Zaloguj się, aby obserwować  
Gram.pl

Konkurs - Zgadnij co robił Krzysiek?

121 postów w tym temacie

Hmm... ponieważ śmieje się "jak głupi" to na pewno zrobił coś głupiego :) Pewnie biegał w majtkach z tabliczką "I love Gram.pl" po całej Warszawie i teraz się wstydzi przyznać :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

A po mojemu jako że konkurs dotyczy WD. To pewnie włamał się na komputery redakcyjnych kolegów i pewnie sobie siedział w weekend i śmiał się z tego co mają na swoich dyskach xD

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

włamał się pewnie na FB swoich kolegów i wykradł ich żenujące zdjęcia.
Gdy zapytany o spędzony dzień,przypomniały mu się zdjęcia które zobaczył i się zaśmiał.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Phhhhahaha :D

A tak na serio... to nie wiem. Może znalazł wreszcie wejście do tej bursztynowej komnaty... albo dowiedział się gdzie znajduje się kolejna, zakopana porcja kasetek z E.T. do Atari :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Hmm, przez pierwsze dwa dni rozgryzał tajemnice Internetów, po czym odkrył szybki sposób na podpięcie się do miejskich kamer, celem wynajdywania co ładniejszych przedstawicielek płci przeciwnej. Niestety, okazało się, że jakimś cudem podpiął się również pod magistralę ruchu drogowego i za każdym razem, gdy wyłapywał co ciekawszy ''obiekt'', powodował ogólnomiejski korek :]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Krzysiu [m] wykradzioną wersją kolekcjonerska Watch dogs pijąc przy okazji wodę gazowaną marki Polaris z dna obudwy swojego komputera razem z jednym z redaktorów gram.pl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 20.05.2014 o 17:29, Agon2 napisał:

Krzysiu [m] wykradzioną wersją kolekcjonerska Watch dogs pijąc przy okazji wodę gazowaną
marki Polaris z dna obudwy swojego komputera razem z jednym z redaktorów gram.pl


To nawet nie jest śmieszne, za treści obraźliwe otrzymujesz Ostrzeżenie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Stawiam na to iż, w biurze odgrywał rolę niczym z WD ratując świat wyposażony w słitaśne slipki z napisem Gram.pl, przyłapała go pani sprzątająca,co samo w sobie nie było czymś czym można by się pochwalić publicznie, a ponad to zapomniał o spotkaniu z przyszłą teściową na kolacji co dopełniło pięknie jakże udany tydzień, z ten śmiech przez łzy :P. W następny piątek wizyta u mamusi!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Zdołał odpalić Watch_Dogsy na ultra w rozdzielczości 4k mając stałe 60 klatek na sekundę. To co zobaczył na ekranie zmieniło go w jakiś sposób.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Przebrany w maskę i czapeczkę z Watch Dogs, wyruszył zabierając swojego smartfona do jednego z centr handlowych aby hakować i robić psikusy ludziom robiącym tam zakupy. Jednak nie zauważył, że oprogramowanie systemu w jego smartfonie jest przestarzałe i sygnowane numerkiem 3.0, także hakowanie nie będzie przebiegało sprawnie. I tak będąc w centrum handlowym rozpoczął zabawę, jednak zamiast połączyć się z systemem oświetlenia budynku, podłączył się przypadkiem z radiowęzłem i zaczął odtwarzać wszystkie piosenki Justina Bibera. Co gorsza załączyła się pętla, a jego smartfon się zawiesił i nie mógł tego odkręcić. Ludzie w budynku wpadli w popłoch, tratowali się chcąc udać się jak najszybciej do wyjścia, gubili zakupy, dzieci upuszczały słodycze na podłogę, fast foody przestały smakować, a ruchome schody przesuwały się w całkowicie odwrotną stronę. Krzychu się spocił, próbując to naprawić, ale było za późno. System ochrony go namierzył, przyjechała policja, zakuli go w kajdanki i odprowadzili do radiowozu. Po drodze do auta z tłumu posypały się niecenzuralne określenia w jego stronę, a także poleciały różne przedmioty, rodzynki w czekoladzie i nawet pamiątki narodowe... polonez, chopin. I tak podczas pobytu w areszcie Krzysiek uśmiechał się sam do siebie, że przez przypadek udał mu się bardzo dobry choć niecny dowcip, iście złowieszczy. Jednak po chwili przyszło zastanowienie... Dlaczego na boga nie zaktualizował systemu w komórce? I skąd w playliście muzyka Justina B.? Na te oraz inne pytania jednak chyba już nikt nigdy nie znajdzie odpowiedzi.

Koniec :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Myślę, że chodził po mieście przebrany za Aiden''a Pearce''a i próbował hackować tak samo jak w grze, ale mu się nie udawało, wiec poszedł do redakcji i grał do rana, a gdy przyszli koledzy leżał na kanapie w samych majtkach z napisem na czole "Zhakowali mnie".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zaloguj się, aby obserwować