Zaloguj się, aby obserwować  
Gram.pl

Wolfenstein: The New Order z edycją kolekcjonerską bez... Wolfenstein: The New Order

65 postów w tym temacie

A ja mam nadzieję że to jakiś głupi żart i szybko się opamiętają, dołączą grę do pakietu i zapomnimy o sprawie :>

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Heh... Jakiż to problem dodać kodzik na gierkę? Bo już kolekcjonerki do gierki bez niej ciężej dodać;) Taaa, wiem, jaja se robię. Ale kaman, nie macie lepszych tematów do bicia piany?:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach


Figurka - w pełni wyposażona.
Pocztówki - połączone w książkę.
Naszywki - wyszywane.
Plakietka - w postaci repliki plakietki
Steelbook - na grę, której nie ma.

Cena - 100 dolarów. Biorę ;P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

> Mam prośbę do redakcji.
> Czy możecie Państwo wysłać maila do machine games / bethesdy z pytaniem odnośnie obecności
> swastyk w polskiej i europejskiej wersji gry (pc)

Bez swastyk nie kupisz gry? 卐

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Matko, ale wszyscy czepili się pomysłu kolekcjonerki bez gry, gdy nie tylko nie jest to nowy pomysł ale całkiem niezły.

Nie lepiej pogadać o zawartości?

Steelbook wydaje mi się chybionym pomysłem.
Dużo makulatury.
No i najważniejszy, 8-calowy ładnie wykonany pies ale czy wart 100 dolarów?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Musieli zrobić jakieś rozeznanie wśród graczy przed takim eksperymentem.
Z niego mogło wynikać, że niektórzy już gdy grę ograją kupują EK na "allegro" bez płyty, by tam przechowywać swą kopię, która na to zasługuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

W sumie to zapomniałem dodać że ten zestaw gadżetów (bo tak należy to nazywać) jest raczej mocno średni. Figurka, steelbook i jakieś durne naszywki, papiery, itp ? Gdzie artbook ? gdzie płyta ze ścieżką dźwiękową ? (kiedyś obowiązkowa w każdej EK, chyba że muza słaba)
Drogo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

> > Mam prośbę do redakcji.
> > Czy możecie Państwo wysłać maila do machine games / bethesdy z pytaniem odnośnie
> obecności
> > swastyk w polskiej i europejskiej wersji gry (pc)
>
> Bez swastyk nie kupisz gry? 卐
Nienawidzę cenzury a swastyki to nieodłączny element serii Wiadomo że amerykańska wersja będzie nieocenzurowana (proszę mnie nie podejrzewać o jakieś dziwne sympatie polityczne). Grę i tak kupię bo jestem fanem wolfa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

A mi się ten pomysł podoba. Masz gadżety kolekcjonerskie + grę jaką chcesz (może być wersja cyfrowa). A najważniejsze jest dla mnie to, że nie ma w tej edycji bonusów w grze. Za to ostatnie mają u mnie wielki plus!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 26.03.2014 o 22:12, zadymek napisał:

"Pakiet" nazywa się Wolfenstein: The New Order Panzerhund Edition, nie ma loga, więc
trudno ocenić czy to to Wolfenstein: The New Order[''s] Panzerhund Edition [Collectors
Set] czy specjalna edycja tytułu o nazwie "Wolfenstein: The New Order


Serio? A nie wystarczy po prostu przeczytać opisu, w którym jak byk jest, że ta edycja NIE zawiera gry? Ja rozumiem, że łatwiej jest nie czytać, tylko założyć, że skoro są gadżety, to znaczy, że to kolekcjonerka, czyli gra na pewno będzie, ale, jak rany, czasem naprawdę warto jest czytać, co się kupuje. W ten sposób nie zamawia się ZDJĘĆ telefonu za 800 złotych. Tu mamy jasno i wyraźnie napisane - jest to zestaw gadżetów, koniec, kropka. Tym, co wprowadza w błąd, jest nazywanie tego edycją kolekcjonerską bez uściślenia, że jest to edycja kolekcjonerska FIGURKI.

Dnia 26.03.2014 o 22:12, zadymek napisał:

Ja się nie oburzam tylko dziwię. A zwrot pada tylko nie wskazuje jednoznacznie na grę.


Zwrot jednoznacznie wskazuje na figurkę. Panzerhund. W pudełku jest figurka Panzerhunda. Jeśli ktoś nie jest w stanie doczytać, że chodzi o figurkę, a nie o grę, to znaczy, że nie opanował umiejętności czytania, co z kolei oznacza, iż nie powinien tracić czasu na gry, tylko wziąć w rączkę elementarz i powtarzać "Ala ma kota, sierotka ma rysia".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Hmm w sumie i tak większość kolekcjonerek polega na tym, że w środku jest gra na steama więc nawet płyty się nie używa tylko wpisuje klucz i pobiera. Nie widzę w tym nic złego. Przynajmniej o środowisko zadbają bo mniej płyt wyprodukują :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Trochu bez sensu :/ Kolekcjonerkę kupuje się po to by mieć fajne gadżety do GRY, a jakoś nie chce mi się wierzyć, że ludzie chętnie wyrzucą to 100 dolców więcej by kupić jedynie dodatki ;/ chyba, że będą to prawdziwi maniacy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Wy narzekacie a może robią wam przysługę. Może wiedzą, że gra jest kaszanką i szkoda pieniędzy na nią wydawać, więc jeśli wielki fan Wolfensteina chce wszystkie bajery związane z grą, ale jednocześnie nie chce sobie psuć "zabawy" grając w grę to idealne rozwiązanie dla niego.

Ewentualnie to edycja dla hardkorowych piratów, którzy zawsze chcieli kupić sobie kolekcjonerkę, ale nie chcieli gry, bo woleli ściągnąć z torrentów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 27.03.2014 o 09:55, Ring5 napisał:

Serio? A nie wystarczy po prostu przeczytać opisu, w którym jak byk jest, że ta edycja
NIE zawiera gry? Ja rozumiem, że łatwiej jest nie czytać, tylko założyć, że skoro są

I ja też jak byk napisałem, że przeczytałem opis. i opis stanowi, że mamy do czynienia z "edycją kolekcjonerska". Z tekstu nie wynika za to czego to edycja kolekcjonerska ...no, właśnie temu dziwiłem się w pierwszym poście.

Dnia 27.03.2014 o 09:55, Ring5 napisał:

Tym, co wprowadza w błąd, jest nazywanie tego edycją kolekcjonerską bez uściślenia,
że jest to edycja kolekcjonerska FIGURKI.

Jak dla mnie to bełkot marketingowy a tekst braku gry w zestawie to przysłowiowy drobny druczek. A o tym, że jest to "edycja kolekcjonerska" figurki to sam nie wiem co świadczy.

Dnia 27.03.2014 o 09:55, Ring5 napisał:

Zwrot jednoznacznie wskazuje na figurkę. Panzerhund. W pudełku jest figurka Panzerhunda.

Zwrot mówi Wolfenstein: The New Order Panzerhund Edition. A więc na ludzki rozum to Edycja Panzerhund czegoś o nazwie Wolfensteina: New Order. Nie wiem czy istnieje coś innego niż gra o tym tytule ale tylko wtedy nie zakrawa to PR''owy bełkot.

Dnia 27.03.2014 o 09:55, Ring5 napisał:

Jeśli ktoś nie jest w stanie doczytać, że chodzi o figurkę, a nie o grę, to znaczy, że
nie opanował umiejętności czytania, co z kolei oznacza, iż nie powinien tracić czasu
na gry, tylko wziąć w rączkę elementarz i powtarzać "Ala ma kota, sierotka ma rysia".

Raczej jeśli ktoś nie jest w stanie dojść do tego, że tytuł jest mylący to jest wtórnym analfabetą co z kolei oznacza, że powinien ograniczyć zainteresowanie grami do mało ambitnych FPSów takich jak ten związany z ta "edycją kolekcjonerską" ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 27.03.2014 o 15:09, zadymek napisał:

Jak dla mnie to bełkot marketingowy a tekst braku gry w zestawie to przysłowiowy drobny
druczek.


Być może i jest to przysłowiowy drobny druczek, za to tekst o tym, że gry w zestawie nie ma, jest napisany wołami, pogrubiony i jeśli ktoś nie doczytał, to może mieć tylko do siebie pretensję.

Dnia 27.03.2014 o 15:09, zadymek napisał:

Zwrot mówi Wolfenstein: The New Order Panzerhund Edition. A więc na ludzki rozum to Edycja
Panzerhund czegoś o nazwie Wolfensteina: New Order. Nie wiem czy istnieje coś innego
niż gra o tym tytule ale tylko wtedy nie zakrawa to PR''owy bełkot.


Pozwolę sobie bezczelnie wskazać paluchem na przytoczony przeze mnie wcześniej przykład Loot Chesta Borderlands 2. Tam też mieliśmy do czynienia z prawie jednoznacznym stwierdzeniem, że to gra. Tyle, że to nie była gra, a wirtualne dodatki do gry, bez samej gry. Tu nie mamy wirtualnych dodatków, tylko prawdziwe. Nawet, gdyby nazwaliby to sobie W:TNO Banan Pomidor Jabłko, to i tak nie robi to żadnej różnicy, poza jednym - czytaj, człowieku, zanim kupisz!

Dnia 27.03.2014 o 15:09, zadymek napisał:

Raczej jeśli ktoś nie jest w stanie dojść do tego, że tytuł jest mylący


Tytuł nie jest mylący. Może nie jest oczywisty, może nie jest jednoznaczny, ale na pewno nie jest mylący. Mylący by był, gdyby nazywał się np. Collector''s Edition of the W:TNO Game. Mylący by był, gdyby nazywał się W:TNO GotYE. Natomiast jeśli ten tytuł jest mylący, to równie dobrze możemy uznać, że mylący jest tytuł Need for Speed, bo nie wiadomo, czy mowa jest o filmie, czy o grze. Obawiam się, że tu mnie nie przekonasz. Jak napisałem wcześniej - jeśli ktoś to kupi, myśląc, że kupuje grę, to znaczy, że nie opanował umiejętności czytania. Informacja jest podana, opis jest podany, wystarczy przeczytać i wszystko będzie jasne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 27.03.2014 o 15:56, Ring5 napisał:

Pozwolę sobie bezczelnie wskazać paluchem na przytoczony przeze mnie wcześniej przykład
Loot Chesta Borderlands 2. Tam też mieliśmy do czynienia z prawie jednoznacznym stwierdzeniem,
że to gra. Tyle, że to nie była gra, a wirtualne dodatki do gry, bez samej gry.

A ja pozwolę się nie zgodzić: jednoznacznie wskazane było, że to chest w takiej a takiej edycji i tylko powiązany z grą Borderlands 2.

Dnia 27.03.2014 o 15:56, Ring5 napisał:

poza jednym - czytaj, człowieku, zanim kupisz!

A ja nawet nie chcę kupić!

Spoiler

;)

Dnia 27.03.2014 o 15:56, Ring5 napisał:

Tytuł nie jest mylący. Może nie jest oczywisty, może nie jest jednoznaczny, ale na pewno
nie jest mylący. Mylący by był, gdyby nazywał się np. Collector''s Edition of the W:TNO
Game. Mylący by był, gdyby nazywał się W:TNO GotYE.

Serio? Ktokolwiek nazwał tak kolekcjonerkę? Pamiętajmy o uwzględnieniu konwencji panujących na rynku.

Dnia 27.03.2014 o 15:56, Ring5 napisał:

jeśli ktoś to kupi, myśląc, że kupuje grę, to znaczy, że nie opanował umiejętności
czytania. Informacja jest podana, opis jest podany, wystarczy przeczytać i wszystko będzie
jasne.

To już nie do mnie, ja się tylko zastanawiałem [głośno] czego to jest edycja kolekcjonerska. Bo jeśli gry "Wolfenstein: The New Order" to większego debilizmu nie jestem w stanie wymyślić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 27.03.2014 o 16:05, zadymek napisał:

A ja pozwolę się nie zgodzić: jednoznacznie wskazane było, że to chest w takiej a takiej
edycji i tylko powiązany z grą Borderlands 2.


W tytule znajdowała się nazwa gry. Podobnie, jak i tu.

Dnia 27.03.2014 o 16:05, zadymek napisał:

A ja nawet nie chcę kupić!

Spoiler

;)



Nie Ty jeden, ja również nie (dla mnie to już nie ten sam Wolf), ale pisałem ogólnie, nie adresowałem tego do Ciebie ;)

Dnia 27.03.2014 o 16:05, zadymek napisał:

Serio? Ktokolwiek nazwał tak kolekcjonerkę? Pamiętajmy o uwzględnieniu konwencji panujących
na rynku.


Kolekcjonerki najczęściej nazywa się właśnie po prostu Collector''s Edition i tyle.

Dnia 27.03.2014 o 16:05, zadymek napisał:

To już nie do mnie, ja się tylko zastanawiałem [głośno] czego to jest edycja kolekcjonerska.


Ależ ja w żadnym momencie tej rozmowy nie pisałem o Tobie, tylko ogólnie o osobach kupujących!

Dnia 27.03.2014 o 16:05, zadymek napisał:

Bo jeśli gry "Wolfenstein: The New Order" to większego debilizmu nie jestem w stanie
wymyślić.


Nie! To jest edycja kolekcjonerska FIGURKI, co napisałem już dawno. Można ją połączyć z grą (wtedy masz edycję kolekcjonerską figurki z dołączoną grą ;) ), ale nikt nigdzie nie napisał, że chodzi o grę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Ta figurka idealnie pasuje jako Maulerfiend/Forgefiend z Warhammera 40000 z armii Chaos Space Marines.
Wracając do samego zabiegu wydaje mi się że coś takiego ma sens jednakże dla gier z opcją wczesnego dostępu, np. DayZ SA, w innym przypadku takie coś może się nie sprawdzić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 27.03.2014 o 16:19, Ring5 napisał:

W tytule znajdowała się nazwa gry. Podobnie, jak i tu.

Tak, jako odnośnik. Sam tytuł wyraźnie wskazywał na to że chodzi o "chest" a nie jakąś "collectors edition" Borderlands 2.

Dnia 27.03.2014 o 16:19, Ring5 napisał:

Kolekcjonerki najczęściej nazywa się właśnie po prostu Collector''s Edition i tyle.

Ta ma inny tytuł niż "typowa kolekcjonerka"- fakt. Ale skoro sam przytoczyłeś B2 to wiedz, że to ostrze obosieczne: tu przykład specjalnych edycji B2 pokazuje, że kolekcjonerki nie muszą mieć "collectors" w nazwie, ale "edition" jak najbardziej. Ta ma i sam opis wyraźnie mówi, że to "collectors edition". Zasadnicze w tym kontekście wydaje się nie tylko moje pierwsze pytanie ale i "to jak wygląda "edycja standardowa"?

Dnia 27.03.2014 o 16:19, Ring5 napisał:

Nie! To jest edycja kolekcjonerska FIGURKI, co napisałem już dawno. Można ją połączyć

I znowu powtórzę pytanie "to jak wygląda edycja standardowa"?. Sama figurka?

Dnia 27.03.2014 o 16:19, Ring5 napisał:

z grą (wtedy masz edycję kolekcjonerską figurki z dołączoną grą ;) ), ale nikt nigdzie
nie napisał, że chodzi o grę.

Oczywiście, że nie ...zaledwie "dał do zrozumienia" ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zaloguj się, aby obserwować