moro100

Piractwo

10635 postów w tym temacie

Dlatego tez watpie, zeby dalsze obnizanie

Dnia 07.01.2006 o 20:33, Hegemon napisał:

cen programow pozwolilo znaczaco zmniejszyc piractwo - ten, ktory sie szanuje juz teraz nie
kupuje piratow (obywa sie np. jedna gra miesiecznie), a pirat bedzie sciagal/kopiowal takze
wtedy, gdy gry beda wychodzic po 30-40 zl. Trzeba raczej usprawnic aparat scigania.

Myślę , że nie chodzi o tu o możliwości aparatu ścigania , bo trudno sobie wyobrazić kontrolę wszystkich domów w poszukiwaniu piratów i oby do tego nie doszło.Potrzebny jest wzrost świadomości , że jest to kradzież czyjejś pracy i dopiero wtedy moim zdaniem to zadziała.Jest to oczywiście proces na lata jak nie na dziesiątki lat.W tej chwili piratowanie nie jest odbierane jako coś złego i wiele osób nie kupuje oryginałów wcale nie z powodu ceny ale ponieważ pirat po prostu jest.Ściągam i mam.Ja mam same oryginały gier i oprogramowania i często spotykam się z pytaniem po co wydaję kasę.Taki świat i trzeba wiele czasu na zmiany.To tak samo jak z kibelkami przy drogach w Norwegii i u nas.Tam czysto , a u nas same g...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 08.01.2006 o 16:10, Boginka napisał:

> /.../. Z własnego
podwórka wiem, że samo tłumaczenie daje *minimum* 10zł/strona (dla szeregowego tłumacza) /.../

No, to wreszcie wiem, dlaczego Cenega ma takie spolszczenia. Zatrudniają tłumaczy po 10 ał za stronę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach


Hmmm, taka mysl mi się nasuwa- piractwo kwitnie, bo są wysokie ceny gier, filmów, muzyki itd. Jednak są one tak wysokie między innymi przez straty wywołane piractwem. Karuzela się kręci- czy jeśli zniknęło by piractwo ceny by spadły?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 08.01.2006 o 21:47, Budo napisał:

Hmmm, taka mysl mi się nasuwa- piractwo kwitnie, bo są wysokie ceny gier, filmów, muzyki itd.
Jednak są one tak wysokie między innymi przez straty wywołane piractwem. Karuzela się kręci-
czy jeśli zniknęło by piractwo ceny by spadły?


Nie. Za dużo pośredników. Ceny spadłyby niewiele. Ktoś już o tym mówił po aferze z Gutkiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 08.01.2006 o 21:35, KrzysztofMarek napisał:

No, to wreszcie wiem, dlaczego Cenega ma takie spolszczenia. Zatrudniają tłumaczy po 10 ał
za stronę.


9zł to najniższa stawka o jakiej słyszałam w kontekście poważnej firmy (bodajże jakiegoś wydawnictwa) korzystającej z usług tłumacza. Musisz naprawdę nisko cenić "produkty" Cenegi żeby ich tak ostro oceniać... No ale to już inny temat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 08.01.2006 o 21:47, Budo napisał:

Hmmm, taka mysl mi się nasuwa- piractwo kwitnie, bo są wysokie ceny gier, filmów, muzyki itd.


Wlasnie niekoniecznie - piractwo kwitnie, bo nikt go nie sciga, a ludzie uwazaja, ze to jest w porzadku (piractwo jest tez w panstwach zachodnich, gdzie na zakup plyty z muzyka musisz pracowac 1-2 h). Po prostu piraci tak to uzasadniaja, ze jakby zarabiali wiecej, albo jak programy bylyby tansze, to...

Dnia 08.01.2006 o 21:47, Budo napisał:

Jednak są one tak wysokie między innymi przez straty wywołane piractwem. Karuzela się kręci-
czy jeśli zniknęło by piractwo ceny by spadły?


Niekoniecznie. W gospodarce jest tak, ze do kazdego powinna nalezec decyzja o tym za ile chce pracowac (sprzedawac towar). A do konsumentow, czy chca tyle zaplacic, czy tez dadza sobie z towarem spokoj. A wtedy producenci gier mieliby jasnosc - albo np. robia gre "dla wyzszych sfer", dopieszczaja w kazdym szczegole, robia super grafike pod niezly sprzet i sprzedaja drogo, albo robia gre masowa i wydaja ja tanio. Zarabiac mogliby tez Ci drobni programisci, tworzacy programy typu gadu-gadu, tweakery do Windy i setki innych malych, ale przydatnych programow. Zmieniliby sie tez odbiorcy - zauwazyliby, ze z Linuxem da sie zyc, ze Open Office jest nie gorszy od MS Office, ze GIMP moze zastapic Photoshopa itd. itp.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 08.01.2006 o 21:35, KrzysztofMarek napisał:

> > /.../. Z własnego
> podwórka wiem, że samo tłumaczenie daje *minimum* 10zł/strona (dla szeregowego tłumacza)
/.../
No, to wreszcie wiem, dlaczego Cenega ma takie spolszczenia. Zatrudniają tłumaczy po 10 ał
za stronę.


Co jak co ale nienarzekam na Cenege dotychczas mieli support w przeciwieństwie do CDP na należytym poziomie.
Odpowiedzi na pytanie maks 24h..... a że spolszczenia niezawsze dokładne.....jak gra jest dobra to się niepatrzę na to jak spolszczyli.........

Poprostu czasem polska jenzyk trudna jenzyk ..:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 08.01.2006 o 22:17, Boginka napisał:

9zł to najniższa stawka o jakiej słyszałam w kontekście poważnej firmy (bodajże jakiegoś wydawnictwa)
korzystającej z usług tłumacza.


Mowisz zapewne o angielskim. Mysle, ze na rynku tlumaczen (niekoniecznie growych) warto sie specjalizowac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

A mi się podoba, że Cenega często dodaje PL łatkę na osobnej płycie (jak kto chce). M.in. mistrzowskie zagranie z Chaos Theory (Baka spisał się bdb, ale angielski Fisher wcale nie gorszy), aż się nie żałuje tej kasy wydanej na oryginały.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Witam.
Ja tylko przytoczę zdanie jakie usłyszałem od znajomego, gdy proponowałem mu pre-order heroes''ów 5: "Przestań, płacę za internet, to po co mam kupować gry?" hmmm może tędy droga?
Pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 08.01.2006 o 22:17, Boginka napisał:

> /.../No ale to już inny temat.

Słyszałem i czytałem o spolszczeniach Cenegi. Jakie są stawki dla tłumaczy, to się orientuję, bo żona jest tłumaczem przysięgłym, obecnie publicznym...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 09.01.2006 o 00:14, maniekk napisał:

Ja tylko przytoczę zdanie jakie usłyszałem od znajomego, gdy proponowałem mu pre-order heroes''ów
5: "Przestań, płacę za internet, to po co mam kupować gry?" hmmm może tędy droga?


droga dokąd? złodziejstwa? co ma w ogóle internet wspólnego z grami? Przez internet równie dobrze mogę kupić samochód co i gry... czyli jak, mam iść na ulicę i komuś zaj*bać wóz, tak?

proszę cię, zamiast cytować kolegów lepiej sam się wypowiadaj. a koledze przekaż, że ma równo powalone pod sufitem i powinien się leczyć ze złodziejstwa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 08.01.2006 o 22:49, Snake_GMC napisał:

A mi się podoba, że Cenega często dodaje PL łatkę na osobnej płycie (jak kto chce). M.in. mistrzowskie
zagranie z Chaos Theory (Baka spisał się bdb, ale angielski Fisher wcale nie gorszy), aż się
nie żałuje tej kasy wydanej na oryginały.


CDP robi tak samo, nie pamietam dokladnie ale np w soldiers byla dodatkowa plytka z łata i dodatkami (i to w wydaniu swiatecznym za 39zl) i jeszcze w paru innych grach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 09.01.2006 o 10:39, gmx napisał:

CDP robi tak samo, nie pamietam dokladnie ale np w soldiers byla dodatkowa plytka z łata i
dodatkami (i to w wydaniu swiatecznym za 39zl) i jeszcze w paru innych grach.


jemu chodziło o łatkę polonizującą, nie patch''a do gry :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 09.01.2006 o 10:48, D2T napisał:

jemu chodziło o łatkę polonizującą, nie patch''a do gry :)


:) ups, sorry, to bylo jeszcze przed poranna kawa :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 09.01.2006 o 10:28, D2T napisał:

> Ja tylko przytoczę zdanie jakie usłyszałem od znajomego, gdy proponowałem mu pre-order
heroes''ów
> 5: "Przestań, płacę za internet, to po co mam kupować gry?" hmmm może tędy droga?

droga dokąd? złodziejstwa? co ma w ogóle internet wspólnego z grami? Przez internet równie
dobrze mogę kupić samochód co i gry... czyli jak, mam iść na ulicę i komuś zaj*bać wóz, tak?

proszę cię, zamiast cytować kolegów lepiej sam się wypowiadaj. a koledze przekaż, że ma równo
powalone pod sufitem i powinien się leczyć ze złodziejstwa.


Zwróć uwagę na wyrażenie: "płacę za internet" ;)
Dobrze, powiem tak żeby było jasno i dotarło do ciebie.;) Chodzi tutaj o płatne ściąganie gier, które wyeliminowałoby pośrednika. Jeśli byłaby możliwość legalnego ściągnięcia gry prosto od wydawcy, z pełnym supportem itp. na pewno trochę ludzi by się na to zdecydowało.
Ale na to trzeba poczekać, kiedy bardziej upwszechni się dostęp szerokopasmowy. Hehe i o co chodzi z tym samochodem? Jakaś mania czy coś:P
I jeszcze jedna mała sprawa, ja nie ubliżam twoim znajomym, więc nie rób tego moim.
Pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 09.01.2006 o 15:24, maniekk napisał:

Chodzi tutaj o płatne ściąganie gier, które wyeliminowałoby pośrednika.

No to faktycznie, stwierdzenie "płacę za internet, to po co mam kupować gry?" idealnie oddaje powyższe znaczenie... Na pewno każdy zrozumiał... Szczególnie jako odpowiedź na propozycję legalnego zakupu gry... Jasne. Ale nawet jeśli - płatne ściąganie to przepraszam nie jest już kupowanie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!


Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.


Zaloguj się