Piractwo

[morthi 0]

zgodnie z polskim prawem nie popelniasz przestepstwa sciagajac muzyke/film nawet jesli sa nielegalnie udostepnione. Wlasciciel praw autorski ch ma jednak wobec Ciebie roszczenie odszkodowawcze i moze zadac naprawienia szkody - w procesie cywilnym

@marcinshinoda
zdanie osoby popierajacej/tlumaczacej piractwo (~kolo) jest tylko jego zdaniem, a nie obowiazujacym prawem w polsce. zgodnie z ustawa sciaganie i korzystanie z programu komputerowego (uogolniam) jest przestepstwem :)

wg mnie nic ciekawego w tej wypowiedzi nie ma - ot proba usprawiedliwienia piractwa

[wolverine 0]

Dnia 07.05.2008 o 14:16, marcinshinoda napisał:

Troche ma racji:/

W ogóle nie ma racji. To niezdarne tłumaczenie się jakiegoś pirata, który stara się jakoś usprawiedliwić swoje piractwo. W ten sposób można każdą kradzież usprawiedliwić. Swego czasu można było ukraść samochód, a jak cię złapali wystarczyło powiedzieć że tylko chciałem się nim przejechać.... i jesteś niewinny.

[DartiReviMaster 0]

Zgodze sie z dwoma postami wyżej
(~kolo)
Ogólnie jak kogoś nie stać na gre, to po prostu jej nie kupuje i jej nie ma. Gdy ściąga z internetu to już jest kradzież. A jakby np. w sklepie przyłapano kogoś na kradnięciu załóżmy batonów to co by powiedział?
,,Nie było mnie stać to sobie wziąłem?"

Tak to wygląda. Firma przecież nie zarabia na tym że ktoś sobie ściągnie z internetu gre, no bo jak? Firma nie ma kasy a ty masz gre za free.

[SimpleGamer 0]

Dlaczego nie ?
Wydaje mi się, że można pobierać oryginalną muzykę..
Zresztą widzisz na ilu stronach można pobrać albumy etc.

[JackDoe 0]

W tym temacie leci w kółko to samo. Każdy kto usprawiedliwia piractwo dostaje kontrę, że piractwo jest kradzieżą i basta (to akurat jest prawdą, ale ludzi inaczej myślących tym zdaniem nikt nie przekona). Potem leci argument, że jak kogoś nie stać... potem kontrargument- to niech nie kupuje i tak w nieskończoność. Syzyfowe prace :/ Temat liczy 136 stron (u mnie, na tym forum liczba stron to rzez względna) i co kilka powtarza się ten sam schemat.

A co do muzyki- zdaje się że w Polsce popełnia przestępstwo tylko ten, który udostępnia, pobierać w świetle prawa można (a że to świństwo to już inna sprawa).
PS: to się tyczy tylko muzyki, programy/gry są chronione licencją

[Ludvic 0]

Mam takie pytanie : jeżeli mam orginalna płyte(np. gre) i płyte zgubie albo porysuje tak , że napęd nie bedzie potrafił jej odczytać to czy bede mgół legalnie gre sciągnąc ale wpisując cd-key z orginalnego pudełka? Czy to już bedzie piractwo czy nie ??

[Kaleka_Mentalny 0]

Dnia 07.05.2008 o 20:12, Ludvic napisał:

Mam takie pytanie : jeżeli mam orginalna płyte(np. gre) i płyte zgubie albo porysuje
tak , że napęd nie bedzie potrafił jej odczytać to czy bede mgół legalnie gre sciągnąc
ale wpisując cd-key z orginalnego pudełka? Czy to już bedzie piractwo czy nie ??

To chyba będzie piractwo

[Ludvic 0]

Dnia 07.05.2008 o 20:13, edsonpele napisał:

To chyba będzie piractwo

No tak ale przecież zapłaciłem za płyte i potrzeba mi tylko instalki do niej a ogrinalny cd-key posiadam.

[SwenG 0]

Dnia 07.05.2008 o 20:17, Ludvic napisał:

> To chyba będzie piractwo

No tak ale przecież zapłaciłem za płyte i potrzeba mi tylko instalki do niej a ogrinalny
cd-key posiadam.

Jeśli firma nie udostępnia w ten sposób swojego oprogramowania to niestety łamiesz prawo. Z drugiej strony wątpliwy jest tylko sam czyn, bo prawo do posiadania danego kodu masz. Np. w większości produkcji mmo klient jest programem bezpłatnym ale licencja na użytkowanie wygląda tak, że możesz go używać tylko na serwerach danej firmy vide UO czy WoW.

[Ludvic 0]

Dnia 07.05.2008 o 20:24, SwenG napisał:

Jeśli firma nie udostępnia w ten sposób swojego oprogramowania to niestety łamiesz prawo.
Z drugiej strony wątpliwy jest tylko sam czyn, bo prawo do posiadania danego kodu masz.
Np. w większości produkcji mmo klient jest programem bezpłatnym ale licencja na użytkowanie
wygląda tak, że możesz go używać tylko na serwerach danej firmy vide UO czy WoW.

A jeżeli bym gre porzyczył od kumpla ( on ma orginała )to też juz bedzie łamanie prawa ??

[GeoT 0]

Dnia 07.05.2008 o 20:12, Ludvic napisał:

Mam takie pytanie : jeżeli mam orginalna płyte(np. gre) i płyte zgubie albo porysuje
tak , że napęd nie bedzie potrafił jej odczytać to czy bede mgół legalnie gre sciągnąc
ale wpisując cd-key z orginalnego pudełka? Czy to już bedzie piractwo czy nie ??

Jeżeli płytę porysowałeś a gra została wydana przez cdp po 09.2005 to przysługuje Ci dożywotnia gwarancja. Wysyłasz do cdp nośnik a oni odsyłają Ci nowy. Płacisz jedynie za koszty przesyłki.

Tu masz szczegóły: http://www.gram.pl/gwarancja_warunki.asp

[Ludvic 0]

Dnia 07.05.2008 o 20:57, GeoT napisał:

Jeżeli płytę porysowałeś a gra została wydana przez cdp po 09.2005 to przysługuje Ci
dożywotnia gwarancja. Wysyłasz do cdp nośnik a oni odsyłają Ci nowy. Płacisz jedynie
za koszty przesyłki.

Tu masz szczegóły: http://www.gram.pl/gwarancja_warunki.asp

Heh nie o to chodzi mi nic z płytą sie nie stało tylko tak pytam z samej ciekawości ;].Ale firmy powinny zrobić cos takiego , że na swojej stronie powinny zamieszczac gry itp. i żeby można było sciągnąć
(gdy sie coś z nią stanie) po wpisaniu kodu ktory przy zakupie był. Bo tak to wiele osob może mieć problem gdy zgubi czy porysuje płyte i może sięgnąć po po pirata ktory istnieje w sieci.....

[Fagno 0]

Mam takie pytanie, odnośnie piractwa. Jak myślicie, czy wykonanie obrazu uszkodzonej płyty niezdatnej do użytku z posiadanej oryginalnej gry, nigdzie nie zainstalowanej itd. na dysk, w celu możliwości użytkowania aplikacji (no bo gry się kupuje po to żeby chodziły nie ;)) podczas gdy płytka jest "w drodze" na dożywotnią gwarancję to złamanie praw dystrybutora ? W zasadzie pytanie czysto teoretyczne, bo wiadomo że dystrybutor nic przeciwko takiemu postępowaniu nie ma - podobnie jak nie ma nic przeciwko kopii zapasowej oryginalnego nośnika. Bo niby czemu :).

[Claude_Speed 0]

Ja też mam pytanie: młodszy brat zarysował mi oryginalną grę tak, że nie da się z nią nic zrobić. Czy mogę ściągnąć z internetu kopię tej gry? Wiem, że powinienem to zrobić zanim gra się popsuła, ale teraz już za późno. Wiem również, że zgodnie z prawem mogę zrobić sobie kopię zapasową gry. Czy ktoś udowodni mi, że kopia gry nie została zrobiona z mojego egzemplarza gry? Czy to jest piractwo?

[Klimos 0]

Dnia 08.05.2008 o 14:56, Ryan Cooper napisał:

Ja też mam pytanie: młodszy brat zarysował mi oryginalną grę tak, że nie da się z nią
nic zrobić. Czy mogę ściągnąć z internetu kopię tej gry?

Nie

Dnia 08.05.2008 o 14:56, Ryan Cooper napisał:

Wiem, że powinienem to zrobić zanim gra się popsuła, ale teraz już za późno.

Też nie możesz. Nieważne kiedy, ściąganie gry z internetu jest złamaniem prawa...

Dnia 08.05.2008 o 14:56, Ryan Cooper napisał:

Wiem również, że zgodnie z prawem mogę zrobić sobie kopię zapasową gry.

...co innego zrobienie kopii we własnym zakresie. To według polskiego ustawodawstwa jest dozwolone. Ale tylko pod warunkiem, że nie będziesz łamał zabezpieczeń wprowadzonych przez producenta (użycie tzw. cracków)

Dnia 08.05.2008 o 14:56, Ryan Cooper napisał:

Czy ktoś udowodni mi, że kopia gry nie została zrobiona z mojego egzemplarza gry?

Samo posiadanie kopii gry nie jest nielegalne. Złamaniem prawa będzie jej pobranie i jeżeli w trakcie tego zostaniesz namierzony, żadnego wytłumaczenia raczej miał nie będziesz...

Dnia 08.05.2008 o 14:56, Ryan Cooper napisał:

Czy to jest piractwo?

Tak, na przyszłość polecam pilnować bardziej brata, bo w tym momencie raczej nic już nie zrobisz. Ewentualnie, jeżeli gra została wydana przez CD-Projekt możesz skorzystać z dożywotniej gwarancji.

[Claude_Speed 0]

Dnia 08.05.2008 o 15:01, Klimos napisał:

Wiem, że powinienem to zrobić zanim gra się popsuła, ale teraz już za późno.
Też nie możesz. Nieważne kiedy, ściąganie gry z internetu jest złamaniem prawa...

Chodziło mi, że mogłem zrobić kopię swojej gry zanim się zepsuła, a nie, że mogłem ją ściągnąć z internetu zanim się popsuła. Mimo wszystko dzięki za odpowiedź i nie pozostaje mi nic jak pilnować brata, a karą dla niego jest zbieranie pieniędzy na nową grę dla mnie. To chyba jedyne sprawiedliwe wyjście.

[Daron1992 0]

Witam zgubiłem płyte ze starcraftem ale ciągle posiadam pudełko z cd-keyem i płytą brood war.
Nie mam na to dożywotniej gwarancji.Czy mogę dociągnąć płytę z torrentów czy naruszałbym jakieś prawa autorskie?

[Cirno 0]

Dnia 08.05.2008 o 15:01, Klimos napisał:

> Wiem również, że zgodnie z prawem mogę zrobić sobie kopię zapasową gry.
...co innego zrobienie kopii we własnym zakresie. To według polskiego ustawodawstwa jest
dozwolone. Ale tylko pod warunkiem, że nie będziesz łamał zabezpieczeń wprowadzonych
przez producenta (użycie tzw. cracków)

Jeśli się nie myle w hitman: blood money reedycji cenegi był crack który można było bez problemu ściągnąć z internetu a gdy weszło sie we właściowści były tam nicki crackerów ^^

[Diddle 0]

Jaka dyskusja^^

No to ja się wtrącę :)

Nie ściągam gier z internetu, nie kupuję piratów, nie piracę, itp. Po prostu kupuję oryginalne gry, żeby wspomóc twórców oraz polskich dystrybutorów. Jednak nie uważam, żeby piractwo było kradzieżą. Trudno porównać to do wyniesienia gry ze sklepu. Powiedzmy, ze Józek (bez obrazy dla nikogo) ściągnął grę z internetu. Firma, która stworzyła produkt na tym nie zarabia. Ale jakby nie ściągnął tej gry to też by nie zarobiła bo zapewne Józek by jej nie kupił. Dlaczego? Bo wydaje mi się, że nie ma przypadku aby Józek ściągając w miesiącu powiedzmy 10 gier wszystkie zakupił.

P.S.
Nie popieram piractwa i podkreślam, że sam nie używam pirackich kopii.

Pozdrawiam :)

[Cirno 0]

Jakby józkowi zależało a nie byłoby takiej alternatywy to by kupił ;)
To tak jakby powiedzieć :
Józek wyniósł mercedesa z salonu bo i tak by nie kupił ^^