Zaloguj się, aby obserwować  
Gram.pl

Zapowiedziano DLC Pirates and Raiders do Total War: Rome 2

25 postów w tym temacie

Gra to nadal (i na zawsze.. widząc politykę ca) jeden WIELKI crap który nie umywa się do Shoguna 2 czy wcześniejszych odsłon. Co robi idiotyczne CA? Naprawia błędy? Nie, optymalizuje grę która jest najbardziej nie zoptymalizowaną grą poprzedniego roku? Nie. Wprowadza do gry wycięte elementy z R2 które były w poprzednich odsłonach? Nie. Co robi? wydaje śmieciowe DLC. Kij ze w modach są odblokowane wszystkie frakcje (kilku) , a pewne mody dodają jednostki dla tych frakcjii (np. radious mod). W wyniku czego można miec to DLC za free i to w lepszym stanie jakościowym. Śmieszne że hej... ciekawi mnie czy przy kolejnej odsłonie ludzie znowu tak samo naiwni i będą ZNOWU łykać tony (dosłownie tony) kłamstw od strony CA przy zapowiedziach gry.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

> Gra to nadal (i na zawsze.. widząc politykę ca) jeden WIELKI crap który nie umywa się
> do Shoguna 2 czy wcześniejszych odsłon. Co robi idiotyczne CA? Naprawia błędy? Nie, optymalizuje
> grę która jest najbardziej nie zoptymalizowaną grą poprzedniego roku? Nie. Wprowadza
> do gry wycięte elementy z R2 które były w poprzednich odsłonach? Nie. Co robi? wydaje
> śmieciowe DLC. Kij ze w modach są odblokowane wszystkie frakcje (kilku) , a pewne mody
> dodają jednostki dla tych frakcjii (np. radious mod). W wyniku czego można miec to DLC
> za free i to w lepszym stanie jakościowym. Śmieszne że hej... ciekawi mnie czy przy kolejnej
> odsłonie ludzie znowu tak samo naiwni i będą ZNOWU łykać tony (dosłownie tony) kłamstw
> od strony CA przy zapowiedziach gry.

To zrób lepszą grę. Nikt nie kazał ci gry kupować (choć pewnie i tak ściągnąłeś z neta), nikt nie każe ci kupować DLC. Obecną politykę DLC, CA prowadzi już od prawie 5-ciu lat, więc można się było spodziewać, że i w tej grze będzie tak samo. AI faktycznie im nie wyszło, problemy ze stabilnością w dużej części naprawili zaraz po premierze, gra chodzi mi bez problemów na kilkuletnim sprzęcie na High więc z optymalizacją też nie jest tak źle. A o całą resztę można było płakać przez pierwszy miesiąc, ale od premiery minęło już ponad pół roku. Jeśli dalej nie pasuje ci ta gra to możesz grać w inne strategie tego typu, choć właściwie to nie ma żadnej innej bo w dzisiejszych czasach, na grach strategicznych się nie zarabia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

> To zrób lepszą grę.
Nie po to kupuję gry (w kosmicznej cenie premierowej w tym przypadku), żeby robić lepsze. Płacę więc wymagam, chcę się przy danym produkcie rozerwać, a nie przez pierwsze pół roku czekać, aż stanie się grywalny.

>Nikt nie kazał ci gry kupować (choć pewnie i tak ściągnąłeś z neta),
Ale swoją miarą to ty ludzi nie mierz.

> nikt nie każe ci kupować DLC.
Owszem, ale niech przeznaczą zasoby na dopracowywanie tego co jest już wydane lub stworzą coś czego moderzy nie są w stanie wykonać (spora cześć modów i tak jest lepsza niż te ich płatne DLC).

> AI faktycznie im nie wyszło,
Niech więc poprawią.

> problemy ze stabilnością w dużej części naprawili zaraz po premierze,
Dwa miesiące to nie takie zaraz.

>Jeśli dalej nie pasuje ci ta gra to możesz grać w inne strategie tego typu, choć właściwie to nie ma żadnej innej bo w dzisiejszych czasach, na grach strategicznych się nie zarabia.
Gdzie tu sens zdania, podaj tytuły tych lepszych strategii bądź przyznaj, że ich nie ma. Jeśli wydaje się takie produkty jak Rome 2 to nic dziwnego że strategie cienko przędą i nie zarabiają skoro są tylko skokiem na kasę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

> Nie po to kupuję gry (w kosmicznej cenie premierowej w tym przypadku), żeby robić lepsze.

Gdzie ty kupowałeś, że mówisz o kosmicznej cenie? Na Steamie? Ja kupiłem wersję pudełkową za 102 zł i dostałem jeszcze Europę Universalis III: Złota Edycja + darmowy kurier :)

> Owszem, ale niech przeznaczą zasoby na dopracowywanie tego co jest już wydane lub stworzą
> coś czego moderzy nie są w stanie wykonać (spora cześć modów i tak jest lepsza niż te
> ich płatne DLC).

True, DLC jest słabe. Czekam na jakiś większy dodatek do tej gry.

> Gdzie tu sens zdania, podaj tytuły tych lepszych strategii bądź przyznaj, że ich nie
> ma. Jeśli wydaje się takie produkty jak Rome 2 to nic dziwnego że strategie cienko przędą
> i nie zarabiają skoro są tylko skokiem na kasę.

To że strategie cienko przędą nie wynika z faktu, że wychodzą tak niedokończone gry jak Rome II. Jest zupełnie na odwrót. Rome II wychodzi dlatego, że strategie cienko przędą i nie ma żadnej konkurencji, co oznacza że gra sprzeda się tak czy siak bo gracze są spragnieni nowości. i biorą to co jest.

@arborr

Ze wszystkim się zgadzam oprócz tej optymalizacji. Jeżeli Rome II Ci słabo chodzi to znaczy, że masz słabego kompa. Ja wcale nie mam jakiegoś demona, a od dnia premiery przyrost FPSów wyniósł pewnie ze 100% porównując to z dniem premiery. A na mapie kampani to nawet i więcej. Nie mówiąc już ile trwa wczytywanie tury.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 23.05.2014 o 23:34, NemoTheEight napisał:

Nie dało,bo nie zdążyli opracować.

Oni to chyba nawet nie do końca opracowali normalnego Rome''a 2, i gdyby nie mody od ludzi to gra byłaby niegrywalna ;/.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Gra przeszła długa drogę i obecnie prezentuje się świetnie. SI ciągle kuleje podczas oblężeń, ale poza tym jest b.dobrze. jednostki trzymają szyk, wyważono tempo rozgrywki, optymalizacja jest wzorowa. Jest tak dobrze, że wywaliłem wszystkie mody, bo gra się z nimi w tej chwili po prostu gorzej. Z DLC polecam rozszerzenie z krwią i nowymi animacjami walki oraz dwie duże, b. fajne kampanie: ''Cezar w Galii'' i ''Hannibal u bram''.

Pyskaczami i hejterami proponuję w ogóle się nie przejmować. CA się ceni, to prawda, trzeba zapłacić - ale Rome 2 nie ma sobie równych w swojej klasie i nie zanosi się, żeby ktokolwiek miał szanse się zbliżyć w najbliższym czasie ( a i wydawców chętnych do inwestowania w gry strategiczno-taktyczne tego typu nie widzę).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 24.05.2014 o 00:18, naczelnyk napisał:

Gra przeszła długa drogę i obecnie prezentuje się świetnie. SI ciągle kuleje podczas
oblężeń, ale poza tym jest b.dobrze. jednostki trzymają szyk, wyważono tempo rozgrywki,
optymalizacja jest wzorowa. Jest tak dobrze, że wywaliłem wszystkie mody, bo gra się
z nimi w tej chwili po prostu gorzej. Z DLC polecam rozszerzenie z krwią i nowymi animacjami
walki oraz dwie duże, b. fajne kampanie: ''Cezar w Galii'' i ''Hannibal u bram''.

Pyskaczami i hejterami proponuję w ogóle się nie przejmować. CA się ceni, to prawda,
trzeba zapłacić - ale Rome 2 nie ma sobie równych w swojej klasie i nie zanosi się, żeby
ktokolwiek miał szanse się zbliżyć w najbliższym czasie ( a i wydawców chętnych do inwestowania
w gry strategiczno-taktyczne tego typu nie widzę).

Ile Ci zapłacili za te kłamstwa ?
Pytam serio. Grę mam od premiery, napisałem recenzję po miesięcu, sprawdziłem grę po 10 patchu... sorry, ale to po prostu gniot. I owszem, nie ma sobie równych w swojej klasie. Żadna gra strategiczna w ostatnich 5 latach nie została tak wzorowo skopana.
Patche do tej pory nie poprawiły A.I, nie naprawiły upierdliwych błędów. Ale co najgorsze, nie zmienią nieobecnej tabeli politycznej znanej z poprzedniej części. Zamiast tego mamy jakiś system wpływów który niewiadomo jak działa (nawet w instrukcji tego do końca nie wytłumaczyli), oraz nudną kampanię... gdzie wydarzenia historyczne pytam się !? Zawsze ich było pełno, gdzie są wojny punickie, wojna z galami i powiązane z tym wydarzenia, pożar Rzymu, itp... ach, no tak. Zawarto je w kampaniach DLC.

Trzeba być ślepym żeby nie zobaczyć jak nisko seria upadła. Albo być opłacanym przez wydawcę/producenta.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Do tych, co każą zrobić grę lepszą i nie przeszkadzają im błędy i skopany silnik tylko dlatego, że nie ma alternatywy na rynku. I bronią nadal tej gry!

CHYBA GOAT SIMULATOR UDERZYŁ WAM DO GŁOWY!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 24.05.2014 o 00:45, Darkstar181 napisał:

Ile Ci zapłacili za te kłamstwa ?
Pytam serio. Grę mam od premiery, napisałem recenzję po miesięcu, sprawdziłem grę po
10 patchu... sorry, ale to po prostu gniot. I owszem, nie ma sobie równych w swojej klasie.
Żadna gra strategiczna w ostatnich 5 latach nie została tak wzorowo skopana.
Patche do tej pory nie poprawiły A.I, nie naprawiły upierdliwych błędów. Ale co najgorsze,
nie zmienią nieobecnej tabeli politycznej znanej z poprzedniej części. Zamiast tego mamy
jakiś system wpływów który niewiadomo jak działa (nawet w instrukcji tego do końca nie
wytłumaczyli), oraz nudną kampanię... gdzie wydarzenia historyczne pytam się !? Zawsze
ich było pełno, gdzie są wojny punickie, wojna z galami i powiązane z tym wydarzenia,
pożar Rzymu, itp... ach, no tak. Zawarto je w kampaniach DLC.

Trzeba być ślepym żeby nie zobaczyć jak nisko seria upadła. Albo być opłacanym przez
wydawcę/producenta.


Grę mam również od premiery, tuż po niej spędziłem w niej ok 60 godzin i dałem sobie spokój. Wkurzały mnie liczne błędy, idiotyzm przeciwników, brak jakiegokolwiek wyzwania, a przede wszystkim wybuch wojny domowej - rzymscy buntownicy (tak to chyba mogę nazwać) wystawili przeciwko mnie 12 pełnych armii, łącznie mniej więcej tyle oddziałow ile miały dwie największe frakcje w grze. Nagle, w środku mojego terytorium pojawił się z nikąd przeciwnik znacznie mocniejszy od polączonych sił moich wszystkich armii. Grę zostawilem na pół roku i dopiero z dwa tygodnie temu do niej wróciłem.
No i mówiąc szczerze niesamowicie się wciągnąłem. Gra sprawia wrażenie już znacznie bardziej dopracowanej, choć oczywiście nadal ma swoje wady. Przede wszystkim znacznie lepiej wygląda sztuczna inteligencja na mapie strategicznej i w dyplomacji. Rożne frakcje prowadzą wreszcie ze sobą wojny, zawierają sojusze, zdradzają się, podpisują umowy itp. Wrogie siły potrafią uderzyć w nasze słabe punkty, czy to ze strony morza, czy z lądu. Przeciwnik wreszcie grupuje swoje siły w kluczowych miejscach, broni najważniejszych miast, robi na nas zasadzki. Wreszcie też jakoś ta dyplomacja wygląda - frakcja przegrywająca z nami wojnę często prosi szybko o pokój i jest w stanie dość sporo zapłacić (do 20 tys), albo chętnie przyjmuje ofertę zostania naszym protektoratem. Wrog potrafi też zdobywać sojusznikow, a także nas zdradzać, gdy widzi, że może mu to przynieść korzyść :D
Niestety, aż w takim stopniu nie została poprawiona warstwa taktyczna, czyli poszczególne bitwy. Tutaj nadal przeciwnik potrafi zachowywać się idiotycznie, choć znacznie rzadziej niż wcześniej. Stara się już koordynować lepiej swoje ataki, choć często pozostawia swoje najbardziej wrażliwe na ataki jednostki bez żadnej osłony. Mam wrażenie, że sztuczna inteligencja podczas bitew była bardziej rozwinięta w Shogunie 2.
Szkoda też, że czasem i nasze wojska zachowują się co najmniej dziwnie. Wiele razy mi się zdarzyło, że psy sobie czekały 5 metrow od przeciwnika, zamiast go zaatakować tak jak im kazałem. Żałuję też, że nie ma bitew nocnych.
Na pewno znacznie lepsze i ciekawsze niż w Shogunie 2 są oblężenia - przede wszystkim duże miasta rzeczywiście są duże, mury wysokie, a systemy obronne rozbudowane. Nadal jednak mam wątpliwości czy lepsze nie były oblężenia w pierwszym Rome.
Na minus zdecydowanie trzeba zapisać politykę wewnętrzną - przede wszystkim żałuję, że nie ma drzewa rodu, ktore tak mi się podobało w pierwszej części. Ogólnie polityka jest sferą tajemniczą, którą staralem sobie podczas gry zbytnio nie zaprzątać głowy ;D
Co mi się zdecydowanie podoba bardziej niż w Shogunie 2, to sfera ekonomiczna - umowy handlowe, podatki (choć mogłyby być rożne dla różnych prowincji),a przede wszystkim wplyw ekonomii na siły przeciwnika.
W Shogunie 2 potrafiło być tak, że jakiś mały ród mógł wystawić 3 pełne armie (choć złożone z dość slabych wojsk) i do tego z dwie floty, kiedy ja, mając kilkanaście bogatych miast, moglem sobie pozwolić na cztery armie i jedną malą flotę. W Rome 2 już takich idiotyzmow nie ma - wrogie frakcje często mają dośc spore sily, jednak i my możemy sobie pozwolić na spore armie i do tego kilka silnych flot ;)
Podsumowując - Rome 2 nie jest taką grą, o jakiej marzylem, ma swoje zalety (niezła dyplomacja, garnizony w miastach, rozbudowane oblężenia, polączone bitwy morskie i lądowe), jednak ma i swoje wady (AI, beznadziejna polityka, brak wydarzeń historycznych, ograniczenia w liczbie szpiegów). Co jednak najważniejsze, wciągnął mnie bardziej niż Shogun 2 (być może nie lubię po prostu tak bardzo Japonii) i znow straciłem kilka dni (z 10 godzin grania dziennie z małymi przerwami :D). Byc może jednak przy następnej grze od CA po prostu poczekam z zakupem kilka miesięcy :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem dlaczego wszyscy uważajcie, że gry robi się charytatywnie, i że na takim Romie 2 CA zarobiło miliony. Na grach strategicznych się nie zarabia, bo ze statystycznego punktu widzenia nikt w nie nie gra. Do tego są to zazwyczaj gry na jedną platformę, a takie jeszcze rzadziej na siebie zarabiają. Jeśli CA zarobiło na Romie 2 to tylko i wyłącznie na DLC, nie wiem czego was uczyli w szkołach ale celem istnienia każdej firmy jest zysk. Puki włodarze CA nie będą mieli na papierze odpowiedniej kwoty w rubryczce zysk, nie przeznaczą znacznych zasobów na coś co nie przyniesie im zysku. Taka jest niestety smutna prawda i bezwzględna strona przemysłu.

Co do poprawiania AI to przez całe istnienie serii nie udało im się zrobić porządnego AI, i zapewniam cie że nie jest to element który można poprawić od tak.

Co do sloganu "płace wymagam" to nie płacisz bo gra nie ma abonamentu. Zapłaciłeś raz, gra ci się nie podoba, więc wtopiłeś te 150zł następnym razem nie zamawiaj pre-ordera tylko poczekaj na recenzje.

Jak już pisałem wcześniej gra działa mi bez większych problemów, właściwie to działała od premiery. Po patchu 1,6 jeśli chodzi o stabilność to nie mam się do czego przyczepić. Może to kwestia dobrze dobranej konfiguracji, a może porządku w systemie, ale z większością gier, które podobno wieszają się na prawo i lewo nie mam problemów.


PS System wpływów jest rzeczywiście ubogo opisany ale zasada jego działania jest dosyć prosta trzeba zdobywać gravitas, im więcej generał ma Ambicji tym większe ma przełożenie jego gravitas na wpływ twojej "rodziny".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 24.05.2014 o 12:20, Jsatrzab napisał:

Nie wiem dlaczego wszyscy uważajcie, że gry robi się charytatywnie, i że na takim Romie
2 CA zarobiło miliony. Na grach strategicznych się nie zarabia, bo ze statystycznego
punktu widzenia nikt w nie nie gra. Do tego są to zazwyczaj gry na jedną platformę, a
takie jeszcze rzadziej na siebie zarabiają. Jeśli CA zarobiło na Romie 2 to tylko i wyłącznie
na DLC, nie wiem czego was uczyli w szkołach ale celem istnienia każdej firmy jest zysk.

Uczyli nas że marny produkt się nie sprzeda.

Jeśli zaczęli zarabiać dopiero na DLC to tylko potwierdza to że podstawowa gra okazała się crapem o czym niektórzy recenzenci napisali, jaki sami gracze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Normalna gra AAA żeby zacząć na siebie zarabiać musi sprzedać około 1 mln egzemplarzy, Rome 2 sprzedał lekko ponad 1,1 mln. Problem jest taki, że dla gry strategicznej na jedną platformę wynik 1mln sprzedanych kopii to już sukces.

Jeśli uczyli cię, że marny produkt się nie sprzeda, to albo uczyłeś się 20 lat temu, albo uczył cie ktoś kto nie ma pojęcia o dzisiejszym rynku... bo w dzisiejszych czasach liczy się tylko grupa docelowa i marketing. Jakość to cecha drugorzędna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 24.05.2014 o 11:30, pawbuk napisał:

Żałuję też, że nie ma bitew nocnych.


Ależ są! Do rozegrania bitew nocnych trzeba z tego co pamiętam mieć generała z odpowiednią mozliwością, aczkolwiek mogę się mylić.

Co do reszty twojej wypowiedzi to się zgadzam w 100%.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zaloguj się, aby obserwować