Zaloguj się, aby obserwować  
Gram.pl

Banished - recenzja

27 postów w tym temacie

"brak scenariuszów i innych trybów oprócz gry dowolnej" przestanie być problemem kiedy zostaną udostępnione narzędzia modersie :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Jeżeli gra po czasie robi się nudna to w tym wypadku nie zasługuje na ocenę większą niż 5-6/10

Dzięki za recenzję, interesująca. Ale szkoda liczyłem, że będzie to godny następca legendarnych osadników (Settlers 1) z czasów amigi. A jak pograłem to wyszło w sumie gorzej niż seria Anno. Może jak wyjdą mody to coś ulepszą, ale nie liczyłbym na wiele.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

> Jeżeli gra po czasie robi się nudna to w tym wypadku nie zasługuje na ocenę większą niż
> 5-6/10

A jest gra, która po czasie nie robi się nudna?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Co wy w ogóle oceniacie? Ta gra jest stworzona przez 1 człowieka to chyba nie będzie jakichś wielkich cudów NIE?! Jak pojawią się moderzy to wtedy zobaczycie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Grałem w Banished kilka dni i gra może nie jest powalająco skomplikowana ani wypchana misjami, ale sam fakt, że wszystko tworzyła jedna osoba godne jest podziwu. Gdyby to był zespół 5-10 osób gra byłaby znacznie bogatsza, ale mimo wszystko gra się przyjemnie. Choć cena nie jest proporcjonalna do rozrywki.
Liczę, że Banished z czasem się rozrośnie, dojdą jakieś ciekawe questy i nowe zawody.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

> > Jeżeli gra po czasie robi się nudna to w tym wypadku nie zasługuje na ocenę większą
> niż
> > 5-6/10
>
> A jest gra, która po czasie nie robi się nudna?

Civilization V :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

> > > Jeżeli gra po czasie robi się nudna to w tym wypadku nie zasługuje na ocenę
> większą
> > niż
> > > 5-6/10
> >
> > A jest gra, która po czasie nie robi się nudna?
>
> Civilization V :)

Mi się po ponad 400 godzinach cywka znudziła. Tak kompletnie. Więc każda kiedyś się znudzi:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Fakt, brakuje end game''u - postawi się tą wioskę i można w sumie tylko na nią patrzeć. Pograłem kilka godzin i na pewno wrócę jak będą już mody. Pozycja jak najbardziej warta pieniędzy które trzeba na nią wydać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Ja mam tylko zastrzeżenie do przystani rybackich - brakuje informacji, że przestają łowić. Trzymam tam aż trzech ludzi, a każdy jest cenny, a tu nagle okazuje się, że nigdzie ryb nie ma. No i w sumie drugie, poważniejsze - podział dóbr. Dom zajmowany przez trzyosobową rodzinę często ma dużo więcej jedzenia niż ten, który jest zajmowany przez kilka osób więcej. Żywność powinna być wydawana na osobę, a nie na domek czy jak to tam teraz jest. Poza tym gdyby doszło do takiej sytuacji, że w takiej małej wiosce jeden dom głoduje, to drugi, który miałby spore zapasy, podzieliłby się, chociażby dlatego, że głodujący jest przydatny dla społeczności jako lekarz, drwal albo kowal.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Biorąc pod uwagę realia, gra zasługuje na 6/7 na 10. Solidna bez błędów, mało waży, super śmiga, wymagająca ale jest okropnie pusta. Mało budynków, brak wojen, dobra na 3/4 godziny...

A biorąc pod uwagę oceny z gram.pl powinna dostać 12 na 10 skoro przereklamowane AAA+ gnioty tutaj dostają wysokie oceny...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach


> Poza tym gdyby doszło do takiej sytuacji, że w takiej małej wiosce jeden dom głoduje,
> to drugi, który miałby spore zapasy, podzieliłby się, chociażby dlatego, że głodujący
> jest przydatny dla społeczności jako lekarz, drwal albo kowal.

Może to dlatego, że mieszkańcy jednego z tych domów mają bliżej do magazynu, w którym jest więcej żarcia, a ci drudzy mają pod ręką taki, w którym jest biedniej? Jak postawisz rynek (marketplace), to powinno się unormować.

> Mało budynków, brak wojen, dobra na 3/4 godziny...

Ja się bawiłem dużo dłużej, przynajmniej kilkanaście, jeśli nie więcej. Budynków jest mało, ale w szachach też jest mało figur, a mimo to są królewską grą :) A to, że nie ma wojen, to właśnie najlepsze jest - pokaż mi city-builder, w którym dodanie wojen poprawiło jakość produktu. Nie ma takiego, wręcz przeciwnie, wszystkie wojny są wciskane do tego gatunku na siłę i wypadają koszmarnie od strony grywalności.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Mam to szczęście w nieszczęściu że mam mało czasu na granie więc mogę dłużej odkrywać prawa które panują w tej grze. Puki co idzie mi dobrze tak przez jakieś 9- 10 wiosen a potem się rypie. Ale to pewnie moja złe planowanie. W każdym razie gra bardzo przyjemna. Mam nadzieję że będzie rozwijana.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

> Ja mam tylko zastrzeżenie do przystani rybackich - brakuje informacji, że przestają łowić.
> Trzymam tam aż trzech ludzi, a każdy jest cenny, a tu nagle okazuje się, że nigdzie ryb
> nie ma. No i w sumie drugie, poważniejsze - podział dóbr. Dom zajmowany przez trzyosobową
> rodzinę często ma dużo więcej jedzenia niż ten, który jest zajmowany przez kilka osób
> więcej. Żywność powinna być wydawana na osobę, a nie na domek czy jak to tam teraz jest.
> Poza tym gdyby doszło do takiej sytuacji, że w takiej małej wiosce jeden dom głoduje,
> to drugi, który miałby spore zapasy, podzieliłby się, chociażby dlatego, że głodujący
> jest przydatny dla społeczności jako lekarz, drwal albo kowal.

Zgadzam sie cakowicie. Gra ma powazne problemy z mechanika i w zwiazku tym z problemy z balansem. Brak takze jakis wykresow informujacych o gospodarce. Generalnie autor wydal gre o te kilka miesiecy zbyt wczesnie. 7/10 max.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 10.03.2014 o 14:05, Galnospoke napisał:

Zgadzam sie cakowicie. Gra ma powazne problemy z mechanika i w zwiazku tym z problemy
z balansem. Brak takze jakis wykresow informujacych o gospodarce. Generalnie autor wydal
gre o te kilka miesiecy zbyt wczesnie. 7/10 max.


Wykresy sa. I nie tylko.
Town Hall.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 10.03.2014 o 10:39, Thalanthas napisał:

Mam to szczęście w nieszczęściu że mam mało czasu na granie więc mogę dłużej odkrywać
prawa które panują w tej grze. Puki co idzie mi dobrze tak przez jakieś 9- 10 wiosen
a potem się rypie. Ale to pewnie moja złe planowanie. W każdym razie gra bardzo przyjemna.
Mam nadzieję że będzie rozwijana.


Jeśli zaczyna ci się coś sypać po jakichś 10 latach, to pewnie masz problemy z dziećmi, prawda? Nagle okazuje się, że zaczyna się ich rodzić strasznie mało, tak? Też tak miałem. Sprawa jest taka, że dzieci mogą mieć tylko młode pary, ale młodzi pobierają się tylko i wyłącznie, gdy mogą zasiedlić jakiś pusty dom - do rodziców ani teściów się nie wprowadzą. Chcesz mieć przyrost naturalny - buduj nowe domy... ale uważaj, żeby nie przesadzić z tempem, bo możesz sobie zwalić na głowę całą masę szczeniaków, które żrą jak dorośli a jeśli masz jeszcze do tego szkołę, która wydłuża czas ich wejścia w wiek produkcyjny o parę lat, to możesz popełnić demograficzne seppuku i ściągnąć na głowę klęskę głodu :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Nie. W ostatniej rozgrywce nie miałem problemu z brakiem dzieci tylko z ich za dużą liczbą. Wybudowałem kilka domów za dużo i zabrakło mi jedzenia. Po tym wczytałem grę na jakieś 2 lata wcześniej, dorobiłem dodatkowe pole, zbudowałem domy w wolniejszym tempie a zimą w końcu zacząłem wysylać rolników na polowania. W ogóle w końcu zacząłem dochodzić do etapu gry gdy udaje mi się wykorzystać "bardziej zaawansowane" budowle czyli powyżej 10 lat. Idzie mi coraz lepiej. :) W końcu mam nadwyżki w różnych produkcjach i stać mnie na nowe ziarna itp. Cholerstwo jest strasznie drogie. :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dnia 10.03.2014 o 22:15, Thalanthas napisał:

10 lat. Idzie mi coraz lepiej. :) W końcu mam nadwyżki w różnych produkcjach i stać mnie
na nowe ziarna itp. Cholerstwo jest strasznie drogie. :/


ba... ja stwierdziłem, że najlepiej na wymianę produkować ubrania. Narzędzia robi się łatwiej, ale zużywają żelazo, a ubrania są z surowców odnawialnych, zwłaszcza jeśli złapałeś boga za nogi i udało ci się kupić kilka owieczek - jedna duża zagroda dla owiec, dwóch krawców i bezproblemowo raz do roku możesz kupić jedno lub dwa nowe ziarna/sadzonki, jeśli się trafią u handlarza (lub gdy zamówisz, ale wtedy cena jeszcze bardziej bandycka)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zaloguj się, aby obserwować