Zaloguj się, aby obserwować  
SD4HJ

Tatuaże- jakie macie, jakie zamierzacie zrobic.

196 postów w tym temacie

Dnia 30.06.2006 o 22:25, Filip92 napisał:

> Ja uważam ze to nie jest madry pomysl. Bedziesz tego żałował...
Bo ja wiem człowiek wtedy jest taki czjle się taki super i taki ktoś a nie taki bobek.

Robiłeś już sobie taki tatuaż że wiesz jak się wtedy niby człowiek czuje? Skąd taka pewność? Mój stary zrobił sobie na ramieniu jaszczurkę, i jak już ktos wspominał, na takim słońcu strasznie przypieka takowy tatuaż.

Dnia 30.06.2006 o 22:25, Filip92 napisał:

No a
zresztą dziewczyny a to lecą.

Jeszcze się zdziwisz:) Powiedziałbym że większość tego NIE lubi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

(...)

gieroj -> niewiem czy boli czy nie bo ja nei laska ale jak robi to tylko poto bo mają koleżanki to to jest głupota ale jeśli to chce bo będzi eładniej wyglądać to owszem czemu nie warto poświęcić ten miesiąc bólu wreście co ci enei zabije to wzmocni

Darkstar181 -> heh to juz zależy od lasek jakie są niektóre leca na wypakowanych a nie która na wysokich a zaś inne na niskich itd każda laska jest inna wieć nie można decydować za wszystkie a tak btw to co ma ciało do miłości jak dla mnie to co sie ma w środku a nie na zewnątrz a co to dumy że ktoś ma tatu.. to jets bezsensu ale mi to duma że poszłem do kolesia dałem mu kase wsadził mi igłe w ciało narysował kilka szlaczków i mam na ręce rysuneczek każdy to może zrobić wieć dumy z tego niema przynajmniej ja bym niamiał :P nom i jak mówiłem już wyżej że zależy jak tatuaż jest zrobiony to na słońcu piecze bądz nie.
thx za wysłuchanie poraz drugi :)
Pozdro

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Wiecie duzo zalezy od artysty co to robi!
A pozatym ja niechce dziary na cale plery tylko jakis zgrabny i taki fajny na podudzie na lewej nodze uwazam ze to ladnie wyglada i ok a kolczykow niemam i niechce

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 30.06.2006 o 22:39, Vaxinar napisał:

> Bo prawdziwego tatuażu już nie usuniesz.

Da się - operacyjnie. :)

Zostanie głęboka blizna, bo to trzeba zdjąć całą skórę i warstwę bezpośrednio pod skórą. Gorsze to od samego tatuażu. Ale owszem, da się. Za ile? za 50x tyle ile kosztował tatuaż? A może za 100x tyle, może 1000x tyle?
Jak dla mnie, to głupota. Każdemu radziłbym najpierw pomalować, jak przetestuje na sobie, może mu ochota odejdzie, a jak się uprze, to już trudno. Za wszystko w życiu trzeba płacić, za tatuaż oddzielnie i za głupotę też oddzielnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Podpisuję się pod KrzyszotfemMarkiem! Ale przecież zawsze jest złoty środek i można walnąć sobie tzw. temporary tatoos, czyli tatuaże czasowe. Nie są to takie same jak kalkomanie, które potrzesz niechcący i się ścierają, nie marszczą się, a znikają po pewnym czasie. Można sobie taki machnąć, obczaić czy się podoba czy nie. Jak nie, to zniknie po paru tygodniach (najpóźniej) a jeśli tak, to w czym problem zrobić sobie jakiś inny, może ciekawszy albo tzw. bardziej trendy? Nie polecam tatuaża "na zawsze". Mi też chodziła taka myśl, żeby sobie zrobić tatuaż na... kostce (logo Commodore;)), ale w końcu mi przeszło, bo stwierdziłem, że nuż widelec (uwaga, część tylko dla dorosłych! ;)) mojej partnerce by to się niespodobało i nie chciała by mnie całować w kostki. ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 01.07.2006 o 11:56, Vaxinar napisał:

> /..../
Dlaczego głupotę ? A jak ktoś chce, szkodzi to na zdrowiu ?

Dlatego latem ubierasz się w jasne kolory, bo odbijają promieniowanie słoneczne w większym stopniu. Tatuaż pochłania promieniowanie bardziej, niż reszta skóry. Wszędzie dobrze, tylko tatuaż piecze na słońcu, łatwiej o oparzenie, znacznie łatwiej. A tam gdzie zbyt dużo absorpcji promieniowania, o różne inne schorzenia skóry skóry też łatwiej.
Ale co tam, każdemu się zdaje, że to jego nie dotyczy. No bo to, że statystycznie zapadalność na coś tam jest np. o 30% wyższa, to przecież nic...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 01.07.2006 o 13:02, KrzysztofMarek napisał:

/.../

Czyli tatuażom stanowczo nie ?
No a jak mam tam gdzie słońce nie dochodzi ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 01.07.2006 o 13:31, Vaxinar napisał:

> /.../
No a jak mam tam gdzie słońce nie dochodzi ?

Przepraszam za wulgarne wyrażenie, ale za moich czasów mówiono: czyja d**a, tego sprawa. Jeśli ktoś chce, niech sobie robi. Jeśli mnie pyta - to odpowiadam. Nie musi stosować się do tego, co ja mówię. W końcu nie mnie bedzie bolało i nie ja będę miał kłopot.
A osobiście, to radziłbym wszystkim zrobić sobie kółko w nosie. Taki z kółkiem da się prowadzić na łańcuchu, jak byk ;P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 01.07.2006 o 15:48, KrzysztofMarek napisał:

> > /.../
> No a jak mam tam gdzie słońce nie dochodzi ?
Przepraszam za wulgarne wyrażenie, ale za moich czasów mówiono: czyja d**a, tego sprawa. Jeśli
ktoś chce, niech sobie robi. Jeśli mnie pyta - to odpowiadam. Nie musi stosować się do tego,
co ja mówię. W końcu nie mnie bedzie bolało i nie ja będę miał kłopot.
A osobiście, to radziłbym wszystkim zrobić sobie kółko w nosie. Taki z kółkiem da się prowadzić
na łańcuchu, jak byk ;P

Pod warunkiem że inni za Twojej leczenie dupy nie płacą!!!.A w ogóle co to za głupie zwyczaje aby się tak kaleczyć?Przecież to może pośrednio nawet śmierć spowodować!!!!A zwłaszcza podejrzane farby!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Hehe ja sobie zrobiłem taki mały prezent na osiemnastkę. Tatuaż chciałem mieć od kiedy pamiętam, zawsze mi się to podobało. Ale z pewnymi ograniczeniami - nie byle gdzie i nie byle co. W końcu w skończeniu 18 roku życia poszedłem do salonu i wytatuowałem sobie średniej wielkości smoka na prawym ramieniu. Monokolorystyczny, bo fajniej wygląda niż kolorowy. mija już sporo lat a ja nie żałuje.
Ale przestrzegam - radzę się dobrze zastanowić czy tego chcecie. A jesli tak to jeszcze głębiej zastanowić co chcecie i gdzie. Odradzam tatuaże na szyi i w jej okolicach, na wewnętrznych stronach rąk i nadgarstkach oraz na nogach. Ale z nogami to bardziej wynika z mojej niechęci do tatuowania tej części ciała.
Dalsza kwestią jest salon/zakład gdzie chcemy sobie zrobić tatuaż. Ważne aby właściciel miał odpowiedni sprzęt i narzedzia. Trzeba sprawdzić czy przed tatuowaniem narzędzia zostały odpowiednio oczyszczone i zdezynfekowane. Warto zapoznać sie z farbą, której dany zakład używa. Niedługo ma podobno wejść na rynek nowy rodzaj farby, która jest znacznie bezpieczniejsza dla zdrowia.
Jeśli chodzi o cenę to raczej warto zwrócić uwagę. Jeśli za duży tatuaż w salonie będą chcieli podejrzanie niską kwotę to radzę przemyśleć czy to na pewno salon dobrej jakosci.
Na koniec przestroga - nie róbcie sobie tatuażu po pijaku. Alkohol rozszerza naczynka krwionośne i moze sie zdarzyć, że zamiast ładnego wzorku czy napisu wyjdzie paskudny kleks. Tak samo po zrobieniu radzę się na pare dni powstrzymać od picia. No i oczywiście przed jakiś czas nie warto moczyć tatuażu - basen odpada.
Tatuaż to fajna rzecz, ale lepiej wcześniej pomyśleć. Ja myślałem pare lat, po takim czasie chciałem go nadal i to mi dało pewnośc, że nie będę żałować po jego zrobieniu. :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Ja zamierzam zrobic sobie na cale przedramie. Jeszcze nie wiem jaki wzor, ale podejzewam, ze bedzie w nim choc jedna gwiazda. :) Zamierzalem robic na lewym, ale na lewej rece od kilku lat nosze rzemyki i koraliki i mam w tym miejscu chudsza i bledsza reke, wiec chyba zostana juz tam do konca zycia. :P W zwiazku z tym pewnie bedzie na prawej. W sumei, nie moge sie juz doczekac, choc ciagle mowie sobie "jeszcze ne teraz". :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 02.07.2006 o 22:20, HumanGhost napisał:



Ja jak mowilem, jak bende meic 18 wyjdzie ta podobno fajna farba i sobie zrobie na podudziu niewiem czy na tylnim czy z z strony lewej na lewej nodze, chyba smoka albo takie czarne zawilagi:) Mam 3 lata wiec sie zobaczy:) A powiedz mi ile dales za te smoka kasy na ramieniu? i to masz kolorowy czy jak? a jak ci miesnie na starosc troche spadna to co sie wtedy z tatoo dzieje??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 02.07.2006 o 22:55, Vaxinar napisał:

Myślałem, że kto jak kto, ale Ty wytatujesz sobie Anarchię ? :-)


Łaaaał! Pamietales! To takie slodkie! :D Prawde mowiac nie podoba mi sie pomysl tatuowania rzeczy, ktorych potem mozemy zalowac, jak cos, co wyraza nasze poglady, czy imie sympatii. Zmienie kiedys zdaie, lub rozstane sie z dziewczyna i bede musial usuwac... :P No... Moze gdzies taka malutka, wtopiota w gwiazdy... :D Pamietales! :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 02.07.2006 o 23:37, Wiadroman napisał:

Pamietales! :D


Trudno byłoby zapomnieć. W końcu jesteś jedynym normalnym anarchistą, z którym miałem do czynienia.
Poza tym - pamiętam wszystko. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 02.07.2006 o 23:11, SD4HJ napisał:

A powiedz mi ile dales za te smoka kasy na ramieniu? i to masz kolorowy czy jak? a jak ci miesnie na starosc troche spadna to co sie wtedy z tatoo dzieje??


Hmm kurcze, dkoładnej kwoty coś sobie przypomnieć nie mogę, ale o ile pamiętam to było coś koło 150 złotych. Nie było to tanio na moje mozliwości, ale wolałem zapłacić więcej w dobrym salonie, niż w jakiejś spelunie zrobić za grosze.
Tatuaż jest jednokolorowy - czarny. Kolorowe mnie jakoś nie ciągną.
Mięśnie opadną? Hmm.. zrobiłem go sobie w takim miejscu, w którym mięśnie nawet na starość nie mają prawa aż tak opaść. Poza tym tatuaż jest na skórze a nie na mięśniach, więc jak wiotczeją to tatuaż nie zmienia wyglądu. No chyba, z e ktoś jest jakimś napakowanym klockiem na sterydach a na starość mu wszystkie mięśnie opadają to tatuaż ma prawo sie mienić. ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Miałem dac foto swojego tatuaż, wiec daję. Zastrzegam tylko, że jest to zdjecie z telefonu a więc słabej jakości. Ale ogólnie widać o co chodzi. :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!


Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.


Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować