moro100

Piractwo

10635 postów w tym temacie

Dnia 16.04.2008 o 14:00, Jaheira02 napisał:

A ja myślę, że piractwa by nie było gdyby wogóle nie istniały programy i strony z których można ściągać (wiem to > raczej niemożliwe) i też by nie było gdyby gry były tańsze, (choć to też niemożliwe)... :P

A to nie jest przypadkiem tak, że gry są drogie (a ceny ciągle rosną) z powodu rosnącego piractwa?
To samo tyczy się muzyki, filmów, itp, itd...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Fakt jest wręcz takie myślenie w szkołach choćby:

- "Wydałeś 100zł na Kane & Lyncha? A to frajer jesteś, ja to ściągnąłem grę uTorrentem, wiesz, szybko dwie nocki". I wychodzi na to, że ten co kupuje gry jest zły, frajer itd. Totalna paranoja :/


Edit://

Gry na PC drogie? Wolne żarty. 80zł (lub mniej) za Wiedźmina z soundtrackiem, opowiadaniem Sapkowskiego, instrukcją, poradnikiem, mapą świata gry to dużo? :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 16.04.2008 o 14:14, balduran2 napisał:

> A ja myślę, że piractwa by nie było gdyby wogóle nie istniały programy i strony
z których można ściągać (wiem to > raczej niemożliwe) i też by nie było gdyby gry
były tańsze, (choć to też niemożliwe)... :P
A to nie jest przypadkiem tak, że gry są drogie (a ceny ciągle rosną) z powodu rosnącego
piractwa?
To samo tyczy się muzyki, filmów, itp, itd...

Ale ceny gier maleją...
A gdyby nie było wogóle piractwa były by jeszcze tańsze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

dlatego w ramach walki z piractwem nalezy ludzi uswiadamiac i edukowac :) bo tylko w ten sposob mozliwym jest ograniczenie tego zjawiska (wg mnie)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 16.04.2008 o 14:16, krak2610 napisał:

Ale ceny gier maleją...

Szczerze - nie zauważyłem...
Oczywiście gra wydana kilka miesięcy temu z czasem tanieje, ale wydania premierowe są ostatnio coraz droższe.

Dnia 16.04.2008 o 14:16, krak2610 napisał:

A gdyby nie było wogóle piractwa były by jeszcze tańsze

Na pewno...

Falconer ===> Tak gry są drogie. Bo nawet jeśli ktoś ma niezły komputer, który zakupił na raty albo ciułał na niego dłuższy czas - to w większości przypadków i tak później nie ma pieniędzy, żeby sobie kupić grę za 100 zł.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 16.04.2008 o 14:16, krak2610 napisał:

Ale ceny gier maleją...


Dokładnie tak. Może nie widać tego na pierwszy rzut oka, ale wystarczy porównać ze sobą średnie zarobki pięć czy dziesięć lat temu i obecne. Ceny gier (filmów, muzyki) pozostają mniej więcej te same (a dla cierpliwych jest masa ofert w rodzaju eXtra Klasyki) natomiast dochody są obecnie o wiele większe niż kilka lat temu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dnia 16.04.2008 o 14:21, balduran2 napisał:


Falconer ===> Tak gry są drogie. Bo nawet jeśli ktoś ma niezły komputer, który
zakupił na raty albo ciułał na niego dłuższy czas - to w większości przypadków i tak
później nie ma pieniędzy, żeby sobie kupić grę za 100 zł.


Ale spójrz ile dostajesz za grę wartą 100zł. Ba, nawet nie 100, w internecie można znaleźć Wiedźmina za 70zł.

A jak ktoś nie ma kasy na nowości, to są inne tanie serie, np. SuperSeller za 50zł i takie gry jak Just Cause lub Civilization IV. Albo TopSeller za 40zł - takie gry jak Tycoon City New York lub Test Drive Unlimited. Gry na PC są bardzo tanie moim zdaniem. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 16.04.2008 o 14:30, Falconer napisał:

Ale spójrz ile dostajesz za grę wartą 100zł. Ba, nawet nie 100, w internecie można znaleźć Wiedźmina za 70zł.

Nie zawsze jest tak super...
Są gry, które kosztuję 80 zł a dają tylko 5 godzin gry (nie mają trybu MP), nie mówiąc już o beznadziejnym wydaniu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 16.04.2008 o 14:45, balduran2 napisał:

> Ale spójrz ile dostajesz za grę wartą 100zł. Ba, nawet nie 100, w internecie można
znaleźć Wiedźmina za 70zł.
Nie zawsze jest tak super...
Są gry, które kosztuję 80 zł a dają tylko 5 godzin gry (nie mają trybu MP), nie mówiąc
już o beznadziejnym wydaniu.

Nie musisz kupowac każdej gry.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 16.04.2008 o 14:47, krak2610 napisał:

Nie musisz kupowac każdej gry.

Fakt - nie muszę i nie kupuję, ograniczam się do tanich serii w granicach 30 zł - wyjątkiem była EK Wiedźmina i Guild Wars.
Ale w tym rzecz, takie myślenie pirata - nie muszę kupować (nie mam tyle pieniędzy), a chcę zagrać (nie czekając na tanią serie) - ściągam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Przeczytalem i nie ze wszystkim sie zgadzam. Zwlaszcza z tym punktem o FIZYCZNYM posiadaniu. Co w takim razie z grami kupionymi w serwisach a''la Steam? Druga sprawa to fakt, ze w przypadku piracenia mamy do czynienia z kradzieza intelektualna. Kiedys bylo to calkowicie legalne. Slady tego widac jeszcze w bibliotekarstwie. Wypozyczanie ksiazek pomimo tego, ze jest okradaniem autora jest legalne. Osobiscie nie widze roznicy pomiedzy wypozyczeniem ksiazki z biblioteki a jej spiraceniem. W jednym i drugim przypadku autor nie dostaje ani grosza. Skoro wiec w majestacie prawa mozna okradac pisarza, to w takim razie dlaczego nie mozna okradac autorow gier? Dlaczego nie moge przejsc sie do biblioteki i za darmo wypozyczyc np. Wiedzmina skoro moge to zrobic z ksiazkami Sapkowskiego?

Powody dla ktorych ludzie piraca - moje male co nieco.

Najpopularniejszy powod to pieniadze. Niektorzy sa gotowi sciagac gry nawet jesli w ten sposob "zaoszczedza" 5zl. Uwazam, ze z tego powodu glownie piraci dzieciarnia. Sadze, ze glownym powodem jest wygoda oraz dzialalnosc PR.

Dlaczego wygoda?
Normalnie jak chce zobaczyc jakis film, czy pograc w jakas gre, to musze albo sie wybrac do sklepu albo wklikac na jakas strone. Pierwszy sposob wymaga fizycznego dostania sie do sklepu (jakos trzeba dojechac), drugi odczekania co najmniej kilku dni na przyjscie listonosza. Pol biedy kiedy tytul jest dostepny w sprzedarzy w Polsce, a co jak nie jest? Wtedy czas oczekiwania potrafi sie wydluzyc nawet do kilku miesiecy (pozdrowienia dla urzedu celnego). A co jesli nie jest dostepny? Pozostaje allegro oraz e-bay. Czas oczekiwania: nieznany. Pirat klika i za kilka minut badz godzin ma frajde z filmu, gry, czy muzyki. Rozwiazaniem tego problemu sa uslugi typu Steam. Czas oczekiwania na gre praktycznie identyczny z tym jaki uzyskuja piraci (dochodzi placenie karta). Szkoda, ze wybor jest niewielki.
Osobny temat to legalnosc takich zakupow. Jesli kupujemy cos w sklepie poza UE to musimy zaplacic clo oraz vat (no chyba, ze mamy szczescie i nam nie ocla przesylki). Jesli kupujemy cos na Steamie to clenie pomijamy, czyli wpadamy w tzw. szara strefe. Nie wiem czy to jest legalne czy nie. Boje sie, ze to jest oszustwo podatkowe. Jesli ktos ma jakiegos linka do oficjalnej wykladni prawnej to bede wdzieczny.

Dlaczego dzialalnosc PR?
Ilu z was napalilo sie na jakas gre po przeczytaniu recenzji, zapowiedzi albo po obejrzeniu teasera? Na pewno wielu. Czlowiek daje sie zlapac panom (i paniom) z PR i dochodzi do wniosku: w te gre musze zagrac. Wszytko byloby ok gdyby dana gra ukazywala sie na calym swiecie jednoczesnie. Tyle tylko, ze w pewnych krajach tak nie jest. Pirat ma gre od razu, a inni musza czekac. Na tym forum jest sporo postow z opiniami na ten temat.

Dla mie najlepszym sposobem na dystrybucje jest sprzedaz elektroniczna polaczona z fizyczna. Czyli place, sciagam, gram (badz slucham albo ogladam), a po jakims czasie poczta dostaje fizyczna kopie. Tak sprzedawany jest np. Sam&Max.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Nie zgadzam się. Nawet gdybym mógł albo:

a) legalnie kupić grę i pobrać ją przez internet

lub

b) kupić w sklepie

to bym ją kupił w sklepie. Chcę czuć, że ją mam a nie pobierać :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

MMmmm eeee....
Piractwo jest było i będzie,człowiek jest zwierzęciem a cywiliazcja naszych czasów stała się nienaturalna,godząca w nasze instynkty które opierają się na zysku,jak największym zysku jak najmniejszym kosztem. Człowiek w pierwszej kolejności myśli i dobrze swoim i rodziny,potem przyjaciół,czasem w kryzysowych sytuacjach także o nieznajomych.

Powiecie ,że jestem piratem a ja powiem że jestem złodziejem
Mam x-boxa i wysrywam ciężką kase na orginały i przyznam że np. Call of duty 4 kupione w dniu premiery dało mi wiele przyjemności.Pomimo kupowania orginałów czasem zassie sie jakiś film czy gre z internetu z czystej wygody bo czy wogodniej jest w czasie zajętego dnia lecieć do sklepu czy w jedną noc bez naszego wysiłku posiąść gre czy film.
Czy to jest kradziez? Ponoć tak ale nie według wszystkich,nie odbieramy nikomu żadnego przedmiotu ale go powielamy,odbieramy mu potencjalny zysk.Wiemy jednak ze pirat w ktorym w multi nie pogramy da nam kilka dni zabawy i to popycha do kupowania orginalow.
Podsumowując piractwo jest złe tak jak własnoręczne urządzenie sobie degustacji w sklepie jednak jest dla nas pewną formą zysku a człowiek wpierw pomyśli o sobie i to jest przyczyna.

A co do wzrostu kosztów gier i start zadawanych firmą,gdyby tak było jakim cudem ceny by spadały a firmy sie rozszerzały,oni dobrze wiedzą o piractwie i biora je pod uwage juz gry na kasetach sie przegrywalo.

No nagadałem farmazonów

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Mam takowe pytanko bo dostałem od ciotki grę ze stanów i jest cała po angielsku. Pomimo ,że dobrze go znam to raczej wolę grać w języku polskim. Czy jeżeli ściągną bym spolszczenie do niej to było by to karalne??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

blagam... ciotki, wujkow i innych czlonkow rodziny przysylajacych gry z ameryki mozesz schowac miedzy bajki

kup oryginalna polska gre

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 16.04.2008 o 15:32, morthi napisał:

blagam... ciotki, wujkow i innych czlonkow rodziny przysylajacych gry z ameryki mozesz
schowac miedzy bajki

kup oryginalna polska gre

Tak dostałem Oryginał Legend: Hand of God i co mam w niego nie grać ?? Bo uważasz ,że to jest pirat? Ja zadałem tylko pytanie ,a Ty mi na nie nie odpowiedziałeś.

P.S. Już nie ważne ślimak nie zauważyłem polskiego języka ... ^^ ^^
Pytanie nie ważne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 16.04.2008 o 15:30, mlynar911 napisał:

Mam takowe pytanko bo dostałem od ciotki grę ze stanów i jest cała po angielsku. Pomimo
,że dobrze go znam to raczej wolę grać w języku polskim. Czy jeżeli ściągną bym spolszczenie
do niej to było by to karalne??


nie bo jakby spolszczenia byly nielegalne to by nie bylo wielu serwisow

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 16.04.2008 o 16:09, bartek002 napisał:

nie bo jakby spolszczenia byly nielegalne to by nie bylo wielu serwisow

Jesli strony z napisami do filmow sa nielegalne to tym bardziej strony z napisami do gier.

@Falconer
To juz jest kwestia gustu. Ja tylko napisalem, ze mozna miec legalna gre bez posiadania fizycznej kopii. Mi tak bardzo na pudelku i instrukcjach nie zalezy, choc jak jest wybor to zwykle wybieram wersje pudelkowa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!


Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.


Zaloguj się