Zaloguj się, aby obserwować  
Gram.pl

Infestation: New Beginning - nowy projekt twórców The War Z

18 postów w tym temacie

Dnia 10.05.2014 o 18:47, QuandorX napisał:

Dobry z ciebie żartowniś.


Dlaczego? Może mu się podoba i wyraził swoje zdanie. A może trollował. Mimo tegolLudzie nauczcie się wreszcie że nie każdy będzie miał takie zdanie jak wy tego oczekujecie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

> Dlaczego? Może mu się podoba i wyraził swoje zdanie. A może trollował. Mimo tegolLudzie
> nauczcie się wreszcie że nie każdy będzie miał takie zdanie jak wy tego oczekujecie.

PRAWIE Każdy człowiek widząc odchody i obok sztabkę złota to podniesie złoto a to drugie zostawi. Ale słowo "PRAWIE" odgrywa tu kluczową role bo zawsze znajdzie się ktoś wolący g***o :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

> PRAWIE Każdy człowiek widząc odchody i obok sztabkę złota to podniesie złoto a to drugie
> zostawi. Ale słowo "PRAWIE" odgrywa tu kluczową role bo zawsze znajdzie się ktoś wolący
> g***o :)

Kompletnie nietrafione porównianie. Grałem w Infestation i DayZ (Mod) i jak na moje obydwie gry są fatalnie zrobione, maja masę bugów.

Jedyne co działa na korzyść DayZ to fantastyczna społeczność i to że jest to darmowy mod, a nie zawiera bandyckiego item shopu jak Infestation.

Jeżeli chodzi o mechanikę obydwie gry są jak to nazwałeś "gó****ane". To co mnie dobilo w DayZ to najgorszy interfejs jaki w życiu widziałem, płynność na poziomie 10fps, zombie biegające po dziwnej paraboli(co w połączeniu z płynnością uniemożliwiało celowanie).

Ja oceniam Infestation na 1/10, a DayZ(mod) na 4/10 (głównie za społeczność, bo spędziłem z tą grą 5-6h i naprawdę doznałem fajne przygody).


EDIT A patrząc jak wygląda na dzień standalone DayZ, wcale nie nazwałbym tego złotem, tylko co najwyżej pazłotkiem ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Na oklaski zasługuje to, że są w stanie dalej ciągnąć ten projekt, do tego jeszcze znaleźć ludzi skłonnych za niego zapłacić. Fenomen :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 10.05.2014 o 20:48, Shinigami napisał:

Na oklaski zasługuje to, że są w stanie dalej ciągnąć ten projekt, do tego jeszcze znaleźć
ludzi skłonnych za niego zapłacić. Fenomen :D


Dokładnie, nie dość, że gra miała być klonem DayZ - słabym jak się to później okazało - to w dodatku twórcy zmienili cały schemat na jakim opierać się miała gra, w pewien sposób niszcząc rozgrywkę ludziom, którzy zakupili surivival zombie. W efekcie dostali jedynie otwarty świat ze źle skonstruowaną rozgrywką opierającą się na trybie deathmach, w którym zombie stają na drugim planie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Plus za zmniejszanie wpływu kasy na rozgrywkę ale to dopiero się okaże... Zwłaszcza że to ma być za darmo dla ludzi posiadających Infestation : horror story...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Muszę wyjaśnieć parę rzeczy, bo widzę, że ludzie bzdety piszą. Po pierwsze, WarZ nie miało być klonem dayz (choć patrząc w tej nowej grze chcą to zmienić, z uwagi na zaplanowane elementy). Po drugie nie ukrywam, że żałuje 20zł które wydałem na początku na WarZ. Twórcy obiecują cały czas zmiany, piszą, że gra jest co raz lepsza, a spytajcie ile było update''ów przez ostatnie parę miesięcy?! Dokładnie nie jestem w stanie powiedzieć, ale około 100MB... Od dawna mają w wysokim poważaniu swoich graczy, a "stworzenie nowej gry" (nowej, a to po prostu usunięcie większości rzeczy z ostatnich 2 lat, dodatkowo wszystko co usunęli, pojawiło się jako planowane do dodania za kilka miesięcy,,,) jest tylko ich odpowiedzią na zapowiedziane H1Z1, by zatrzymać graczy. Po trzecie, któś pisał, że podoba mu się usuwanie elementów P2W w sklepie. To też jest błąd, to tylko zabieg psychologiczny, niby usunęli rzeczy za GC i wszystko jest teraz za dolary. Takie pytanie: A co można zrobić z GC? Otóż wymienić na dolary. Nie rzucające się w oczy napisy XXXGC tylko hamują oburzenie. Jedynym plusem tej sytuacji jest to, że wszystko jest dostępne dla tych graczy nie płacących. Po czwarte jeszcze coś na temat update''ów... dokładniej jak one wyglądają. W pamięć zapadł mi szczególnie jeden, który w opisie zawierał "zoptymalizowanie tekstur" - już nigdy więcej nie cieszyłem się graniem spokojnym powyżej 30FPS (warto wspomnieć, że ten patch był około 1,5 roku temu) fakt, mój komputer nie jest najlepszy, ale jakoś radził sobie do tamtej pory bez problemu. Zazwyczaj każdy patch naprawiał jedną rzecz, a psuł 2 kolejne. Chociażby element dzięki, któremu zombie miały lecieć do rzuconych flar... oczywiście zombie nie leciały do miejsca gdzie flara upadła, ale do miejsca skąd była rzucona... takich patchy była masa. Zabrzmi to jednostronnie, ale muszę obronić też w tym wypadku DayZ (ale tylko moda, pisanie o wersji standalone sobie daruję) Nie ma tu co pisać o choćby interfejsie, systemie działania, czy lagowaniu się zombie, jest to darmowy mod i nikt im za to nie płaci, by go poprawiać. O sam interfejs nie można mieć wyrzutów do DayZ, ale do Arma''y, bo jednak trzeba pamiętam, że w końcu to jest podstawa dayz. Już chyba po piąte, polecam poczytać ich ostatni list do "wiernych graczy" z podziękowaniami za wsparcie. Nie ruszajmy faktu, że piszą to samo co już w poprzednich takich listach. O ile pamiętam, chwalili się liczbą graczy, podobno coś koło 1.3 kont. Pomijając, że na liście właścicieli pewnie pojawiłyby się te same imiona (cheaterzy). Najbardziej zaintrygowała mnie liczba zalogowanych dziennie - 100000. Ciekawe, kiedy wchodzę do gry na liście serwerów są dwa z około 90 graczy oraz reszta około 15 (doliczając prywatne serwery, które w większości są puste, albo jest tam jeden gracz). Jestem w stanie uwierzyć w tą liczbę, tylko w wypadku, kiedy się okaże, że ta liczba zawiera oddzielnie każdą postać gracza. Teraz trzeba to trochę osłodzić. Jest plus, coś co mi się spodobało, to co naprawdę poprawiło też dayz - społeczność. To jeden z niewielu elementów tej gry, które mi się tak spodobały. Mowię np. o handlu. Gracze przyjęli sobie (idealnie pasuje do klimatów post-apo) za walutę magazynki typu Stanag. Chciałbym naprawdę wymienić inny plus tej gry, ale smutna prawda jest taka, że nic w tym momencie nie przychodzi mi do głowy. Może ktoś dopisze coś jeszcze. Oczywiście przepraszam za cały "hejt", ale myślę, że po tych latach moje uczucie, można łagodnie opisać słowem "zdegustowany". Moje jak i większości graczy... :/
Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

"launcherem" "skilli". Pls. Ja wiem, że w slangu graczy angielski jest istotnym elementem i git, ale bez przesady. To już "umiejętności" nie mozna napisać?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

> "launcherem" "skilli". Pls. Ja wiem, że w slangu graczy angielski jest istotnym elementem
> i git, ale bez przesady. To już "umiejętności" nie mozna napisać?

A "launcher" jakbyś przetłumaczył? Wyrzutnia? Proszę cię...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zaloguj się, aby obserwować