Piractwo

[LordYoghurt 0]

Tu już bardziej chodzi o to, że zostałeś oszukany w momencie zakupu oprogramowania... :-/ Zawsze możesz zwrócić się do lokalnego oddziału Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumenta z zapytaniem co w takiej sytuacji możesz zrobić i jak to się ma w świetle polskiego prawa... http://www.uokik.gov.pl/pl/ochrona_konsumentow/rzecznicy/ - pod tym adresem możesz znaleźć adres, numer telefonu do "swojego" Powiatowego Rzecznika Konsumentów. Sam z takiej pomocy korzystałem i to z pozytywnym skutkiem. Innego wyjścia nie widzę... Centrum Obsługi Klienta Microsoft nie rozwiało żadnych wątpliwości, gdyż jego przedstawicielka udzieliła bardzo wymijającej odpowiedzi... Moim zdaniem masz prawo do instalacji na tylu partycjach, na ilu tylko zapragniesz - to ze względu na opakowanie, które - zaryzykuje - zachęciło cię do zakupu systemu operacyjnego. Na twoim miejscu zgłosiłbym się jednak do do wymienionego wyżej przeze mnie urzędu...

[Manieklbl 0]

Ja wszystko rozumiem, ale takie coś to jest jawne robienie z Ciebie totalnego kretyna i idioty przez wydawce. Zapłacieś za to, to jest twoje, ja bym im nie dał 2 raz. To tak jakbyś musiał zapłacić 2 razy za jeden samochód, zrobiłbyś to? Inna sprawa, że jak ktoś ma kasy jak lodu no to może sobie na takie coś pozwolić (nie zakładam że masz, no właściwie to zakładam bo inaczej byś ich nie kupował 2x bo to jednak troche kosztuje :) Tak samo ja mimo iż piractwa nie popieram nigdy nie zapłaciłbym ani złotówki na produkty Microsoftu, aby nie pchać Gatesowi kasy do kieszeni, bo to skąpiec. Polak pojechał do niego na rolkach z Polski 3000km dla dziewczynki chorej na drogą w leczeniu chorobę a on dał bodajże 200$.

[AL_PB 0]

Dnia 03.03.2008 o 07:14, Manieklbl napisał:

Ja wszystko rozumiem, ale takie coś to jest jawne robienie z Ciebie totalnego kretyna
i idioty przez wydawce. Zapłacieś za to, to jest twoje, ja bym im nie dał 2 raz. To tak
jakbyś musiał zapłacić 2 razy za jeden samochód, zrobiłbyś to? Inna sprawa, że jak ktoś
ma kasy jak lodu no to może sobie na takie coś pozwolić (nie zakładam że masz, no właściwie
to zakładam bo inaczej byś ich nie kupował 2x bo to jednak troche kosztuje :) Tak samo
ja mimo iż piractwa nie popieram nigdy nie zapłaciłbym ani złotówki na produkty Microsoftu,
aby nie pchać Gatesowi kasy do kieszeni, bo to skąpiec. Polak pojechał do niego na rolkach
z Polski 3000km dla dziewczynki chorej na drogą w leczeniu chorobę a on dał bodajże 200$.

Masz rację - głupio to wygląda, ale jest to przestrzeganie licencji. Twórcy gry nakazują ci przestrzeganie jej bo to w końcu ich produkt, prawda? Tworzyli go przez wiele miesięcy, żebyśmy mieli zabawę przed komputerem przez kilka tygodni. Gdyby nikt nie przestrzegał licencji totwórcy w pewnym momencie powiedzieli by "Srajcie się, i sami sobie róbcie gry, skoronie idziecie na nasze układy".

Idiotyczne, ale z drugiej strony logiczne ;p

[kordzio1 0]

Dnia 03.03.2008 o 07:36, Ancient Lord napisał:

Masz rację - głupio to wygląda, ale jest to przestrzeganie licencji. Twórcy gry nakazują
ci przestrzeganie jej bo to w końcu ich produkt, prawda? Tworzyli go przez wiele miesięcy,
żebyśmy mieli zabawę przed komputerem przez kilka tygodni. Gdyby nikt nie przestrzegał
licencji totwórcy w pewnym momencie powiedzieli by "Srajcie się, i sami sobie róbcie
gry, skoronie idziecie na nasze układy".

Idiotyczne, ale z drugiej strony logiczne ;p

zdaje mi się, że akurat w wypadku rynku gier popyt jest mneijszy niż podaż, więc to raczej klient może dyktować warunki. Zresztą, prawo prawem, wygoda wygodą, moralność moralnością, a życie życiem. Jak pożyczam komuś grę nie zawsze ją odisntaluję, choćby dlatego, że a) zapomnę o tym b) nie chce mi się, bo np mam już zamówiony dodatek, gra się cholernie długo instaluje i szkoda mi będzie tracić czas po oddaniu c) instaluję grę u siebie i dziewczynie na laptopie, ona gra płytka jest w jej napędzie, ja w moim.
Dla mnie się liczy, aby dany produkt nie chodził na raz na 2 stanowiskach. Gdybym miał się stosować nawet do najgłupszych przepisów (których pominięcie nie czyni nikomu szkody), to szczerze powiedziawszy wolałbym odpuścić sobie dany produkt, tak jak się staram to robić w przypadku idiotycznych zabezpieczeń.

[Hubi_Koshi 0]

Dnia 03.03.2008 o 07:14, Manieklbl napisał:

Polak pojechał do niego na rolkach
z Polski 3000km dla dziewczynki chorej na drogą w leczeniu chorobę a on dał bodajże 200$.

Billa Gatesa lubię średnio, ale nie do tego stopnia by akceptować kłamstwa
http://www.hospicja.pl/aktualnosci/news/4762.html
Poza tym poczytaj sobie troszkę o nim, facet założył i zajmuje się naprawdę sporą Instytucją Charytatywną, a gdy ostatnio odchodził od szefowania Microsoftem powiedział że bardziej skoncentruje się na akcjach charytatywnych.

[Skywalker 0]

Ja nie popieram i nie będę popierał piractwa.

[Manieklbl 0]

ok, ja jestem pewien że czytałem co innego, ale bzdur w prasie nie brakuje. W moim artykule napisano że była zbiórka wśród pracowników Microsoftu i zebrali ponad 200$ a Gates podwoił tą sumę. Podobnie czytałem kiedyś, iż nie daje on pieniędzy swoim dzieciom (dorosłym), czy to prawda to do końca nie wiem.Sorry za wprowadzenie w błąd.
@LortYogourt
Ty podchodzisz do tej kwestii troche inaczej niż ja, bo ja podchodzę do tego tylko i wyłącznie moralnie, nie interesuje mnie iż łamie prawo instalując to na kilku kompach, kupuje oryginały (chodź przyznam iż nie tylko, ponieważ nie zawsze mnie na to stać) aby zapłacić za to, co zrobili twórcy, chce im dać ponieważ uważam, że na to zasłużyli a nie po to aby nie łamać prawa. Dlatego 2 razy nigdy bym nie dał. Ale szanuje twoje zdanie.

[LordYoghurt 0]

Gra, którą "kupujesz" nigdy nie jest twoja - uzyskujesz tylko prawo do jej używania... Poza tym - posiadanie dwóch nośników jest całkiem przydatne... Mogę zagrać ze swoim Dziewczęciem w Diablo II czy WarCraft III: Reign of Chaos poprzez platformę Battle.net i mam stuprocentową pewność, że nikt mi Klucza Produktu nie zablokuje... Z Neverwinter Nights jest podobnie... I nie jest tak, że mam pieniędzy jak lodu - jestem pracującym studentem. Choć jak pomyślę, że w przyszłości ktoś może mnie okradać z mojej własności intelektualnej, to mnie strzela...

[VanShikamaru 0]

Czy torrenty są nielegalne??

[ko-nik 0]

Dnia 08.03.2008 o 22:00, VanShikamaru napisał:

Czy torrenty są nielegalne??

Zależy co chcesz ściągać. Same w sobie torrenty nie są nielegalne. Można z nich ściągać legalnie dema, triale itp. Ale już ściąganie z torrentów plików zabezpieczonych prawem autorskim (wszelakie filmy, gry, itp.) jest nielegalne.

[morthi 0]

sciaganie nawet takich torrentow moze byc legalne - w mysl polskiego prawa nielegalne jest udostepnianie tresci chronionych prawem autorskim bez zgody uprawnionego podmiotu (np. legalnym jest pobieranie i rozsylanie gry world of warfcaft czy guild wars, ktora to wydawca ta droga czyli torrentem dystrybuuje)

[Pawciu45 0]

Dnia 08.03.2008 o 22:00, VanShikamaru napisał:

Czy torrenty są nielegalne??

Torrenty są legalne.

Największy problem Torrentów to to, że każdy może wrzucać tam, co mu się żywnie podoba.
A w regulaminie napisane jest, że ekipa Torrentow nie bierze na siebie żadnej odpowiedzialności za wrzucane tam materiały.To ty możesz zrobić coś tam (na Torrentach) nielegalnie np. ściągając nielegalnie umieszczoną tam pełną wersję gry.

[ko-nik 0]

Ale jednak zakup prawa do ściągnięcia z torrentów to co innego niż ściąganie bez tego zezwolenia, a właśnie takie ściągnięcie miałem na myśli. To jak ze ściągnięciem gry z półki sklepowej. Można zapłacić i "ściągnąć" ją z owej półki w pełni legalnie, a można też spróbować "ściągnąć" bez płacenia ;)
Co do udostępniania to oczywiście nielegalne jest rozpowszechnianie, ale pobieranie i rozpowszechnianie w przypadku torrentów jest sobie równe (chociaż da się podobno zablokować udostępnianie, ale słyszałem opinie, że wtedy i pobieranie strasznie zwalnia).

[VanShikamaru 0]

bo na poprzednim koncie napisałem że można już ściągnąć z torrentów Assassin''s Creeda to dostałem bana;/ mam nadzieje że tym razem nie dostane

[kordzio1 0]

Dnia 08.03.2008 o 22:27, VanShikamaru napisał:

bo na poprzednim koncie napisałem że można już ściągnąć z torrentów Assassin''s Creeda
to dostałem bana;/ mam nadzieje że tym razem nie dostane

To chyba źle zrozumiałeś to co Tobie tutaj napisano, bo jeżeli nie masz na myśli wersji demo to jest to będzie to piractwo i dostaniesz bana. Sam plik torrent nie jest nielegalny, natomiast nielegalne może być to co będziesz ściągał za jego pomocą.

[Rusty-Luke 0]

Czy jakbym podał na gramsajcie linki do książek George''a Orwella z RapidShare to kwalifikuje się to pod piractwo?

[Asthariel 0]

Dnia 12.03.2008 o 20:23, Radykał napisał:

Czy jakbym podał na gramsajcie linki do książek George''a Orwella z RapidShare to kwalifikuje
się to pod piractwo?

Chyba tak.

[Jaba 0]

http://finanse.wp.pl/POD,17,wid,9782883,prasa.html
Widzicie różnice pomiędzy tą możliwością a zmianą licencji na licencję darmową jak np. Linuxa ?
Bo ja nie widzę. Windows na straganie hehehe Windows od kumpla porzyczony za darmo. Ta firma zchodzi na psy.

[ryczypisk 0]

Molgibyśmy ponownie zacząć kłutnie o counter-strike non-steam :)????

[SwenG 0]

Dnia 21.03.2008 o 11:48, TetraGramaton napisał:

http://finanse.wp.pl/POD,17,wid,9782883,prasa.html
Widzicie różnice pomiędzy tą możliwością a zmianą licencji na licencję darmową jak np.
Linuxa ?
Bo ja nie widzę. Windows na straganie hehehe Windows od kumpla porzyczony za darmo. Ta
firma zchodzi na psy.

Owszem widzimy. To, że microsoftowi nie chce się specjalnie obciążać serwerów, sprawdzać legalność i w zależności od wyników udostępniać bądź nie aktualizację nie znaczy, że osoba używająca nielegalnego oprogramowania nie jest ścigana z urzędu. Microsoft nie ma żadnego wpływu na nasze prawo i to nie Microsoft będzie cię ścigał tylko policja.

[edit]
ps. Linuksa, pożyczony, schodzi