moro100

Piractwo

10635 postów w tym temacie

troszke glupi temat nikt tu nie bezie propagowac piractwa bo dostanie bana wiec wszyscy beda pisac ze to bleee fuuuj i wgl bez sensu :/ ja osobiscie nic nie robie dlatego ze nic nie kupuje dzialalm na tym co mam czyli na gracie ze starym softem ale działa :P jak cos mam juz kupic to robie to pod wpływem impulsu lub ide do znajomego i najpier testuje robie bilans zyskow i strat (pisze rozprawke hehe) i jak uznam ze sie przypda to kupuje a jak nie to dziekuje bardzo :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 29.10.2005 o 21:17, macabra2 napisał:

Piractwo jest i będzie, i nic na to nie poradzimy (niestety). Naszczęście pojawiła sie alternatywa w postaci CDP (kiedyś)
a teraz GRAM.PL. Według mnie to jest najlepsza walka z piractwem. Ceny nie są wysokie, motyw z używkami jest super, pre-ordery
też. Szkoda tylko że upGRAde zniknął :( no ale nie można mieć wszystkiego.


Z używakmi to jest dobry pomysł. Możesz mieć prawie nowy orginał za mniej niż pół ceny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dnia 29.10.2005 o 21:05, W3 napisał:

Powiedzmy sobie szczerze... Usprawiedliwić kradzież
możesz tylko w przypadku chleba gdy nie możesz zdobyć go w żaden inny sposób, a nie jadłeś nic od np. 2 dni...


Nie o to mi chodzi, nic nie usprawiedliwiam. To, że kradzież następuje jest faktem. Wszystko ma swoją przyczynę. I wkurza mnie juz to mówienie, że wina zawsze leży po stronie kradnących, a nikt się nie zastanawia nad tym, co dane osoby do tej kradzieży skłania.

W tej dyskusji pojawiły się dwie przyczynyi:
1. Brak pieniędzy.
2. Brak towarów na naszym rynku.

W takim razie, żeby już nie być posądzanym o cokolwiek, spytam użytkowników w ten sposób: Co jeszcze skłania ludzi do piractwa?
Moim zdaniem jest jeszcze jedna przyczyna - niedowład służb, które powinny pilnować przestrzegania prawa.
A co w tej sytuacji można zrobić?
Moim zdaniem, za mało się mówi o piractwie i jego szkodliwości. W świadomości większości obywateli pokutuje jeszcze pogląd, że dobro niematerialne, autorskie w zasadzie jest niczyje.

Podsumowując uważam, że dla piratów-hurtowników wysokie kary, nawet "pokazowe" procesy. Dla piratów "domowych", tzn. kopiujących dla siebie - przede wszystkim edukacja, uświadomienie. ponieważ w przypadku domowego piractwa wymirzenie kar jest niewykonalne i w praktyce nie do wyegzekwowania.

Ja już kończę, bo chciałbym jeszcze na tym forum pogadać, a nie chciałbym nadużyć cierpliwości moderatorów :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 29.10.2005 o 21:17, Brad napisał:

troszke glupi temat nikt tu nie bezie propagowac piractwa bo dostanie bana wiec wszyscy beda pisac ze to bleee fuuuj i
wgl bez sensu :/


Nie dokońca się z Tobą zgadzam. Wydaje mi się że ciężko bedzie znaleźć kogoś kto pochwala piractwo. Nawet jeżeli już ktoś taki się znajdzie to napewno nie odstraszy go dostanie bana bo na codzień robi gorsze rzeczy ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 29.10.2005 o 21:22, krzywan napisał:

Co jeszcze skłania ludzi do piractwa?

Nie wskazałeś ani jednej przyczyny, a pytasz się, jakie jeszcze?
Ludzie kradną, bo mogą.
Tzn. uczciwi nigdy nie kradną, nieuczciwi wtedy, gdy czują się bazkarni. A ukraść program, film, muzykę jest niezmiernie łatwo. Nie trzeba planować skoku (po prostu ściąga się lub płaci innemu złodziejowi), nie trzeba rozgryzać zabezpieczeń (zrobią to inni), nie trzeba przekradać się, ani ukrywać (policja nie ma możliwości kontroli, społeczeństwo za tego typu kradzież nie potępia).
Gdzie tu miejsce na brak pieniędzy i brak towarów na naszym rynku?
Myślisz, że gry, które kosztują w sklepie 20 złotych, które jednocześnie zalegają półki sklepowe nie są ''piracone''?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Rany mego a co za problem z grami, filmami, muzyką? Jeśli nie stać teraz kogoś na dany produkt to wystarczy poczekać 4-6 miesięcy od wyjścia i "spada" na łeb cena. Każda forma piractw jest kradzieżą i to pełnąkradzieżą. I zgodzę sie z "obywatelem" WE. tylko ten przypadek mozn ajeszcze uzasadnić i uwzględnić. Reszta to jest "wygodnicka kradzież" chcących mieć już ,natychmiast. Bo ukazało się i "jest dostępne" na rynku. I żadne tłumaczniąże cena - zarobki - lub ich brak nie tłumaczą. Odczekać trochę, wcale nie tak wiele na potanienie lub w przypadku braku pracy na jej podjęcie. Równie wiele radości dająstarsze gry które już sięma. A nie tylko "zalicznie" kolejnych bo są.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Powiedzmy że kradzież chleba można uzasadnić ale gry czy innego oprogramowania to już nie chyba nie powiesz innym że byłeś głodny nowej gry? czy coś innego bez sensu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 29.10.2005 o 21:33, kNOT napisał:

> Co jeszcze skłania ludzi do piractwa?
Nie wskazałeś ani jednej przyczyny, a pytasz się, jakie jeszcze?
Ludzie kradną,
bo mogą.


Wskazałem - niedowład służb zajmujących się przestrzeganiem prawa. Ludzie kradną, bo mogą - właśnie z tej przyczyny, że nikt tak naprawdę ich nie pilnuje - takie mam wrażenie.

Dnia 29.10.2005 o 21:33, kNOT napisał:

Gdzie tu miejsce na brak pieniędzy i brak towarów na naszym rynku?


Uważasz, że poziom dochodów nie ma nic wspólnego z poziomem piractwa w Polsce? Śmiała teza, ale nie do końca się z nią zgadzam.

>Myślisz, że gry, które kosztują w sklepie 20 złotych, które jednocześnie zalegają półki sklepowe nie są >''piracone''?

Pewnie są. Chciaż trudno mi sobie wyobrazić, że w tej sytuacji ktoś skusi sie na "pirata".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 29.10.2005 o 21:52, krzywan napisał:

Uważasz, że poziom dochodów nie ma nic wspólnego z poziomem piractwa w Polsce?

Dokładnie! Kradzież oprogramowania występuje wszędzie. I w krajach biednych, i bogatych. Mniejsza jest tam, gdzie trudniej jest ukraść, a kary są wyższe. Niewątpliwie łatwiej jest kraść w krajach biednych, dlatego powstał mit wiążący zarobki z poziomem złodziejstwa. A przecież im społeczeństwo biedniejsze, tym komputery ma gorsze i w najnowsze hity nie pogra. Skoro ktoś ma sprzęt umożliwiający grę w wymagające produkcje, to znaczy, że biedny nie jest. Gdyby był, to by wystarczająco silnego komputera po prostu nie miał...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 29.10.2005 o 21:50, Tomi_323 napisał:

Mam jedno pytanie. Bardzo dla mnie ważne. Czy jest jakiś polski serwis w którym można zakupić legalnie MP3?


melo.pl - kiedyś przez przypadek trafiłem. Innych nie znam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 29.10.2005 o 21:59, kNOT napisał:

> Uważasz, że poziom dochodów nie ma nic wspólnego z poziomem piractwa w Polsce?
Dokładnie! Kradzież oprogramowania występuje
wszędzie. I w krajach biednych, i bogatych. Mniejsza jest tam, gdzie trudniej jest ukraść, a kary są wyższe. Niewątpliwie
łatwiej jest kraść w krajach biednych, dlatego powstał mit wiążący zarobki z poziomem złodziejstwa.


Mialem kończyć, ale jeszcze dwa zdania. Najwyżej dostanę "bana".
Trochę ze świata polityki: jedną z uznanych metod walki z szarą strefą jest obniżenie podatków. Istnieje powiem teza, że przy mniejszych obciążeniach podatkowych przedsiębiorcy będą wychodzić z szarej strefy, gdyż nie opłaci im się nie płacić podatków tj. okradać budżetu państwa, gdy będą mieli w perspektywie policję skarbową na karku. Takie "oszczędności" nie będą po prostu opłacalne w dłuższej perspektywie, bo "domiar" urzędu skarbowego skończy przedsiębiorcę raz na zawsze.

Analogicznie jest moim zdaniem z piractwem. Przy większych dochodach ludzie nie będą ryzykować kradzieży dóbr autorskich, mając w perspektywie więzienie czy dotkliwe kary finansowe.

Zgadzam się, że kto będzie chciał ukraść to ukradnie. I to niezależnie od rozmiaru swojego dochodu. Ale nie jest to tak, że wplyw dochodu na poziom piractwa nie istnieje. I nie jest według mnie to "mit".

Oczywiście nie znaczy to, że gdybyśmy zarabiali więcej to piractwa by w Polsce nie było. Na pewno ograniczyłoby to jego rozmiary, przynajmniej na poziomie "domowym".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Kraść trzeba umieć! powiedzmy że ci co sprzedają piraty potrafią to robić sprawnie a gdyby zaostrzyć pod tym względem prawo i policja i inne instytucje umieli kontolować sieć to ściąganie by spadło ponieważ nie każdy wie jak ściągać aby nie wpaść

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

OK, wskaż tylko instytucję, która jest odpowiednikiem US, taki Urząd Oprogramowania z analogicznymi uprawnieniami i analogicznymi karami do stosowania w przypadku wykrycia kradzieży. Bo póki co sam sobie przeczysz pisząc "nie opłaci im się nie płacić podatków" przy jednoczesnej świadomości, że "domowa" kradzież oprogramowania nie jest w żaden sposób tępiona, przez co są to dwie całkowicie odmienne sytuacje...

Swoją drogą, gdy w świat idzie plotka, że policja chodzi po domach i kontroluje legalność, ci wszyscy biedni, których przez zbyt wysokie ceny na nic nie stać, rzucają się do sklepów i kupują. Ciekawe dlaczego? I skąd mają pieniądze? Pewnie od ust sobie odejmują ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 29.10.2005 o 21:50, Tomi_323 napisał:

Mam jedno pytanie. Bardzo dla mnie ważne. Czy jest jakiś polski serwis w którym można zakupić legalnie MP3?


OnetPleyer - wejście przez onet.pl
Niestety tylko dla użytkowników Internet Explorer i Windows Media Player (czyli w praktyce Windowsa).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 29.10.2005 o 22:29, kNOT napisał:

Swoją drogą, gdy w świat idzie plotka, że policja chodzi po domach i kontroluje
legalność, ci wszyscy biedni, których przez zbyt wysokie ceny na nic nie stać, rzucają się do sklepów i kupują. Ciekawe
dlaczego? I skąd mają pieniądze? Pewnie od ust sobie odejmują ;-)


He, he pewnie tak, głodują ;-)

Ale na poważnie: poziom dochodu to jedno, poziom instytucji powołanej do przestrzegania prawa to drugie, indywidualne charaktery osób to trzecie, itd .itp.

No cóż, podyskutowac możemy, ale tak naprawdę gdybym znał sposób na wyplenienie piractwa z rynku to już bym go sprzedał autorom,wydawcom, dystrybutorom i wylegiwałbym się na jakiejś tropikalnej plaży do końca życia;-)

Piractwo będzie istniało zawsze. Można się zastanowić jak ograniczyć to zjawisko do minimum.
Poziom zarobków to jedno - tu nic nie zrobimy, póki co - kwestia ta jest wynikiem takiej, a nie innej ekonomicznej sytuacji w kraju.
Po drugie: Powołanie lub dostosowanie policji do zwalczania piractwa. Tu chyba da się co nieco poprawić ;-)
Edukacja i uświadomienie, że każda kopia dla koleżanki i kolegi w szkole to nie tylko kwestia karna, ale także moralna - po trzecie.

Tylko tyle albo aż tyle. Jak zwykle wszystko ładnie wygląda w teorii, gorzej z praktyką...

A może ktoś ma jakieś inne pomysły?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 29.10.2005 o 22:31, krzywan napisał:

OnetPleyer
- wejście przez onet.pl
Niestety tylko dla użytkowników Internet Explorer i Windows Media Player (czyli w praktyce Windowsa).


Można prosić o link?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 29.10.2005 o 22:47, krzywan napisał:

Poziom zarobków to jedno

A Ty dalej swoje...

Wpływ poziomu zarobków na jakość i ilość towaru możesz zaobserwować przy stoisku monopolowym.
Kogo stać, kupuje Jasia Wędrowniczka, kogo nie stać, kupuje wino marki wino.

Problem w tym, że złodzieje oprogramowania pieniędzy podobno nie mają, ale Jasia pijają. Gdzie więc ten wpływ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!


Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.


Zaloguj się