się zgodzę.
A dzisiejsze komputery mają tę fajną cechę, że można naparzać w bardzo wymagającą grę, gdy tymczasem w tle na pozostałych rdzeniach mogę sobie kompresować filmy/dane i odpalać symulacje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Od razu mówię, że nie śledziłem tej dyskusji.

Dwa HD 5850 w CF nie mają sensu, miałem taką konfigurację i nie widzę za bardzo sensu istnienia czegoś takiego. Szczególnie, jak nie chcesz kręcić proca.

Zamiast kupować 24 GB RAM, kup dysk SSD. Padła mi jedna kość 2 GB i obecnie jadę tylko na 2 GB. Przez to wydajność na Win 7 mocno spadła, i komp dość często dostawał zadyszki, ale od kiedy mam SSD wszystko jest cacy, ba, komp przyśpieszył. Dziwne, ale taka jest prawda.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 28.08.2010 o 18:40, Olamagato napisał:

/.../> Żony kompletnie nie widzą różnic w rozdzielczości. Poza tym, że urządzenie jest droższe.

Tak, ale dopiero powyżej rozdzielczości 1920x1200. Dzisiaj, bo ma taki monitor. A ja robię za fizycznego: przenoszę zdjącia, robię odbitki.

Dnia 28.08.2010 o 18:40, Olamagato napisał:

/.../ dzisiaj w aparacie jest 450 i trzeba się w tym
zmieścić. Apodyktyczne, wredne, ale skuteczne.Niezupełnie prawda. Ma dodatkową pamięć, ładuje baterię w nocy i może zmieścić 2000 zdjęć z tygodnia.

Dnia 28.08.2010 o 18:40, Olamagato napisał:

/.../ Tak samo jak
nie ma takiej karty w aparacie, której nie można zapchać pierwszego dnia wakacji. :)

Ech, po to są dodatkowe karty pamięci...

Dnia 28.08.2010 o 18:40, Olamagato napisał:


/.../ A ja jestem żul, lubię swoje
pieniądze i nie chcę "dawać komuś na rżnięcie". :)

Dlatego do firmy skanującej sam nie pójdę. Niech żona płaci.

Dnia 28.08.2010 o 18:40, Olamagato napisał:


/.../> To jest tak proste jak zmiana konfiguracji biosa. I tak to działa.

Rozumiem. Równie proste, jak jajko Kolumba. Tylko trzeba na to wpaść.

Dnia 28.08.2010 o 18:40, Olamagato napisał:

/.../
Nie, to już przesadyzm. Na dzisiaj 4 GB wystarcza prawie zupełnie, 6GB wystarcza całkowicie,
a więcej to już nie do zastosowań domowych. No chyba, że stawiasz jakiś serwer gier,
to wtedy się zgodzę.

Tak, ale jam miałem pierwszy komputer, to obywał się bodaj 64 MB RAM. Teraz 20x tyle, to minimum. Jakie będzie minimum za 2-3 lata? Ani procesory, ani karty graficzne nie będą 20x czy choćby 10x szybsze. Tempo wzrostu szybkości wyraźnie spada i, moim zdaniem, będzie spadało. Do czasu jakiegoś genialnego, nowego wynalazku.

Dnia 28.08.2010 o 18:40, Olamagato napisał:

A dzisiejsze komputery mają tę fajną cechę, że można naparzać w bardzo wymagającą grę,
gdy tymczasem w tle na pozostałych rdzeniach mogę sobie kompresować filmy/dane i odpalać
symulacje.

Przy dwóch rdzeniach (mam E 8400) nie jest to wcale takie fajne. Na szczęście kompresją filmów się nie zajmuję.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 28.08.2010 o 18:48, GANGSTERR napisał:

Od razu mówię, że nie śledziłem tej dyskusji.

Nie szkodzi, każda informacja się przyda. Lepiej spędzić tydzień na szukaniu informacji, niż zafundować sobie kiepski i kosztowny komputer.

Dnia 28.08.2010 o 18:48, GANGSTERR napisał:


Dnia 28.08.2010 o 18:48, GANGSTERR napisał:

ale od kiedy mam SSD wszystko jest cacy, ba, komp przyśpieszył. Dziwne, ale taka jest
prawda.

Będę musiał to rozważyć. Szkoda, że nikt z moich znajomych takiego dysku nie ma, wolałbym zobaczyć to na własne oczy.

Dnia 28.08.2010 o 18:48, GANGSTERR napisał:



Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 28.08.2010 o 18:48, GANGSTERR napisał:

Padła mi jedna kość 2 GB i obecnie jadę tylko na 2 GB. Przez to wydajność na Win 7 mocno spadła, i komp dość często dostawał zadyszki

Ponieważ intensywnie rżnął pamięć wirtualną na dysku twardym.

Dnia 28.08.2010 o 18:48, GANGSTERR napisał:

ale od kiedy mam SSD wszystko jest cacy, ba, komp przyśpieszył. Dziwne, ale taka jest prawda.

Komp przyspieszył, ale zapłacisz za to przyspieszonym zużyciem komórek pamięci SSD. Bo po prostu zaczął używać pamięci wirtualnej na SSD, co daje prędkość odczytu prawie taką jak pamięci RAM. Ale to nie znaczy, że tak jest dobrze bo pamięć wirtualna na dysku, to tylko proteza. Powinieneś dokupić jeszcze brakującą pamięć RAM, aby Win7 korzystał z niej tylko w wyjątkowych wypadkach. Wtedy zarówno oszczędzisz dysk przez uszkodzeniami, jak i będziesz miał szybki system.

Dyski SSD za krótko są na rynku, aby pojawiły się problemy z nimi jakie niechybnie muszą się pojawić. Chodzi o to, że na talerzu magnetycznym można teoretycznie zapisywać nieskończoną liczbę razy bez uszkodzenia, a na SSD już nie jest tak różowo ponieważ to jest zwykła pamięć flash, która jeszcze do niedawna miała limit ok. 1000 zapisów. Dzisiaj limit ten jest podwyższony, ale nadal jest to skończona liczba, którą można osiągnąć przy intensywnych zapisach.
A wtedy zaczynają się uszkodzenia danych i spowolnienia spowodowane wyłączaniem kolejnych obszarów takiej pamięci z użycia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 29.08.2010 o 10:32, blacklio2 napisał:

Dlatego każdy dysk ma sporo takich bloków w zapasie, mój ma około 2000, do tego dochodzi
TRIM, nie spodziewam się że dysk padnie szybciej jak za 2 -3 lata

2000 bloków, to nadal skończona liczba, a rozkład równomierny zapisów pozwala tylko odsunąć w czasie to co nieuniknione. Oczywiście dysk nie padnie jako całość, ale stopniowo będzie zmniejszał swoją pojemność aż do momentu w którym miejsca na nim będzie za mało aby pomieścić to co się na nim już mieściło.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Wiadomo to wszystko jest aby przedłużyć życie takiego dysku, w pewnym stopniu niweluje skutki a nie sedno problemu, technologia się rozwija, pewnie będą wymyślane inne sztuczki na dalsze przedłużanie dopóki dyski z SLC nie będą zdecydowanie tańsze, bądź problem zostanie definitywnie usunięty.

Pojemności nie będzie zmniejszał, tylko będzie mniej bloków zapisywalnych, natomiast te co są "uszkodzone" przechodzą w tryb odczytu (read only)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 29.08.2010 o 16:11, blacklio2 napisał:

Pojemności nie będzie zmniejszał, tylko będzie mniej bloków zapisywalnych, natomiast
te co są "uszkodzone" przechodzą w tryb odczytu (read only)

Czyli zacznie się zmniejszać z opóźnieniem ;) inna sprawa że ilość zapisów wzrosła na tyle, że nawet jak by "zapełniać'' dysk codziennie to i tak zacznie padać po kilku latach. Jeśli system jest dostosowany do działania w takich warunkach (choćby część dystrybucji Linuksa, być może Windowsy vista/seven) to problemu raczej nie powinno być, tak jak go niema z wykorzystującymi podobną technologię pen-driveami. Byle tylko nie wpaść na szalony pomysł defragmentacji takiego dysku, takowa skróci jego żywotność (dodatkowe cykle zapisu) a w niczym nie pomoże (brak części mechanicznych, więc to czy dane są koło siebie czy porozrzucane nie ma znaczenia, czas dostępu będzie podobny albo wręcz identyczny.)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Jak już wcześniej pisałem, mieszkam w UK i chciałbym tutaj złożyć PCta ponieważ to co sprzedają w sklepach nieinternetowych to śmiech na sali jeżeli chodzi o stosunek ceny do jakości. Podałem stronę pcspecialist.co.uk i prosiłem o stworzenia czegoś jak najlepszego do ceny 600 funtów. Coś nam się tam udało zbudować, ale znalazłem jeszcze lepszą stronę gdzie jest o wiele więcej komponentów do wyboru i myślę, że jak ktoś lubi "budować" to zrobi z nich coś ciekawego :)
Tak więc tu jest ta strona: http://www.lambda-tek.com/computing/pcdesigner.htm i bardzo was proszę o podanie propozycji jak najciekawszego zestawu do grania do 600 funtów (jak będzie 10 czy 20 funtów wyżej to oczywiście nic się nie stanie).
Ten konfigurator wygląda naprawdę ciekawie bo wyświetlają się dokładne dane o każdym komponencie jak i to czy będzie kompatybilny z zestawem. Problem w tym, że ja nigdy nie składałem kompa samemu i nie mam w tym doświadczenia więc liczę na was. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 29.08.2010 o 16:19, S1G napisał:

Byle tylko nie wpaść na szalony
pomysł defragmentacji takiego dysku, takowa skróci jego żywotność (dodatkowe cykle zapisu)
a w niczym nie pomoże (brak części mechanicznych, więc to czy dane są koło siebie czy
porozrzucane nie ma znaczenia, czas dostępu będzie podobny albo wręcz identyczny.)


Jakiś sado maso by musiał to robić lub ewidentnie idiota ( jeszcze trochę inwektyw ) :P
Niestety dyski SSD nie są dla każdego, choć widziałem wypowiedzi takich ludzi których sposób postępowania opisujesz po prostu przechodzi ludzkie pojęcie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Nie widzę opcji przekopiowania kofiguracji więc:

Pjenom II X4 955
Gigabyte GA-890XA-UD3
DDR3 1333MHz 4GB kit of 2x240pin DIMMs Unbuffered - Corsair za 56,38
RADEON HD 5850 1GB GDDR5 PCI-E DP DUAL DVI-I HDMI IN - sapphire za 187,38
Antec 300 za 34,55
OCZ Fatal1ty Series 550W PSU - UK
CAVIAR SE16 500GB 16MB SATA/300 7200RPM WD5000AAKS
Samsujng SH-S223C/BEBE
No i Windows 7 Home Premium 64 bit

calość 605 funtów

składane trochę w ciemno bo nie znam realiów w Angli i nie wiem czy się opłaca itd.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 28.08.2010 o 22:57, Olamagato napisał:

A wtedy zaczynają się uszkodzenia danych i spowolnienia spowodowane wyłączaniem kolejnych
obszarów takiej pamięci z użycia.


No dobrze.... Ale....
Stoję przed zakupem dysku SSD i zaczynam mieć wątpliwości. Czy to o czym piszesz ma oznaczać, że nie warto inwestować w SSD bo najzwyczajniej w świecie za dwa - trzy lata padnie? No chyba nie jest tak do końca... Po co określa się w tego typu urządzeniach współczynnik MTFB (mean time before failure, czyli czas bezawaryjnej pracy dysku) na przykład na poziomie 2.000.000 godzin? Licząc najprościej, 365 x 24 to daje nam 8760 godzin rocznie. A gdzie reszta? Tym bardziej, że dyski SSD są na rynku od jakichś 5 lat. Ja nie spotkałem się z jakimikolwiek informacjami na temat "padania" czy "kończenia się" dysków. Możesz podać jakieś konkretne argumenty na poparcie Twoich słów? Zanim kupię SSD...;-)?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Witam, jaki wentylator polecacie do C2D E6700 (2.8Ghz), aby można go było lajtowo podkręcić do 3.2Ghz, 3.4Ghz. Nie musi być jakiś wypasiony jak wentylki Scythe, ale jakiś taki, żeby po prostu wentylował i pozwalał na takie O/C. Piszę, bo nie mam żadnego - mam sam procek i dobrze by było, gdyby coś przy nim wiało :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!


Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.


Zaloguj się