moro100

Piractwo

10635 postów w tym temacie

Dnia 27.08.2009 o 00:48, Namaru napisał:

Wg. polskiego prawa ściąganie utworów (kopiowanie etc.) av do własnego użytku nie jest
nielegalne. Nielegalne jest ich udostępnianie (pomijając tutaj najbliżesz otoczenie).


Powodzenia w sądzie z takim podejściem...

Oczywiście nie życzę znalezienia się w takiej sytuacji, ale mocno byś się rozczarował swoim "prawem" do ściągania muzyki za którą normalnie musisz zapłacić, by jej posłuchać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 27.08.2009 o 01:00, meryphillia napisał:

Powodzenia w sądzie z takim podejściem...

Dopóki nie rozpowszechniasz to w sądzie nigdy się nie znajdziesz, przynajmniej nie polskim.

Dnia 27.08.2009 o 01:00, meryphillia napisał:

Oczywiście nie życzę znalezienia się w takiej sytuacji, ale mocno byś się rozczarował
swoim "prawem" do ściągania muzyki za którą normalnie musisz zapłacić, by jej posłuchać.

Nikogo nie zachęcam, ani nie polecam, takie są po prostu ramy użytku dozwolonego w polskim prawie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 27.08.2009 o 01:04, Namaru napisał:

Nikogo nie zachęcam, ani nie polecam, takie są po prostu ramy użytku dozwolonego w polskim
prawie.


No ale wiesz w jaki sposób Twoje tezy o braku odpowiedzialności za ściąganie tych plików można szybko i łatwo obalić?

Współudział w procederze piractwa za sprawą tego, ze ktoś przecież musiał najpierw udostępnić (wrzucić plik na serwer) by można było plik ściągnąć i nie mając praw autorskich do tego utworu popełnił przestępstwo w którym ty uczestniczysz, ściągając plik na swój dysk.

Ale w całej tej sprawie chodzi o to, o czym pisałem wcześniej.
Mianowicie o publiczne przyzwolenie na piractwo...

Co z tego, że aby posłuchać najnowszej płyty Coldplay muszę zapłacić ileś tam złoty, skoro wchodzę na wrzuta.pl, omijając zabezpieczenie na stronie ściągam całą płytę na dysk i zupełnie mi wolno, bo nie sprecyzowali dokładnie o co im chodziło w ustawie o prawach autorskich...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 27.08.2009 o 01:11, meryphillia napisał:

No ale wiesz w jaki sposób Twoje tezy o braku odpowiedzialności za ściąganie tych plików
można szybko i łatwo obalić?


Niby tak, tylko że w ten sposób jeśli ktoś pokazuje coś nielegalnego na ulicy (cokolwiek niezgodnego z prawem), a ty to oglądasz, to bierzesz współudział w tym procederze i można cię pociągnąć do odpowiedzialności :D

Swoją drogą słyszałeś żeby kogoś pozwano do sądu za samo posiadanie nielegalnych MP3, bez ich udostępniania?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Według mnie, cała ta ustawa o prawach autorskich jest chora. Weźmy choćby windows xp - dziwią się, że tak niewielu kupuje oryginał, a system kosztuje ok.300zł.. The Pirate Bay próbowali zamknąć, no i udało im się to na trzy godziny :-).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 27.08.2009 o 10:24, nwn9 napisał:

Według mnie, cała ta ustawa o prawach autorskich jest chora. Weźmy choćby windows
xp - dziwią się, że tak niewielu kupuje oryginał, a system kosztuje ok.300zł.. The Pirate
Bay próbowali zamknąć, no i udało im się to na trzy godziny :-).

Chcesz darmowy system - masz Linuxa.

Windowsa dziesiątki programistów robią przez setki godzin. Ktoś im musi za to płacić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 27.08.2009 o 09:11, rob006 napisał:

Swoją drogą słyszałeś żeby kogoś pozwano do sądu za samo posiadanie nielegalnych MP3,
bez ich udostępniania?


Wszystkie głośne sprawy z zagranicy, to w większości nieprawdziwe historie tworzone przez koncerny by straszyć ludzi, żeby nie ściągali muzyki.

W naszych warunkach tych spraw też jest niewiele, ale osobiście znam kilka osób którzy byli skazani za posiadanie, a nie rozpowszechnianie nielegalnie uzyskanej muzyki, filmów i gier...

Koncerny nie walczą z ludźmi bezpośrednio, bo wiedzą iż nie ma to najmniejszego sensu, gdyż musieliby oskarżyć swobodnie ponad 50% użytkowników komputerów.
Koncerny walczą z serwisami wspomagającymi nielegalne pozyskiwanie muzyki, filmów i gier.
I jak widać coraz lepiej im to wychodzi i ostatecznie na rapidshare też przyjdzie kolej, tak jak na niegdyś "niepokonane" Napster czy PirateBay...

Oczywiście to też zbytniego sensu nie ma, gdyż piractwo będzie zawsze, nawet gdy sam towar będący celem kradzieży, będzie tańszy w sklepach, niż koszt jego ściągnięcia z sieci...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Może tu się zapytam: czy dozwolone jest robienie gifów z filmów? Mam oryginalny film i chcę wyciąć z niego jedna scenkę i zrobić z niej gifa? To legalne? Z góry dzięki za odpowiedź.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 27.08.2009 o 14:07, meryphillia napisał:

W naszych warunkach tych spraw też jest niewiele, ale osobiście znam kilka osób którzy
byli skazani za posiadanie, a nie rozpowszechnianie nielegalnie uzyskanej muzyki,
filmów i gier...

No właśnie, gier, a gry i programy rządzą się trochę innymi prawami niż muzyka i filmy.

Dnia 27.08.2009 o 14:07, meryphillia napisał:

Koncerny walczą z serwisami wspomagającymi nielegalne pozyskiwanie muzyki, filmów i gier.

Ale to raczej dlatego, bo pomagają je rozpowszechniać.
A Rapidshare nie jest pirackim serwisem, jak ktoś zgłosi że jakiś plik jest nielegalny to zostaje skasowany, nikt tu nie zasłania własną piersią piratów, to że serwis jest wykorzystywany do piractwa to już efekt uboczny - noże też są wykorzystywane do zabijania, a jakoś nikt nie postuluje o wycofanie ich z użytku. Jeśli przyjdzie kolej na Rapidshare to będzie wyraz już nie tylko desperacji, ale też czystej i nieskrępowanej głupoty osób walczących z piractwem...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 27.08.2009 o 11:34, Dared00 napisał:

> Według mnie, cała ta ustawa o prawach autorskich jest chora. Weźmy choćby windows

> xp - dziwią się, że tak niewielu kupuje oryginał, a system kosztuje ok.300zł.. The
Pirate
> Bay próbowali zamknąć, no i udało im się to na trzy godziny :-).

Chcesz darmowy system - masz Linuxa.

Windowsa dziesiątki programistów robią przez setki godzin. Ktoś im musi za to płacić.

Co nie znaczy , że musi system kosztować 300 zł.
Np.firma InterRegio(przewozy regionalne).
Bilety u nich są tanie i po prostu normalne i dlatego ludzie częściej kupują bilety u nich, niż u InterCity gdzie ceny są kompletnie idiotyczne.
Tak samo jest z Windowsem.Rozumiem, że ludziom trzeba za robotę zapłacić , ale nie oznacza to , że musi to być 300 zł.Sprzedaż jest większa gdy cena jest normalna.Tylko idiota tego nie rozumie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Jak byłem w Grecji i jak opalałem się na leżaczku to takie murzynki w czapeczkach latały i piraty sprzedawały. Właściwie to one chyba nic nie sprzedały, ale nie odpuszczały.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 27.08.2009 o 14:21, rob006 napisał:

No właśnie, gier, a gry i programy rządzą się trochę innymi prawami niż muzyka i filmy.


Przypominam, że osoby te posiadały także pliki .mp3 i nie miało już nawet znaczenia w tej sprawie, że spora ich część była ripami własnych kolekcji do własnego użytku, a także dośc spora ilość plików zakupionych w serwisach internetowych...

Dnia 27.08.2009 o 14:21, rob006 napisał:

A Rapidshare nie jest pirackim serwisem, jak ktoś zgłosi że jakiś plik jest nielegalny
to zostaje skasowany, nikt tu nie zasłania własną piersią piratów, to że serwis jest
wykorzystywany do piractwa to już efekt uboczny - noże też są wykorzystywane do zabijania,
a jakoś nikt nie postuluje o wycofanie ich z użytku...


Noży chyba zakazano na pokładach samolotów... i to plastikowych noży... ;]

Już od miesięcy opasłe knury z Koncernów i organizacji "anty-pirackich" szukają haka na rapidshare.
Prędzej czy później znajda go, szczególnie że rapidshare zarabia na ściąganych plikach od siebie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 27.08.2009 o 14:32, meryphillia napisał:

Przypominam, że osoby te posiadały także pliki .mp3 i nie miało już nawet znaczenia w
tej sprawie, że spora ich część była ripami własnych kolekcji do własnego użytku, a także
dośc spora ilość plików zakupionych w serwisach internetowych...

Więc powiedz mi jakie zarzuty usłyszały te osoby w sprawie tych nielegalnych MP3. Bo na razie mówisz że tylko miały, a nic o konsekwencjach z tego tytułu.

Dnia 27.08.2009 o 14:32, meryphillia napisał:

Noży chyba zakazano na pokładach samolotów... i to plastikowych noży... ;]

Na pokładach samolotów zakazanych jest wiele rzeczy. :D

Dnia 27.08.2009 o 14:32, meryphillia napisał:

Już od miesięcy opasłe knury z Koncernów i organizacji "anty-pirackich" szukają haka
na rapidshare.

Zamiast szukać haka na rapida, lepiej zatrudniłyby trochę osób, które przeglądałyby fora z linkami do takich serwisów, i które zgłaszałyby takie pliki do usunięcia - wszystkiego nie wyłapią, ale przynajmniej nie będą wylewać dziecka razem z kąpielą. Chociaż ich to pewnie całe G obchodzi, "cel uświęca środki"...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 27.08.2009 o 14:43, rob006 napisał:

Chociaż ich to pewnie całe G obchodzi, "cel uświęca środki"...

Szczególnie, że to ich cel i cudze środki. I za to ich kochamy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 27.08.2009 o 14:32, meryphillia napisał:

Przypominam, że osoby te posiadały także pliki .mp3 i nie miało już nawet znaczenia w
tej sprawie, że spora ich część była ripami własnych kolekcji do własnego użytku, a także
dośc spora ilość plików zakupionych w serwisach internetowych...

Ale opisz może konkretnie, jakie wyroki i konkretnie za co dostały dane osoby bo internet jest pełen opowieści o różnych akcjach policji i karach jakie spotkały tych, którzy podczas takich kontroli wpadły. Gdzie policjanci, lub rzecznicy piszą później, że akcji x nie było i o niczym takim nie słyszeli. Inna sprawa, że często ludzie dają sobie różne rzeczy wciskać i z niewiedzy, oraz strachu przyznają się do wielu rzeczy, lub starają się iść na różne układy.
Filmy i muzyka podlegają dozwolonemu użytkowi osobistemu i w związku z tym pobierać, korzystać, użytkować bez rozpowszechniania dalej możemy (upraszczając, bo np. mogę teraz sięgnąć do szafy zrobić 2 kopie płyty x i dać je swojemu koledze i komuś z rodziny) i na pewno nie podlega to odpowiedzialności karnej - w dniu dzisiejszym, bo prawo zawsze może się zmienić. W sumie w innym wypadku można by tworzyć ogromne absurdy, otóż konsument musiałby przed wejściem na daną stronę czy przed próba odtworzenia jakiegokolwiek pliku w magiczny sposób wiedzieć, że treść którą znajdzie bedzie przez niego pobierana w legalny sposób - w końcu jeżeli widzisz jakiś obrazek na stronie to jest on także na twoim dysku w jakiejś postaci, więc w związku z tym możesz zostać przestępcą ;)...
Opinię swoją opieram na tym co przeczytałem w "ustawie o prawie autorskim ... i bla, bla", serwisie Vagla, forumprawne.org, nieistniejącym już forum poradni prawnej "Calladius" oraz w kilku innych miejscach.

Dnia 27.08.2009 o 14:32, meryphillia napisał:

Już od miesięcy opasłe knury z Koncernów i organizacji "anty-pirackich" szukają haka
na rapidshare.
Prędzej czy później znajda go, szczególnie że rapidshare zarabia na ściąganych plikach
od siebie...

Cóż te organizacje to próbują każdemu wmówić, że powinien im płacić z racji tego, że płacić powinien jeśli nie jest przestępcą ;), ot choćby przykład pomysłu nałożenia opłat na operatorów sieci komórkowych, czy producentów telefonów z racji tego, że część osób kupi sobie dzwonek do telefonu, a jak mu telefon zacznie dzwonić na ulicy to dziesiątki osób wysłuchują nielegalnie tego "publicznego odtworzenia" :D.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 27.08.2009 o 01:11, meryphillia napisał:

Współudział w procederze piractwa za sprawą tego, ze ktoś przecież musiał najpierw udostępnić
(wrzucić plik na serwer) by można było plik ściągnąć i nie mając praw autorskich do tego
utworu popełnił przestępstwo w którym ty uczestniczysz, ściągając plik na swój dysk.

To jego przestępstwo nie Twoje.

Dnia 27.08.2009 o 01:11, meryphillia napisał:

Co z tego, że aby posłuchać najnowszej płyty Coldplay muszę zapłacić ileś tam złoty,
skoro wchodzę na wrzuta.pl, omijając zabezpieczenie na stronie ściągam całą płytę na
dysk i zupełnie mi wolno, bo nie sprecyzowali dokładnie o co im chodziło w ustawie o
prawach autorskich...

Jestem za tym aby każdy wspierał swoich ulubionych twórców bez względu na to czy prawo go do tego zmusza czy nie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 27.08.2009 o 14:21, R3clus3 napisał:

Co nie znaczy , że musi system kosztować 300 zł.

Microsoft poprostu nie ma na tym polu ŻADNEJ konkurencji. Więc to oni dyktują ceny. I jeśli konkurencji nie będzie to będzie z tym coraz gorzej. Mówicie darmowy linux. Cóż to za alternatywa, skoro na Linuxie nie pójdzie praktycznie żadna gra, jak i część programów ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

O wynikach postępowania pisać nie będę, w końcu własnym znajomym dupy się nie obrabia tym bardziej na publicznych forach...

Ludzie odpowiadali w naszych sądach już za totalnie błahe sprawy, dlatego zrozumcie, że gdy traficie na odpowiedni czas i ludzi, to nawet udowodnienie, że utwory które mieliście na dyskach są legalne, będzie niemożliwe wręcz...

Tak czy inaczej nadal tłumaczycie fakt piracenia muzyki, która w normalny sposób jest dostępna tylko za opłatą, jako coś normalnego i legalnego.

A wracając jeszcze do rapidshare, to nie ukrywajmy, ale 99,9% plików hostowanych przez ich serwery, to pliki nielegalne, zresztą tak jaki i u pozostałych firm specjalizujących się w hostowaniu plików w taki sposób.
Wystarczy tylko rozejrzeć się po internecie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 27.08.2009 o 20:21, koLLLL napisał:

Microsoft poprostu nie ma na tym polu ŻADNEJ konkurencji. Więc to oni dyktują ceny. I
jeśli konkurencji nie będzie to będzie z tym coraz gorzej. Mówicie darmowy linux. Cóż
to za alternatywa, skoro na Linuxie nie pójdzie praktycznie żadna gra, jak i część programów
?

Czego to się można nie dowiedzieć o Linuxie ^^ Hmmm, gry mi działają na nim w zasadzie tak samo jak na Windowsie
Dla niedowiarków:
http://ja.gram.pl/blog_wpis.asp?id=89364&n=37 (końcówka wpisu, screeny z kilku przykładowych tytułów, przypominam, że od czasu tego wpisu minął ponad rok, więc i kompatybilność z grami wzrosła w międzyczasie ;))
http://www.winehq.org/ - a tutaj po prostu wpisujemy tytuł i można zobaczyć, jak dana gra/program działa u innych użytkowników. Od siebie dodam, że poza Wine jest jeszcze Cedega, stworzona bezpośrednio pod emulację popularnych gier (fakt, że nie jest darmowa :))

A co do tematu - dla mnie cena Windowsa sama w sobie nie jest problemem. Mają prawo żądać i 1000 zł od sztuki. A my mamy prawo z ich systemu nie korzystać co najwyżej. Fakt, że wkurza mnie inna rzecz - licencje OEM. Czyli przypisane do 1 konkretnej płyty głównej. Cóż, niby są wersje BOX (2x droższe), ale...znajdźcie mi BOX-a dla np. Visty Home Premium 64-bit...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 27.08.2009 o 20:44, meryphillia napisał:

Tak czy inaczej nadal tłumaczycie fakt piracenia muzyki, która w normalny sposób jest
dostępna tylko za opłatą, jako coś normalnego i legalnego.


Nie jako normalne, ale jako coś co nie jest zakazane przez prawo. Ty przedstawiasz jakieś własne interpretacje, poparte przykładami typu "ktoś-tam, gdzieś-tam, coś-tam", zero konkretów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!


Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.


Zaloguj się