Diablo 3: Reaper of Souls - recenzja

[zawcia 0]

D3 jest grą dobrą, pomijając wygórowane oczekiwania i jeszcze bardziej wygórowane oczekiwania osób, które nie mogą się pogodzić że od premiery D1 i D2 minęło kilkanaście lat i mainstreamowe gry się nieco zmieniły.

Dodatek sprawia że D3 jest grą bardzo dobrą i nadaje mu swego rodzaju szlif, którego nie udało się uzyskać przez 2 lata patchowania tytułu.


Osobiście D3 z dodatkiem mogę w tym momencie polecić każdemu kto miał jakąkolwiek styczność z gatunkiem w ostatnich latach, a wiem że gra potrafi się spodobać też osobom którym idea ratowania świata i robienia w kółko właściwie tego samego żeby znaleźć NIECO lepszy sprzęt była do tego momentu obca.


Samą dyskusję pod tym wątkiem oceniam jako nieco jałową :X Pojawia się pytanie o celowość argumentowania co, komu i dlaczego się podoba. Ktoś nieznający poprzednich części będzie się dobrze bawił, a i fanom D2 czy nawet D1 potrafi przypaść do gustu (bo jak wspomniałem - czasy się zmieniają i nie można oczekiwać że gry będą zawsze takie same).

[KeyserSoze 27]

Dnia 14.04.2014 o 13:25, Arcling napisał:

W dodatku nawet soundtrack jest trochę lepszy: https://www.youtube.com/watch?v=NLwRxHV50Dg

oooo, właśnie, zapomniałem o tym napisać w recenzji - akt V ma bardzo fajną muzykę, momentami aż przystawałem, żeby posłuchać

[Ring5 0]

Dnia 14.04.2014 o 11:39, wolverine napisał:

Żonie co prawda to się nie spodoba, ale tak też zamierzam uczynić :)

No to zaraź ją tym i grajcie razem :P

Dnia 14.04.2014 o 11:39, wolverine napisał:

Z tym że pójdę na całość i zamawiam dodatek. Lepszy Loot może być mocno motywujący.

Zdecydowanie warto. Szczególnie, że teraz jest sens bawić się w grind, bo w nagrodach za robienie Bounties można trafić na "unikatowe" legendarne przedmioty. Wprawdzie szansa jest niewielka (jak to w przypadku legendek), ale zawsze to coś, a przynajmniej daje motywację do biegania w kółko tego samego. Poza tym RNG teraz może kogoś bardzo polubić, wczoraj podczas jednego riftu gostek, z którym biegaliśmy, dostał dwie legendy, jeden przedmiot setowy i jeden plan setowy. Wprawdzie skutecznie w ten sposób wykorzystał całą pulę szczęścia naszej czwórki, ale świadomość, że na każdego może coś takiego trafić, sprawia, że naprawdę chce się grać.

[antigar921 0]

"A ten ostatni odnajdujemy z podziwu godną regularnością, w liczbie od trzech do pięciu na akt. W podstawowej wersji jak znalazło się cztery takie artefakty w czasie całej gry, to miało się mnóstwo szczęścia."

Tu widać jak autor recenzji zna podstawkę (RoS zresztą też). Około pół godziny (w podstawowym D3) to cała gra? nie sądzę. W RoS wystarcza zazwyczaj jedna Szczelina Nefalemów (gram na Udręka 3).

[leszeq 0]

" bo musicie wiedzieć, że teraz każda "legenda" ma też cechę specjalną, modyfikującą zdolności bohaterów lub wręcz dodającą nowe efekty."

Hahhahaha.... NIE. Polecam lepiej zapoznać się z recenzowaną grą.

[Afgncap 0]

Dnia 14.04.2014 o 17:02, KeyserSoze napisał:

oooo, właśnie, zapomniałem o tym napisać w recenzji - akt V ma bardzo fajną muzykę, momentami
aż przystawałem, żeby posłuchać

Widzisz ja musiałem wyciszyć muzykę bo jeden kawałek z czymś w rodzaju nieustającego brzęczenia działał na mnie jak przejeżdżanie paznokciami po tablicy:P

[zadymek 7]

"Nie można już dłubać w nosie w trakcie tłuczenia stworków, zwłaszcza jeśli trafi się na te elitarne lub imienne, bo skubańcy naprawdę mogą nas zabić. I nawet później, gdy znajdziemy już dobrą kombinację umiejętności i kilka odpowiednich przedmiotów i gdy masowe mordy na potworach staną się już pewną formalnością, nie można się zrelaksować i opuścić gardy, zwłaszcza w starciach z bossami piątego aktu. Dlaczego tak nie mogło być od początku?"
Poprawcie laika, ale czy aby tuż po premierze DIII właśnie teksty w ten deseń nie walały się po forach (no może oprócz "bez frustracji";)?

[KeyserSoze 27]

Dnia 14.04.2014 o 17:31, antigar921 napisał:

Tu widać jak autor recenzji zna podstawkę (RoS zresztą też). Około pół godziny (w podstawowym
D3) to cała gra? nie sądzę. W RoS wystarcza zazwyczaj jedna Szczelina Nefalemów (gram
na Udręka 3).

widać komentator ma problemy z czytaniem, bo gdyby nie miał, wiedziałby, że to się odnosi do kampanii fabularnej, a nie farmienia na najwyższych poziomach trudności :)

[K_r_o_l_M 0]

Dajcie na luz DIablo 3 po dodatku RoS Dostało drugą młodość - Ci którzy nie mieli z nim do czynienia - ja także jest to super gra

[Ring5 0]

Dnia 15.04.2014 o 08:18, K_r_o_l_M napisał:

Dajcie na luz DIablo 3 po dodatku RoS Dostało drugą młodość - Ci którzy nie mieli z nim
do czynienia - ja także jest to super gra

Dokładnie tak. Choć z określeniem "druga młodość" bym się tu nie zgodził. Dla mnie dopiero teraz jest pierwsza młodość, a podstawka była niczym innym, jak wersją beta. Dopiero teraz Diablo wygląda prawie tak, jak powinno ;)

[wolverine 0]

W oczekiwaniu na dodatek, włączyłem wczoraj D3 z najnowsza łatką...
Godzina grania i zdobyłem praktycznie cały nowy sprzęt znacznie lepszy od tego co miałem w tym jeden legendarny przedmiot. Nie powiem ile czasu mi zajęło zdobycie poprzedniego ekwipunku a tu w 1h takie kwiatki

Zdziwiło mnie tylko że niektóre osiągnięcia które już miałem zdobyte teraz są jako niezdobyte. Ale w sumie to dobrze, będzie jakieś wyzwanie na dziś dla krzyżowca :)

[Ring5 0]

Dnia 15.04.2014 o 10:51, wolverine napisał:

Nie powiem ile czasu mi zajęło zdobycie poprzedniego ekwipunku a tu w 1h takie kwiatki

Prawda? Na dodatek zdobywanie setów teraz jest znacznie łatwiejsze, jak już zdobędziesz plany (podkreślam, że dostajesz plany całego zestawu, nie tylko jednej części), wystarczy pofarmić unikatowe składniki, które dropią z niektórych elitek lub minibossów.

Zresztą, żeby daleko nie szukać, mój Crus: http://eu.battle.net/d3/en/profile/Ring-2841/hero/38715112 Poza naszyjnikiem, z którym biegam już jakiś czas, całość ekwipunku to rzeczy znalezione w ciągu ostatnich dni (a właściwie podczas ubiegłego weekendu). O tego typu sprzęcie w poodstawce mogłem tylko pomarzyć.

Dnia 15.04.2014 o 10:51, wolverine napisał:

Zdziwiło mnie tylko że niektóre osiągnięcia które już miałem zdobyte teraz są jako niezdobyte.

Część osiągnięć została, z jakiegoś powodu, zresetowana. Nie tylko Ty tak masz, ja też się zdziwiłem, gdy zobaczyłem, że pojawiają mi się acziwki, które pamiętałem. Szkoda tylko, że Blizz nic z tymi acziwkami nie robi, mogliby umożliwić chociaż jakieś kosmetyczne zmiany w postaci, aurę, skrzydełka, peta, cokolwiek.

[Doomann 0]

To krzyżowcem gra się strasznie czy dobrze, bo już nie wiem...

[palpatine 0]

Zrobiliśmy z kolegą taką inaugurację dodatku, że w zasadzie nie pamiętamy V aktu.
Brawa należą nam się mimo wszystko, bo po przebudzeniu dnia kolejnego nasi zawodowcy, co zaskakujące, dalej żyli, do tego mocniejsi niż kiedykolwiek :P.

[Ring5 0]

Dnia 15.04.2014 o 13:46, Doomann napisał:

To krzyżowcem gra się strasznie czy dobrze, bo już nie wiem...

Dopóki nie wbijesz 70 poziomu, idzie się jak burza (zacząłem od Experta, od około 50-55 jechałem na Tormencie). Po uzyskaniu 70 poziomu zaczynają się schody i robi się kiepsko. Jest to chyba najbardziej zależna od sprzętu postać, jaką w Diabełku grałem (choć o Witch Doctorze się nie wypowiadam, bo akurat tej klasy nie sprawdziłem). Na dodatek niektóre skille wyszły zabugowane i pierwsze dni grało się tak sobie.

Po 70 grało mi się dość słabo, bo miałem kiepski sprzęt i bardzo szybko wróciłem do Demon Hunterzycy. Pewnie grałbym nią dalej, gdyby nie ślepy fart - w którymś momencie wyleciał jej Messerschmidt''s Reaver z STR, a nie DEX. Przerzuciłem go na Crusa i od tego czasu problemy zniknęły. Teraz spokojnie radzę sobie na Tormencie I, coraz poważniej rozważam przejście na II. Postać naprawdę rozwija skrzydła, gdy uda się jej znaleźć dobry ekwipunek.

[palpatine 0]

Dnia 14.04.2014 o 09:59, Runners_High napisał:

...bo musicie wiedzieć, że teraz każda "legenda" ma też cechę specjalną, modyfikującą
zdolności bohaterów lub wręcz dodającą nowe efekty.

Nieprawda, nadal w grze jest cała masa legend, które poza kolorem niczym nie różnią się
od żółtych przedmiotów.

Tzw. "Epic Crap", który jest potrzebny do rozbijania na matsy, że można było craftować inne itemki, np. setowe albo inne legendary :).

[Artmaster88 1]

Dodatek jest jak najbardziej w porządku. Mnóstwo rzeczy przeszło przez pozytywne zmiany. Loot został teraz tak zrobiony że rozgrywka przynosi znacznie większą frajdę.
Piąty akt jest bardzo fajnie zaprojektowany. Dużo nowych potworów do zabicia i w końcu jakiś poważny, posiadający charakter przeciwnik końcowy, który w odróżnieniu od pozostałych (zwłaszcza Azmodana) nie rzuca góry słów, co to się ze światem stanie, niczym standardowa gadka Szwarccharakterów z Jamesa Bonda :)
Nowy rzemieślnik sprawia że kasa naprawdę się przydaje (gdyby ktoś pomyślał że po zamknięciu AH, nie będzie na co Golda wydawać) Niestety Krzyżowca nie sprawdzałem w akcji, bo miałem jeszcze zaległe 2 inne klasy, więc wypowiedzieć się nie mogę. Natomiast najbardziej genialna rzecz ze wszystkiego w RoSie to Tryb Przygodowy. Całkowicie eliminuje potrzebę biegania po tych samych lokacjach w celu znalezienia łupu czy trzaskania XP. Mimo że są tam te same zadania co w Kampanii, to jednak przechodzi się je ze znacznie większym zapałem (bo i nagrody są tego warte)
Ja się z oceną zgadzam i myślę że RoS znacznie przedłuży żywotność D3 :)

Pozdrawiam

[xxAPOSTELxx 0]

"Wersja podstawowa była dwuletnim pasmem katastrof i żenady"

W ramach przypomnienia ocena Diablo 3 otrzymana od gram.pl
http://www.gram.pl/artykul/2012/05/24/diablo-iii-recenzja.shtml

Ocena 8 to chyba pokazuje jak wiarygodne są wasze recenzje zresztą już nie raz się na was przejechałem i kupiłem jakiegoś bubla w ciemno. Pomijam fakt że oceniacie dodatek lepiej niż podstawkę...

[Zgreed66 0]

Dnia 23.04.2014 o 11:07, xxAPOSTELxx napisał:

Ocena 8 to chyba pokazuje jak wiarygodne

Sprawdź autora
http://polygamia.pl/Polygamia/1,97394,11751821,Diablo_3___recenzja.html
Reszta więc...

[xxAPOSTELxx 0]

Dnia 23.04.2014 o 11:12, Zgreed66 napisał:

> Ocena 8 to chyba pokazuje jak wiarygodne
Sprawdź autora
http://polygamia.pl/Polygamia/1,97394,11751821,Diablo_3___recenzja.html
Reszta więc...

No właśnie teraz tym bardziej widać wiarygodność autora jak można dać lepszą ocenę dodatkowi który wprowadza 1 akt i 1 postać. 3/5 a 9/10 to chyba jest znaczna różnica :D