moro100

Piractwo

10635 postów w tym temacie

A Ty masz szacunek do innych ludzi i do pieniądza? No to jest najśmieszniejsze zdanie jakie tu przeczytałem ;) Szacunku szpiegowaniem, karami finansowymi, wsadzaniem ludzi do więzienia u nikogo Sobie nie wyrobisz. Tylko dobrą grą, wartą wydania każdych pieniędzy xD

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Czy legalne jest jeśli gracz stworzy jedną kopię własnej gry ?
Czy legalne jest korzystanie z programu alcohol 120% i deamon tools, wykorzystując je do stworzenia obrazu płyty i używaniu go w wirtualnym napędzie ?
Czy pożyczenie gry od kolegi jest legalne ?
A co jeśli gra chodzi bez płyty a ja bym chciał razem z kolegą zagrać w nią przez sieć. Skoro chodzi bez płyty to możemy w nią grać obaj, ale czy wykorzystanie programu hamachi żeby stworzyć sieć lokalną jest legalne ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 07.01.2009 o 17:41, Grizzly. napisał:

Czy pożyczenie gry od kolegi jest legalne ?


Co najdziwniejsze nie jest, raz w innym temacie się tego dowiedziałem i aż mnie zatkało, niestety może nie jest to p[piractwo ale nie jest to legalne, w przeciwieństwie do muzyki ^^

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 07.01.2009 o 17:41, Grizzly. napisał:

Czy legalne jest jeśli gracz stworzy jedną kopię własnej gry ?
Czy legalne jest korzystanie z programu alcohol 120% i deamon tools, wykorzystując je
do stworzenia obrazu płyty i używaniu go w wirtualnym napędzie ?
Czy pożyczenie gry od kolegi jest legalne ?
A co jeśli gra chodzi bez płyty a ja bym chciał razem z kolegą zagrać w nią przez sieć.
Skoro chodzi bez płyty to możemy w nią grać obaj, ale czy wykorzystanie programu hamachi
żeby stworzyć sieć lokalną jest legalne ?


To tak legalne, legalne, legalne, niezgodne z licencją, też legalne bo VPN nie jest niezgodne z prawem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Czy legalne jest handlowanie kluczami do gry, zakłądając że ten klucz chodzi na określoną ilość stanowisk? (Football Manager 2009 działa na 5 stanowisk, czy legalnym będzie sprzedanie 4 kluczy po 20zł tak, że gra wyjdzie mi za 10zł, tak jakbym zrzucił się na nią z kupującymi).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 07.01.2009 o 18:03, Nufiko napisał:

To tak legalne, legalne, legalne, niezgodne z licencją, też legalne bo VPN nie jest niezgodne
z prawem.


Chyba o jedno odpowiedziałeś za dużo.
Co to jest to VPN ? To coś związanego z hamachi ?

EDIT:
lol, czyli napisanie na forum że się pożyczyło od kumpla gre i się w nią gra jest równe z banem ?
Chyba wszyscy tak robią, myśle że już z setke takich postów widziałem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 07.01.2009 o 22:14, Grizzly. napisał:

> To tak legalne, legalne, legalne, niezgodne z licencją, też legalne bo VPN nie jest
niezgodne
> z prawem.

Chyba o jedno odpowiedziałeś za dużo.


Napisał tyle, ile trzeba.

Dnia 07.01.2009 o 22:14, Grizzly. napisał:

Co to jest to VPN ? To coś związanego z hamachi ?


Virtual Private Network. Tak, związane z hamachi (chociaż nie tylko).

Dnia 07.01.2009 o 22:14, Grizzly. napisał:

EDIT:
lol, czyli napisanie na forum że się pożyczyło od kumpla gre i się w nią gra jest równe
z banem ?


Niezgodne z licencją jest granie na jednej kopii gry przez kilka osób naraz (chyba, że wyraźnie dopuszcza to producent, np. pierwsze Diablo pozwalało na instalowanie trochę okrojonej wersji przez innych graczy).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

heh a ja spiesze z frontu muzycznego, otóż najlepiej sprzedającym się albumem muzycznym an amazonie okazał się album grupy Nine Inch Nails pt. “Ghosts I-IV“ niby nic niezwykłego w tym nie poza tym, że album jest dostępny legalnie do ściągnięcia z pominięciem złodziejskiej marży wydawcy. W takim wypadku jaki jest sens istnienia organizacji "broniących" (za jedyne 80% zysków z płyty) interesów artystów takich jak RIAA czy rodzimy ZAiKS? Wniosek jest jeden ludzie kupili, bo chcieli kupić, więc argumentacja przeciwników piractwa "ściągnęli zamiast kupić traci sens", bo jak widać nawet jak coś jest dostępne za darmo to fan lub człowiek pragnący lepszej jakości kupi cd

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dokładnie, na dodatek biorąc pod uwagę, że płyta CD-Audio zapewnia lepszą jakość dźwięku niż plik MP3 o rozmiarze nawet 23 MB, to mamy dodatkową korzyść (jestem audiofilem). Poza tym - nawet jeżeli zakupione pliki z muzyką można legalnie nagrać na płycie, to dużo ładniej wygląda na półce czy też w stojaczku piękne wydawnictwo (vide MTV: Unplugged zespołu Hey) niż podpisana markerem płyta w plastikowym opakowaniu/pudełku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Kupiłem sobie najnowszy Komputer Świat w którym jest obszerny artykuł na temat zabezpieczenia komputera. Jest punkt o uaktualnieniu Windowsa XP/Visty. Jest przy tym punkcie ramka z ostrzeżeniem, które zacytuję. "Uwaga! Strona z aktualizacjami Windows Update nie działa na komputerach z nieoryginalnym systemem Windows XP/Vista. Co gorsza, witryna ta dodaje do pirackiego systemu poprawkę wyświetlającą irytujący komunikat oraz opóźniającą start systemu." Co to ma być? Ostrzeżenie dla czytelników, którzy mają pirackiego Windowsa?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Po pierwsze - Microsoft Update czy też Windows Update działają z pirackimi wersjami systemu. Second. Co do poprawki - nie pamiętam jej nazwy, lecz zaznaczenie opcji, by nie była instalowana powoduje brak tego "irytującego komunikatu". Po trzecie i ostatnie - podejrzewam, że redakcja tegoż poczytnego czasopisma chce utrzymać przy sobie czytelników. Wyobraźmy sobie sytuację gdzie redakcję zasypuje grom listów (elektronicznych czy też tradycyjnych), że z jej powodu system operacyjny nadaje się do przeinstalowania... Kuriozalne, lecz prawdziwe...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Ja wiem czy nagranie plików mp3 jako cdaudio podniesie jakość już wcześniej spłaszczonego dźwięku? raczej nie.
A przykład z amazonem pokazuje też, że liczenie strat przez wytwórnie na zasadzie ściagnął to tak jakby ukradł nam płytę nie ma sensu (urojona strata), bo się okazuje, że nawet jak mozna ściągać za free to ludzie kupują cd jak mają na to ochotę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

temat piractwo .


Ten kto jest bez winy niech pierwszy rzuci kamień !

Jakoś nie wierze ze tu na forum chociaż 10% ludzi ma same oryginały. nigdy nie miała pirata , nigdy nie skopiowała, nie wypaliła i nie ściągnęła czegoś nielegalnego z neta.
Więc cała ta gadka jest niepotrzebna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Zgadzam sie z chester001

Mało prawdopodobne jest że żaden z użytkowników gram.pl nie miał pirata.
Tyle razy sie widzi jak ktoś mówi "nie tolerujemy tu piractwa", a mogge sie załorzyć że dana osoba ma w momęcie pisańia ów posta włączonege jakiegoś bitcometa aresa czy eMule

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 08.01.2009 o 22:21, pendejo napisał:

Ja wiem czy nagranie plików mp3 jako cdaudio podniesie jakość już wcześniej spłaszczonego
dźwięku? raczej nie.
A przykład z amazonem pokazuje też, że liczenie strat przez wytwórnie na zasadzie ściagnął
to tak jakby ukradł nam płytę nie ma sensu (urojona strata), bo się okazuje, że nawet
jak mozna ściągać za free to ludzie kupują cd jak mają na to ochotę


Mnie bardziej wkurzają sytuacje kiedy czegoś nie można kupić. Ostatnio poluję na 2 płyty: OST z Grim Fandango oraz OST z The Dig. Płyty wyszły dawno temu więc praktycznie są nie do dostania. Nie ma ich ani na Allegro ani na eBay (znalazłem po jednej sztuce na ebay.com ale nie wysyłają do Polski). Można je półlegalnie ściągnąć z sieci ale wolałbym mieć cdki. Półlegalnie bo LucasArts na udostępnianie patrzy przez palce (w sumie można ściągnąć muzykę do każdej ich gry o ile to nie jest coś z Gwiezdnych Wojen).
Swoją drogą jakby ktoś miał te płyty w stanie idealnym i chciał je sprzedać (piszę o płytach z muzyką a nie grą) to proszę o info.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 08.01.2009 o 22:24, Chester001 napisał:

Jakoś nie wierze ze tu na forum chociaż 10% ludzi ma same oryginały. nigdy nie miała
pirata , nigdy nie skopiowała, nie wypaliła i nie ściągnęła czegoś nielegalnego z neta.
Więc cała ta gadka jest niepotrzebna.

I będziesz do śmierci to wypominał nawet jak już nie piracą ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 08.01.2009 o 22:24, Chester001 napisał:

Jakoś nie wierze ze tu na forum chociaż 10% ludzi ma same oryginały. nigdy nie miała
pirata , nigdy nie skopiowała, nie wypaliła i nie ściągnęła czegoś nielegalnego z neta.

Kiedyś nie obowiązywało prawo autorskie w takim kształcie, jak teraz, więc pozyskiwanie oprogramowania z nielegalnych źródeł było normą. Wystarczyło pójść na giełdę komputerową.
Jest jeszcze sytuacja, o której pisze logray - brak możliwości legalnego nabycia gry/filmu/muzyki, na których nam zależy. Czy właścicielom praw do ww. utworów nie opłacałoby się sprzedawać pakietów legalizacyjnych, tak jak niegdyś robił to Microsoft? Przecież są ludzie, którzy chcieliby mieć 100% legalne oprogramowanie, itp., jednak nikt nie jest zainteresowany zaspokojeniem generowanego przez nich popytu. Pozostaje tylko apelować do właścicieli praw, żeby zechcieli sprzedać prawo do użytkowania ich dzieła tym, którzy chcą normalnie zapłacić i być w porządku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 09.01.2009 o 13:53, Chester001 napisał:

Czy siągniecie jakiegoś filmu z 1930- 1950 to piractwo ?
(z innej beczki).

Jeżeli licencje obejmujące ten film pozwalają na proceder darmowego rozpowszechniania to oczywiście nie. Ale jeśli podlegają takiemu terrorowi jaki serwuje EULA, wtedy możesz zapomnieć o legalności... Tutaj kupując produkt wciąż nie jesteś jego właścicielem ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 09.01.2009 o 13:53, Chester001 napisał:

Czy siągniecie jakiegoś filmu z 1930- 1950 to piractwo ?
(z innej beczki).


Ściąganie filmów z internetu jest dozwolone przez ustawę ale ich rozpowszechnianie już nie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!


Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.


Zaloguj się