Parkour

[QbaRy 0]

Dnia 24.07.2008 o 20:05, SadraX napisał:

> spidera. ^^
Sposobu lądowania wylansowanego przez uff jako "spider" - nie polecam. Może i
fajnie wygląda, ale kolana bardzo na tym cierpią. Wiem to z własnego doświadczenia niestety...
;)
Generalnie staraj się lądować równo na obie nogi, i - co ważne - nie idź na łatwiznę.
Nie poddawaj się grawitacji, nie pozwól żeby tyłek schodził zbyt nisko. Amortyzację zetknięcia
stóp z podłożem hamuj siłą, tak ażeby kąt między udem i podudziem nie był mniejszy niż
90 stopni. Od czegoś w końcu masz te mięśnie w nogach, nie? A stawy kolanowe będą zadowolone
i przy odrobinie szczęścia, nawet nie będą trzeszczeć. ;)

Wiem, wiem... Dlatego rzadko robie spidera, a staram się "rollować". Tylko, że ramię po tak 10 rollach cholernie boli... :/

[19Tsunami92 0]

No chyba że robisz rolla od razu z karku na przekątną pleców :) ja tak robie i nic nie boli :)

[DambialkoX 0]

Ja z kumplem wdrapaliśmy się na taki dach. Nie był, aż tak wysoki, pobiegliśmy na koniec tego dachu, wzięliśmy rozpęd i skoczyliśmy na dół z rolem. Równiutko to zrobiliśmy xD. mogłem jakiś przewrót zrobic, ale to jeszcze dla mnie zbyt ryzykowne :P

[Jaki_Gahn 0]

Jak lądowałeś? Normalnie na nogi czy może na ręce i od razu salto? Ja ostatnio próbowałem z przewrotem jak Ninja, dobrze, że miałem rękawiczki bo tak to bym miał obolałe ręce jak i kolega :) Choć nie znam się na stylach itp, ogólnie parkourze, to lubię poskakać z różnymi trickami.

[DambialkoX 0]

Dnia 05.08.2008 o 20:54, Jaki Ganh1 napisał:

Jak lądowałeś? Normalnie na nogi czy może na ręce i od razu salto? Ja ostatnio próbowałem
z przewrotem jak Ninja, dobrze, że miałem rękawiczki bo tak to bym miał obolałe ręce
jak i kolega :) Choć nie znam się na stylach itp, ogólnie parkourze, to lubię poskakać
z różnymi trickami.

tzn, nie wiem jak to powiedziec ale lądowałem na "rolla". Podobno mniej boli, ale to nie prawda. Albo źle coś zrobiłem, że boli ?

[Jaki_Gahn 0]

Najlepiej to lądować "na materac" :) Ja zawsze jak wiem że nie dam rady normalnie wylądować to ląduje bokiem. Najlepiej to się przeturlać, przy dobrym przeturlaniu nic nie boli, albo tylko troszkę.

[QbaRy 0]

Dnia 05.08.2008 o 22:02, dambialko napisał:

> Jak lądowałeś? Normalnie na nogi czy może na ręce i od razu salto? Ja ostatnio próbowałem

> z przewrotem jak Ninja, dobrze, że miałem rękawiczki bo tak to bym miał obolałe
ręce
> jak i kolega :) Choć nie znam się na stylach itp, ogólnie parkourze, to lubię poskakać

> z różnymi trickami.
>

tzn, nie wiem jak to powiedziec ale lądowałem na "rolla". Podobno mniej boli, ale to
nie prawda. Albo źle coś zrobiłem, że boli ?

Roll jest właśnie po to, żeby nie bolalo... A pzoa tym ladnie wyglada. ^^

[19Tsunami92 0]

Ładnie też wygląda jak lądujesz na spidermana Lecz pamiętaj, żeby siłą amortyzować lądowanie. po to masz mięśnie w końcu ;p

[QbaRy 0]

Dnia 06.08.2008 o 18:43, 19Tsunami92 napisał:

Ładnie też wygląda jak lądujesz na spidermana Lecz pamiętaj, żeby siłą amortyzować lądowanie.
po to masz mięśnie w końcu ;p

Roll wyglada ładniej!! :P

[Hi_my_name_is 0]

Skaczę sobie ostatnio z rozpędu z jakiegoś trzy metrowego dachu i jest fajnie'';) Narazie bez żadnych przewrotów, zwyczajnie na nogi... Może mi ktoś wyjaśnić na czym polega spiderman?
Wczoraj pierwszy raz mi się monkey nie udał:( Przeskakując murek nogi mi zostały, ale na szczęście zdążyłem na bok upaść, bo już bym zębów nie miał :D
Podajcie nazwy jakichś podstawowych ''tricków'' w parkourze, bo jestem początkującym, i niewiele umiem:)

[DambialkoX 0]

Dnia 08.08.2008 o 19:04, kedzior141 napisał:

Skaczę sobie ostatnio z rozpędu z jakiegoś trzy metrowego dachu i jest fajnie'';) Narazie
bez żadnych przewrotów, zwyczajnie na nogi... Może mi ktoś wyjaśnić na czym polega spiderman?

Wczoraj pierwszy raz mi się monkey nie udał:( Przeskakując murek nogi mi zostały, ale
na szczęście zdążyłem na bok upaść, bo już bym zębów nie miał :D
Podajcie nazwy jakichś podstawowych ''tricków'' w parkourze, bo jestem początkującym,
i niewiele umiem:)

ja to monkeye robie: przez słupki,śmietniki, ławkę w parku, na placu zabaw, przez słupy co stoja przy kauflandzie itd. A spider-man to nie wiem szczerze mówiąc co.

Podstawy ?
na początku właśnie wdrapuj się na różne (nei koniecznie bardzo wysokie miejsca) miejsca rozpędzaj się skacz nich na kolejne. Tricki podstawowe to właśnie chyba monkey. Sam mało umiem ;D. Ostatnio przez siatkę skaczę łapię się rękama końca siatki i tylko nogi przeżucam. Fajnie to wygląda i szybkie to jest :d

[Hekt-X 0]

Jak dla mnie to znajomość nazw tricków jest niepotrzebna ... najważniejsza jest kreatywność, a można wymyśleć nawet coś nowego.

A jak coś to takie najbardziej podstawowe są tu > http://pl.wikipedia.org/wiki/Techniki_parkour

[Hi_my_name_is 0]

Dzięki za pomoc. Codziennie ćwiczę parkour jakąś godzinę, przeskakuję murki itp.

[Hi_my_name_is 0]

tak przeglądając techniki Parkouru, postanowiłem zrobić listę tego co już umiem:)
A więc:
Cat leap, Dive Roll, Lazy Vault, Monkey Plant, Monkey Vault, One hand vault(początki:), Speed Vault, Turn Vault, Two Hand Vault( najłatwiejsze, najczęściej używam), Underbar...

Ale tak jak napisał Dante, i tak najważniejsza jest kreatywność.

[QbaRy 0]

Tak zwany spider, jest to sposób amortyzowania lądowania. Mianowicie, lądujesz na obie nogi, zginasz je mniej więcej do kątu 90 stopni, po czym przenosisz środek ciężkości nieco do przodu i podpierasz się rękoma. Po skończeniu spidera odpychasz się rękoma od ziemi, aby dalej kontynuować bieg. Szczerze wole rolla od spidera, bo przy "pajączku" skręciłem nadgarstek... A przy rollu ciężko sobie coś zrobić. ;]
@kędzior141 - parkour nie polega tylko na vaultach!!! ;]

[Hi_my_name_is 0]

Dnia 10.08.2008 o 22:54, QbaRy napisał:

Tak zwany spider, jest to sposób amortyzowania lądowania. Mianowicie, lądujesz na obie
nogi, zginasz je mniej więcej do kątu 90 stopni, po czym przenosisz środek ciężkości
nieco do przodu i podpierasz się rękoma. Po skończeniu spidera odpychasz się rękoma od
ziemi, aby dalej kontynuować bieg. Szczerze wole rolla od spidera, bo przy "pajączku"
skręciłem nadgarstek... A przy rollu ciężko sobie coś zrobić. ;]

To ja częściej ląduję na spidera...

Dnia 10.08.2008 o 22:54, QbaRy napisał:

@kędzior141 - parkour nie polega tylko na vaultach!!! ;]

Ok, wiem:D

[QbaRy 0]

Coś topic umarł...

[GoglarZ 0]

Nie wiem jak zaczac, ale pisze posta bo chcialbym zaczac przygode z parkour'' em i nie wiem jak to zrobic, sa wogole jakies wymagania? Czy jakies kluby to dobra pomysl?

[wolus1 0]

Dnia 04.09.2008 o 18:19, GoglarZ napisał:

Nie wiem jak zaczac, ale pisze posta bo chcialbym zaczac przygode z parkour'' em i nie
wiem jak to zrobic, sa wogole jakies wymagania? Czy jakies kluby to dobra pomysl?

Raczej na znalezienie jakiegoś klubu masz małe szanse, parkour jest jeszcze za mało znany w Polsce (chyba). Zacznij od czytania na jakimś forum poświęconym parkourowi, nie tylko jeden temat. Ja zacząłem od cwiczenia na podwórku przed domem rolla przez piłkę, a potem podnosiłem poprzeczkę i zaczynałem coś nowego. I najlepiej namów do cwiczeń jeszcze jakiegoś kolegę bo samemu nudno ;)

[Abdell 0]

Dnia 05.09.2008 o 18:29, Wolus1 napisał:

Raczej na znalezienie jakiegoś klubu masz małe szanse, parkour jest jeszcze za mało znany
w Polsce (chyba). Zacznij od czytania na jakimś forum poświęconym parkourowi, nie tylko
jeden temat. Ja zacząłem od cwiczenia na podwórku przed domem rolla przez piłkę, a potem
podnosiłem poprzeczkę i zaczynałem coś nowego. I najlepiej namów do cwiczeń jeszcze jakiegoś
kolegę bo samemu nudno ;)

Zdaniem Foucana : "I''ts the best when you are alone! Because you can concentrate on the things that you''re doing" Ale przyznam, że w grupie raźniej. Największe postępy robi się trenując samemu, to uczy determinacji i samozaparcia.