Zaloguj się, aby obserwować  
Robek_009

Mitologiczna Grecja - Forumowa gra RPG

414 postów w tym temacie

Wpadłem na pomysł nowej forumowej gry RPG.
Gracze wcielaliby się w niej w człowieka, który zyje w Mitologicznej Grecji. Byłoby to takie jakby wirtualne forumowe życie bo: Gracz nie musiałby tam zostawać Greckim Bohaterem ale również mógłby zostać Złodziejem który okradał by innych, lub też Magiem, który nauczałby o wybranym Bogu i służył temu Bogu którego wybrał. Gracz wybierał by w nim Klasę postaci: Rycerz, Złodziej, Mag.
MG (czyli Ja :)) byłby wszystkimi postaciami i potworami więc potrzebni by byli tylko gracze.
Co wy na taki pomysł?
Tylko potrzebowałbym wybrać jeszcze MG zastępczego (10 lipca wyjeżdżam na 2 tygodnie na kolonie)
Zgłoszenia i pomysły proszę dawać w tym temacie (mam nadzieję że nie będzie tu takiego "buntu, jaki był w Forumowym Gothicu 2)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Ja mogę mogę być samotnym wojownikiem z północy (czytaj Wikingiem) o imieniu Siegfried Steelfist. Oddany sługa Odyna. Trafiłem przypadkiem do Gracji, załoga mojego drakkaru została napadnięta przez piratem i tylko ja przeżyłem spośród moich braci. teraz stoję przed obcym mi światem. Staram się zarobiś na życie trudniąc się jako najemnik.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 05.07.2006 o 18:42, paweusz napisał:

Ja mogę mogę być samotnym wojownikiem z północy (czytaj Wikingiem) o imieniu Siegfried Steelfist.
Oddany sługa Odyna. Trafiłem przypadkiem do Gracji, załoga mojego drakkaru została napadnięta
przez piratem i tylko ja przeżyłem spośród moich braci. teraz stoję przed obcym mi światem.
Staram się zarobiś na życie trudniąc się jako najemnik.


Dobra, możesz nim być ;)
Będziesz do wynajęcia jako najemnik :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 05.07.2006 o 18:49, Robek 009 napisał:

> Staram się zarobiś na życie trudniąc się jako najemnik.

Dobra, możesz nim być ;)
Będziesz do wynajęcia jako najemnik :)

Pozostaje nam czekać na pozostałych chętnych. A ty kim niby będziesz ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 05.07.2006 o 18:51, paweusz napisał:

> > Staram się zarobiś na życie trudniąc się jako najemnik.
>
> Dobra, możesz nim być ;)
> Będziesz do wynajęcia jako najemnik :)
Pozostaje nam czekać na pozostałych chętnych. A ty kim niby będziesz ?


Już napisałem :) Będe MG :) I wszystkimi postaciami poza tymi na które sie zgłosicie :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 05.07.2006 o 18:52, Robek 009 napisał:

Już napisałem :) Będe MG :) I wszystkimi postaciami poza tymi na które sie zgłosicie :P

Możesz przez gg rozesłać propozycję uczestnictwa w grze, forumowiczom, których masz numery gg. Ale to tylko moja drobna podpoiwedź, przecież to ty jesteś MG :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Mogę być ewentualnie "magiem" (bardziej pasowałoby jednak kapłanem, kultystą) z pewnym zacięciem złodziejskim. Według mnie nie powinieneś ograniczać graczy, czyli nadawać sztywno określone klasy. Niech każdy wybierze swe alter ego według swych odczuć i wyobraźni.
Jeśli to wypali, to będzie dobrze. Później pomyślę nad swoją postacią.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Ja chcę być szlachetnym rycerzem z północy. Nazywam się Lord Gregor. Podczas wyprawy do sąsiedniego królestwa
złapał nas ogromny sztorm. Przeżyłem tylko ja. Dryfowałem wiele dni aż pewnego dnia, odnalazł mnbie rybak, Markus. Pomógł mi wrócić do zdrowia, po czym wyruszyłem w nieznane. Modlę się do Innosa. Próbóję zarobić na życie wykonując różne zlecenia jak i mogę być najemnikiem. Byle dobrze płacili:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 05.07.2006 o 18:56, VBone napisał:

Mogę być ewentualnie "magiem" (bardziej pasowałoby jednak kapłanem, kultystą) z pewnym zacięciem
złodziejskim. Według mnie nie powinieneś ograniczać graczy, czyli nadawać sztywno określone
klasy. Niech każdy wybierze swe alter ego według swych odczuć i wyobraźni.
Jeśli to wypali, to będzie dobrze. Później pomyślę nad swoją postacią.


Wiesz co... masz rację! Możecie wybierać własną klasę postaci. Ale proszę nie wybierać takich postaci jak np. Kapłan Demonów. Umiejętności: Przyzywa Diablo :P. Wybierajcie właśnie takie jak Kapłan, Rycerz, Najemnik etc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Zastanów się ile ma być graczyi i żeby nie okazało się, że wszyscy są dobrymi wojownikami. trzeba też czrnych chraktewrów, mędrów, magów, może jakieś domy, stwory itd. Łowcy głów itd. Jak tak dalje pójdzie, to może zmienie swoją postac, ale nie mówię narazie na kogo, czekam na wasze reakcje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Ja będę mrocznym magiem Hadesu, który służył w Świątyni Zeusa, jednak kiedy zaczął praktykować czarną magię i został na tym nakryty przez kapłanów Zeusa, wygnano go z wyspy(powiedzmy Krety) i skazano na długą tułaczkę po Grecji. Może historia trochę głupia, ale nie mam pomysłu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 05.07.2006 o 19:12, ShadowG napisał:

Ja będę mrocznym magiem Hadesu, który służył w Świątyni Zeusa, jednak kiedy zaczął praktykować
czarną magię i został na tym nakryty przez kapłanów Zeusa, wygnano go z wyspy(powiedzmy Krety)
i skazano na długą tułaczkę po Grecji. Może historia trochę głupia, ale nie mam pomysłu.

A, zapomniałem o imieniu. Niech będzie... Aazraal. Znów nie mam pomysłu:)))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dobra, dobra, przystopujcie trochę. Wszystko zależy od Szanownego Pana MG, niech określi, czego od nas oczekuje (historia postaci, częstotliwość pisania itp.) i wtedy się zobaczy, spokojnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 05.07.2006 o 19:15, VBone napisał:

Dobra, dobra, przystopujcie trochę. Wszystko zależy od Szanownego Pana MG, niech określi, czego
od nas oczekuje (historia postaci, częstotliwość pisania itp.) i wtedy się zobaczy, spokojnie.

Nie ma go więc, niech ma czas do jutra. Niech obwmyśli jak on to widzi. Reszta niech sobie wymysli ktrótki opis postaci i proszę i różnorodność. Resztę nam dopoowie Robek. ja kończe na tym

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

To ja moge być gladiatorem o imieniu Hunter.

Po tym jak zwrócono mu wolność i nie musiał już walczyć na arenach, Hunter wyrzuszył z Rzymu w kierunku Grecji. Jest średniego wzrostu, dobrze zbudowany. Lata walk na arenach ozdobiły jego ciało licznymi bliznami. Podczas walk także zdobył wiele umiejętności potrzebnych do przezycia, dlatego jest doskonałym wojownikiem. Na plecach nosi dwa miecze, które wykuł najlepszy rzymski kowal, a które Hunter otrzymał za swoje osiągnięcia na arenach. Wędrując Hunter pomaga potrzebujacym, tępi zło i odwiedza wszystkie karczmy i gospody by się dobrze napić i dobrze zjeść, chciał odnaleźć swojego przyjaciela z areny Brutusa Chlejtusa, lecz nie wiedział gdzie on przebywa. Akurat zbliża się do kolejnego miasta na drodze swej wędrówki...


To taki krótki opis mojej postaci. Nie wiem jak to tam z historią, może pomieszałem, ale powiedzmy, że starożytny Rzym istniał równocześnie z mitologiczną Grecją (nie znam się na historri za bardzo, ale cóż)

Chyba napisałem wszystko, co chciałem napisać. Teraz czekam...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Przyda sie tutaj wnuczka Pytii - Z Delf. Babka moja nauczyła mnie i przekazała największe tajemnice .Potrafię zobaczyc przyszlość. Tak jak moja babka - piję ze świętego źródła Kassotis...A moje imię - Lady Chaos.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Ja moge być być Filozofem :D Arasthus

Jestem mężczyzną w kwiecie wieku. Nieco zgorzkniałym. Za młodu byłem ucznieim Sokratesa. Jednak wiedziałem, ze on mnie ogranicza, nie pozwalał mi się wybić, więc odszedłem. Od blisko 20 lat podróżuje po greckich wioskach i miastach. Z czasem objawił się mój talent skrytobójcy. A trzeba wam wiedzieć, ze byłem innych od reszty filozofów, byłem lepszy od nich. Wiem to. Wkrótce to nóż był sensem mojego życia. Dawał mi on większe szanse na przeżycie niż, o ironio! nauczanie o życiu.

Czyli taki skrytobójaca o filozoficznej naturze. Może być?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zaloguj się, aby obserwować