Zaloguj się, aby obserwować  
Gram.pl

Nadchodzą żołnierze nowej generacji. Świeże fakty i screeny z Call of Duty: Advanced Warfare

70 postów w tym temacie

Dnia 05.05.2014 o 21:04, Kadaj napisał:

> No ba, nawet kiedyś 50 zł na tym zarobiłem
A na czym przegrałeś piwo? ;p

Ćśśś... może zapomni... ;D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Egzoszkielety były już w sci-fi wielokrotnie w takiej formie prezentowane, a to, że obejrzeliście sobie film i pierwszy
raz je zobaczyliście to tylko mi was szkoda, bo zapewniam, że nie jest to żadna ściąga, tylko użycie tego co zostało
zaprezentowane już wiele razy w różnych formach.
Gra wygląda niesamowicie, kupię i będę się dobrze bawił, tyle ode mnie.


PS: Nie jestem fanem COD, jednak grałem w kilka części za pośrednictwem kolegów i o ile tamte
nie nakłoniły mnie do zakupu, o tyle to będzie moja pierwsza gra z tej serii, bo najprościej w świecie mi się podoba.


PS2: Okładka jest bardzo ładna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 05.05.2014 o 20:07, Cygi napisał:

Dałem wcześniej posta, ponieważ mnie rozbraja jak ktoś uważa, że jak ktoś jedzie po serii
CoD, to jest tym samym, który grę kupił.

Na moim przykładzie - serii nie lubię, nie omieszkam dać krytycznego komentarza, to jakim
cudem z urzędu jestem umieszczany w grupie ludzi, którzy ten produkt zakupili?


Nom, dokładnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Jak dla mnie wszystko ładnie pięknie to wygląda. Mi się trochę Crysis przypomniał jak na to patrzę i może właśnie to skusi mnie do zakupy tej części CoD. Kto wie poczekam sobie jeszcze z ostateczną decyzją.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 05.05.2014 o 19:17, Kondiash napisał:

> Trzy lata pracowali nad grą, a kampania na 6h :/

Nosz kurcze blaszka, a pierwszy Modern Łorfer ile miał? 50h? I nikt nie psioczył wtedy,
że krótko...

A ja i owszem psioczyłem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

najepsze co by mogli zrobic dla marki to powrot do II wojny swiatowej.... na runku akurat brak takowej... a tez jest masa historycznych potyczek ktore mozna wykozytac... a ci ida ciagle w nie ta strone.... to niedlugo pewnie dodadza strzelanie laserami i zamist noza bedzie miecz swietlny...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

CoD-y kupowałem z zasady na premierę i świetnie się bawiłem czy to w multi Spec-opsach, zombie czy nawet singlach. Ghost mnie tak cholernie zawiódł pomijając problemy techniczne, gdzie komputer świetnie radzący sobie w innych tytułach z podobną grafiką miał tutaj problemy a obniżenie ustawień spowodowało koszmarny wygląd. Sił starczyło mi na scalakowanie singla i kilkadziesiąt godzin multi (łącznie z extinction). Gra umarła bardzo szybko w multi. Już chyba nigdy nie wrócą czasy świetności MW 1 i 2.

Przestroga dla wszystkich napaleńców - Poczekajcie na pierwsze recenzje oraz przede wszystkim opinie graczy przed kupnem a w zasadzie kupowanie na PC już w zasadzie nie ma sensu bo olewactwo twórców na tą platformę jest tak duże że szkoda nerwów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

> A ja i owszem psioczyłem

No to jeśli psioczyłeś od początku, to ciebie jestem w stanie zrozumieć.

A tak nawiasem, Sledgehammerowcy nadal nie posłużyli się żadnym terminem określającym jak zwie się ten nowy engine. Jest tym samym ryzyko, że ktoś nas znowu robi w konia. Wybaczę im, jeśli tylko optymalizacja na PC będzie miliard razy lepsza niż w Ghołście,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

> A tak nawiasem, Sledgehammerowcy nadal nie posłużyli się żadnym terminem określającym
> jak zwie się ten nowy engine. Jest tym samym ryzyko, że ktoś nas znowu robi w konia.
> Wybaczę im, jeśli tylko optymalizacja na PC będzie miliard razy lepsza niż w Ghołście,

Idealny przykład psioczenia, jakie ma znaczenie termin? Nawet jeśli to jest stary silnik - wygląda to niesamowicie i naprawdę next-genowo, więc jesli udało im się tak go doszlifować, to czy mnie to obchodzi czy jest to nowy czy stary silnik? Cieszę się z grafiki i tyle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Jeżeli to jest stary silnik, to co z tego, skoro wygląda to dobrze (a nawet bardzo dobrze)?

Niektórym to nigdy nie dogodzisz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 05.05.2014 o 20:26, Henrar napisał:

Fun fact: najwięcej na temat Call of Duty mają do powiedzenia osoby, które w serię dawno
przestały grać...


A ci, którzy co jakiś czas próbują się na nowo wkręcić i za każdym razem Acti ich skutecznie zniechęca, mogą coś powiedzieć, czy też morda w kubeł? Bo ja wprawdzie na "pełen etat" już jakiś czas temu przestałem grać (chyba Black Ops był tym momentem), ale już parę razy podchodziłem do serii od nowa (m.in. przy okazji darmowych weekendów na Steamie, ale również grając u znajomych) i cały czas mam wrażenie, że tłukę w to samo, co kilka lat temu. Chociaż nie, nie w to samo, bo jakość i grywalność wydają mi się być odwrotnie proporcjonalne do jakości grafiki.

Żeby nie było, że hejtuję CoDy, dokładnie takie samo wrażenie mam w przypadku Battlefieldów, gdzie ostatnią odsłoną, przy której naprawdę dobrze się bawiłem, było Bad Company 2. O MoHu nawet nie wspomnę, bo to jeden wielki wypadek przy pracy.

Co do najnowszej odsłony CoD, jestem na nie. Wygląda to... hm... zabawnie. Taki Crysis połączony z Matrixem. O ile BF2142 był całkiem sympatyczny (bo nawet nie silił się na realizm), o tyle tu jest to bajeczka dla (nie-)grzecznych dzieci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Problem w tym, że ludzie uparli się na zmianę silnika, ale to i tak nie zmieni nic. Sam pomysł na grę się sprzedaje - korytarzowa kampania napakowana skryptami, ciasne mapy w multi z mnóstwem killstreaków, itp. Silnik tego nie zmieni.

Ja tam na CoDa nie narzekam - może dlatego, że od serii miałem naprawdę długą przerwę (dopiero niedawno zagrałem w MW3 a ostatnią częścią, w jaką grałem był pierwszy Black Ops). Teraz nadrabiam i jest OK. Wybitne to to nie jest, ale dostarcza mi rozrywki a o to w grach chodzi. Jak komuś się nie podoba, to ma od cholery konkurencji w FPSach. Dla każdego coś miłego :)

Anyway, jeżeli wracasz do Call of Duty i oczekujesz czegoś zgoła odmiennego od poprzednich części: zły adres.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 06.05.2014 o 15:57, Henrar napisał:

Anyway, jeżeli wracasz do Call of Duty i oczekujesz czegoś zgoła odmiennego od poprzednich
części: zły adres.


Problem w tym, że właśnie nie oczekuję czegoś szczególnie odmiennego, chciałbym mieć taką samą frajdę, jaką czułem grając w pierwsze CoDy, w BF1942, w MoH:AA, ale mam dość kopiuj-wklej. Tyle tylko, że tamte gry były niesamowicie grywalne, ociekały miodnością i ciężko było się oderwać (a klimatu The Siegfried Forest z MoH:AA do dziś nie pobiła, moim zdaniem, żadna gra), tymczasem teraz od paru lat dostajemy dokładnie to samo, za każdym razem, bez żadnych zmian (idealnym przykładem jest tu filmik porównujący cutsceneki z Ghosts i MW2), poza maleńkimi kosmetycznymi ulepszeniami. To co, w takim razie, usprawiedliwia tak długi czas powstawania kolejnych odsłon? Przecież to wszystko są tylko i wyłącznie add-ony do gry, która została wydana lata temu, jak rany!

Ok, rozumiem, że FPS to FPS i raczej wiele innowacyjności się nie znajdzie (teoretycznie), ale jakoś ewolucja od Wolfensteina do Crysisa przebiegała bez zakłóceń, a teraz mamy po prostu stagnację. I wtedy miejsce na twórczość (a nie odtwórczość) było. Dostawaliśmy nowe możliwości, nowe opcje, a teraz? Teraz możemy dostać nową skórkę do M4 i zestaw nowych acziwków. Naprawdę mam ogromną nadzieję, że sprzęt w rodzaju Oculus Rift trochę tu namiesza. Bo na to, że zmiany (na lepsze) wyjdą od samych twórców, przestałem liczyć już dawno.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 06.05.2014 o 16:10, Ring5 napisał:

Problem w tym, że właśnie nie oczekuję czegoś szczególnie odmiennego, chciałbym mieć
taką samą frajdę, jaką czułem grając w pierwsze CoDy, w BF1942, w MoH:AA, ale mam dość
kopiuj-wklej.

Okey, rozumiem. Czyli te serie nie są tak naprawdę dla Ciebie. FPSów jest od groma i masz wybór, nikt Cię na siłę nie zmusza (a patrząc na posty niektórych wygląda to tak, jakby Kotick stał przy nich z pistoletem i kazał kupować kolejne części na siłę).

Dnia 06.05.2014 o 16:10, Ring5 napisał:

Tyle tylko, że tamte gry były niesamowicie grywalne, ociekały miodnością
i ciężko było się oderwać (a klimatu The Siegfried Forest z MoH:AA do dziś nie pobiła,
moim zdaniem, żadna gra),

Problem w tym, że tamte gry (zwłaszcza CoD i MoH) nie różniły się tak naprawdę od sobą niczym. To wciąż był skrypt na skrypcie (Omaha Beach w Allied Assault w tym przypadku to podręcznikowy przykład skryptów, nawet bardziej niż Call of Duty). To było jedno i to samo.
tymczasem teraz od paru lat dostajemy dokładnie to samo, za

Dnia 06.05.2014 o 16:10, Ring5 napisał:

każdym razem, bez żadnych zmian (idealnym przykładem jest tu filmik porównujący cutsceneki
z Ghosts i MW2), poza maleńkimi kosmetycznymi ulepszeniami.

Jedna scena nie mówi, że gra jest kopiuj-wklej w całości. To tylko jedna scena.
Besides, takie jedno pytanie - czym tak naprawdę, pod względem czystego gameplay''u różni się CoD2 od CoD4? Zmieniły się realia, ale jakoś nikt nie narzekał wtedy. Teraz realia też się zmieniają (i to kolejny raz - patrz: Black Ops) i nagle niektórzy narzekają, że się NIC nie zmienia.

Dnia 06.05.2014 o 16:10, Ring5 napisał:

To co, w takim razie, usprawiedliwia
tak długi czas powstawania kolejnych odsłon? Przecież to wszystko są tylko i wyłącznie
add-ony do gry, która została wydana lata temu, jak rany!

Eeee.... Nie. Proces produkcyjny gier skomplikował się, i to bardzo. Gra się sama nie napisze. Tekstury nie stworzą się same. Mo-cap sam z siebie się nie zrobi. Dodajmy, że gra wychodzi dodatkowo na praktycznie wszystkie platformy - to dodaje pracy.

Dnia 06.05.2014 o 16:10, Ring5 napisał:

Ok, rozumiem, że FPS to FPS i raczej wiele innowacyjności się nie znajdzie (teoretycznie),
ale jakoś ewolucja od Wolfensteina do Crysisa przebiegała bez zakłóceń, a teraz mamy
po prostu stagnację.

A co w Crysise było takiego rewolucyjnego, czego nie było wcześniej w Far Cry? Nanokombinezon? On do wszystkich FPSów nie pasuje.

Dnia 06.05.2014 o 16:10, Ring5 napisał:

I wtedy miejsce na twórczość (a nie odtwórczość) było.

A odtwórczości to niby wtedy nie było? Skąd więc takie pojęcia jak "Doom-clone"? To proste - nostalgia. Zapamiętaliśmy dobre gry, o słabych nikt nie pamięta.

Dnia 06.05.2014 o 16:10, Ring5 napisał:

Dostawaliśmy
nowe możliwości, nowe opcje, a teraz?

Ile tych gier było? Powtarzam: zapamiętaliśmy rewolucyjne gry.

Dnia 06.05.2014 o 16:10, Ring5 napisał:

Teraz możemy dostać nową skórkę do M4 i zestaw
nowych acziwków.

A co tak naprawdę dostaliśmy w CoD4 względem CoDa 2 i/lub CoDa 3? Pod względem mechaniki dokładnie to samo. Zmieniły się tylko realia. Czyli dokładnie to samo, co w przypadku Black Opsa czy teraz Advanced Warfare.

Dnia 06.05.2014 o 16:10, Ring5 napisał:

Naprawdę mam ogromną nadzieję, że sprzęt w rodzaju Oculus Rift trochę
tu namiesza. Bo na to, że zmiany (na lepsze) wyjdą od samych twórców, przestałem liczyć
już dawno.

Mało masz innych FPSów na rynku? Jest ARMA, Destiny, Killzone, mnóstwo, mnóstwo innych. Granie w najbardziej popularne serie FPSów na siłę nie ma sensu. Oculus Rift sam w sobie w tym gatunku też wiele nie namiesza. Ba, jestem się gotów założyć, że korytarzowe FPSy też będą dominujące na tym urządzeniu. To się sprzedaje. Jest popyt, jest i podaż.


PS. Swoją drogą, Crysis znalazł swoją niszę i kolejne części za bardzo się od pierwszej nie różniły (no dobra, ciaśniejsze mapy w dwójce, ale to trudny przypadek).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 06.05.2014 o 21:45, Henrar napisał:

Okey, rozumiem. Czyli te serie nie są tak naprawdę dla Ciebie.


Może sformułujmy to inaczej - najnowsze odsłony tych serii nie są dla mnie. Wcześniejsze - jak najbardziej.

Dnia 06.05.2014 o 21:45, Henrar napisał:

To wciąż był skrypt na skrypcie


Różnica polega na tym, że gry, oprócz fajerwerków, jakie mamy dziś, miały KLIMAT. Nie 1500 wybuchających pojazdów i pierdyliardy pocisków na sekundę. Porównajmy takie MW2 z MoHAA i różnica widoczna jest gołym okiem. Przynajmniej dla mnie - w tym pierwszym odpuszczono sobie budowanie nastroju, jest tylko rozwałka, rozwałka, rozwałka, która na dodatek niczemu nie służy. To trochę tak, jak z DOOM3 - idziesz, widzisz długi, korytarz. Nagle gaśnie światło. Teoretycznie powinieneś się bać (bo takie było zamierzenie tego korytarza i gasnącego światła. W praktyce to jest 1732 raz, kiedy taka sytuacja ma miejsce, i jest to już po prostu nudne. Bo nikt nie pokusił się o wprowadzenie jakichś uatrakcyjnień, elementów, które by sprawiły, że gra nie traci klimatu. M.in. z tego powodu w pewnym momencie odpuściłem sobie FEAR - z prawie 100% skutecznością byłem w stanie przewidzieć, kiedy pojawi się Alma i przestało mnie to bawić.

Dnia 06.05.2014 o 21:45, Henrar napisał:

Jedna scena nie mówi, że gra jest kopiuj-wklej w całości. To tylko jedna scena.


To o jedną scenę za dużo.

Dnia 06.05.2014 o 21:45, Henrar napisał:

Besides, takie jedno pytanie - czym tak naprawdę, pod względem czystego gameplay''u różni
się CoD2 od CoD4?


Tym, co napisałem wcześniej: twórcy z jakości przeszli w ilość, zasypując nas hordami przeciwników, wyskakujących zza każdych drzwi, okna, nasypu itp. Teraz to przypomina scenę z Hot Shots Part Deux z licznikiem trupów. Chyba nie o to chodzi...

Dnia 06.05.2014 o 21:45, Henrar napisał:

Gra się sama nie napisze.


Jak pokazał filmik, twórcy nawet nie silą się, by tworzyć coś nowego. W takiej sytuacji pisanie o tym, że "gra się sama nie napisze" jest trochę nie na miejscu. Gra się nie musi sama pisać. Już dawno została napisana. Teraz dostajemy jedynie map-packi i texture-packi. Za cenę pełnej gry.

Dnia 06.05.2014 o 21:45, Henrar napisał:

A co w Crysise było takiego rewolucyjnego, czego nie było wcześniej w Far Cry? Nanokombinezon?
On do wszystkich FPSów nie pasuje.


Podałem to po prostu jako jeden z ostatnich ciekawszych FPSów. Nanokombinezon to tylko jeden z elementów. Mnie ten tytuł zauroczył tym, że mogłem go przejść na kilka różnych sposobów (co też zrobiłem) - korzystając z niewidzialności, korzystając z siły, korzystając z prędkości albo w ogóle nie korzystając z kombinezonu. Mogłem iść radośnie do przodu metodą czołgu Stalina, albo mogłem bawić się w skrytobójcę.

Dnia 06.05.2014 o 21:45, Henrar napisał:

A odtwórczości to niby wtedy nie było? Skąd więc takie pojęcia jak "Doom-clone"? To proste
- nostalgia. Zapamiętaliśmy dobre gry, o słabych nikt nie pamięta.


A teraz mamy jakiś dziwny pęd na "to samo, tylko więcej". Zresztą nawet wtedy klony DOOM oferowały coś więcej - klimat, humor, fabułę, rozwiązania techniczne (ciekawe, ile osób pamięta CyClones...).

Dnia 06.05.2014 o 21:45, Henrar napisał:

Ile tych gier było? Powtarzam: zapamiętaliśmy rewolucyjne gry.


I porównuję te "rewolucyjne" gry do gier, które mają podobny status obecnie. Raczej bez sensu byłoby porównywanie ostatniego potworka pt. Rambo z, powiedzmy, Spear of Destiny.

Dnia 06.05.2014 o 21:45, Henrar napisał:

A co tak naprawdę dostaliśmy w CoD4 względem CoDa 2 i/lub CoDa 3? Pod względem mechaniki
dokładnie to samo. Zmieniły się tylko realia. Czyli dokładnie to samo, co w przypadku
Black Opsa czy teraz Advanced Warfare.


Ekhm... ale piszesz w tym momencie dokładnie to samo, co ja: że dostajemy nowe mapy, nowe skórki i przyspieszoną akcję z większą ilością wybuchów. NOWEGO nie dostajemy nic.

Dnia 06.05.2014 o 21:45, Henrar napisał:

Oculus Rift sam w sobie w tym gatunku też wiele nie namiesza.


Być może chociaż zmieni sposób grania, sprawi, że te gry znowu staną się emocjonujące, wprowadzi "powiew świeżości" ;)

Dnia 06.05.2014 o 21:45, Henrar napisał:

PS. Swoją drogą, Crysis znalazł swoją niszę i kolejne części za bardzo się od pierwszej
nie różniły (no dobra, ciaśniejsze mapy w dwójce, ale to trudny przypadek).


Ja z kolei sobie darowałem. Dla mnie najlepszym fragmentem Crysisa był początek (czyli część FarCry''owa), kolejne części były już dla mnie trochę zbyt "ko(s)miczne".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 06.05.2014 o 21:45, Henrar napisał:

a patrząc na posty niektórych wygląda to tak, jakby Kotick stał przy nich
z pistoletem i kazał kupować kolejne części na siłę


Krytyka leci, ponieważ przez CoD-hajp i jego wpływ na inne firmy/inne gry sprawia, że branża obrywa i się cofa w rozwoju.

Nie raz już była o tym mowa.

Dnia 06.05.2014 o 21:45, Henrar napisał:

czym tak naprawdę, pod względem czystego gameplay''u różni się CoD2 od CoD4?
Zmieniły się realia, ale jakoś nikt nie narzekał wtedy. Teraz realia też się zmieniają
(i to kolejny raz - patrz: Black Ops) i nagle niektórzy narzekają, że się NIC nie zmienia.


Dla żartów można powiedzieć, że pomiędzy CoD 2 a CoD 4 zaważył wiekszy niż jednoroczny odstęp pomiędzy premierami...

CoD 4 jako pierwsza powtórka z rozrywki, otrzymała "wybaczenie" graczy. Czy jakoś tak.

Ale skoro przy kolejnych odsłonach jest hejt i krytyka, to jednak są ludzie, którzy nie są łatwo sterowanymi debilami jak reszta tych, która "nie widzi nic złego". Stąd pewnie masz fale postów, żeby zmiany zaczęli od nowego silnika.

Dnia 06.05.2014 o 21:45, Henrar napisał:

Proces produkcyjny gier skomplikował się, i to bardzo.


Ten sam silnik (eee, z nowymi bajerkami), gra robiona na kilka platform jak dotychczasowe odsłony, robiona tak samo jak dotychczasowe odsłony i nagle mamy wierzyć, że okres produkcyjny z jednego na trzy lata sprawi, że będzie inaczej i lepiej?

Czy gracze mają być aż tak naiwni?

Będzie tak samo jak było - zabugowane multi, żałośnie krótki singiel, skaszaniona wersja PC plus wysyp biednych paczek DLC za absurdalne pieniądze.


Ponownie podaje jak z tą serią powinno być:
MW1 jako podstawka, kolejne odsłony (bez żenujących DLC, tylko jako kompletne edycje) jako dodatki za rozsądne ceny.
Gwarantuję, że nie było by takiego pocisku na forach.

Spoiler

MÓJ komentarz, MOJA opinia.
Wiadomo o co chodzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 07.05.2014 o 09:39, Cygi napisał:

Krytyka leci, ponieważ przez CoD-hajp i jego wpływ na inne firmy/inne gry sprawia, że
branża obrywa i się cofa w rozwoju.

Pytanie:
Czy ktoś każe developerom kopiować rozwiązania z Call of Duty? Nie. Czy ktoś każe graczom kupować kopie Call of Duty? Nie.
Besides, jak nie Call of Duty, to inna gra by się na rynku pojawiła, z której wszyscy czerpaliby garściami. Robiono to już wcześniej (vide wspomniany Doom-clone, który wcale nie musiał wprowadzać oryginalnych pomysłów).

Dnia 07.05.2014 o 09:39, Cygi napisał:


Dla żartów można powiedzieć, że pomiędzy CoD 2 a CoD 4 zaważył wiekszy niż jednoroczny
odstęp pomiędzy premierami...

Zauważmy, że między CoD2 a CoD4 był CoD3, o którym wielu nie pamięta. W 2005 wyszedł CoD2, w 2006 CoD3, w 2007 CoD4.

Dnia 07.05.2014 o 09:39, Cygi napisał:

CoD 4 jako pierwsza powtórka z rozrywki, otrzymała "wybaczenie" graczy. Czy jakoś tak.

Nope, nie była pierwszą powtórką. Patrz wyżej.

Dnia 07.05.2014 o 09:39, Cygi napisał:

Ale skoro przy kolejnych odsłonach jest hejt i krytyka, to jednak są ludzie, którzy nie
są łatwo sterowanymi debilami jak reszta tych, która "nie widzi nic złego". Stąd pewnie
masz fale postów, żeby zmiany zaczęli od nowego silnika.

Ah, rozumiem. Czyli jak komuś podoba się ustalona formuła i nie chce w niej zmian, to jest debilem. Zgłoszone do moderacji.

Dnia 07.05.2014 o 09:39, Cygi napisał:

Czy gracze mają być aż tak naiwni?

Rozumiem, że programowałeś i/lub uczestniczyłeś w produkcji jakiejś gry, tak?

Dnia 07.05.2014 o 09:39, Cygi napisał:

Będzie tak samo jak było - zabugowane multi, żałośnie krótki singiel, skaszaniona wersja
PC plus wysyp biednych paczek DLC za absurdalne pieniądze.

Patrz na to, co robi bezpośrednia konkurencja. CoD, nawet Ghosts, nie wypada na tym tak źle. Anyway, jeżeli myślisz, że w oprogramowaniu da się znaleźć przed wejściem na produkcję wszystkie bugi, gratuluję naiwności i niewiedzy. Bugi będą zawsze. A te parę milionów graczy znajdzie je szybciej w dzień niż dedykowany dział QA w parę miesięcy.

Dnia 07.05.2014 o 09:39, Cygi napisał:

Ponownie podaje jak z tą serią powinno być:
MW1 jako podstawka, kolejne odsłony (bez żenujących DLC, tylko jako kompletne edycje)
jako dodatki za rozsądne ceny.
Gwarantuję, że nie było by takiego pocisku na forach.

Powinno czy nie - seria się sprzedaje. DLC się sprzedają. Masz konkurencję - deal with it.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zaloguj się, aby obserwować