• 0
Zaloguj się, aby obserwować  
Pawlikj

Nie mogę oglądać filmów online

Pytanie

Witam, mam taki problem. Otóż jakiś tydzień temu pojawił mi się problem z filmami online, otóż nie ładują się. Miałem parę wirusów, keyloggerów w komputerze, nie wiem dokładnie co to było, ale zamiast strony google.pl w chrome wylatywało mi jakies "govome.com". Sciągnałem ze 2 programy czyszczące, antimalware, adw cleaner, ale w pełni pomógł mi tylko program YAC, usunał 1,7gb jakiś śmieci i strona przeglądarka powróciła do normy (nie było w niej już żadnych przekierowujących mnie stron). Wtedy pojawił mi się problem z oglądaniem filmów na online, czy to na youtube, czy portalach takich jak playtube.pl ogólnie wszystkie filmy online przestały mi się wczytywać, albo wczytują mi się do połowy, a potem się zacinają albo odtwarzacz pokazuje, że film się skończył po 10 minutach, gdy on trwa 120 min. Dodam, że wyłączam/właczam przyspieszenie sprzetowe w adobe flash player, mam zaktualizowane stery, zainstalowane kodeki i problem dalej występuje. Nawet bez tych kodeków i aktualizacji grafiki wcześniej filmy oglądałem normalnie, mam takie wrażenie jakby ten program Yac jakiś ważny plik wział za wirusa i usunał go z systemu i dzięki niemu nie mogę normalnie oglądać. Druga kwestia to może jest wina internetu, mieszkam na stancji i korzystam z wifi właściciela mieszkania, może to jest przyczyną ? Chociaż wcześniej korzystałem z jego internetu i wszystko było OK. Proszęo pomoc, powoli się w tym gubię już, czytam poradniki na necie ale nic mi nie pomaga. Help Please !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

3 odpowiedzi na to pytanie

  • 0

/.../

Powiem tak - najlepiej zrobisz po prostu wyrzucając wszystko z dysku i przeinstalowując Windowsa.
Dlaczego?
Po pierwsze - antywirusy nie mają 100% skuteczności (a darmowe to już w ogóle mają z 50% wykrywalności...). Jeśli tego syfu było naprawdę dużo to jakaś część mogła pozostać niewykryta. A w obecnych czasach większość wirusów zajmuje się raczej kradzieżą kont (tak danych bankowych jak i choćby loginów i haseł do gier)... albo nawet ściągną ci pornografię na twój komp i powiadomią najbliższy posterunek policji, taki sytuacje też się zdarzały :P Więc na twoim miejscu wyrżnąłbym wszystko poza niezbędnymi dokumentami i po prostu przeinstalował system operacyjny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
  • 0
Dnia 21.02.2014 o 14:22, ziptofaf napisał:

/.../

Powiem tak - najlepiej zrobisz po prostu wyrzucając wszystko z dysku i przeinstalowując
Windowsa.
Dlaczego?
Po pierwsze - antywirusy nie mają 100% skuteczności (a darmowe to już w ogóle mają z
50% wykrywalności...). Jeśli tego syfu było naprawdę dużo to jakaś część mogła pozostać
niewykryta. A w obecnych czasach większość wirusów zajmuje się raczej kradzieżą kont
(tak danych bankowych jak i choćby loginów i haseł do gier)... albo nawet ściągną ci
pornografię na twój komp i powiadomią najbliższy posterunek policji, taki sytuacje też
się zdarzały :P Więc na twoim miejscu wyrżnąłbym wszystko poza niezbędnymi dokumentami
i po prostu przeinstalował system operacyjny.



Wcześniej nawet jak mialem zawirusowanego kompa to filmy dzialaly,a po odwirusowaniu sie cos popsulo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
  • 0

/.../
Bo prawdopodobnie rzeczywiście antywirus musiał usunąć BARDZO wiele plików, zasyfione mogły być także kodeki wideo/audio. Tak czy siak - jedynym naprawdę skutecznym rozwiązaniem jest reinstalacja systemu. Naprawianie tak małego problemu jakim jest odtwarzanie filmów na komputerze który potencjalnie nadal może zawierać wirusy i trzeba było z niego usuwać setki megabajtów syfu jest tak ryzykowne jak i bezzasadne - i tak lada moment okaże się że to nie tylko filmy nie działają a gry działają dwa razy wolniej, internet dziwnie działa bo wciąż masz wirusy albo nawet dojdzie do wykradzenia jakichś prywatnych danych.

Dlatego mówię - nie ryzykuj, nie warto też się niepotrzebnie męczyć z tymi filmami, przeinstaluj Windowsa od zera. Problemy znikną, za to nie obudzisz się potem z ręką w nocniku jak "nagle" coś będzie nie tak z komputerem i tym razem nie skończy się tylko na wyświetlaniu innych stron niż chciałeś a potencjalnie nawet czymś co skończy się pozwem sądowym (a potem udowadniaj że to wirus używał twojego łącza do DDoS-owania innych komputerów albo przesyłania pornografii dziecięcej a nie ty... naprawdę, takie rzeczy MAJĄ miejsce) bądź zniknięciem środków z twojej karty bankowej/paypala. Jak pisałem - NIE MASZ gwarancji że antywirus usunął wszystko, problem należy rozwiązać u źródła a nie leczyć objawy, najmniej istotne zresztą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!


Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.


Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować