moro100

Piractwo

10635 postów w tym temacie

Dnia 22.05.2015 o 13:24, StrictlyBananas napisał:

Zezwolenie na modyfikowanie kody i wyrzucanie do kosza wszystkich zabezpieczeń ustanowiłoby
precedens, a to jest niesamowicie niebezpieczna rzecz.


Wręcz przeciwnie - zabronienie użytkownikowi ingerencji w sprzęt, który posiada, byłoby niebezpiecznym precedensem. Wyobraź sobie taki samochodowy DRM, który nie pozwalałby ci otworzyć maski, bo taka operacja blokowałaby komputer i wymagała interwencji w autoryzowanym serwisie (bo tylko on ma soft i uprawnienia do zdjęcia takiej blokady), który skasowałby za to konkretną kwotę. Chcesz dolać płynu do spryskiwaczy? Nie możesz - jedź do ASO i płać krocie, w końcu to nie twój samochód.
W ogóle system patentowy na oprogramowanie w USA to paranoja, a teraz próbują jeszcze przepchnąć ten cyrk do sfery materialnej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

To akurat też uważam za głupotę. Aczkolwiek odłączanie mocy silnika podczas próby modyfikacji oprogramowania komputera już nie. Ludzie boją się samej możliwości bardziej niż czynu. To, że GM może unieruchomić samochód powoduje paraliżujący strach. Jakiś czas temu mnie przestały przerażać możliwości czegoś. Możliwość śledzenia komórki i podsłuchów. Możliwość pobierania i analizowania danych. Możliwość odłączenia mocy silnika w samochodzie. Może to dlatego, że nie mam nic do ukrycia i jakbym kupił nowy samochód, to tak czy inaczej bym jeździł do ASO.

@Hubi_Koshi
Nie, wydawca pozywa ciebie, bo wykorzystałeś na swoim blogu artykuł jednego z redaktorów i podpisałeś się swoim imieniem tłumacząc wszystko faktem, że przecież zapłaciłeś za gazetę. Z samą gazetą możesz zrobić co chcesz. Zawartości nie tykaj.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 22.05.2015 o 18:18, StrictlyBananas napisał:

@Hubi_Koshi
Nie, wydawca pozywa ciebie, bo wykorzystałeś na swoim blogu artykuł jednego z redaktorów
i podpisałeś się swoim imieniem tłumacząc wszystko faktem, że przecież zapłaciłeś za
gazetę. Z samą gazetą możesz zrobić co chcesz. Zawartości nie tykaj.

Tak by było gdybyś miał do czynienia z zwykłym piractwem. Skopiowaniem gry i zmodyfikowaniem jej oprogramowania by mogła chodzić bez uwierzytelniania etc. Tutaj z kolei masz do czynienia z odcięciem ci dostępu do gry, a modyfikacja kodu obchodzi to odcięcie. Zapłaciłeś za możliwość użytkowania gry, nie złamałeś żadnych zasad a wydawca jednak ci tą grę zabiera. Na "zdrowy chłopski rozum" to wydawca robi cię w wała i tyle. Zapłaciłeś za usługę/towar a tu nagle dostawcy się odmienia i zabiera ci ją bez żadnej rekompensaty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 22.05.2015 o 18:18, StrictlyBananas napisał:

Może
to dlatego, że nie mam nic do ukrycia i jakbym kupił nowy samochód, to tak czy inaczej
bym jeździł do ASO.


W zasadzie argument kalibru "nie mam nic do ukrycia więc podsłuchy mi zwisają" powinien cię zdyskwalifikować z dalszej dyskusji - po prostu jesteś krótkowzroczny i bagatelizujesz problem tak długo jak cię nie dotyczy. A kiedyś zacznie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 22.05.2015 o 18:27, rob006 napisał:

> /.../ bagatelizujesz
problem tak długo jak cię nie dotyczy. A kiedyś zacznie.

Obawiam się, że już od dawna dotyczy, tylko o tym nie wie. Dowie się, jak spotkają go nagłe, a niespodziewane przykrości na przykład odmowa wizy czy nie przyjęcia do pożądanej pracy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Orientuje się ktoś w tych wszystkich licencjach? Chciałbym umieścić w pracy magisterskiej to:
http://www.npg.org.uk/collections/search/portrait/mw66424/Descriptive-Sketch-of-the-Print-of-the-Death-of-Gen-Sir-Ralph-Abercrombie?search=sp&sText=Descriptive+Sketch+of+the+Print+of+the+Death+of+Gen%3A+Sir+Ralph+Abercrombie&firstRun=true&rNo=0

Klikam "Use this image", wybieram "Creative Commons". Czy po umieszczeniu obrazka w pracy muszę podać jakieś odniesienie do tej strony (National Portait Gallery) czy wystarczy jak podam autora "Sketchu" i wydawcę? Czy muszę jakoś (jak?) wskazać licencję?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Kliknij "Read and agree to the full agreement terms and conditions":

https://creativecommons.org/licenses/by-nc-nd/3.0/

i klikaj na podkreslone czesci po wiecej info

ale w skrocie:

"If supplied, you must provide the name of the creator and attribution parties, a copyright notice, a license notice, a disclaimer notice, and a link to the material. CC licenses prior to Version 4.0 also require you to provide the title of the material if supplied, and may have other slight differences."

(W Twoim przypadku chodzi o wersje 3.0)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

No ok, ale co to jest: attribution parties, licence notice albo disclaimer notice? Mam jeszcze podawać link do strony NPG...? Przecież nikt w pracach dyplomowych raczej tego nie robi...

O, a tego, co widzę, na WikiMedia jest ten sam obrazek, ale chyba w innej licencji, CC PD. Nie lepiej "wziąć" z wiki, żeby było ławiej?
http://commons.wikimedia.org/wiki/File:Descriptive_Sketch_of_the_Print_of_the_Death_of_Gen_-_Sir_Ralph_Abercrombie_by_Sir_Robert_Ker_Porter.jpg

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 13.06.2015 o 16:42, Rusty-Luke napisał:

No ok, ale co to jest: attribution parties, licence notice albo disclaimer notice? Mam
jeszcze podawać link do strony NPG...? Przecież nikt w pracach dyplomowych raczej tego
nie robi...


Tu jest to lepiej wytlumaczone z przykladami:

https://wiki.creativecommons.org/Best_practices_for_attribution

Bardzo mozliwe, ze inni tez nie wiedza jak poprawnie to robic :P

Ew. jak chcesz byc pewien na 100% to mozesz zadzwonic do NPG +44 (0)207 312 2473/4

Dnia 13.06.2015 o 16:42, Rusty-Luke napisał:

O, a tego, co widzę, na WikiMedia jest ten sam obrazek, ale chyba w innej licencji, CC
PD. Nie lepiej "wziąć" z wiki, żeby było ławiej?
http://commons.wikimedia.org/wiki/File:Descriptive_Sketch_of_the_Print_of_the_Death_of_Gen_-_Sir_Ralph_Abercrombie_by_Sir_Robert_Ker_Porter.jpg


Zrodlo tego obrazku jak przewiniesz nizej jest podane jako takie samo jak wyzej zalinkowales, wiec nie jestem pewien.


Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Czy ktoś zna jakąś stronę która zbiera szacunkowe ilości pobrań filmów z torrentów? Bo jedyne co mogę znaleźć to top 10 czy top 20 z danego roku z danych od Excipio. :|

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

hej, takie pytanko bo nie chce mi się szukać i czytać o tym.
Jak otrzymuję do jakiegoś zamówienia umowy itp za darmo od swojego operatora kody Xbox/PSplus/Steam itp to czy jest możliwość ich Legalnego odsprzedania?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Legalnie - nie.
Podobnie jak kopie gier dorzucane np do kart graficznych. Tam zawsze jest zapis mówiący o tym, że tego kodu/produktu nie wolno sprzedawać luzem. Natomiast fakt, że pełno tego typu kodów wisi chociażby na alledrogo to inna bajka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 28.02.2016 o 15:21, Zekzt napisał:

Legalnie - nie.
Podobnie jak kopie gier dorzucane np do kart graficznych. Tam zawsze jest zapis mówiący
o tym, że tego kodu/produktu nie wolno sprzedawać luzem. Natomiast fakt, że pełno tego
typu kodów wisi chociażby na alledrogo to inna bajka.


Z tego co wiem, to jest trochę inaczej - zapis ten obowiązuje sprzedawców detalicznych, chodzi o to, by zestaw pozostał zestawem. Zwykły klient może potem odsprzedać cokolwiek mu się podoba zupełnie legalnie, czy to będzie gra dołączona do karty graficznej, czy płytka z grami z CD-Action, czy właśnie takie kody o których pisze kindziuk.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

A nie jest też czasem tak, że to się tyczy zarówno sprzedawców jak i nabywcy? Oczywiście reki sobie uciąć nie dam, ale coś mi świta, że ten zapis tak właśnie miał działać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 28.02.2016 o 15:21, Zekzt napisał:

Legalnie - nie.
Podobnie jak kopie gier dorzucane np do kart graficznych. Tam zawsze jest zapis mówiący
o tym, że tego kodu/produktu nie wolno sprzedawać luzem. Natomiast fakt, że pełno tego
typu kodów wisi chociażby na alledrogo to inna bajka.


Najpierw mówisz użytkownikom jak to kradzież filmów z neta jest legalna, ba nawet pochwalasz. Potem mówisz użytkownikom, że odsprzedaż/oddanie legalnego nabytego kodu do gry jest nie legalne. Zastanów się nad swoimi bzdurami i nie okłamuj. Jeżeli ktoś nabył legalnie kod na grę do jakiegokolwiek serwisu (steam/orgin/uplay/gog/cokolwiek innego) nie ważne w jaki sposób np. kupił klucz na gram.pl, ma z CD Action, kupił pudełko w sklepie czy dostał go jako dodatek do karty graficznej to ten kod jest jego i ma prawo zrobić z nim cokolwiek tylko chce. Czyli wykorzystać, sprzedać, albo oddać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dnia 02.03.2016 o 16:16, Wojman napisał:

Najpierw mówisz użytkownikom jak to kradzież filmów z neta jest legalna


Nie, że jest legalna tylko jest legalna w Polsce. No taka prawda. Gry i programy rządzą się innymi prawami, ale tak to u nas wygląda. :P

Dnia 02.03.2016 o 16:16, Wojman napisał:

Potem mówisz użytkownikom, że odsprzedaż/oddanie legalnego nabytego kodu do gry
jest nie legalne. Zastanów się nad swoimi bzdurami i nie okłamuj.


No właśnie to nie taka łatwa sprawa. Na takiej płytce z CD-Action masz zawsze zapis: "płyta jest integralną częścią czasopisma i nie może byc sprzedawana oddzielnie". Wiem, że sami redaktorzy CDA pisali później, np. a propos kluczy do blood dragona, że nie obchodzi ich co z nimi zrobią czytelnicy, ale taki sam zapis jest również w przypadku gier dołączanych do kart (kiedyś płyt, teraz kluczy). A chłopaki wyżej tylko się zastanawiają czy ten zapis dotyczy tylko sprzedawców detalicznych czy wszystkich. Jak na razie nikt nie potwierdził/zaprzeczył. :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Za mało pogrubień i podkreśleń, musisz nad tym popracować.
Poczytaj ustawę o prawie autorskim, poczytaj licencję użytkownika, poczytaj co pisze na grach dołączonych chociażby do kart graficznych czy czasopism - na koniec poczytaj post Ricka - rozjaśni ci sprawę jak latarka namiot na campingu =)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

A jaki status maja spolszczenia czy to kinowe czy to z napisami i dzwiekiem? Co z pobieraniem spolszczeń zrobionych przez polskich wydawców i wyciąganych z gry i wyrzucanych do neta, ze osoby, które nie nabyły gry z polska wersja, a kupiły tylko angielska, grają z polska wersję językową, dotyczy to starych gier, gdzie spolszczenie pudełekowego jest niedostępne w "cyfrowej" dystrybucji", a także nowych tytułow np. fallout 3 czy skyrim.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach


Nie wiem jaki to ma status prawny, ale moim zdaniem spolszczenia, które są wyciągnięte z gry łamią prawa autorskie, bo są integralną częścią tej gry (spolszczenie jest wszak umawiane z dystrybutorem gry). Natomiast spolszczenia amatorskie traktuję jako mod. Nie wiem jak to się ma w świetle prawa, ale moim zdaniem tak to wygląda.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 03.03.2016 o 01:11, Rick napisał:

Nie wiem jaki to ma status prawny, ale moim zdaniem spolszczenia, które są wyciągnięte
z gry łamią prawa autorskie, bo są integralną częścią tej gry (spolszczenie jest wszak
umawiane z dystrybutorem gry).


Tak samo jak przerywniki filmowe z gier. Czyli jak obejrzę sobie intro z gry na YouTubie, to już podpadłem pod łamanie praw autorskich?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!


Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.


Zaloguj się