Diablo 3: Reaper of Souls - Blizzard ujawnił wyniki sprzedaży

[Ring5 0]

Dnia 03.04.2014 o 20:14, vegost napisał:

Niektórzy mają klapy na oczach i ciągle bronią czegoś, co jest nie do obronienia.

Twoim zdaniem. Ja szczególną miłością do D3 nigdy nie pałałem, nadal uważam jedynkę za grę bliską ideałowi i na palcach jednej ręki mógłbym policzyć gry, które mogą się z nią równać. Natomiast od czasu premiery dodatku mogę z czystym sumieniem powiedzieć, że to nie ten sam tytuł, który sobie odpuściłem niedługo po premierze - to zupełnie nowa jakość. Jasne, nie jest genialnie, ale jest bardzo, BARDZO dobrze.

Dnia 03.04.2014 o 20:14, vegost napisał:

Ja nie zamierzam mówić innym co mają robić i jak myśleć o danej grze.

A jednak właśnie to robisz, twierdząc, że graj jest nie do obronienia, że jest wtórna itp.

Dnia 03.04.2014 o 20:14, vegost napisał:

graczy, którzy nie widzą w grach Blizzarda niczego odkrywczego

Gdybyśmy grali jedynie w odkrywcze gry, to szybko by się okazało, że nowy tytuł dostajemy raz na kilka lat, bo cała reszta to powielanie istniejących rozwiązań.

Dnia 03.04.2014 o 20:14, vegost napisał:

Gdyby Blizzard dał mi gwarancję, że przez następne 10 lat będą miał z kim grać

Serio? Przepraszam za pytanie, ale w jakim Ty świecie żyjesz? Jaką gwarancję? Pokaż mi jedną grę, jeden tytuł, w którym twórcy gwarantują graczom, że gra będzie żyła przez 10 lat.

[scyzor 1]

> Co do samego newsa/ilości grających - jeśli Blizzard utrzyma swoje niesamowite tempo
> wydawania patchy raz na kilka miesięcy i poprawiania (nawet zgłoszonych przez graczy)
> błędów po grubo ponad tygodniu, to liczba osób spędzających czas z D3 będzie szybko spadać
> i się pewnie po jakimś czasie ustabilizuje na bardzo niskim (w porównaniu do zakupionych
> egzemplarzy) poziomie. Ciekawe, co z tymi ladderami wymyślą, ale nie zdziwię się, jeśli
> to będzie wielkie rozczarowanie. No ale nie wiadomo, może jednak im się uda, ja jednak
> się nie nastawiam na cuda. :P
No a moim zdaniem PoE to dno i wolę D3. A w komentarzu odnosiłem się do tego że są F2P lepsze od Diablo itp. Otóż nie ma :). Fakt daleko tej grze do tego czym Diablo mogło czy powinno być. Tak naprawdę gra jest jakby mniejsza, ale więcej się dzieje. Diablo 2 też było nudne, smaczku grze dawało latanie po itemy na bossów, pimpowanie poziomu MF czy szybkości ataku i ogólnej wydolności. D2 po prostu było czymś nowym. Granie na taką skalę z innymi, handel itd. Diablo 3 było trochę, by nie powiedzieć bardzo cynicznie prowadzone. Puszczono grę, która miała być naprawdę dobra dopiero w dniu gdy po raz kolejny się zarobi - na dodatku. Mimo to jest to po prostu najlepsza gra tego typu, szczególnie teraz po patchu i dodatku. V akt jest naprawdę dobry, nie wiem czy nie najlepszy ze wszystkich części Diablo. Krzyżowiec daje dużo zabawy. Jednak wiem, że za miesiąc-dwa po prostu wrócę do WoW-a i czekał na kolejny dodatek do niego.

[Fafiq7 0]

Mike, nie ufam Ci :D

[Afgncap 0]

> Zgodzę się z 1 postem. Ludzi online za dużo nie ma, jak na normalnym trybie jeszcze z
> 300 czasami więcej osob będzie tak na HC to już w ogóle jak wygranie w totka ;) rozumiem
> że nie każdy gra na publicznej grze ale ogólnie jak na tyle milionów to nawet parę tysiecy
> osób online to jest słabo. Ale co jak co dodatek dobry ;)

W normalnym trybie gra się tylko dla split farmingu i nie ma tego dużo, jest po prostu za łatwy i oferuje za mało dla gracza, który gra solo. Kiedy ostatnio sprawdzałem to na torment 1 widoczne było prawie 3,5 tysiąca gier otwartych, a to tylko jeden stopień trudności (oczywiście zależy od pory dnia). Naprawdę problemów ze znalezniem gry nie ma żadnych, przed premierą też nie było. Przed patchem 2.0.1 granie było bez sensu jeżeli się nie miało naprawdę zasobnego portfela, szczęścia albo cierpliwości. Po którymś z kolei przejściu danej lokacji nie da się już czerpać przyjemności z gry, brakowało end game''u poza farmieniem tego samego na okrągło z bardzo tragiczną szansą na użyteczny loot. Dodatek bardzo dużo zmienił (w tym mnie z zagorzałego krytyka w kogoś komu gra się podoba na tyle żeby jej bronić). Jeżeli dopracowaliby jeszcze w patchach idee riftów, jak np możliwość ich modyfikacji jak w PoE to byłoby coś. Mój znajomy grając w podstawkę diablo przeszedł grę tylko raz, pokonał diablo i odłożyl na półkę, po kupieniu dodatku gra codziennie, to o czymś świadczy:)

Zapomniałem dodać, że historia wydaje się dużo lepsza niż podstawowym D3, chociaż dalej jest słaba, ale przynajmniej odbili się od dna:P

[leszeq 0]

Strasznie nadinterpretujesz gościu. Zdajesz sobie z tego sprawę?

[Bloodgutter 0]

@Vegost: Muszę się nie zgodzić z Twoimi stwierdzeniami, odnośnie osób online w klanie w którym obecnie jestem jest średnio 20/30 osób online, koło 3-4 rano naszego czasu spada do 10. Ludzie są online, po prostu nie chcą grać z randomami bo to bardzo utrudnia grę szczególnie na poziomach od Udręki I wzwyż. Wg mnie to właśnie stawia Diablo wyżej niż takiego LoLa czy DoTe, wolę się pośmiać, pograć czy też pogawędzić z znajomymi i ludźmi na poziomie, a nie grać i przez pół gry słuchać/czytać "noob" "yo mama...." itd. I ostatnia sprawa nie bronię Blizzarda, jeżeli już to bronię gry przy której dobrze się bawię w nudniejsze popołudnia/wieczory.

[KMyL 0]

> Nie żartujmy 150 złotych to jest wielkie nic. Rozumiem jakby trzeba było wykładać na
> abonament, ale lepszego F2P hack n slash po prostu nie ma. Cała reszta jest po prostu
> niegrywalne, a Torchlight po przejściu gry nadaje się tylko do odstawienia na półkę.

No wątpię, aby istniał darmowy H&S, który byłby lepszy od wielkiego Diablo 3 >.< Ale za darmo jest chociazby bardzo przyzwoity Path of Exile, jakby komuś się nie chciało bulić $$$, a chciałby poszlachtować. I tak, ta gra jest grywalna, lol.

[Arcling 0]

Dnia 03.04.2014 o 20:13, drblase napisał:

A ja powiem, że dla mnie RoS jest tym dla D3 czym był LoD dla D2. I podstawka trójki
jak i dwójki były imo dość nudne i niezby wciągające, ogółem odrzuciły mnie od siebie.
A dodatki do każdej z tych części zmieniły całkowicie moją opinię i mogę szczerze polecić
RoS osobom, które ciągle wahają się czy go nabyć :).

Dokładnie. Historia lubi się powtarzać. Nie należy zapominać, że Diablo 2, dzisiaj tak idealizowane, początkowo też spotkało się z krytyką, aczkolwiek większość wtedy nie miała Internetu, więc nie znali wtedy tamtej krytyki (ja również). RoS tak jak LoD uczynił grę znacznie lepszą. Szkoda, że trzeba było na to tyle poczekać, ale lepiej późno niż wcale.

[Promko 0]

> >Po to, żeby mógł człowiek pograć z kimś. A nie wyrzucał grę do kosza po kupieniu :)

Ale napisz, o co ci chodzi? Ile osób gra? A grałeś? Siedzę w dodatku od premiery, dopiero on mnie przyciągnął do kompa, bo w Diablo od zawsze grało się tylko dla lootu, a ten w końcu ma jakiś sens (bo w podstawce nie miał), więc jest ok. poza tym zlikwidowano AH (i dobrze), bo to Diablo, tu miecz ma wydropić, a nie masz go kupić, ale wracając do Ciebie - nie wiesz o czym piszesz, krótko... Wejdź, włącz grę multi, wybierz poziom, wybierz, czy ma być to gra fabularna, czy zlecenia, a później zobacz, czy jest z kim grać, a nie chrzań - tyle w temacie. Dłużej gra szuka graczy do dungeonów w WoW niż w Diablo. Na polskim czacie (bo jest społecznościowy czat i nie piszę tu o ogólnym) siedziało wczoraj wieczorem prawie 200 osób. Ci, którzy pamiętają DIablo i Diablo 2, wiedzą, że to dużo, to nie MMO, to H&S, tu nie będzie takiej frekwencji. A chcesz gwarancji? Ktoś ci ją daje? Widziałeś taką gwarancję w SW:TOR? Była już premiera Elder of Scrolls Online prawda? Coś tam gwarantowali oprócz abonamentu? Nie chcesz - nie graj. Za drogo? Nie kupuj. Wolisz DOTA? Graj w to, a takie pisanie jest bez sensu. Jeden lubi róże drugi d.... duże... Ktoś tu pisał o Path of Exile, dobra gra, ale mnie nie przekonała, podobnie jak Torchlight i Torchlight 2, po prostu. Czy D3 jest dobry? Nie jest, w każdym razie dla mnie gorszy od D2, ale wystarczy. Ale "mistrzu" nie chrzań, że nie ma z kim grać albo, że chcesz gwarancji. A co będzie za pół roku, to się okaże za pół roku... Poza tym za pół roku przewiduje, że D3 przestanie mnie obchodzić, bo inne gry też są...

[megamocny872 0]

Diablo III, Starcraft II, Hearthstone cieszą się wielką popularnością. Dodatek kupiło 2,7mln osób w przeciągu pierwszego tygodnia, kupili go fani którzy grają regularnie. W następnej kolejności klientów dojdą osoby czekający na promocje.

Ktoś u góry pisał, że widzi 300 gier na HC albo 200 osób na czacie. Widoczne gry są otwarte - niepełne. Jeśli automat połączy ludzi to gra zostaje usunięta z listy. Automat dąży to gier 4na4 więc zawsze ich będzie mało.

200 osób na czacie to liczba ludzi którzy weszli na czat. Jeśli maksymalna liczba graczy przekroczy limit, tworzy się kolejny czat. Na czacie widzimy znajomych albo osoby z którymi ostatnio graliśmy. Polskich czatów mogą być setki.

[Feldegast 0]

Jak można porównywać frekwencję w grach F2P do gier płatnych ? To jest zupełnie inna półka. Gry darmowe zawsze będą bardziej popularne i nikt z tym nie wygra. Jednak nie dają takiej satysfakcji. Ktoś tu pisał, że Dota czy LOL są popularniejsze od SC2. Oczywiście, że są. Do SC2 trzeba mieć cierpliwość i umiejętności które nabywa się poprzez godziny treningów, analizy innych gier itp. A moba ? Przeczytasz na szybko jeden poradnik jak zbudować postać, poznasz podstawowe zasady gry i możesz spokojnie grać. Gry Blizzarda nie należą do tanich ale gwarantują miesiące (jak nie lata) dobrej rozrywki czego nie można powiedzieć o większości wydawanych tytułów które przechodzi się raz może dwa i odstawia na półkę.

[Afgncap 0]

> Jak można porównywać frekwencję w grach F2P do gier płatnych ? To jest zupełnie inna
> półka. Gry darmowe zawsze będą bardziej popularne i nikt z tym nie wygra. Jednak nie
> dają takiej satysfakcji. Ktoś tu pisał, że Dota czy LOL są popularniejsze od SC2. Oczywiście,
> że są. Do SC2 trzeba mieć cierpliwość i umiejętności które nabywa się poprzez godziny
> treningów, analizy innych gier itp. A moba ? Przeczytasz na szybko jeden poradnik jak
> zbudować postać, poznasz podstawowe zasady gry i możesz spokojnie grać. Gry Blizzarda
> nie należą do tanich ale gwarantują miesiące (jak nie lata) dobrej rozrywki czego nie
> można powiedzieć o większości wydawanych tytułów które przechodzi się raz może dwa i
> odstawia na półkę.

Akurat polecam zrobić jak napisałeś i zagrać w dote w taki sposób, na pewno będzie przyjemnie i spokojnie. Tak swoją drogą lubię porównania innych forumowiczów, D3 i PoE. W tej chwili w PoE jest lepszy end game, trochę mniej brutalny, ale dający satysfakcję rozwój postaci i ciekawszy klimat. Z drugiej strony mechanika rozgrywki, same walki, animacje i loot system bardziej mi się podobają w D3. Problem w tym, że PoE jest darmowe, robione przez maleńkie studio, a patche wychodzą regularnie, można PoE lubić albo i nie, ale gra jeśli chodzi o projekt rozgrywki, tworzenia postaci i end game''u przewyższała diablo w momencie premiery o lata. Może animacje są sztywne, ale nie każdy ma tyle kasy co Blizzard, kto wie może coś jeszcze dopracują. Blizz to wielka korporacja, grę robili bardzo długo, a jak wyszło po premierze wszyscy wiemy. Przez prawie dwa lata ledwo coś się działo mimo sugestii i skarg graczy, a jednak jak wszystkie gry blizzarda D3 swoje kosztowało. Kiedyś ich gry oznaczały jakość, następnym razem będę wiedział, że muszę czekać dwa lata zanim gra będzie grywalna.

[H_Four 0]

> Tak samo jest ze StarCraftem 2.

Jesteś poważny? Czy jesteś kolejnym graczem który najwięcej wie a najmniej gra? Bo servery SC2 mają ciągle bardzo dużo ludzi i nie ma problemu z grami rankingowymi, tak samo jak turnieje odbywające się tygodniowo i nieustannie jak WCSy itd. Jeszcze stary, proszę Cie - o czym Ty w ogóle piszesz. SC2 i granie 3v3? Tryby wieloosobowe w SC2 mają być tylko odskocznią od prawdziwej gry 1v1. SC2 nie było stworzone ani optymalizowane ani balansowane pod 2v2 3v3 4v4. Od tego są LoL'e, Doty, CSy itd. Ludzie którzy chcą grać zespołowo grają w tamte gry a nie w coś co pozwala grać samemu 1v1. Jeżeli swoją opinię bazujesz na ilości osób grających 3v3, to gratuluję.

Co do Diablo 3:RoS. Kupiłem. Z D3 byłem średnio zadowolony. Pograłem 120 godzin i odinstalowałem bo było rozczarowaniem. RoS bardzo dużo poprawia i wspomaga gempley, ale po ciągłym graniu ~60 godzin w dodatku już trochę mnie nudzi... I chyba odłożę z powrotem na półeczkę niedługo.

Also... D3 czy D3:RoS to nie jest gra multiplayerowa w tym samym sensie co SC2 LOL czy inne. D3 nie jest i nigyd nie będzie competetive w ŻADNYM stopniu przez to gówno, które śmią nazywać PvP i źle rozwiązaną mechanikę :)

[DzikiWariat 0]

Jest dobrze, nawet cholernie dobrze!
Ludzie którzy piszą o małej ilości osób czy o braku endgame chyba najzwyczajniej w swiecie poskapili 80zl na kupno dodatku.
Community sa zapchane, pelno aktywnych community typu Warszawa, Krakow, HC, Rzeszow itp.
Chyba że płaczą tylko Ci co nie potrafia sie do zadnego dolaczyc i oczekuja ze cos bedzie sie dzialo na glownym :D
Rifty, bounty, farmy skladnikow do craftu, shardy i kadala, nowe ubery ... nie no rzeczywiscie, powolne i monotonne POE ma lepszy "endgame" ... tiaaaaa
Patch poza samymi trybami rozgrywki znaczaco ulepszyl integracje spolecznosci - jak ktos wyzej napisal wystarczy pare sekund aby znalezc grupe na wspolna zabawe.
Roster - nie ma jak sie piac w rankingu klanu.
Ktos takze narzekal na losowosc lokacji - po raz kolejny uwazam ze nawet dodatku nie zakupil. Nowe dungeony sa ogromne i tak losowe ze czasem jest to az irytujace.
Loot 2.0, system paragonow itd itp - nie ma co nawet komentowac, bylo omawiane milion razy.
Gra sie wysmienicie - wielkie gratulacje dla BliZZa!

[xevSK 0]

Dnia 04.04.2014 o 11:12, Afgncap napisał:

można PoE lubić albo i nie, ale gra jeśli chodzi o projekt rozgrywki, tworzenia postaci i end game''u przewyższała diablo w momencie premiery o lata.

Reaper of Souls odmienił Diablo 3 tak jak Lord od Destruction Diablo 2, dodatek wniósł do gry prawie nieskończyony endgame: szczeliny, klucze, kilkudziesiąt legendarnych surowców, loot i farme, odłamki handlu, zadania w trybie przygody itd.
Skoro zaczołeś temat PoE to gdyby ta gra nie była darmowa, nikt by o niej nawet nie usłyszał. Cały szum wokół PoE był zbudowany w cieniu Diablo 3 tak samo jak Torchlight 2 i przykro to pisać ale na forach ludzie są coraz bardziej znudzeni PoE który jeszcze nie doczekał się IV aktu . PoE w ogóle nie wciąga, nie daje żadnej satysfakcji z ubijania potwórów, grywalność na poziomie pasjansa. Jedynie co oferuje to elementy gier MMO które nijak przydają się w dynamicznych grach hack & slash. Grałem w PoE do 50lev i z całą pewnością mogę napisać, że gra się fajnie przy początkowej budowie postaci ale czym dalej tym nudniej. Od kiedy wyszedł Reaper of Soul do PoE nawet nie mam zamiaru wracać. Diablo 3 to najlepszy action hack & slash w jaki kiedykolwiek grałem, a te PoE mmo coś tam nijak się ma do wciągającego zabijania potwórów.

[Mercuror 0]

Grałem w to PoE i nie przypadło mi do gustu. Drzewko pasywnych skilli jest niby fajne, bo ogromnie wielkie, ale tak naprawdę strasznie monotonne - wybór ogranicza się często między "+3% do szybkości" i "+3% do życia" - coś, co jest miłym dodatkiem w Diablo, a nie podwaliną pod całą rozgrywkę. Aktywne skille też są takie sobie, głównie przez to, że są przypisane do gemów, a nie do postaci - więc w zasadzie w PoE nie ma czegoś takiego jak poważne rozwijanie postaci i radość z kolejnych poziomów.

Przede wszystkim jednak PoE nie jest płynne. Nie wiem, może to wina postaci, którą grałem - duelist - ale brakowało mi niszczenia całych grupek mobów jednym-dwoma ciosami, jak wizardem w Diablo 3. Ten brak płynności zabija dla mnie całą grę.

[Kafar 0]

Pisząc normalny miałem na mysli NORMALNY czyli nie HC :) a nie poziom trudności normalny tak dla jasności ;)

[Afgncap 0]

> Jest dobrze, nawet cholernie dobrze!
> Ludzie którzy piszą o małej ilości osób czy o braku endgame chyba najzwyczajniej w swiecie
> poskapili 80zl na kupno dodatku.
> Community sa zapchane, pelno aktywnych community typu Warszawa, Krakow, HC, Rzeszow itp.
> Chyba że płaczą tylko Ci co nie potrafia sie do zadnego dolaczyc i oczekuja ze cos bedzie
> sie dzialo na glownym :D
> Rifty, bounty, farmy skladnikow do craftu, shardy i kadala, nowe ubery ... nie no rzeczywiscie,
> powolne i monotonne POE ma lepszy "endgame" ... tiaaaaa
> Patch poza samymi trybami rozgrywki znaczaco ulepszyl integracje spolecznosci - jak ktos
> wyzej napisal wystarczy pare sekund aby znalezc grupe na wspolna zabawe.
> Roster - nie ma jak sie piac w rankingu klanu.
> Ktos takze narzekal na losowosc lokacji - po raz kolejny uwazam ze nawet dodatku nie
> zakupil. Nowe dungeony sa ogromne i tak losowe ze czasem jest to az irytujace.
> Loot 2.0, system paragonow itd itp - nie ma co nawet komentowac, bylo omawiane milion
> razy.
> Gra sie wysmienicie - wielkie gratulacje dla BliZZa!

Nie atakuje D3 sam w nie teraz gram, ale mam pytanie: czy w ogóle widziałeś end game w PoE? W PoE mamy możliwość tworzenia dungeonow które będą miały określone affixy co zmienia poziom trudności, występujące mocy itd. I na pewno wtedy nie jest monotonne, na ekranie dzieje się aż za dużo. Tego mi brakuje w D3 bo rifty po jakimś czasie się nudzą. Przydałoby się też żeby było w rifcie jakieś inne zadanie niż wypełnij pasek bo po kilku runach robi się to monotonne. Bounties większość ludzi, którzy mają pojęcie o grze robią na normalu w drużynie gdzie każdy robi sam swój akt bo tak najszybciej się zdobywa horadric cache, a różnica w szansie na drop zanika przy szybkości z jaką można to robić, a że z cache wypadają konkretne legendy to po zdobyciu tego co chcemy nie ma sensu ich dłużej robić chyba że dla expa. Tak na marginesie kadala nie zapewnia wielu emocji kiedy po kilku tysiącach wydanych shardow dostałem 2 legendary w tym jedno do niczego a drugie takie sobie. Mam wrażenie, że dużo osób tutaj zapomina dodać "imo" przy opisywania PoE bo naprawdę nie każdy ma takie same odczucia.

[matiz123 0]

Dnia 04.04.2014 o 13:59, Afgncap napisał:

Mam wrażenie, że dużo osób tutaj zapomina dodać "imo" przy opisywania PoE bo naprawdę nie każdy ma takie same odczucia.

Dokładnie, ale to jest raczej typowe, jeśli chodzi o dyskusje w internecie. :P
W sumie to pozwolę sobie wrzucić swój post z tematu o D3, w którym wyjaśniam, na czym polega dla mnie przewaga PoE, jeśli chodzi o endgame i "rzeczy do robienia w grze" - http://forum.gram.pl/forum_post.asp?tid=738&pid=15525.

Rifty wyglądają słabiutko przy mapach z PoE, a Adventure Mode to inna wersja farmienia tych samych lokacji z podstawki - teraz się po prostu w kółko farmi bounty. Dlatego sądzę, że endgame w D3 nadal jest biedny i zapewne dość szybko by mi się znudziło granie w produkcję Blizzarda.

[DzikiWariat 0]

>Bounties większość ludzi, którzy mają pojęcie o grze robią na normalu w drużynie gdzie każdy robi sam swój akt >bo tak najszybciej się zdobywa horadric cache, a różnica w szansie na drop zanika przy szybkości z jaką można to >robić, a że z cache wypadają konkretne legendy to po zdobyciu tego co chcemy nie ma sensu ich dłużej robić >chyba że dla expa. Tak na marginesie kadala nie zapewnia wielu emocji kiedy po kilku tysiącach wydanych >shardow dostałem 2 legendary w tym jedno do niczego a drugie takie sobie. Mam wrażenie, że dużo osób tutaj >zapomina dodać "imo" przy opisywania PoE bo naprawdę nie każdy ma takie same odczucia.

Zarówno baunties (normal split), kadala (szanse na legende) oraz rifty (+25% do legend) zostały poprawione we wczorajszym patchu. Ros wyszedł 10 dni temu, w ciągu tego czasu otrzymał już 3 istotne patche (ktoś tam sie zalil na tempo wydawania blizza). Także wszystkie minusy odrzucone za jednym postem.
Rifty monotonne? Trafiłeś już na rift pełen krów lub goblinów skarbników? :))