Diablo 3: Reaper of Souls - Blizzard ujawnił wyniki sprzedaży

[Gram.pl 3]

Paweł Pochowski

Delikatnie rzecz ujmując - gra cieszy się mega popularnością, dzięki czemu Blizzard ma okazję pochwalić się kilkoma ciekawymi statystykami.

Przeczytaj cały tekst "Diablo 3: Reaper of Souls - Blizzard ujawnił wyniki sprzedaży" na gram.pl

[vegost 0]

Blizzard mógł by powiedzieć, ile osób fizycznie gra na serwerach ? Bo oprócz "nałogowych" graczy i prawdziwych wyjadaczy to nie ma tam praktycznie nikogo a premiera dodatku tylko ożywi Diablo 3 na góra pół roku ? Tak samo jest ze StarCraftem 2. Wydaje się, że płatne gry multi-playerowe już po prostu umierają. W stosunku do gier F2P to naprawdę liczby są miażdżące dla gier Blizzarda. Dlatego pytanie się nasuwa samo, czy warto dalej inwestować w gry Blizzarda ? Oprócz kampanii to naprawdę słabo z aktywnością graczy po premierze gry ;_:

[Skull3 0]

Jakby podstawka i dodatek kosztowały po 80 zł, to bym brał, a tak to zbyt astronomiczne ceny, gdy widzę Torchlighta II

[Zgreed66 0]

Mi się spodobał dodatek. Praktycznie wszystko co mi się nie podobało poprawili. I wybitnie się przy tym siedziało :)

[Arcling 0]

Widać, że nie masz pojęcia o czym piszesz. Aktywność graczy jest bardzo duża. Po twojej wypowiedzi zgaduję, że już dawno nie grałeś. Wielu by chciało tak "umierać", jak Blizzard. Sami zresztą już mają jedną grę F2P, a szykują drugą.

[Kafar 0]

Zgodzę się z 1 postem. Ludzi online za dużo nie ma, jak na normalnym trybie jeszcze z 300 czasami więcej osob będzie tak na HC to już w ogóle jak wygranie w totka ;) rozumiem że nie każdy gra na publicznej grze ale ogólnie jak na tyle milionów to nawet parę tysiecy osób online to jest słabo. Ale co jak co dodatek dobry ;)

[scyzor 1]

Nie żartujmy 150 złotych to jest wielkie nic. Rozumiem jakby trzeba było wykładać na abonament, ale lepszego F2P hack n slash po prostu nie ma. Cała reszta jest po prostu niegrywalne, a Torchlight po przejściu gry nadaje się tylko do odstawienia na półkę.

[vegost 0]

Dnia 03.04.2014 o 19:11, Arcling napisał:

Widać, że nie masz pojęcia o czym piszesz. Aktywność graczy jest bardzo duża. Po twojej
wypowiedzi zgaduję, że już dawno nie grałeś. Wielu by chciało tak "umierać", jak Blizzard.
Sami zresztą już mają jedną grę F2P, a szykują drugą.

Mam pojęcie, bo przecież wspomniałem nawet o StarCrafcie 2, gdzie powinno być teoretycznie więcej osób aktywnie grających. Niestety tak nie jest. Ciężko mi było ostatnio znaleźć kogoś chętnego do gry w 3v3. O Diablo 3 jeszcze przed dodatkiem też nie było prawie nikogo. Cicho i pustki. Teraz wiadomo, że się gra ożywi, ale jak mówiłem nie na długo. Blizzard jak zwykle się chwali sprzedanymi kopiami gry, ale już nie umie napisać, ile osób gra codziennie i siedzi na serwerach on-line. Nie trudno zgadnąć, na pewno nie ma więcej niż 100 tyś ludzi. I mówię tutaj o serwerach europejskich. Ile to było.. 4 miesiące po premierze StarCrafta 2 było tylko 500 tyś osób z serwerów europejskich. Bardzo słabo jak na studio, która sprzedaje gry po 200 zł w Polsce i z taką renomą. Odpowiedź jest jedna, nie opłacane jest dla graczy kupowanie takich gier, skoro są LoLe czy Dota 2 za darmo z dużo większą popularnością a nie są one gorsze od tych Blizzardowskich. Ludzie kupują ich gry, ze względu na granie przez sieć. Bo ciężko mi sobie wyobrazić, że ktoś gra samotnie przez 2 lata w singla :)

[GThor 0]

Co wy gadacie, przed premierą dodatku był dość spory ruch, teraz także nie ma co narzekać - na udręce 1 gra zawsze koło 6000 ludzi, a to tylko jeden z 10 stopni trudności.

[leszeq 0]

Dnia 03.04.2014 o 19:01, vegost napisał:

Blizzard mógł by powiedzieć, ile osób fizycznie gra na serwerach ? Bo oprócz "nałogowych"
graczy i prawdziwych wyjadaczy to nie ma tam praktycznie nikogo a premiera dodatku tylko
ożywi Diablo 3 na góra pół roku ? Tak samo jest ze StarCraftem 2. Wydaje się, że płatne
gry multi-playerowe już po prostu umierają. W stosunku do gier F2P to naprawdę liczby
są miażdżące dla gier Blizzarda. Dlatego pytanie się nasuwa samo, czy warto dalej inwestować
w gry Blizzarda ? Oprócz kampanii to naprawdę słabo z aktywnością graczy po premierze
gry ;_:

Wielkie rozgoryczenie przez Ciebie przemawia. Minęły 2 lata od premiery "trójki", a ty wciąż w każdym temacie płaczesz jaka ta gra zła... Deal with it.

[Principes 0]

O dodatku powiem jedno: Chris Metzen nie zawodzi, fabularnie to - ponownie - dno i kilometr mułu. Rozgrywka nadal nie przypomina Diablo, losowości układu pomieszczeń nadal można ze świecą szukać, a mnogość pokracznych, kreskówkowych animacji i efektów specjalnych utrudniających stwierdzenie, co w ogóle dzieje się na ekranie utwierdza mnie tylko w przekonaniu, że to studio poza odcinaniem kuponów od sukcesu wykreowanych pod koniec lat 90. marek nic naprawdę godnego uwagi (z tzw. duszą!) zrobić nie potrafi.

[Essau 0]

Niech lepiej ujawnią, kiedy wersja na konsole.

[Bambusek 8]

Dnia 03.04.2014 o 19:37, vegost napisał:

Mam pojęcie, bo przecież wspomniałem nawet o StarCrafcie 2, gdzie powinno być teoretycznie
więcej osób aktywnie grających. Niestety tak nie jest.

Hint: to, że mało osób gra drużynówki nie znaczy, że mało osób gra w ogóle.

[drBlase 0]

A ja powiem, że dla mnie RoS jest tym dla D3 czym był LoD dla D2. I podstawka trójki jak i dwójki były imo dość nudne i niezby wciągające, ogółem odrzuciły mnie od siebie. A dodatki do każdej z tych części zmieniły całkowicie moją opinię i mogę szczerze polecić RoS osobom, które ciągle wahają się czy go nabyć :).

[vegost 0]

Dnia 03.04.2014 o 19:57, leszeq napisał:

Wielkie rozgoryczenie przez Ciebie przemawia. Minęły 2 lata od premiery "trójki", a ty
wciąż w każdym temacie płaczesz jaka ta gra zła... Deal with it.

Jak już coś pisać to z sensem użytkowniku. Nie było mnie tutaj bardzo długo, więc jak chcesz kogoś obsmarowywać dla swojej zasady, to sprawdź pocztę. No własnie 2 lata i nikt nie gra :O A Blizzardowskie gry wychodzą co 10 lat. Kiepsko coś. Wiesz dlaczego ? Bo teraz są inne czasy. Ludzie mają teraz ogromny wybór w grach. Kiedyś nie było konkurencji i Blizzard mógł sobie pozwolić na bezkarne pisanie gier przez 10 lat. Teraz nie obejdzie się bez ubytku na popularności. Niektórzy mają klapy na oczach i ciągle bronią czegoś, co jest nie do obronienia. Blizzard ma swój elektorat i rozumiem, ze będą ich bronić. To zrozumiałe. Ja nie zamierzam mówić innym co mają robić i jak myśleć o danej grze. Ty należysz własnie do takiej grupy. Nie uznajesz zdania innych i chcesz na siłę zmieniać mentalność innych graczy, którzy nie widzą w grach Blizzarda niczego odkrywczego. Gdyby Blizzard dał mi gwarancję, że przez następne 10 lat będą miał z kim grać, to bym nie marudził na cenę i na to, że się nic nie zmienia. Oni takiej gwarancji nie dają, skoro po 2 latach, już serwery świecą pustkami. To wszystko.

@Bambusek - Ale osoby z drużynówki, też grają w solo. Tu nie ma żadnego znaczenia.

[matiz123 0]

Dnia 03.04.2014 o 19:31, scyzor napisał:

lepszego F2P hack n slash po prostu nie ma.

Eee, to Diablo 3 jest F2P? A ja głupi płaciłem za podstawkę i na dodatek (jeśli go kupię) też pewnie wydam pieniądze. :/ Jeśli o F2P chodzi, to króluje oczywiście Path of Exile, które przy okazji miażdży grę Blizzarda pod prawie każdym względem, także korzyść podwójna. Oczywiście to tylko moja opinia.

Co do samego newsa/ilości grających - jeśli Blizzard utrzyma swoje niesamowite tempo wydawania patchy raz na kilka miesięcy i poprawiania (nawet zgłoszonych przez graczy) błędów po grubo ponad tygodniu, to liczba osób spędzających czas z D3 będzie szybko spadać i się pewnie po jakimś czasie ustabilizuje na bardzo niskim (w porównaniu do zakupionych egzemplarzy) poziomie. Ciekawe, co z tymi ladderami wymyślą, ale nie zdziwię się, jeśli to będzie wielkie rozczarowanie. No ale nie wiadomo, może jednak im się uda, ja jednak się nie nastawiam na cuda. :P

[kris090 0]

Nie gram w Diablo i nigdy nie grałem ale w newsach ciągle króluje loot i poziomy mistrzowskie ;p

[ZubenPL 2]

Dnia 03.04.2014 o 19:01, vegost napisał:

Blizzard mógł by powiedzieć, ile osób fizycznie gra na serwerach ?

Po co? Nic z tego ile osób gra nie mają, zarabiają na sprzedanych egzemplarzach i tylko to obchodzi inwestorów.

Dnia 03.04.2014 o 19:01, vegost napisał:

Tak samo jest ze StarCraftem 2. Wydaje się, że płatne
gry multi-playerowe już po prostu umierają.

To widać w ładnie Korei, SC2 jest znacznie mniej popularny od Lola, doty i innych gier F2P.

[vegost 0]

Dnia 03.04.2014 o 20:48, ZubenPL napisał:

> Blizzard mógł by powiedzieć, ile osób fizycznie gra na serwerach ?
Po co? Nic z tego ile osób gra nie mają, zarabiają na sprzedanych egzemplarzach i tylko
to obchodzi inwestorów.

Po to, żeby mógł człowiek pograć z kimś. A nie wyrzucał grę do kosza po kupieniu :)

Dnia 03.04.2014 o 20:48, ZubenPL napisał:

To widać w ładnie Korei, SC2 jest znacznie mniej popularny od Lola, doty i innych gier
F2P.

No.. rozumiem, że grasz na koreańskich serwerach i grasz z pingiem 10 ms :)

[Anonim_44498ce95aa517495ae674381dfa536bd9fbd3178a7d51b4723c0e94bc93d906 1]

Dnia 03.04.2014 o 20:14, vegost napisał:

ciach

Soczysty ból d. :P