South Park: Kijek Prawdy - recenzja

[KeyserSoze 27]

Dnia 16.03.2014 o 15:35, Mercuror napisał:

> Aha, czyli im gra dłuższa, tym lepsza, tak? Nie wiedziałem...
No i jak tu gram.pl ma być dobrym serwisem o grach, jak recenzenci takie rzeczy piszą?

A to może film też im dłuższy, tym lepszy? I książka? I płyta z muzyką?

Dnia 16.03.2014 o 15:35, Mercuror napisał:

Polityczna poprawność nie pozwoliła na napisanie o Klasie Żyda

??? Nie pisałem o tej klasie, bo nie pisałem nic o klasach. Polityczną poprawność zaś zarzuć twórcom gry i serialu, którzy śmieją się z jednej nacji, ale z jakiegoś powodu nie tykają innych - gdzie w grze jest klasa Czarnuch, gdzie Żółtek, gdzie Brudas i tak dalej? Albo jest się rasistą albo nie :) No, chyba, że się chce zrobić wrażenie kogoś, kto kpi z politycznej poprawności jednocześnie się jej kompletnie podporządkowując. I jak widać, to wrażenie jest w stanie niektórych zmylić :)

[Mercuror 0]

Dnia 17.03.2014 o 01:19, KeyserSoze napisał:

> > Aha, czyli im gra dłuższa, tym lepsza, tak? Nie wiedziałem...
> No i jak tu gram.pl ma być dobrym serwisem o grach, jak recenzenci takie rzeczy
piszą?
A to może film też im dłuższy, tym lepszy? I książka? I płyta z muzyką?

Długość to jeden z podstawowych czynników wpływających na odbiór gry. Gra, w którą gra się przyjemnie, ale jest krótka, jest gorsza od gry, w którą gra się przyjemnie i jest długa. Kilkanaście godzin to bardzo mało jak na RPG, zwłaszcza w czasach, gdy tryb multiplayer jest tak bardzo popularny, a on znacząco wydłuża wrażenia z gry. Dlatego w CoDach mam nabite kilkaset godzin - co to jest w porównaniu do tych 15-16 z South Park? A co dopiero z Dotą 2, w którą zaraz ukończę tysięczną godzinę gry (w dodatku to gra darmowa)? Żeby pokazać przykład grywalnego singleplayera - w serię AC grałem po ok. 100 godzin na każdą część.

Także nie mów mi, że długość nie jest ważna przy ocenie gry.

[Dared00 2]

Dnia 17.03.2014 o 01:19, KeyserSoze napisał:

??? Nie pisałem o tej klasie, bo nie pisałem nic o klasach. Polityczną poprawność zaś
zarzuć twórcom gry i serialu, którzy śmieją się z jednej nacji, ale z jakiegoś powodu
nie tykają innych - gdzie w grze jest klasa Czarnuch, gdzie Żółtek, gdzie Brudas i tak
dalej? Albo jest się rasistą albo nie :) No, chyba, że się chce zrobić wrażenie kogoś,
kto kpi z politycznej poprawności jednocześnie się jej kompletnie podporządkowując. I
jak widać, to wrażenie jest w stanie niektórych zmylić :)

Uh... czy ty w ogóle grałeś w tą grę? Słyszałeś komentarz Cartmana "Biały złodziej? Hm, nigdy nie widziałem", odwiedziłeś w ogóle City Wok, którego właściciel mówi stereotypowym Engrishem, czy w ogóle się zorientowałeś, że przez większą część gry jesteś członkiem KKK?

[SiDi 0]

Dodam do garnka jeszcze, że Cartman mianował Tokena (czarnoskórego) na Blacksmitha, mimo że ten chce być kapłanem.

[KeyserSoze 27]

Dnia 17.03.2014 o 08:35, Mercuror napisał:

Także nie mów mi, że długość nie jest ważna przy ocenie gry.

Nie, nie jest ważna. Porównujesz gry multi, w które można grać dowolnie długo, bo nie mają końca, do gier single, które są zamkniętą całością? Naprawdę myślisz, że takie porównanie ma sens? Ale rozumiem, skąd ci się wzięło uwielbienie długich gier - ja w Assassins Creed wystrzymałem kilka godzin tylko, powtarzanie cały czas tych samych czynności szybko mnie znudziło. Widać ty się nie nudzisz monotonią. Zazdroszczę i podziwiam, ale weź pod uwagę, że nie wszyscy są tacy jak ty, że niektórzy jednak się męczą a na dodatek mają pracę i rodzinę i chcą jakąś grę przejść w czasie krótszym niż miesiąc grania wieczorami po godzinie czy po dwie.

[kmiecior 0]

Fantastyczna gra, przejście zajęło mi niecałe 20 godzin ale odkryłem w niej chyba wszystkie bonusy ;) Polecam wszystkim fanom South Park !!!