moro100

Piractwo

10635 postów w tym temacie

Ja sądzę,że piractwo bierze się też z powodów ,,dostarczenia sobie emocji". Wielu moich qmpli chwali się tego typu textami: ,,Ej wiesz stary,ja to pod kurtkę biorę z 30 płyt i z tym do tramwaju,bo i tak żaden pies mnie nie złapie,a choćby nawet to zwieje mu" albo ,,Nic mi nie zrobią bo jestem poza prawem". Potem taki stały ,,giełdowiec" ma powód do dumy,że np. oszukał samego dilera,czy "przemycił" parenaście płyt do domu.
Jednak trzeba na to patrzeć z takiej perspektywy- gdyby opłaty za wstęp na giełdę były wyższe(a nie marne 2zł,bo to śmiech na sali),to wtedy mniej osób by decydowało się przyjść na giełdę,a z kolei sam właściciel musiałby wyekspediować z giełdy tych oto "piratów",gdyż przynosili by oni mu same straty.

20070102145816

20070102145841

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 02.01.2007 o 14:47, Goyaka napisał:

Jak dla mnie to głupia myśl. Równocześnie mogę powiedziać, ze nie stać mnie na Ferrari, to
sobie je ukradnę. Po drugie gry nie są niezbędne do życia, a każda gra kiedys stanieje.

PS. Kraść można np. chleb, gdy się jest na prawdę biednym, ale oprogramowanie? Nie rozumiem...


hmm i znowu to samo zespalając Twoją i Janusza wypowiedź uzyskać można prawie cały wzgląd na sytuację :P

nie stać mnie na oryginał to nie kupuje (bo nie jest to produkt niezbędny do życia)to jest jasne, ale kupując pirata łamię prawo (bo jest to złodziejstwo też jasne) ale też nie narażam firmy/producenta na straty gdyż i tak nie kupiłbym oryginału bo mnie nie stać:D (koło się po trochu zamyka)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 02.01.2007 o 14:58, LTM napisał:

Ja sądzę,że piractwo bierze się też z powodów ,,dostarczenia sobie emocji". Wielu moich qmpli
chwali się tego typu textami: ,,Ej wiesz stary,ja to pod kurtkę biorę z 30 płyt i z tym do
tramwaju,bo i tak żaden pies mnie nie złapie,a choćby nawet to zwieje mu" albo ,,Nic mi nie
zrobią bo jestem poza prawem". Potem taki stały ,,giełdowiec" ma powód do dumy,że np. oszukał
samego dilera,czy "przemycił" parenaście płyt do domu.
Jednak trzeba na to patrzeć z takiej perspektywy- gdyby opłaty za wstęp na giełdę były wyższe(a
nie marne 2zł,bo to śmiech na sali),to wtedy mniej osób by decydowało się przyjść na giełdę,a
z kolei sam właściciel musiałby wyekspediować z giełdy tych oto "piratów",gdyż przynosili by
oni mu same straty.



to sobie przyjdź na giełde do katowic. tam wcale nie trzeba wejść na samą giełdę żeby kupic pirata(wszyscy czekaja na ciebie przed budynkiem). a na samej giełdzie wszystko jest legalne a te 1.50 które trzeba zapłacic za wstep to jak dla mnie i tak za dużo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 02.01.2007 o 14:58, LTM napisał:

Jednak trzeba na to patrzeć z takiej perspektywy- gdyby opłaty za wstęp na giełdę były wyższe(a
nie marne 2zł,bo to śmiech na sali),to wtedy mniej osób by decydowało się przyjść na giełdę,a
z kolei sam właściciel musiałby wyekspediować z giełdy tych oto "piratów",gdyż przynosili by
oni mu same straty.


piraty też można spotkać na rynku gdzie wstęp jest wolny (chyba że coś się zmieniło :P )


----
Janusz82 już chyba wiem wyliczając straty jakie producent poniósł przez piratów on nie ma na myśli przede wszystkim kupujących tylko sprzedających piratów którzy to rozpowszechniają i na tym zarabiają (mają "korzystniejsze" ceny więc odbierają "apetyt" na oryginał)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dnia 02.01.2007 o 15:01, janusz82 napisał:

to sobie przyjdź na giełde do katowic. tam wcale nie trzeba wejść na samą giełdę żeby kupic
pirata(wszyscy czekaja na ciebie przed budynkiem). a na samej giełdzie wszystko jest legalne
a te 1.50 które trzeba zapłacic za wstep to jak dla mnie i tak za dużo.


No to w takim razie co robią polismeni?
Jakaś dziwna tam u ciebie ta giełda.U nas w Krakowie to wszystko w środku jest,ale system przekazywania o US jest za to błyskawiczny.3 min i żaadnego pirata już nie ma. Jakby się naszym policjantom chciało,to tak jak u nas w Krakowie na balickiej przed świętami-zablokowali by całe transakcje pirackich kopii.Ale jak im się nie chce,to cóż zrobić...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 02.01.2007 o 14:54, janusz82 napisał:

a co np z słuchaniem piosenek na MTV. za to tez nie płacę a mogę słuchac do woli.


Jasne, ze możesz, bo MTV ma licencję na publiczne puszczanie teledysków. Natomiast jak ty masz pirata, to żadnej licencji nie masz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

w katowicach giełda jest przy dworcu PKP a piraci stoją obok dworca i wystarczy że sie tylko zbliżysz do tego miejsca a juz jest koło ciebie kilku gostków z ofertami czy czegos nie potrzebujesz :P a polismeni czasem chodza po samej giełdzie ale tam to oni nic raczej nie znajdą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

w katowicach giełda jest przy dworcu PKP a piraci stoją obok dworca i wystarczy że sie tylko zbliżysz do tego miejsca a juz jest koło ciebie kilku gostków z ofertami czy czegos nie potrzebujesz :P a polismeni czasem chodza po samej giełdzie ale tam to oni nic raczej nie znajdą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 02.01.2007 o 15:11, janusz82 napisał:

w katowicach giełda jest przy dworcu PKP a piraci stoją obok dworca i wystarczy że sie tylko
zbliżysz do tego miejsca a juz jest koło ciebie kilku gostków z ofertami czy czegos nie potrzebujesz
:P a polismeni czasem chodza po samej giełdzie ale tam to oni nic raczej nie znajdą.

Tam wszystko kupiszz po programy po przez gry koczac na konsolach i kopach kiedys muj kuzyn kupił tam PS2 i wszedł i zaraz chcieli kupic xD

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

ciekawi mnie jeszcze jedna sprawa... jak samo posiadanie pirackiego oprogramowania może być przestępstwem, rozumiem gdybym posiadł je w nielegalny sposób kupił na rynku czy zaciągnął z sieci, ale sytuacja w której dostaje np. jakąś grę od kogoś na imieniny? Przecie to nie jest nielegalny sposób nabycia, mało tego on w ogóle nie zależał ode mnie... i to też jest nie legalne?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 02.01.2007 o 15:11, janusz82 napisał:

w katowicach giełda jest przy dworcu PKP a piraci stoją obok dworca i wystarczy że sie tylko
zbliżysz do tego miejsca a juz jest koło ciebie kilku gostków z ofertami czy czegos nie potrzebujesz
:P a polismeni czasem chodza po samej giełdzie ale tam to oni nic raczej nie znajdą.



No widzisz ale chodzą xD. Może szukają tam gdzie nic nie znajdą,ale ważne,że się starają :]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 02.01.2007 o 15:15, Konrad162 napisał:

ciekawi mnie jeszcze jedna sprawa... jak samo posiadanie pirackiego oprogramowania może być
przestępstwem, rozumiem gdybym posiadł je w nielegalny sposób kupił na rynku czy zaciągnął
z sieci, ale sytuacja w której dostaje np. jakąś grę od kogoś na imieniny? Przecie to nie jest
nielegalny sposób nabycia, mało tego on w ogóle nie zależał ode mnie... i to też jest nie legalne?


Jak to nie jest nieelgalny? Legalny jest tylko od producenta.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 02.01.2007 o 15:15, Konrad162 napisał:

ciekawi mnie jeszcze jedna sprawa... jak samo posiadanie pirackiego oprogramowania może być
przestępstwem, rozumiem gdybym posiadł je w nielegalny sposób kupił na rynku czy zaciągnął
z sieci, ale sytuacja w której dostaje np. jakąś grę od kogoś na imieniny? Przecie to nie jest
nielegalny sposób nabycia, mało tego on w ogóle nie zależał ode mnie... i to też jest nie legalne?


No ale wtedy jak wsypiesz tego,co ci kupił,to ty nie odpowiadasz za to karnie. Przecież jest coś takiego jak "nieświadome przestępstwo" etc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Czy jeśli kiedyś był nadawany w Polsce serial (anime, Dragon Ball :P),a nawet kilka razy powtarzany, to czy jeśli teraz go ściągnę będzie to piractwem? Oczywiście chodzi mi o ściągnięcie dla siebie, a nie w charakterze komercyjnym. Zdania na ten temat są podzielone, więc pytam tutaj.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 02.01.2007 o 15:01, Konrad162 napisał:

nie stać mnie na oryginał to nie kupuje (bo nie jest to produkt niezbędny do życia)to jest
jasne, ale kupując pirata łamię prawo (bo jest to złodziejstwo też jasne) ale też nie narażam
firmy/producenta na straty gdyż i tak nie kupiłbym oryginału bo mnie nie stać:D (koło się po
trochu zamyka)


Nie kupilbys jednego, drugiego, trzeciego, ale kolejnego bys kupil, bo akurat w te gre bardzo bys chcial pograc.
Czyli zamiast np. pieciu gier bedziesz mial jedna, ale producent tej jednej dostanie pieniadze. Kupujac piraty grasz we wszystkie gry w ktore chcesz, a ich wydawcy nie dostaja z tego powodu ani grosza. Skoro w gre grasz, a nie kupiles to to sa wlasnie straty, ktore oni ponosza.
Nie kupilbys? Dobrze. W takim razie nie graj i bedziesz w porzadku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 02.01.2007 o 15:19, Luke Shadow napisał:

Czy jeśli kiedyś był nadawany w Polsce serial (anime, Dragon Ball :P),a nawet kilka razy powtarzany,
to czy jeśli teraz go ściągnę będzie to piractwem? Oczywiście chodzi mi o ściągnięcie dla siebie,
a nie w charakterze komercyjnym. Zdania na ten temat są podzielone, więc pytam tutaj.



Hmmm... jeśli nie był on wydawany na DVD etc. a po prostu chcesz mieć nagranie z TV to za co masz odpowiadać? Przecież to tak jakbyś nagrał sobie w starych dobrych czasach film z TV na kasetę VHS

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 02.01.2007 o 15:19, Luke Shadow napisał:

Czy jeśli kiedyś był nadawany w Polsce serial (anime, Dragon Ball :P),a nawet kilka razy powtarzany,
to czy jeśli teraz go ściągnę będzie to piractwem? Oczywiście chodzi mi o ściągnięcie dla siebie,
a nie w charakterze komercyjnym. Zdania na ten temat są podzielone, więc pytam tutaj.


Jeżeli żadna stacja nie miałaby licencji na niego, a także nikt by nie wydawał go na kasetach/płytach DVD - to było by to legalne, ale tak w Polsce nie jest.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 02.01.2007 o 15:19, Luke Shadow napisał:

Czy jeśli kiedyś był nadawany w Polsce serial (anime, Dragon Ball :P),a nawet kilka razy powtarzany,
to czy jeśli teraz go ściągnę będzie to piractwem? Oczywiście chodzi mi o ściągnięcie dla siebie,
a nie w charakterze komercyjnym. Zdania na ten temat są podzielone, więc pytam tutaj.


To chyba zależy od tego skąd go ściągniesz i czy za niego zapłacisz ściągając. No bo czasami portale mają jakieś tam uprawnienia do rozpowszechniania filmów,ale tak dokładnie to nie wiem :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!


Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.


Zaloguj się