Zaloguj się, aby obserwować  
Gram.pl

War of the Vikings - recenzja

10 postów w tym temacie

Widzę niezgodność: Wikingowie brzydzili się walką na dystans, jedyną walką jaką uznawali była walka wręcz, a na jednym ze screenów widzę że można używać łuku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

> Widzę niezgodność: Wikingowie brzydzili się walką na dystans, jedyną walką jaką uznawali
> była walka wręcz, a na jednym ze screenów widzę że można używać łuku.

Ty tak poważnie? xD

Mnie zawsze najbardziej podobał się Warband. Na razie na nic innego go nie zamienię, jeśli chodzi o multiplayerową rąbankę. Może M&B 2 to zmieni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

//nudne, odtwórcze tryby gry sieciowej
można to powiedzieć o każdej grze sieciowej...
//wysoki próg wejścia
I tak i nie. Ci co grali chociaż w M&B odnajdą się dość szybko gorzej z fanami właśnie wspomnianych fps''ów no ale cóż w tej grze naprawdę trzeba myśleć jak chce się walczyć (nie ubliżając nikomu)
//w sumie niewielka różnorodność taktyk, broni i pancerzy
Oceniać grę za jej historyczne oddanie(gdzie zresztą dostałą plus za to)? wikingowie przede wszystkim używali mieczy, toporów i włóczni...
//bez kampanii singlowej zmarnowany potencjał wikińskich klimatów
bez obrazy, ale patrząc na kampanie w BF3 czy BF4 gdzie gra dostawała właśnie minusy za kampanie chyba lepiej żeby jej nie było wcale prawda? zresztą wymagać od gry nastawionej na multiplayer kampanii single player to chyba skrajna głupota...

Teraz dodam coś od siebie. Ogólnie uważam że po tym jak zepsuli WotR i Chivalry, War of the Vikings jest aktualnie najlepszą sieciówką na miecze, topory etc.
System walki wymaga nauki to fakt (ci co grali w M&B lub 2 wyżej wymienione tytułu mają dużo łatwiej) ale uważam że każda broń ma swoje wady i zalety które trzeba wykorzystać i nie szarżować jak głupi tylko przemyśleć swoje działanie to nie jest fps gdzie bezmyślnie można kogoś łatwo zabić tutaj liczy się taktyka.
Z poważniejszych wad które mogę przypisać tej grze jest spam łuczników. Bardzo psują klimat i gameplay. Bo często wpadamy w ogień krzyżowy swoich i wrogich łuczników.
Według mnie ta gra zasługuje w obecnej formie na solidne 7 bo fakt są niedociągnięcia, ale gra się naprawdę przyjemnie i gra ma potencjał.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Mało jest nawiązań do Vikingów. Mechanika, gameplay to wszystko jest skopiowane z War of the Roses. Osobiście mi to nie przeszkadza, bo jednak fun dawało mi taki, że często się śmiałem do monitora :) Ale jednak po słowie Viking w nazwie oczekiwałem czegoś więcej, niż kopiuj i wklej ;p Zostanę przy f2p War of the Roses :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 20.04.2014 o 23:31, Corvus92 napisał:

//w sumie niewielka różnorodność taktyk, broni i pancerzy
Oceniać grę za jej historyczne oddanie(gdzie zresztą dostałą plus za to)? wikingowie
przede wszystkim używali mieczy, toporów i włóczni...

To jest właśnie ironia. Z jednej strony ma być realizm,a z drugiej Wikingowie maja latać w zbroi płytowej (ta, może samurajskie maski do tego? No i móc atakować cepami bojowymi, kuszami, rapierami, floretami, katanami, berdyszami... Jasne. Proponuję jeszcze Ka-Bar''a 1211 i Sphinxa 3000. Oczywiście są i takie gry, ale jak ma być realizm, to niech będzie realizm.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

> To jest właśnie ironia. Z jednej strony ma być realizm,a z drugiej Wikingowie maja latać
> w zbroi płytowej (ta, może samurajskie maski do tego? No i móc atakować cepami bojowymi,
> kuszami, rapierami, floretami, katanami, berdyszami... Jasne. Proponuję jeszcze Ka-Bar''a
> 1211 i Sphinxa 3000. Oczywiście są i takie gry, ale jak ma być realizm, to niech będzie
> realizm.

Realia to realia, za wierność się należy plus. Nie zmienia to tego, że w grze jest po prostu zbyt mała różnorodność broni. Nie obchodzi mnie, z czego to wynika, tylko sam fakt.

> //nudne, odtwórcze tryby gry sieciowej
> można to powiedzieć o każdej grze sieciowej...

nie, nie o każdej. Chivalry, żeby nie szukać daleko, ma strasznie fajne, charakterystyczne i różnorodne mapy w multi.

> zresztą wymagać od gry nastawionej na multiplayer kampanii single player to chyba skrajna głupota...

Czy Warband jest nastawione na multi? Jest. Czyli nie powinno mieć singla, nie? A zobacz, jaki ma. Wyobraź sobie teraz taki albo lepszy, tyle że z grafiką z Vikings i tym klimatem. Skyrim się chowa. I ja żałuję, że czegoś takiego nie ma.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zaloguj się, aby obserwować